Strona 1 z 1

chrząszcz

: wtorek, 25 sierpnia 2009, 19:28
autor: olbrat
Jak się nazywa ten chrząszcz?

: wtorek, 25 sierpnia 2009, 20:04
autor: Radim
Omomilek - Cantharis sp. Mozno cryptica, figurata, pallida, rufa...for me trudno do oznaczania, niemam literatury na Cantharidae :roll:

: wtorek, 25 sierpnia 2009, 20:06
autor: transformer85
A mi to najbardziej pasuje do wspomnianego Cantharis figurata

Michał

: wtorek, 25 sierpnia 2009, 20:16
autor: adrianoo11
a mi sie wydaje ze to Cantharis rufa

: wtorek, 25 sierpnia 2009, 20:27
autor: Pawel Jaloszynski
Z tego zdjęcia nie da się jednoznacznie oznaczyć gatunku.

Paweł

: wtorek, 25 sierpnia 2009, 20:39
autor: adrianoo11
dlaczego nie da sie oznaczyc?

chrz ąszcz

: wtorek, 25 sierpnia 2009, 20:41
autor: olbrat
Tamto zdięcie byłozrobione na metalowym termosie oświetlone silnym słońcem następne jest w zwykłym świetle.

: wtorek, 25 sierpnia 2009, 20:55
autor: Antek Kwiczala †
dlaczego nie da sie oznaczyc?
Adrianie, sam wiesz, że masz problem z oznaczeniem nawet pospolitych bielinków, a chcesz oznaczać omomiłki? I jeszcze przy tym kwestionujesz wiedzę uznanych fachowców, jak Paweł.

: wtorek, 25 sierpnia 2009, 21:18
autor: Pawel Jaloszynski
Z tego zdjęcia też się nie da. Jest kilka bardzo do siebie podobnych gatunków w rodzaju Cantharis, oznaczalnych na podstawie cech, które najlepiej oceniać oglądając okaz pod mikroskopem. Sugeruję rzut okiem do atlasu profesora Borowca i samodzielną próbę porównania osobnika z tego kiepskiego zdjęcia z rdzawo ubarwionymi gatunkami, które tam figurują.

Paweł

: środa, 26 sierpnia 2009, 08:01
autor: adrianoo11
mi sie wydaje ze to Cantharis cryptica http://www.entomologie-stuttgart.de/ask ... ca_ste.jpg


a ile cm ma ten zuk?

omomiłek

: środa, 26 sierpnia 2009, 08:30
autor: olbrat
Uszelka ta czrna na dole ma 2mm więc wielkość omomiłka to około 1,2 cm.

: środa, 26 sierpnia 2009, 08:57
autor: adrianoo11
to ja sie poddaje nie wiem.

: środa, 26 sierpnia 2009, 10:06
autor: Malko
Antek Kwiczala pisze:Cytat:
dlaczego nie da sie oznaczyc?
Adrianie, sam wiesz, że masz problem z oznaczeniem nawet pospolitych bielinków, a chcesz oznaczać omomiłki? I jeszcze przy tym kwestionujesz wiedzę uznanych fachowców, jak Paweł.
Adrianie po takim upomnienu od samego Antka zastanów się dobrze nad napisaniem kolejnych postów !!!

: środa, 26 sierpnia 2009, 10:52
autor: Pawel Jaloszynski
Ale jest postęp, bo samodzielnie (no, z lekkim popchnięciem) rzucił okiem na zdjęcia.
Adriano, mówię ci, że mając w zbiorze około 50 gatunków omomiłków, literaturę i doświadczenie w ich oznaczaniu, ja z tych zdjęć nie potrafię zidentyfikować tej konkretnej sztuki. Generalnie oznaczanie po zdjęciach ma sens tylko w przypadku bardzo charakterystycznych owadów, a takich jest MNIEJSZOŚĆ. Nie licz więc na to, że będziesz zbierał i naszpilał, robił fotki, a oznaczać będzie się samo.
Paweł

: środa, 26 sierpnia 2009, 11:42
autor: Tomasz Mokrzycki
Witam
Popieram Pawła!!! Adrianoo - nie kwestionuj wiedzy ludzi, którzy mają uznany dorobek naukowy. Jesteś młody stąd u Ciebie łatwość oznaczania. Sam tak dawno temu robiłem :wink: (późna podstawówka). Ale też uważnie wsłuchiwałem się w porady specjalistów, dzięki czemu uniknąłem wielu rozczarowań i mimo upływu czasu owady dalej są moją pasją. Teraz jest dużo łatwiej. Jest internet, ogromna literatura, ale oznaczanie owadów przez to wcale nie musi być łatwiejsze. Wiele gatunków (w tym występujących w kraju) oznacza się po aparatach kopulacyjnych (często wyłącznie samce). Status wielu gatunków nie jest do końca wyjaśniony. Wystarczy zobaczyć, jakie są duże zmiany w nazewnictwie w Katalogu Chrząszczy Palearktyki. Są gatunki, które można oznaczyć od ręki, ale jest wiele, których nawet z bardzo dobrego zdjęcia nie oznaczysz. Jeżeli teraz uwzględnisz nasze uwagi - to będzie Ci łatwiej w przyszłości. I pamiętaj, że nikt z nas nie chce Tobie dołożyć.
Pozdrawiam
TM