Strona 1 z 1

Phyllonorycter alpina

: środa, 30 stycznia 2013, 14:32
autor: Jarosław Buszko
W Gracillariidae już niewiele da się dorzucić do krajowej fauny. Jednym z gatunków, które doszły ostatnio jest Phyllonorycter alpina. Jego gąsienica minuje liście olszy zielonej (Alnus viridis). Jak wiadomo, roślina ta rośnie w Polsce tylko w Bieszczadach w rejonie najwyższych szczytów. Po kilku nieudanych podejściach w ubiegłym roku udało mi się znaleźć wreszcie miny na niewielkich krzewach pod wierzchołkiem Tarnicy i Halicza. Poza Polską gatunek ten jest znany z Alp oraz z Karpat Wschodnich na Ukrainie. Kilka lat temu znalazłem miny na Howerli w Czarnohorze i wyhodowałem kilka okazów. Bieszczady są więc miejscem niejako "w ciągu" dysjunktywnego zasięgu. Nie wiadomo, czy Ph. alpina występuje tam stale, czy też Bieszczady są kolonizowane od czasu do czasu, a gatunek po krótkim czasie wymiera. Niewątpliwie problem warty jest monitorowania.
Załączam zdjęcia miny i preferowanej formy rośliny pokarmowej. Natomiast sfotografowane okazy pochodzą z Czarnohory.

Re: Phyllonorycter alpina

: sobota, 2 marca 2013, 20:35
autor: Marek Hołowiński
Bardzo interesujący gatunek o ciekawym rozmieszczeniu.
Pewnie i tak w najbliższych latach nie będę miał okazji go szukać, ale dla zaspokojenia własnej ciekawości zapytam - czy Alnus viridis w Bieszczadach na podanych miejscach występuje licznie czy raczej pojedynczo? i to samo co do ilości min na określonych krzewach.
Z tytułowego postu wnoszę że nie było tego zbyt dużo.

Re: Phyllonorycter alpina

: sobota, 2 marca 2013, 20:39
autor: Piotr Sroka
bo i tych krzewów wiele nie jest...

Re: Phyllonorycter alpina

: niedziela, 3 marca 2013, 12:25
autor: Jarosław Buszko
W sumie udało się znaleźć zaledwie 5 min na dwóch krzaczkach, jeden na Haliczu, drugi na Tarnicy, oba kilkanaście metrów poniżej szczytu. Hodowla już się zakończyła, wylęgły sie dwa motyle. Kolorystycznie nie odbiegają od tych, które zebrałem na Ukrainie.
Co ciekawe, na olszy zielonej znalazłem także gasięnice innych motyli, z których wyhodowałem Eulia ministrana oraz dwa okazy Gelechiidae, zewnętrznie podobne do Teleiodes notatella. O nich przy najbliższej okazji. Teraz prezentuję Bieszczadzkie Phyllonorycter alpina.

Re: Phyllonorycter alpina

: niedziela, 3 marca 2013, 18:13
autor: Dispar
Sorry, że nie w temacie ale:
aż podskoczyłem z wrażenia, że Piotrek pojawił się na forum :hp:
Witak kolego po długim niebycie :hp:

Re: Phyllonorycter alpina

: niedziela, 3 marca 2013, 18:16
autor: Piotr Sroka
to jest jednak nieuleczalne :)

Re: Phyllonorycter alpina

: poniedziałek, 4 marca 2013, 10:39
autor: Jarosław Buszko
Anonsowany wcześniej przedstawiciel Gelechiidae to Carpatolechia proximella. Gatunek ten dotychczas hodowałem z gasienic znajdowanych na brzozie. Olsza zielona jest kolejną stwierdzoną rośliną pokarmową (znane było żerowanie na olszy czarnej - Alnus glutinosa).