Nabycie Holotypu przez Muzeum (deponować czy nie?)
: poniedziałek, 28 sierpnia 2017, 13:08
Aby nie wdawać się w żadne dywagacje, przynajmniej na początku, przekazuję informację.
http://www.zin.ru/Animalia/Coleoptera/rus/macrkozl.htm
Kilka lat temu w prywatnej korespondencji jeden z naszych forumowiczów usiłował mnie przekonać, że jeśli opisuje się nowy gatunek, to holotyp musi zostać zdeponowany w jakimś muzeum. Moje zdanie na ten temat jest inne. Co więcej, w "kuluarach" pisze się o tym, aby wręcz nie deponować typów w muzeach w trosce o ich dalsze losy i dostępność i in. Podaje się przykłady zaniedbań, gdzie pracowanicy muzeów (np w Paryżu) nie są w stanie ogarnąć masy pudełeczek z typami, które walają się po całym pokoju i nikt nad tym nie panuje - ten post . Ponadto dotarcie do wielu typów bywa utrudnione lub jest nawet niemożliwe (np tu). Skarżył się na to m.in Sama, który nie mógł się doprosić o dostęp do swoich typów, po zmianie pracownika instytucji, w której te typy zdeponował.
Opinia Samy (1999) na ten temat jest taka:
http://www.zin.ru/Animalia/Coleoptera/rus/macrkozl.htm
ZIN zakupił od Antona Kozlova holotyp nowego gatunku z rodzaju Macrodontia. To, że holotyp będzie własnością ZIN (Russia Saint Petersburg - Zoological Institute of the Russian Academy of Sciences) napisano w pracy, teraz ZIN podał informację o tym, że już okaz posiada a nabył go w drodze zakupu (* - został podarowany, nie było sprzedaży/zakupu).В начале августа 2017 года в Зоологическом институте "состоялась" передача голотипа редкого крупного усача Macrodontia antonkozlovi Santos-Silva, 2016 в коллекцию ЗИН (как и было заявлено в оригинальном описании).
Антон Козлов (коллекционер из Москвы, именем которого назван вид), передавший голотип, прислал также хороший его снимок для нашего сайта. Автор снимка и автор вида - бразильский колеоптеролог Antonio Santos-Silva.
Kilka lat temu w prywatnej korespondencji jeden z naszych forumowiczów usiłował mnie przekonać, że jeśli opisuje się nowy gatunek, to holotyp musi zostać zdeponowany w jakimś muzeum. Moje zdanie na ten temat jest inne. Co więcej, w "kuluarach" pisze się o tym, aby wręcz nie deponować typów w muzeach w trosce o ich dalsze losy i dostępność i in. Podaje się przykłady zaniedbań, gdzie pracowanicy muzeów (np w Paryżu) nie są w stanie ogarnąć masy pudełeczek z typami, które walają się po całym pokoju i nikt nad tym nie panuje - ten post . Ponadto dotarcie do wielu typów bywa utrudnione lub jest nawet niemożliwe (np tu). Skarżył się na to m.in Sama, który nie mógł się doprosić o dostęp do swoich typów, po zmianie pracownika instytucji, w której te typy zdeponował.
Szczególnym przypadkiem jest sytuacja, gdy opisuje się nowy takson na podstawie jednego okazu. Okaz jest własnością prywatną (!) posiadacza i jeśli zdecyduje się on opisać na jego podstawie nowy gatunek, to kto może na nim wymusić dysponowanie swoją własnością inaczej niż on sam?During the first years of my entomological activity, collaborating with the Museum of Natural History of
Verona, where the curator was an entomologist, I deposited there the holotypes of some new species of
Cerambycidae discovered during my trips to southern Italy. Some years later the curator has retired and he was
replaced by a geologist who stopped any collaboration with private workers on entomology. From that time I'm
unable not only to receive, but also to see my types and I'm not sure that they still exist.
Opinia Samy (1999) na ten temat jest taka:
ICZN: 16.4.2, Recommendation 16C:First of all I think that nobody would decide about the property of private things. It is true that nothing in Nature
can be private (or everything must be public), but nobody can oblige me to present to a Museum what I found
through my own financial sacrifices and physical efforts. I totally agree to give paratypes or specimens (and I
do it) of new taxa to a public institution of the country where I collected them, especially when there was a
collaboration during my researches. But a holotype is out of question; it must be preserved in my collection,
because, working on taxonomy, I must use it continuously for comparison, especially if it is a unique type.
Moreover, as an amateur, I use my holidays and my money for my collecting trips, I spend my time for
preparation, my money for literature, publishing my papers and sending reprints; and finally somebody would
legally robber the best results of my researches.
Na ten temat napisano wiele prac, warto byłoby je zebrać i przywołać, by były zawsze pod ręką, jeśli pojawią się wątpliwości na temat tego, co zrobić z typami nowo opisywanych taksonów. Może macie zapisane prace, które o tym mówią? (ja mam, ale poczekam - wolałbym aby pojawiły się z zewnątrz, by nie prowadzić monologu).Recommendation 16C. Preservation and deposition of type specimens. Recognizing
that name-bearing types are international standards of reference (see Article 72.10) authors
should deposit type specimens in an institution that maintains a research collection, with
proper facilities for preserving them and making them accessible for study (i.e. one which
meets the criteria in Recommendation 72F).