Strona 1 z 1

Konfiguracja oświetlenia mikroskopu "standardowego" metodą Koehlera

: piątek, 20 lipca 2012, 20:13
autor: Grzegorz Banasiak
Proszę mnie poprawić jeśli coś pokręciłem.

1. zamknąć przysłonę polową tak, żeby listki przesłony były widoczne w polu widzenia
2. pokrętłem ogniskowania kondensora ustawić ostrość na listki przesłony najlepiej jak się da
3. za pomocą śrub regulacyjnych wycentrować obraz w polu widzenia
4. otworzyć przesłonę

W sieci jest wiele opisów ustawiania ale ich stopień zagmatwania budzi niechęć. Jakieś wyjmowanie okularów, patrzenie bez okularów itp.
Szczerze mówiąc po ustawieniu obraz jest jak "żyleta" ale jeszcze nie robiłem zdjęć. Może Mietek mógłby napisać parę zdań o ustawianiu oświetlenia do fotografowania ? Na pewno parę osób byłoby zainteresowanych.

Re: Konfiguracja oświetlenia mikroskopu "standardowego" metodą Koehlera

: piątek, 20 lipca 2012, 21:40
autor: Andrzej 54 †
Polecam te strony b. często z nich korzystam: http://www.bio-forum.pl/messages/33/5767.html oraz http://www.bio-forum.pl/messages/33/30235.html. Pozdrawiam

Re: Konfiguracja oświetlenia mikroskopu "standardowego" metodą Koehlera

: sobota, 21 lipca 2012, 00:10
autor: Tomasz Rynarzewski
A która to przesłona polowa a która aperturowa. W moim mikroskopie jest tylko ta przy kondensorze. Natomiast źródło światła nie ma przesłony, światło jest regulowane potencjometrem halogenu. Na stonach mykologicznych jest trochę o ustawianiu wg Koehlera, ale jest to strasznie zawiłe i nasze prostsze mikroskopy nie mają tylu elementów, o których się mówi przy takim ustawianiu oświetlenia. Przychylam się do prośby Grzesia aby kol. Stachowiak spróbował coś rozjaśnić nam we łbie

Re: Konfiguracja oświetlenia mikroskopu "standardowego" metodą Koehlera

: sobota, 21 lipca 2012, 10:18
autor: Andrzej 54 †
Ja także proszę o wyjaśnienia, pomimo że mam i przysłonę przy kondensorze jak i przy źródle światła nie łapię do końca o co tam chodzi z tym oświetleniem.

Re: Konfiguracja oświetlenia mikroskopu "standardowego" metodą Koehlera

: sobota, 21 lipca 2012, 14:53
autor: Grzegorz Banasiak
Obraz obserwowany oczami jest rewelacyjny, zatem kamera powinna widzieć to samo skorygowane wpływem oświetlenia na matrycę. Zapewne w oświetleniu tkwi cały problem. Obraz dla kamery jest mniej więcej dobry wtedy kiedy ja w okularze słabo widzę preparat bo jest za ciemno. I bądź tu mądry...
Spróbuję jeszcze z dodaniem zamiast filtra kawałka kalki żeby rozproszyć nieco światło... jednak to wszystko wynika raczej z prób niż rozumienia o co w tym wszystkim chodzi.

Re: Konfiguracja oświetlenia mikroskopu "standardowego" metodą Koehlera

: sobota, 21 lipca 2012, 18:12
autor: Grzegorz Banasiak
Tomasz Rynarzewski pisze:A która to przesłona polowa a która aperturowa. W moim mikroskopie jest tylko ta przy kondensorze. Natomiast źródło światła nie ma przesłony, światło jest regulowane potencjometrem halogenu. Na stonach mykologicznych jest trochę o ustawianiu wg Koehlera, ale jest to strasznie zawiłe i nasze prostsze mikroskopy nie mają tylu elementów, o których się mówi  przy takim ustawianiu oświetlenia. Przychylam się do prośby Grzesia aby kol. Stachowiak spróbował coś rozjaśnić nam we łbie
Z sieci..."Mikroskop winien posiadać przesłonę polową i aperturową lub conajmniej aperturową. Przesłona polowa umieszczona jest za żródłem światła ( w mikroskopach bez lampy, przesłona polowa umieszczona jest na zakończeniu specjalnej lampki oswietleniowej oświetlającej lusterko kierujące snop światła do kondensora ). Jej funkcja polega na regulowaniu ilości światła docierającego do kondensora. jej regulacja polega na zwiększaniu lub zmniejszaniu przesłony. Przesłona aperturowa umieszczona jest w kondensorze - na jego początku - na dole. jej zadanie to ograniczanie strumienia światła trafiającego do obiektywu. Jej dzialanie jest bardzo zbliżone do przesłony w obiektywie aparatu fotograficznego - im większy otwor przysłony tym mniejsza głębia ostrości. Dodatkowo daje się zauważyć mniejszy kontrast obrazu i rozjaśnienie tła. W zasadach Kellera najistotniejsze jest to aby uklad optyczny jakim jest kondensor był dokadnie w jednej lini ( jednej osi ) z ukladem optycznym jakim jest obiektyw oraz ( co jest powszechnie lekceważone ) zarys włókna żarówki na matówce. Matówka jest powieszchnią, która jest wlaściwym polem oswietleniowym dla kondensora i całej reszty układu optycznego."

Re: Konfiguracja oświetlenia mikroskopu "standardowego" metodą Koehlera

: niedziela, 22 lipca 2012, 09:13
autor: Tomasz Rynarzewski
Czy może ktoś wie dlaczego te zdjęcia tak wychodzą. To pod mniejszym powiększeniem (objektyw4x) ma w centralnej części kółkowate przyciemnienie i jego ogólna jakość jest nie najlepsza. Z kolei to zrobione pod większym powiększeniem(objektyw 10x) jest lepsze i jaśniej zabarwione. Oba były robione z tą samą, maksymalną do osiągnięcia ilością światła (ustawione potencjometrem kontrolującym halogen). Byłbym wdzięczny za jakiekolwiek podpowiedzi.

Re: Konfiguracja oświetlenia mikroskopu "standardowego" metodą Koehlera

: niedziela, 22 lipca 2012, 09:30
autor: Grzegorz Banasiak
Ja nie mogę dać pełnego światła bo już przy 30% mocy zamiast obrazu mam wielką białą plamę. Nie wiem, może to wina kamery, może jakąś przysłonę trzeba dać... a w okularze wtedy jest ciemno i ledwo widać preparat.
Też chciałbym wiedzieć wiecej ale jak czytam kolejne artykuły z sieci to mam coraz większy mętlik. Jeśli możesz zrobić zdjęcie przy pełnym oświetleniu i przy 10x wychodzi bardzo dobrze (jak widać) to jesteś happy. Ja mam zwykłe obiektywy achromatyczne a obraz w okularze jest jak "żyleta" (pewnie z planachromatami byłoby tylko lepiej!). Musi być jakiś sposób przeniesienia tego obrazu w takiej jakości na matrycę kamery.

Re: Konfiguracja oświetlenia mikroskopu "standardowego" metodą Koehlera

: niedziela, 22 lipca 2012, 09:39
autor: Tomasz Rynarzewski
Faktycznie, obiektywy mam planachromatyczne

Re: Konfiguracja oświetlenia mikroskopu "standardowego" metodą Koehlera

: niedziela, 22 lipca 2012, 09:40
autor: Grzegorz Banasiak
Tomasz Rynarzewski pisze:Faktycznie, obiektywy mam planachromatyczne
Stąd wyższa cena mikroskopu. Ja sobie dokupię 4x i 10x ale w przyszłości. Te obiektywy zapewniają lepszą jakość fotografowania.

Re: Konfiguracja oświetlenia mikroskopu "standardowego" metodą Koehlera

: niedziela, 22 lipca 2012, 09:47
autor: Tomasz Rynarzewski
Ale też mam podobny problem, bo przy oglądaniu w okularach obraz jest rewelacyjny. Ale puszczenie go przez kamerę...bum. Tylko że u mnie jest jakby trochę za mało światła dochodzącego do kamery. Oba zdjęcia zrobione są ze światłem na maksa, a co by było jakby preparat był grubszy lub zabarwiony???

Re: Konfiguracja oświetlenia mikroskopu "standardowego" metodą Koehlera

: niedziela, 22 lipca 2012, 17:16
autor: Tomasz Rynarzewski
Znalazłem w sieci, że: "Ustawienie oświetlenia wg Koehlera można wykonać jedynie w mikroskopie wyposażonym w odpowiednie ku temu elementy. Mikroskop nie może mieć uproszczonego układem oświetlającego". (http://www.grzyby.pl/oznaczanie-mikroskop-Koehlera.htm)
To co zrobić jak właśnie mikroskop ma uproszczony układ oświetlający. Jak oglądać żarnik żarówki jak w nim jest halogen? Czy w takim przypadku nie da się kontrolować właściwości optyki?

Re: Konfiguracja oświetlenia mikroskopu "standardowego" metodą Koehlera

: piątek, 3 sierpnia 2012, 21:35
autor: Tomasz Rynarzewski
Grzesiu ,to może wynikać z wierszej rozdzielczośći mikroskopu niż kamery. To że w okularze obraz jest jak żyleta to nic nie znaczy jak kamera może go zapisać tylko w rozdzielczości 3.0 MPix. Poza tym wiązka światła może być podzielona do toru idącego między objektywem a okularem, odzielna część wiązki idzie do 3-ego tubusa na którym jest zamocowana kamera.

Re: Konfiguracja oświetlenia mikroskopu "standardowego" metodą Koehlera

: piątek, 3 sierpnia 2012, 21:47
autor: Grzegorz Banasiak
Tomasz Rynarzewski pisze:Grzesiu ,to może wynikać z wierszej rozdzielczośći mikroskopu niż kamery. To że w okularze obraz jest jak żyleta to nic nie znaczy jak kamera może go zapisać tylko w rozdzielczości 3.0 MPix. Poza tym wiązka światła może być podzielona do toru idącego między objektywem a okularem, odzielna część wiązki idzie do 3-ego tubusa na którym jest zamocowana kamera.
Te rozdzielczości tylko mi namieszały w głowie. Jak sobie o tym poczytałem to mam mętlik w głowie. Może kiedyś mi się ułoży :)

Re: Konfiguracja oświetlenia mikroskopu "standardowego" metodą Koehlera

: piątek, 17 maja 2013, 19:36
autor: Piotr M.
Zdjęcia robione smartfonem (który w ogóle okazał się robić fotki lepsze od kompaktu Kodak Z612, ale niestety ma tylko 3mpx, z czego przy tej winiecie pozostaje niewiele). Biała plama powstaje u mnie w tedy, gdy przykładam smartfona bardzo blisko do okularu. Gdy oddalam smartfon od okularu - plama stopniowo zanika aż oświetlenie staje się równomierne, ale zdjęcia w tedy wychodzą zbyt ciemne, i niezależnie od tego jak intensywne oświetlenie ustawie - zawszę podobnej jasności.