Problem teoretyczno praktyczny - połączenie aparatu z stereomikroskopem

szlak18
Posty: 5
Rejestracja: sobota, 11 lutego 2012, 20:59
Lokalizacja: Bytom

Problem teoretyczno praktyczny - połączenie aparatu z stereomikroskopem

Post autor: szlak18 »

Witam wszystkich
Nurtuje mnie kwestia rozmijania się teorii (tej jaką znam) z praktyką. Mam nadzieję, że w takim gronie ktoś mnie oświeci.

Mianowicie chciałem zrobić zdjęcie z mikroskopu czy raczej z binokularu.
Dokładnie to http://teleskopy.pl/product_info.php?cP ... 1_7x_-_45x

Wiem, że obiektyw mikroskopu daje obraz rzeczywisty, odwrócony i powiększony gdzieś koło górnego otworu tubusa. Okular jest z grubsza lupą, która powiększa ten obraz, co pozwala nam obserwować obraz pozorny okiem.

To wszyscy wiedzą. No i aby zrobić zdjęcie należy zamiast oka postawić aparat foto.

Jakiż było moje zdziwienie kiedy po udaniu się do sklepu z mikroskopami w celu pooglądania możliwości sprzętowych, kiedy do podłączenia aparatu z mikroskopem, sprzedawca wyjął okular z tubusa mikroskopu i w jego miejsce włożył rurkę z przejściówką gwintową do aparatu z którego odkręciłem obiektyw. Spojrzałem na ekran aparatu i o dziwo był tam obraz! Tylko z obiektywem mikroskopu (mikroskop stereoskopowy techniczny) powiększenie 4x. Obrazem było powiększenie linijki. Widziałem 4 mm na „matówce” aparatu

Aby tego było mało wyjąłem to ustrojstwo, włożyłem okular 10x w tubus mikroskopu i przy tym samym powiększeniu obiektywy widziałem ... 5 mm z linijki?! Tyle że już okiem.
Jak to jest możliwe?

Po pierwsze jak uzyskiwany jest obraz w aparacie bez okularu w tubusie mikroskopu ?
Po drugie dlaczego powiększenie z okularem w mikroskopie było mniejsze?

Z góry dziękuję za wyjaśnienie.
szlak18
Posty: 5
Rejestracja: sobota, 11 lutego 2012, 20:59
Lokalizacja: Bytom

Re: Problm teoretyczno praktyczny - połączenie aparatu z stereomikroskopem

Post autor: szlak18 »

Czy naprawdę nikt nie wie czy nowym forumowiczom się nie odpowiada?
Awatar użytkownika
Grzegorz Banasiak
Posty: 4470
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
UTM: DC45
Lokalizacja: Skierniewice
Podziękował(-a): 2 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: Problm teoretyczno praktyczny - połączenie aparatu z stereomikroskopem

Post autor: Grzegorz Banasiak »

szlak18 pisze:Czy naprawdę nikt nie wie czy nowym forumowiczom się nie odpowiada?
Nie wytwarzaj niepotrzebnego napięcia... czekaj spokojnie albo skorzystaj z opcji przeszukiwania forum.
Dużo pisano na ten temat, podawano odnośniki do innych stron, zdjęcia sprzętu...
Ja nie korzystam z lustrzanki połączonej z binokularem ale ze specjalnej kamery w specjalnym torze wizyjnym więc Ci nie podpowiem.
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Re: Problm teoretyczno praktyczny - połączenie aparatu z stereomikroskopem

Post autor: Antek Kwiczala † »

Czy naprawdę nikt nie wie
Zauważ szlak, że to jest forum entomologiczne, a nie fotograficzne. Dział o fotografii służy bardziej do podzielenia się wątpliwościami o sposobach wykorzystania sprzętu, niż teoriami optyki. Wielu entomologów korzysta z aparatów fotograficznych, czasem z binokularów, czy mikroskopów, co nie znaczy że znają całą teorię optyki. Czy Ty, korzystając np. z telewizora zastanawiasz się nad teorią przesyłu sygnału telewizyjnego?
A wracając do meritum sprawy. Gdy fotony odbiją się od jakiegoś przedmiotu, to mogą po drodze trafić na jedną, dwie, lub wiele soczewek (możesz je nazwać obiektywem, okularem mikroskopu, czy obiektywem aparatu) i dalej lecą jako fotony. Obraz tworzy się dopiero, gdy docierają do jakiejś powierzchni. Może to być siatkówka oka, błona filmowa w aparacie, bądź jego matryca. Zrób takie doświadczenie: ustaw lupę w odległości kilku cm od dowolnego przedmiotu, po czym przybliżaj i oddalaj oko od tej lupy - zawsze będzisz widział obraz, tyle, że nie zawsze ostry. Problemem optyka jest takie ustawienie owych hipotetycznych soczewek, by uzyskać ostry obraz i o odpowiednim powiększeniu. Ja nie jestem optykiem, jeśli chciałbyś poznać szczegóły, napisz na forum fotograficzne.
Awatar użytkownika
Robert Rosa
Posty: 411
Rejestracja: sobota, 26 lutego 2005, 16:46
Lokalizacja: Piła

Re: Problm teoretyczno praktyczny - połączenie aparatu z stereomikroskopem

Post autor: Robert Rosa »

szlak18... no to już wiesz dlaczego w sklepie gość zamontował tulejkę dystansową... a raczej nie wiesz :mrgreen: ... optyka, to dział fizyki, a fizyki nie oszukasz :wink: ... aby nie męczyć tematu i siebie (bom leniwy z natury 8) )zarejestruj się na forum "makropasja", odszukaj jednego kolegę, który w tym temacie siedzi mocno i on Ci wyjaśni, o co tu biega... a szukanie w necie, to rzecz najprzyjemniejsza :lol:
pzdr
szlak18
Posty: 5
Rejestracja: sobota, 11 lutego 2012, 20:59
Lokalizacja: Bytom

Re: Problm teoretyczno praktyczny - połączenie aparatu z stereomikroskopem

Post autor: szlak18 »

Proszę zerknąć na jeden detal. Temat wisiał od tygodnia. Odwiedziło go ponad 100 osób i nic. Napisałem jedno zdanie i uzyskałem 3 posty. Nieźle. I to pełne emocji...

Oczywiście nie wymagam, cóż ja piszę, nie oczekuję by wszyscy znali się na wszystkim, dlatego są fora by wymienić się informacjami. Ot choćby ciekawym tropem do makropasji. I właśnie o to chodzi, bo poszukiwania w necie są ciekawe ale nie zawsze wiem jak zadać dobrze pytanie wyroczni googlowej.

Dlatego zadaję pytanie tam gdzie jest cień szansy na jakś trop. Wiem, że fora o tak wąskiej tematyce skupiają raczej zamknięty krąg ludzi. Chciałem tylko nieśmiało zapytać.
A może właśnie rodzi się kolejna pasja w głowie. Szkoda by się od początku zniechęcać.

A tak na jeszcze jednym marginesie, to warto znać swój podstawowy przyrząd badawczy z jak najszerszej perspektywy, ot choćby po to by z niego wycisnąć co się da. No i na koniec dział nazywa się techniki fotograficzne i mikroskopowe...

Pani Aneto. Przykład lupy jest jak najbardziej płodny. Już wcześniej zrobiłem ten eksperyment i myślę, że trzeba iść tą drogą w rozwiązaniu problemu.

Jak ktoś jeższe do meritum może coć dodać to będę wdzięczny.
Awatar użytkownika
Kamil Mazur
Posty: 1922
Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
Specjalność: Psychidae
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Problm teoretyczno praktyczny - połączenie aparatu z stereomikroskopem

Post autor: Kamil Mazur »

Do meritum nic nie wniose bo nie jestem mecenasem w tej materii, ale nie moge sie powstrzymac od wtracenia swoich kilku groszy, znaczy sie slow. Otoz, takiej Twojej odpowiedzi na "dzialania zaczepne" sie nie spodziewalem, bo myslalem ze teraz cos pieprzniesz sprowokowany i w rezultacie tego zacznie sie lincz na calego (bo tak zwykle jest), ale stary wybrnales z opresji w taki sposob w jaki sam chcialbym niejednokrotnie to zrobic jak po mnie ktos jezdzi. Pelen szacunek, mowie na serio. Amen.
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9490
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: Problm teoretyczno praktyczny - połączenie aparatu z stereomikroskopem

Post autor: Jacek Kurzawa »

szlak18 pisze: Po drugie dlaczego powiększenie z okularem w mikroskopie było mniejsze?
Odnoszę wrażenie, że wykonaleś dwa różne testy - jeden z obiektywem a drugi okiem.
Tylko z obiektywem mikroskopu (mikroskop stereoskopowy techniczny) powiększenie 4x. Obrazem było powiększenie linijki. Widziałem 4 mm na „matówce” aparatu.

włożyłem okular 10x w tubus mikroskopu i przy tym samym powiększeniu obiektywy widziałem ... 5 mm z linijki?! Tyle że już okiem.
W pierwszym przypadku widziałeś 4mm w drugim 5mm. Gdybys za każdym razem użył aparatu a zmieniał obiektywy z 4x na 10x wtedy pole widzenia uległoby zmniejszeniu.
Pracuję na takim zestawie, mogę wykonać kilka testów, tylko co chciałbyś sprawdzić.

Aparat (samo body) kładę na mikroskopie (PZO), po zdjęciu częsci z okularem obraz mam ostry. W sumie to chyba nie przypadek. Gdy podnosze aparat na ok 2 cm obraz nieznacznie się powieksza (ok 2%) i głebia ostrości przesuwa się po obiekcie lekko górze. Wygląda więc na to, że taka jest optyka w tym miejscu, że aparat nie musi byc dokładnie ustawiony w jakimś miejscu - obraz jest "podawany" w płaszczyźnie montowania aparatu i ponad nią w przybliżeniu taki sam, więc jest jakaś tolerancja.

Do naszych rozważań przydatne bedą informacje o budowie mikroskopu. To w sumie bardzo prosty układ optyczny. Przyznam, że w czasach mojej szkoły średniej lat probowałem obliczać i wyprowadzać różne wielkości, by z dostepnych soczewek móc "COŚ" zbudować (jak nie wychodził mikroskop to wychodziła lornetka, ale zawsze to było coś wiele więcej wartego niż same szkiełka.
No ale do rzeczy:
Mikroskop składa się z dwóch układów soczewek pracujących jak dwie soczewki skupiające.
Pierwszy układ to obiektyw, drugi - okular.
Obiektyw daje obraz rzeczywisty, okular zaś - obraz pozorny.

Najprostszy mikroskop składa się z dwóch soczewek skupiających:
- jedna to obiektyw
- druga to okular.

Obiektyw daje obraz rzeczywisty powiększony - przedmiot znajduje się w odległości większej niż jedna ogniskowa, ale mniejszej niż dwie ogniskowe.
Okular daje obraz pozorny, prosty, powiększony w porównaniu z obrazem z obiektywu.
Oko widzi obraz wielokrotnie powiększony - powiększenie jest równe iloczynowi powiększeń obiektywu i okularu.
http://fizyka.biz/1020_03_optyka.html

I teoria na temat zwierciadeł i soczewek (obrazy pozorne, rzeczywiste i odwrócone), żeby móc zrozumieć zjawiska, jakie zachodzą przy powiekszaniu obiektu: http://www.iwiedza.net/wiedza/113.html
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mikroskopy, binokulary”