Strona 1 z 1

Atrakcyjność pewnej stołówki

: środa, 11 lipca 2012, 10:02
autor: avidal
Niecały kilometr od mojego domu rośnie sobie drzewo, a właściwie drzewko o zadziwiającej zdolności przyciągania całej chmary much i błonkówek. To chyba młody grab, w każdym razie coś z brzozowatych. Ilosci odwiedzających go owadów są bez przesady imponujące; dziesiątki gatunków, setki osobników. Podczas gdy inne drzewa wokół - w tym tego samego gatunku - odwiedzane są przez kilkunastu co najwyżej biesiadników, tutaj gości przez kilka dni z rzędu non stop zatrzęsienie. Z zapałem zlizują coś z liści, pewnie spadź, choć nie widziałem choć jednej mszycy. To niewyjaśnione zjawisko czeka na wytłumaczenie, którego nie potrafię udzielić.
Przegląd korzystających ze stołówki zacznę od rodziny lwinkowatych. Doszukałem się 5 gatunków, choć te mniej charakterystyczne mogłem przeoczyć. Za najciekawszy uznałem ten ostatni, którego identyfikacja opiera się na czystym strzale i tu liczę na korektę. Pojawił się tylko raz.

Re: Atrakcyjność pewnej stołówki

: środa, 11 lipca 2012, 11:44
autor: Marek Hołowiński
Nie jest to Carpinus betulus r-na Betulaceae, lecz Ulmus montana r-na Ulmaceae

Re: Atrakcyjność pewnej stołówki

: środa, 11 lipca 2012, 11:53
autor: avidal
Dziękuję. W zakresie rozpoznawania drzew mam wielce wstydliwe luki.