Strona 1 z 1

Zaleszczotek. Pasażer na gapę. Czy aby tylko?

: środa, 27 maja 2015, 17:44
autor: Witek Płachta
Od 2 lat na stojącym na podwórzu uschniętym orzechu włoskim spotykam "Ichneumonidy" prawdopodobnie z rodzaju Megarhyssa sp. W zeszłym roku przeglądając ich zdjęcia dwa razy wychwyciłem przypięte do ich odnóży zaleszczotki. Zdjęcia jednak były zbyt słabe by je pokazywać. W tym roku zgłębce wróciły na orzecha a z jednym z nich zaleszczotek, przyczepiony tym razem do czułka. Informacje jakie dotąd były w moim zasięgu mówiły że zaleszczotki wykorzystują większe owady jako środek transportu. Jednak wg moich obserwacji może tu chodzić o coś jeszcze. Mianowicie miejsce przyczepienia się zaleszczotka do obserwowanych owadów sugerowałoby że może tu chodzić również o pasożytnictwo. W zeszłorocznych obserwacjach zaleszczotki "przyczepione" były w miejscach miękkich takich jak stawy gdzie można łatwiej wgryźć się w "upolowanego" owada. Podobnie na zdjęciu tegorocznym. Oprócz przytrzymywania się czułka szczypcami na niektórych zdjęciach widać że zaleszczotek jest w niego wgryziony. Czy miał ktoś już może podobne obserwacje i podobne wnioski. A może jest gdzieś jakaś informacja że to o czym pisze nie jest odkryciem Ameryki.
Pozdrawiam.
Witek.

Re: Zaleszczotek. Pasażer na gapę. Czy aby tylko?

: czwartek, 28 maja 2015, 09:15
autor: Robert Rozwałka
Ta, nawet w bursztynie bałtyckim opisano przypadek forezji zaleszczotka.
Interpretacja że chodzi o coś więcej niż forezję wydaje mi się lekko naciągana.

Zaleszczotki to drapieżniki, więc swoją ofiarę zabijają i zjadają, do polowania
często wykorzystując gruczoł jadowy zlokalizowany w ruchomym segmencie
szczypiec którymi zakończone są nogogłaszczki. Pokarmem są gryzki,
skoczogonki, roztocze, pchły, itp. Pokarm jest przeżuwane/miażdżony w chelicerach,
a następnie wysysany dzięki pracy silnie umięśnionego przedniego odcinka przewodu
pokarmowego.

Na Twoich zdjęciach i na dziesiątkach innych, widać, że zaleszczotki trzymają się
nogogłaszczkami (i odnóżami), ale nie chelicerami nosiciela...

Fakt że "trzymają się stawów" jest prostym artefaktem wynikającym z tego, że
Ty wchodząc po lince z węzłami też będziesz trzymał się "za węzły", a nie za odcinek
gładki. Stawy dają po prostu pewniejszy uchwyt zapobiegając ześliźnięciu się nogogłaszczek.

Re: Zaleszczotek. Pasażer na gapę. Czy aby tylko?

: piątek, 29 maja 2015, 09:58
autor: krzem
fajna obserwacja!

Re: Zaleszczotek. Pasażer na gapę. Czy aby tylko?

: piątek, 29 maja 2015, 12:51
autor: Jacek Kurzawa
Zgadzam się z przedmówcą - zaleszczotki wykorzystują wieksze owady tylko jako środek transportu. Wybieranie bardziej miekkich częsci ciała może wynikać z tego, że łatwiej im się utrzymać nosiciela.

Re: Zaleszczotek. Pasażer na gapę. Czy aby tylko?

: piątek, 29 maja 2015, 20:00
autor: Witek Płachta
Dzięki za odpowiedzi.
Pozdrawiam.