Strona 2 z 2

Re: Próby wabienia Rebelia sp.

: środa, 13 sierpnia 2014, 14:40
autor: motylarz
Może czegoś nie doczytałem, ale jest jeszcze Krzywcza koło Przemyśla

Re: Próby wabienia Rebelia sp.

: środa, 13 sierpnia 2014, 14:54
autor: Grzegorz Banasiak
.. i może jest błąd na etykietce "Babice" zamiast "Babińce". Przeanalizuję jeszcze dokładnie mapę z 1936 roku. Współczesne mapy w odniesieniu do tamtego okresu nie są wiarygodne. Tak samo było jak analizowałem zbiór z okolic Lwowa. Tylko stare mapy !

Re: Próby wabienia Rebelia sp.

: środa, 13 sierpnia 2014, 14:58
autor: TomekK
Jestem poza domem, ale jak wroce to sprawdze etykiety Tolla, bo wydaje mi sie ze wpisywal na nich - Krzywcze.

Re: Próby wabienia Rebelia sp.

: środa, 13 sierpnia 2014, 15:05
autor: motylarz
Na "Toll-owskich" etykietach nie ma błędu! To były stemple, raz bardziej wyraźne, raz mniej.
Wydaje mi się, że w Krzywczej (Krzywcza) działał F. Ryzner i że Krzywcza przewija się chociażby przez Motyle Pogórza Przemyskiego i Bieszczad Zachodnich
Albo to już skleroza...

Re: Próby wabienia Rebelia sp.

: środa, 13 sierpnia 2014, 15:13
autor: Adam Larysz
Wyniki swych badań na tamtym terenie S. Toll oczywiście publikował, choćby w tej pracy: Toll S. 1938. Microlepidoptera zebrane w latach 1934-1937 w powiatach zaleszczyckim i borszczowskim na Podolu. Sprawozdania Komisji fizjograficznej 72: 133–221.

PS
To są Krzywcze Dolne, a Babińce koło Krzywcza, wszystko nad Dniestrem (patrz mapka tej pracy...).

Re: Próby wabienia Rebelia sp.

: środa, 13 sierpnia 2014, 15:34
autor: Grzegorz Banasiak
No i Adam rozwiał wszelkie wątpliwości (Witek też :-))

Re: Próby wabienia Rebelia sp.

: środa, 13 sierpnia 2014, 22:40
autor: Kamil Mazur
No przeciez pisalem ze to Ukraina. Ja lapalem w okolicach Krzywczy kolo Przemysla wlasnie m.in. w Babicach (fajna zbieznosc nazw).
Na etykietach Tolla nie ma bledu i sa to Babińce oraz Krzywcze.
Szkopuł w tym, że najwyraźniej wzięto własnie nasza Krzywczę pomimo ze etykieta mowila o miejscowosci ukrainskiej.

Re: Próby wabienia Rebelia sp.

: czwartek, 14 sierpnia 2014, 04:05
autor: motylarz
Co znaczy skrót (IZS) w pracy Marciniak, 2000 - Studia nad bionomią, fenologią i rozmieszczeniem geograficznym koszówek (Lepidoptera, Psychidae) na obszarze Polski.

Re: Próby wabienia Rebelia sp.

: niedziela, 8 maja 2016, 12:19
autor: Kamil Mazur
Kolejna relacja z połowów gatunku Rebelia.
W tym roku samice wykluwały się od połowy kwietnia. Byłem z nimi na stanowisku dwa razy licząc na zwabienie samców. Jednak w ostatnim okresie chłodu gdy temperatury rankiem były w okolicy 1-4st nic nie leciało, nawet komary, czy muchy. Zawiedziony patrzyłem jak kolejne samice się wykluwają, a pogoda bez zmian, więc wsadziłem je do lodówki licząc, że przeżyją dłużej niż zwyczajowe około 6 dni. I tak samice przeleżały się w lodówce, że zdążyłem o nich zapomnieć. Aż do wczoraj (więc dobre dwa tygodnie), gdy to jak zajrzałem do pojemnika wszystkie żyły. Pierwsza myśl od razu sprawdzić pogodę na dzisiejszy ranek - nie zapowiadało się dobrze ale przynajmniej miało być ciepło.
Dzisiaj rano pojechałem na stanowisko, a że to jest 40km od domu to dojechałem tam o 6:30. Pochmurno lecz chwilami słońce świeciło no i najważniejsze że było ciepło. Początkowo nic nie leciało, dopiero jak trawy wyschły w okolicy 7:15 pojawił się na horyzoncie pierwszy samiec, lecz 2 sek później już zniknął. I tak kilka kolejnych, aż w końcu któregoś następnego udało się złapać. Około 7:45 przestały latać czyli znalazły sobie już inne samice, a potem już tylko pojedynczo i rzadko pojawiały się samce. Czyli jak zwykle - pierwsze max pół godziny żeby złapać ładnego samca a potem można już sobie darować. Jednego z ostatnich wziąłem żywcem, wpuściłem do samic i od razu zaczął inicjować kopulację, do której jednak nie doszło bo nie był w stanie znaleźć aparatu genitalnego samic, które będąc bez koszyczka i egzuwium obracały się a samiec latając je tylko popychał. To samo obserwowałem miesiąc temu w domu w hodowli - wyraźnie samiec ma problem jeśli samica jest bez egzuwium - przyciska swój odwłok równolegle do ciała samicy i przesuwa nim próbując znaleźć genitalia jednak nie może znaleźć.

Reasumując dopiero trzeci tegoroczny wyjazd z samicami Rebelia przyniósł efekty, jednak samce i tak łapałem w locie nad trawami, a nie lecące do samic. Z tego co widzę śmiało można na stanowisku je łapać nie mając samic w ogóle, choć wymaga to wpatrywania się w trawy mając je najlepiej na wysokości oczu. Zauważonego samca trzeba od razu dogonić bo jak nie to znika.