Pobudka
- Kamil Mazur
- Posty: 1922
- Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
- Specjalność: Psychidae
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Pobudka
Siódma rano żona mnie trąca łokciem w bok i słyszę: "miałeś do lasu jechać".
No to trzeba jechać.
Śniegu na polach już niewiele ale w lesie dużo, psy jakieś szczekają w pobliskiej chałupie tak więc czuję się jak skradający złodziej no bo kto normalny o 7.30 w niedzielę jest w lesie ?
Ale twardo trzeba iść na stanowisko.
A tu wyłażą już pierwsze zimujące Dahlica/Siederia w tym samym miejscu co zawsze czyli na betonowych słupach w borze sosnowym, na wysokości 0,5-2m. Łącznie kilkanaście sztuk, trudno powiedzieć czy zimowały w ściółce czy na tych słupach, zapewne obie wersje są po części prawdziwe, bo nie trzeba wiele żeby się te rodzaje pobudziły.
A teraz do osobnych pojemników i czekać na wyklucie.
No to trzeba jechać.
Śniegu na polach już niewiele ale w lesie dużo, psy jakieś szczekają w pobliskiej chałupie tak więc czuję się jak skradający złodziej no bo kto normalny o 7.30 w niedzielę jest w lesie ?
Ale twardo trzeba iść na stanowisko.
A tu wyłażą już pierwsze zimujące Dahlica/Siederia w tym samym miejscu co zawsze czyli na betonowych słupach w borze sosnowym, na wysokości 0,5-2m. Łącznie kilkanaście sztuk, trudno powiedzieć czy zimowały w ściółce czy na tych słupach, zapewne obie wersje są po części prawdziwe, bo nie trzeba wiele żeby się te rodzaje pobudziły.
A teraz do osobnych pojemników i czekać na wyklucie.
Ostatnio zmieniony niedziela, 28 lutego 2010, 11:55 przez Kamil Mazur, łącznie zmieniany 1 raz.
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 2 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
- Kamil Mazur
- Posty: 1922
- Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
- Specjalność: Psychidae
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Wylęg
Kontynuując wątek, z koszyczków o których mowa, znalezionych w poprzednią niedzielę dzisiaj wyszło 7 samców Dahlica sp. Wcale nie Siederia pineti jest pierwszą koszówką jak można znaleźć w pewnej literaturze bo właśnie ten gatunek jest pierwszy.
Na zdjęciach zawodnik siedzący na piance i suszący jeszcze skrzydła.
Co ciekawe, część wyszła rano część koło południa, a dwa wieczorem.
Skoro już sezon zapoczątkowany to nie wypada nie wybrać się do lasu, zatem dzisiaj o 9.30 rano również się wybrałem i przywiozłem kolejne kilkanaście koszyczków (wszystkie jako gąsienice). Śnieg trochę padał i zimno ale się opłaciło.
Na zdjęciach zawodnik siedzący na piance i suszący jeszcze skrzydła.
Co ciekawe, część wyszła rano część koło południa, a dwa wieczorem.
Skoro już sezon zapoczątkowany to nie wypada nie wybrać się do lasu, zatem dzisiaj o 9.30 rano również się wybrałem i przywiozłem kolejne kilkanaście koszyczków (wszystkie jako gąsienice). Śnieg trochę padał i zimno ale się opłaciło.
- Załączniki
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (42.13 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (39.27 KiB)
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 2 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
- Kamil Mazur
- Posty: 1922
- Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
- Specjalność: Psychidae
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 2 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
to się dopiero okaże co jest grane w każdym razie robi się coraz bardziej interesująco...Kamil Mazur pisze:Łaaaaa, ratunku! Ja już chcę iść spać bo rano do roboty, a tu kolejny się wykluł i trzeba brać go na warsztat. Na dodatek wyszła też samica... i to franca partenogenetyczna, więc co jest grane z tymi Dahlicami ?
- Kamil Mazur
- Posty: 1922
- Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
- Specjalność: Psychidae
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Dzisiaj znowu grupowy wylęg Dahlica sp. - z gąsienic znalezionych zeszłej niedzieli wyszło 5 samców i 2 normalne samice. Jeden samiec jest w klatce z obiema samicami (z uniesionymi odwłokami i pokładełkami wysuniętymi więc wyraźnie wabią). Jak się nimi zainteresuje to by znaczyło, że to jeden gatunek, ale jakoś mu się nie chce i tylko mi utrudnia życie.
Co ciekawe zarówno u samców jak i samic stadium poczwarki trwa około 6 dni. Wszystkie były gąsienicami jeszcze w poniedziałek.
Jak na razie żadnej Siederii, co się może, ale nie musi, wiązać z tym, że koszyczki były zbierane wyłącznie na betonowych słupach, a nie na drzewach.
Partenogenetyczna samica z zeszłej niedzieli złożyła jajca i będę chciał je rozchodować jak mi zapału wystarczy, bo ciekaw jestem czy to gatunek obligatoryjnie partenogenetyczny czy może zdarzają się samice takie i takie.
Co ciekawe zarówno u samców jak i samic stadium poczwarki trwa około 6 dni. Wszystkie były gąsienicami jeszcze w poniedziałek.
Jak na razie żadnej Siederii, co się może, ale nie musi, wiązać z tym, że koszyczki były zbierane wyłącznie na betonowych słupach, a nie na drzewach.
Partenogenetyczna samica z zeszłej niedzieli złożyła jajca i będę chciał je rozchodować jak mi zapału wystarczy, bo ciekaw jestem czy to gatunek obligatoryjnie partenogenetyczny czy może zdarzają się samice takie i takie.
- Kamil Mazur
- Posty: 1922
- Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
- Specjalność: Psychidae
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
-
- Posty: 301
- Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 16:41
- Lokalizacja: Opole
- Kamil Mazur
- Posty: 1922
- Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
- Specjalność: Psychidae
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Od kilku dni jest bardzo ciepło więc pobudziło się co się miało zbudzić. Dużo gąsienic T.tubulosa młodziutkich jak i dorosłych, N.duplicella, P.betulina, S.fusca, B.bombycella. Pomimo dugiego poszukiwania ani jednej Diplodomy, nie wiem może im mrozy zaszkodziły czy co.
A w domu nadal wychodzą Dahlica i coraz więcej Siederia pineti.
A w domu nadal wychodzą Dahlica i coraz więcej Siederia pineti.
- Kamil Mazur
- Posty: 1922
- Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
- Specjalność: Psychidae
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
no, to Ty normalnie jak jakiś obszarnik jesteśWitas pisze:Mam 80 hektarów ogrodzonych betonowym płotem w P.Niepołomickiej
80ha to jakieś 3600 metrów ogrodzenia, a licząc że słupy są co jakieś 3 metry to masz 1200 słupów. Powodzenia i do zobaczenia za 3 lata jak wrócisz z obchodu
BTW, przed chwilą kolejna Siederia wylazła. Na zdjęciu motylki z kilku ostatnich dni.
- Kamil Mazur
- Posty: 1922
- Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
- Specjalność: Psychidae
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
- Kamil Mazur
- Posty: 1922
- Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
- Specjalność: Psychidae
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
- Adam Larysz
- Posty: 2133
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 11:43
- Lokalizacja: Mysłowice/Bytom
- Kontakt:
- Adam Larysz
- Posty: 2133
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 11:43
- Lokalizacja: Mysłowice/Bytom
- Kontakt:
Tak, w piątek jedna gąsienica na pniu jesionu przy samej jezdni w Bytomiu Rozbarku.Kamil Mazur pisze:Czy ktoś obserwował w tym roku już chodzącą gąsienicę Bacotia claustrella ?
Wybraliśmy się tam, ponieważ kolega z Muzeum znalazł dzień wcześniej tam koszyki Acanthopsyche atra. Znależliśmy w tym miejscu liczne koszyki tego gatunku, ale głównie po tej stronie drogi, która graniczy z turzycowiskiem porośniętym młodymi wierzbami i brzozami.
Poza tym liczne koszyki Proutia betulina, Psyche casta i Taleporia tubulosa.
Na koniec po drugiej stronie drogi znależliśmy wiele koszyków Apterona helicoidella . które można było znależć na wszystkim co stabilnie stało - drzewach, murach, reklamach.
Jednak co było charakterystyczne - koszyki "ślimaczków" występowały na przestrzeni może 20 metrów, zaś A. atra i inne spotkać można było na całej długości, którą źeśmy przeszli - ok. 100 m.
Nie znaleźliśmy tam żadnego koszyka z rodzaju Dahlica ani też Sterrhopterix. Co może świadczyć o tym, że te gatunki preferują środowiska leśne, zaś te znalezione przez nas, niekoniecznie do życia potrzebują biotopów leśnych...
Zdjęć niestety nie zrobiłem, bo wyjazd był niespodziewany i nie miałem aparatu. Ale będę tam jeszcze na pewno nie raz, to porobię fotki i wtedy pokażę...
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 2 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Zazdroszczę A. helicoidella. Jak możesz - zbierz kilka sztuk dla mnie
Ja też dzisiaj na małym spacerze przeczesywałem pnie w poszukiwaniu koszyków.
S. fusca wspina się po pniach, chociaż znalazłem też kilka koszyków przytwierdzonych przędzą do kory, większość jednak jeszcze chodzi.
P. betulina - parę chodziło, parę znalazłem przytwierdzonych. Ciekawe jest to, że w tym miejscu parę tygodni wczęśniej widziałem setki małych koszyków, teraz jest ich jak na lekarstwo. Zaczynam podejrzewać, że koszyki są wysoko, poza zasięgiem wzroku i stąd taka sytuacja - jest to jednak tylko luźna hipoteza być może nie mająca związku z rzeczywistością.
T. tubulosa w większości maszeruje po pniach.
Zaczynają się pojawiać pojedyńcze P. casta, ale też chodzą i za wcześnie jeszcze na ich zbiór.
Znalazłem też jedną B. claustrella (przymocowaną), nie wiem jednak czy żywa, pohoduję to się okaże.
Ja też dzisiaj na małym spacerze przeczesywałem pnie w poszukiwaniu koszyków.
S. fusca wspina się po pniach, chociaż znalazłem też kilka koszyków przytwierdzonych przędzą do kory, większość jednak jeszcze chodzi.
P. betulina - parę chodziło, parę znalazłem przytwierdzonych. Ciekawe jest to, że w tym miejscu parę tygodni wczęśniej widziałem setki małych koszyków, teraz jest ich jak na lekarstwo. Zaczynam podejrzewać, że koszyki są wysoko, poza zasięgiem wzroku i stąd taka sytuacja - jest to jednak tylko luźna hipoteza być może nie mająca związku z rzeczywistością.
T. tubulosa w większości maszeruje po pniach.
Zaczynają się pojawiać pojedyńcze P. casta, ale też chodzą i za wcześnie jeszcze na ich zbiór.
Znalazłem też jedną B. claustrella (przymocowaną), nie wiem jednak czy żywa, pohoduję to się okaże.
- Kamil Mazur
- Posty: 1922
- Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
- Specjalność: Psychidae
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
O B.claustrella pytałem na początku kwietnia. Teraz czyli w połowie maja już normalnie żerują
Dzisiaj pozbierałem Megalophanes viciella (na etapie normalnych żerujących gąsienic i gąsienic czekających na przedpoczwarkę). Nawet upierdzieliła mnie jakaś osa co robi gniazda w trawach - taka bardzo czarna poprzecinana cienkimi zółtymi paskami - wiem wiem opis bardzo naukowy . Podobna do przeziernika S.vespiformis.
Poza tym casta, betulina.
T.tubulosa już lata, wyszło kilka samców.
S. fusca też już latają więc można śmiało zbierać gąsienice/poczwarki. Podobnie B.bombycella już latają, jak i P.plumella - samce tej ostatniej łatwo można zbierać prze południem wprost z pędów traw.
Czekam na wylęg samicy C.unicolor (z tego koszyczka co pisałem kiedyś, że jest obklejony kawałkami gazety).
Rebelia sapho już prawie wszystkie się wykluły (jak na razie dwa samce i kupa samic), dozbierałem tegorocznych kilka razy i też się powykuwały. Tylko dwa koszyczki samców czekają jeszcze. Duża śmiertelność - zamieniają się w poczwarki i gniją jak by jakaś choroba je dziesiątkowała. Poza tym już kilka pasożytów wylazło - zdjęcia w dziale oznaczanie błonkówek - jak by ktoś mógł oznaczyć byłbym wdzięczny.
Dzisiaj pozbierałem Megalophanes viciella (na etapie normalnych żerujących gąsienic i gąsienic czekających na przedpoczwarkę). Nawet upierdzieliła mnie jakaś osa co robi gniazda w trawach - taka bardzo czarna poprzecinana cienkimi zółtymi paskami - wiem wiem opis bardzo naukowy . Podobna do przeziernika S.vespiformis.
Poza tym casta, betulina.
T.tubulosa już lata, wyszło kilka samców.
S. fusca też już latają więc można śmiało zbierać gąsienice/poczwarki. Podobnie B.bombycella już latają, jak i P.plumella - samce tej ostatniej łatwo można zbierać prze południem wprost z pędów traw.
Czekam na wylęg samicy C.unicolor (z tego koszyczka co pisałem kiedyś, że jest obklejony kawałkami gazety).
Rebelia sapho już prawie wszystkie się wykluły (jak na razie dwa samce i kupa samic), dozbierałem tegorocznych kilka razy i też się powykuwały. Tylko dwa koszyczki samców czekają jeszcze. Duża śmiertelność - zamieniają się w poczwarki i gniją jak by jakaś choroba je dziesiątkowała. Poza tym już kilka pasożytów wylazło - zdjęcia w dziale oznaczanie błonkówek - jak by ktoś mógł oznaczyć byłbym wdzięczny.
- Adam Larysz
- Posty: 2133
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 11:43
- Lokalizacja: Mysłowice/Bytom
- Kontakt:
Grzesiek, Tawulec - nie ma problemu, koszyki odłożę dla was
Dziś po południu widziałem sporo samców aktywnych nad trawami, mimo zachmurzenia, w temp. ok. 17-18 st. C.Kamil Mazur pisze:Podobnie B.bombycella już latają, jak i P.plumella - samce tej ostatniej łatwo można zbierać przed południem wprost z pędów traw.
- Adam Larysz
- Posty: 2133
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 11:43
- Lokalizacja: Mysłowice/Bytom
- Kontakt:
Xawery, jesli chodzi o Apterona helicoidella, to znalezione koszyki są z lat poprzednich. To jest gatunek z tych późniejszych, imagines samic są w lecie, czyli teraz to mogą być młode jeszcze gąsienice.
Dlatego na pewno się tam wybiorę gdzieś najmniej za miesiąc w posukiwaniu "żywych" koszyków, aby uzyskać imagines samic (bo to gatunek partenogenetyczny).
Dlatego na pewno się tam wybiorę gdzieś najmniej za miesiąc w posukiwaniu "żywych" koszyków, aby uzyskać imagines samic (bo to gatunek partenogenetyczny).
- Kamil Mazur
- Posty: 1922
- Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
- Specjalność: Psychidae
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Jeśli można wtrącić swoje trzy grosze... skoro jest dużo koszyczków to warto znaleźć skręcone zgodnie ze wskazówkami zegara i przeciwnie Podobno te zgodnie z zegarem - patrząc od góry - są rzadkie, jednakże w zbiorze mam właśnie tylko prawoskrętne (kilkadziesiąt koszyczków z trzech stanowisk) a tych ponoć najzwyklejszych lewoskrętnych nie mam ani jednego
- Adam Larysz
- Posty: 2133
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 11:43
- Lokalizacja: Mysłowice/Bytom
- Kontakt:
Dotąd nie zwracałem na to uwagę, ale te kilkadziesiąt zebrane w piątek - wszystkie są skręcone w lewo (patrząc od góry)Kamil Mazur pisze:Jeśli można wtrącić swoje trzy grosze... skoro jest dużo koszyczków to warto znaleźć skręcone zgodnie ze wskazówkami zegara i przeciwnie Podobno te zgodnie z zegarem - patrząc od góry - są rzadkie, jednakże w zbiorze mam właśnie tylko prawoskrętne (kilkadziesiąt koszyczków z trzech stanowisk) a tych ponoć najzwyklejszych lewoskrętnych nie mam ani jednego
- Adam Larysz
- Posty: 2133
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 11:43
- Lokalizacja: Mysłowice/Bytom
- Kontakt:
Dzisiaj byłem, tam gdzie w piątek - na Rozbarku, ze świeżo wylęgłą samicą Acanthopsyche atra. Koszyk z nią powiesiłem na słupie przy drodze, w miejscu gdzie te koszyki zbieraliśmy.
Była godz. 13.00, dość słonecznie, lekki wiaterek, temp. ok 20 °C.
Około 13.35 przyleciał pierwszy samiec. Pojawiały się pojedyncze samce przy samicy mniej więcej co 7 minut.
Nie wszystkie zostawały, niektóre uciekały.
Porobiłem trochę fotek, żeby pokazać jak wygląda to miejsce. Przy okazji robienia zdjęć "ślimaczkom" znalazłem siódmy gatunek koszówki w tym miejscu, a mianowicie Dahlica triquetrella
Dodam jeszcze kilka fotek jak wygląda samo miejsce.
Była godz. 13.00, dość słonecznie, lekki wiaterek, temp. ok 20 °C.
Około 13.35 przyleciał pierwszy samiec. Pojawiały się pojedyncze samce przy samicy mniej więcej co 7 minut.
Nie wszystkie zostawały, niektóre uciekały.
Porobiłem trochę fotek, żeby pokazać jak wygląda to miejsce. Przy okazji robienia zdjęć "ślimaczkom" znalazłem siódmy gatunek koszówki w tym miejscu, a mianowicie Dahlica triquetrella
Dodam jeszcze kilka fotek jak wygląda samo miejsce.
- Załączniki
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (107.68 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (112.84 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (100.07 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (91.25 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (139.2 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (147.83 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (149.14 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (148.1 KiB)
- Adam Larysz
- Posty: 2133
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 11:43
- Lokalizacja: Mysłowice/Bytom
- Kontakt:
- Kamil Mazur
- Posty: 1922
- Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
- Specjalność: Psychidae
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
- Adam Larysz
- Posty: 2133
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 11:43
- Lokalizacja: Mysłowice/Bytom
- Kontakt:
- Kamil Mazur
- Posty: 1922
- Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
- Specjalność: Psychidae
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Pobudka
Pora koszówek w pełni. Pospoliciuchy jak S.fusca, P.casta, T.tubulosa latają na całego. R.sapho dalej jest.
M.viciella też lata (żadnego samca w tym roku nie upilnowałem "na styk" i wszystkie się mniej lub bardziej otrzepały - jeśli nie wyjdą późnym wieczorem to polecam nastawianie budzika na noc co godzinę bo inaczej to małe szanse na idealnego) - mam do nich pecha, nawet siedząc po ciemku przy kompie wykluł się i zanim spostrzegłem to już fruwał po pudełku...
Poza tym zaczynają wychodzić już pierwsze Proutia betulina, lada chwila wylecą C.unicolor.
M.viciella też lata (żadnego samca w tym roku nie upilnowałem "na styk" i wszystkie się mniej lub bardziej otrzepały - jeśli nie wyjdą późnym wieczorem to polecam nastawianie budzika na noc co godzinę bo inaczej to małe szanse na idealnego) - mam do nich pecha, nawet siedząc po ciemku przy kompie wykluł się i zanim spostrzegłem to już fruwał po pudełku...
Poza tym zaczynają wychodzić już pierwsze Proutia betulina, lada chwila wylecą C.unicolor.
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 2 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Pobudka
M. viciella i P. grasslinella - szukam, szukam... i nic. Są jeszcze szanse ale fatalna pogoda zmniejsza je do minimum.
Co do "pospoliciuchów" - pełna zgoda, zaraz idę preparować kolejne dzisiejsze wylęgi, parę samców i parę samic.
Wreszcie trochę samic się wylega.
Co do "pospoliciuchów" - pełna zgoda, zaraz idę preparować kolejne dzisiejsze wylęgi, parę samców i parę samic.
Wreszcie trochę samic się wylega.
- Adam Larysz
- Posty: 2133
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 11:43
- Lokalizacja: Mysłowice/Bytom
- Kontakt:
Re: Pobudka
A tak wyglądają liście wierzby "zeszkieletowane" przez najmłodsze stadium gasienic A. atra
- Adam Larysz
- Posty: 2133
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 11:43
- Lokalizacja: Mysłowice/Bytom
- Kontakt:
Re: Pobudka
Dziś na koszyku Bacotia claustrella z Rozbarku z 7 maja, pojawiła się samiczka tej koszówki
- Kamil Mazur
- Posty: 1922
- Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
- Specjalność: Psychidae
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
- Adam Larysz
- Posty: 2133
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 11:43
- Lokalizacja: Mysłowice/Bytom
- Kontakt:
Re: Pobudka
Szanowne grono motylarskie, trza ruszać w teren - właśnie wróciłem z Rozbarku i teraz gąsienice Apterona helicoidella wspinają się by się przepoczwarczyć. Zebrałem kilkadziesiąt żywych , zdjęcia wrzucę wieczorem.
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 2 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Pobudka
Biegamy w terenie, biegamy. Ja dzisiaj wybierałem się na helicoidellę - widzę, że zaplanowałem optymalny terminAdam Larysz pisze:Szanowne grono motylarskie, trza ruszać w teren - właśnie wróciłem z Rozbarku i teraz gąsienice Apterona helicoidella wspinają się by się przepoczwarczyć. Zebrałem kilkadziesiąt żywych , zdjęcia wrzucę wieczorem.
Fajnie Adam, będzie można wreszcie znaleźć metodę na ustalenie terminu wylęgu samicy no i wrzucić parę sztuk do alkoholu w celu dokładnego obejrzenia i sfotografowania.
Rebelie rosną, Reisseronie też się nieźle trzymają. Jak tylko będę miał mikroskop zaraz wszystko obfotografuję.
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 2 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Pobudka
Właśnie wróciłem z terenu. A. helicoidella nazbierałem bez problemu kilkadziesiąt koszyków (przysnute do betonowych i metalowych konstrukcji kolejowych), do tego znalazłem koszyk Rebelii około metra nad ziemią na metalowej konstrukcji transformatora kolejowego - w Skierniewicach wcześniej nie znajdowany, oraz masę koszyków z egzuwiami różnych gatunków (tak dla wprawy, testowania i szlifowania warsztatu).
Zbieranie koszyków jest przyjemne, myślę jednak, że znacznie ciekawsza i przyjemniejsza jest hodowla. Zwłaszcza w tej rodzinie, gdzie bionomia jest poznana szczątkowo i w większości przypadków stanowi syntezę kilku starych cytowań.
Zbieranie koszyków jest przyjemne, myślę jednak, że znacznie ciekawsza i przyjemniejsza jest hodowla. Zwłaszcza w tej rodzinie, gdzie bionomia jest poznana szczątkowo i w większości przypadków stanowi syntezę kilku starych cytowań.
- Adam Larysz
- Posty: 2133
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 11:43
- Lokalizacja: Mysłowice/Bytom
- Kontakt:
Re: Pobudka
Grzegorz, wszystkie koszyki Apterony były przyprzedzone, żaden nie łaził?
A tu parę obiecanych fotek z dzisiaj z Rozbarku.
A tu parę obiecanych fotek z dzisiaj z Rozbarku.
- Załączniki
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (140.63 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (104.31 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (125.3 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (120.22 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (107.71 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (98.13 KiB)
- Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (88.2 KiB)
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 2 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Pobudka
Wszystkie ! Żaden nie łaził. Zbierałem je w miejscach w których wcześniej zebrałem wszystkie puste, na pewno są to tegoroczne.
Terez pozostaje codziennie je obserwować i czekać na jakieś wizualne sygnały wylęgu samic.
edit: porządkowałem koszyki i z jednego wypadła samica !! Yeah !! Wreszcie udało mi się zobaczyć delikwentkę na żywo. Najgorsze jest to, że nie mogę teraz namierzyć jej koszyka
Mikroskop będzie dopiero jutro więc zdjęć na razie nie ma.
Terez pozostaje codziennie je obserwować i czekać na jakieś wizualne sygnały wylęgu samic.
edit: porządkowałem koszyki i z jednego wypadła samica !! Yeah !! Wreszcie udało mi się zobaczyć delikwentkę na żywo. Najgorsze jest to, że nie mogę teraz namierzyć jej koszyka
Mikroskop będzie dopiero jutro więc zdjęć na razie nie ma.
- Adam Larysz
- Posty: 2133
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 11:43
- Lokalizacja: Mysłowice/Bytom
- Kontakt:
Re: Pobudka
To jeszcze zdjęcie gąsienicy "ślimaczka"
Dorosła ma długość ok. 6mm.
Dorosła ma długość ok. 6mm.
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 2 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Pobudka
Już z alkoholu, czy dopiero co zatruta ? Ten sam sprzęt do robienia zdjęć ?Adam Larysz pisze:To jeszcze zdjęcie gąsienicy "ślimaczka"
Dorosła ma długość ok. 6mm.
Sorry za te pytania ale jak się do czegoś dopnę to potrafię być upierdliwy
- Adam Larysz
- Posty: 2133
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 11:43
- Lokalizacja: Mysłowice/Bytom
- Kontakt:
Re: Pobudka
Kilka dni była w alkoholu po zatruciu. Dziś miałem chwilę na zdjęcia - sprzęt ten sam. Samo zdjęcie złożone chyba z 12 zdjęć i poskładanych w NIS-Elements, potem zmniejszone i obrobione w PS
A tak ten zestaw wygląda:
A tak ten zestaw wygląda:
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 2 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Pobudka
No cóż oprogramowanie - jak widać - bardzo przyzwoite ale skala cenowa sprzętu - również sporo wyższa od mojej.
Ja nie mogę zrobić zdjęcia swojego zestawu bo córka zabrała aparat na wyjazd, jak tylko wróci to zrobię parę fotek przekrojowych.
Ja nie mogę zrobić zdjęcia swojego zestawu bo córka zabrała aparat na wyjazd, jak tylko wróci to zrobię parę fotek przekrojowych.
- Adam Larysz
- Posty: 2133
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 11:43
- Lokalizacja: Mysłowice/Bytom
- Kontakt:
Re: Pobudka
Dziś pojawiła się pierwsza samica "ślimaczka" - czyli stadium poczwarki trwa krótko, bo około tygodnia.