Tatrzański, 1200 m.n.p.m [Melasina ciliaris]

[Jarosław Wenta]

... co nie znaczy, że musi to być gatunek wysokogórski. Był wielkości i kształtu niewielkiego zygaena. No i przyszło mi do głowy, czy to nie Rhagades pruni. Fotka robiona 09 sierpnia w Tatrach Zachodnich.

[Wojciech Kubiak]

Według mnie to Odezia atrata

[alps]

To nie biesek, zupełnie inaczej składa skrzydła.

[Aneta]

Nie pasują też czułki (także do Rhagadesa), poza tym nie ta pora pojawu.

[Rafał Celadyn]

Mnie to wygladem przypomina koszówkę...

[Aneta]

Mnie również, ale na Psychidy też jakby już za późno

[brat]

To chyba nie jest motyl.

[Aneta]

Sieciarka, chruścik, UFO?

[Rafał Celadyn]

Trzeba poczekać ...poddaję się, bo "to coś" ze zdjęcia, zaczyna mi latać po pokoju ,pozdrowki Rafał.

[Jarosław Buszko]

Aneta i Rafał wykazali sie dobrą intuicją. Motyl na zdjęciu to koszówka o nazwie Melasina ciliaris. Co ciekawe, u tego gatunku obie płcie są w pełni uskrzydlone.

[Rafał Celadyn]

Link do jedynej (chyba)strony ze zdjęciem tego gatunku http://www.lepiforum.de/cgi-bin/lepiwik ... a_Ciliaris ,pozdrowki Rafał

[Kamil Mazur]

No jasne, że Melasina ciliaris.
Jak to w Tatrach bywa wszystko jest późniejsze także i ta koszówka.
Koszyczek ma rurkowaty obłożony kamyczkami. Jak prof. zaznaczył jeden z czterech gatunków krajowych z uskrzydlonymi samicami.

[Grzegorz Banasiak]

Jakość strzępiny wskazuje, że to zupełnie świeże okazy. Bardzo ładne.
Zebrane, czy tylko sfotografowane ?

[Jarosław Wenta]

Serdecznie dziękuję za oznaczenie. Okazu nie łowiłem - nigdy tego nie robię, a już na pewno nie na obszarze TPN. Egzemplarz faktycznie był nowiutki i bardzo ogłupiały - nie wykazywał najmniejszej chęci ucieczki i nie próbował latać. Trafił się przypadkiem - powód mojej obecności w okolicy załączam ))

[Marcin Kutera]

świetne zdjęcia

[Kamil Mazur]

Sądząc z obecności pronoe wnioskuję, że to miejsca poza szlakiem np. w Dolinie Pyszniańskiej, bo w tamtych rejonach podobno jest. Ale to mniejsza o to. Interesuje mnie miejsce znalezienia koszówki - możesz podać ?

[Antek Kwiczala †]

Z pracy Krzywickiego wynika, że Erebia pronoe lata raczej w innej dolinie Tatr. Nawet spotkałem kiedyś jeden okaz, i to na szlaku .

[Jarosław Wenta]

Sądząc z obecności pronoe wnioskuję, że to miejsca poza szlakiem np. w Dolinie Pyszniańskiej, bo w tamtych rejonach podobno jest. Ale to mniejsza o to. Interesuje mnie miejsce znalezienia koszówki - możesz podać ?

Poniżej Przełęczy Bobrowieckiej, na szlaku.

[Kamil Mazur]

No to fajowo, kolejne znane mi stanowisko tego gatunku, poprzednie są na Sarniej Skale i Kominiarskim Wierchu.
Jest to gatunek górnoreglowy z całą pewnością występuje i w innych miejscach w Tatrach, po prostu trzeba go odszukać.

[Grzegorz Banasiak]

Gdyby ktoś spotkał M. ciliaris i mógł zebrać dla mnie - byłbym bardzo wdzięczny. Obecnie jest to dobry okres na szukanie. Wprawdzie tegoroczne opóźnienia mogą wszystko zmienić i okres pojawu mógł się przesunąć ale szanse są.
Będę w Zakopanem ok. 20 sierpnia być może uda mi się znaleźć osobiście (nie wiem tylko czy poza TPN jest do znalezienia).

[Kamil Mazur]

To jest gatunek pięter: górny regiel - subalpejskie więc ogólnie rzecz biorąc od 1250m npm w górę. Zakopane leży do około 1100. Tereny wyższe są już objęte parkiem tak jak wloty wszystkich dolin. Teoretycznie jest możliwość znalezienia tego gatunku, ale nie przypominam sobie żeby ktoś znalazł poza parkiem aczkolwiek pamięć mam słabą. Możesz sprawdzić
W Szwajcarii występuje od około 800m do ponad 2000m npm.

[Grzegorz Banasiak]

To jest gatunek pięter: górny regiel - subalpejskie więc ogólnie rzecz biorąc od 1250m npm w górę. Zakopane leży do około 1100. Tereny wyższe są już objęte parkiem tak jak wloty wszystkich dolin. Teoretycznie jest możliwość znalezienia tego gatunku, ale nie przypominam sobie żeby ktoś znalazł poza parkiem aczkolwiek pamięć mam słabą. Możesz sprawdzić
W Szwajcarii występuje od około 800m do ponad 2000m npm.

Pewnie masz rację, nie zaszkodzi jednak poszukać niżej. Potwierdzanie tego co już w literaturze napisano jest mało ciekawe, cała przyjemność polega na tym, że znajduje się nowe fakty.
Skoro w Szwajcarii znaleziono go na 800m, czemu nie spróbować w Polsce ?
Koszówkami zajmuje się niewiele osób a w Tatrach i okolicach zapewne nikt, może być tak, że po prostu nikt tego gatunku niżej nie szukał i w konsekwencji nie znalazł.

[Kamil Mazur]

Oczywiste jest, że nie zaszkodzi go poszukać w innych miejscach. W bardzo starych pracach podaje się go również z "Zakopanego" aczkolwiek nie wiadomo nic dokładniej czy znaleziono go na Krupówkach koło białego misia, czy dajmy na to na Nosalu, a to jest duża różnica. Z kilku dolin się go podaje, a ostatnio właśnie z Sarniej Skały i Kominiarskiego czy Bobrowieckiej jak obserwacja Jarka powyżej.

Tak przy okazji Jarek masz krechę u mnie, że go wtedy nie wziąłeś ze sobą Żartuję, bo szanuję Twoje podejście do spraw Parku Narodowego. Nie wiem czy ja miałbym tak silną wolę gdyby to mnie się trafiło

Jeden z suplementów WE jest poświęcony motylom Tatr - tam jest wykazywany ten gatunek bodajże z dwóch miejsc. Tatry były przeczesane wówczas przez ileś tam osób, a koszówki były zbierane tak jak i inne rodziny motyli (no upraszczając nieco bo podejrzewam że to było tak na zasadzie "bo się trafiły").
Koszówki w ogóle są podawane raczej niejako "przy okazji" badań różnych rodzin motyli na jakimś terenie, czy to Kraków, czy Białowieska czy inne regiony. Brak prac pod tytułem "Koszówki terenu XYZ" - jedynie BM badała Wyż.Łódzką specjalnie pod ich kątem i ja - obszar Podkarpacia.

Warto nadmienić, że w górach gąsienice zimujące w koszyczkach mogą być ławo przemieszczane przez lawiny (wiele jest takich przypadków) na niższe tereny, a polifagia cechująca ten, jak i wiele innych gatunków koszówek, oraz uskrzydlenie samic, w jakimś tam stopniu z pewnością sprzyja zajmowaniu nowych terenów.

[Grzegorz Banasiak]

Znalazłem infomację, że w Austii znaleziono ją nawet na 450m, to może być spowodowane osunięciami śniegu i lawinami.
Czekam aż wydrukują Twoją pracę, żeby móc zapoznać się z jej treścią i wnioskami. Ja mam w planie short o nowych dla Wyżyny Łódzkiej gatunkach (A. helicoidella, Rebelia sp. - jak oznaczę i nowe stanowiska P. crassiorella), z Reisseronią trzeba poczekać aż pojawi się opis gatunku.

[Jacek Kurzawa]

E.pronoe (i E.gorge) spotkałem pod Giewontem.

[Kamil Mazur]

Jacku tutaj mówimy o szukaniu koszówki Melasina ciliaris

[Jacek Kurzawa]

Acha, OK. .... widzialem cos o Erebiach... to przez ten upal i zimne piwo