Zimowe rozminowywanie

Archiwalna część postów do września 2023.
goościu
Posty: 429
Rejestracja: sobota, 9 marca 2013, 11:49
Lokalizacja: Podkarpackie

Zimowe rozminowywanie

Post autor: goościu »

Dopóki nie zabrałem się poważniej za Microlepidoptera, zima była czasem regeneracji sił i odpoczynku od ciągłych wyjazdów. Motyle minujące zmieniły ten stan do postaci sezonu trwającego cały rok.
W hodowli, wniesionej do ciepłego pomieszczenia 5 stycznia, powoli zaczyna się ruch. Jako pierwsze lęgną się pojedyncze osobniki Stigmella aeneofasciella. Mam nadzieję także na uzyskanie kolejnych gatunków, które w miarę czasu zamierzam tutaj zamieścić.
Załączniki
Stigmella aeneofasciella (2).jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (204.45 KiB)
Jarosław Buszko
Posty: 756
Rejestracja: czwartek, 28 lutego 2008, 15:40
Lokalizacja: Toruń

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: Jarosław Buszko »

Z reguły wszystkie gatunki z rodzaju Stigmella, które zimują w stadium poczwarki, mogą być przenoszone do wylęgu w temperaturze pokojowej już po pierwszych przymrozkach. Natomiast gatunki z rodzaju Ectoedemia zimują w stadium dorosłej gąsienicy i nie reagują na przyspieszanie wylęgu. W ich przypadku należy poczekać do kwietnia. Podobnie zachowują się niektóre gatunki szrotówków, np. Phyllonorycter spinicolella i P. cerasicolella.
goościu
Posty: 429
Rejestracja: sobota, 9 marca 2013, 11:49
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: goościu »

Dziękuję za komentarz. Popełniłem kilka błędów zanim się o tym dowiedziałem, ale tej zimy gatunki z rodzaju Ectoedemia pozostawiłem do wiosny na zewnątrz. A po zejściu śniegu rozejrzę się jeszcze za minami Ectoedemia weaveri.
Lęgną się już kolejne miłe dla oka gatunki, m. in. Elachista gleichenella (zebrane i wniesione do ciepła końcem grudnia) oraz zebrane jesienią Phyllonorycter geniculella.
Załączniki
Elachista gleichenella (2).jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (105.81 KiB)
Phyllonorycter geniculella.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (153.33 KiB)
goościu
Posty: 429
Rejestracja: sobota, 9 marca 2013, 11:49
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: goościu »

I jeszcze jedna niespodzianka z wieczora: Stigmella incognitella.
Miny zebrałem na jabłoni w połowie października. Na drzewku były dość liczne.
Załączniki
Stigmella incognitella.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (124.93 KiB)
goościu
Posty: 429
Rejestracja: sobota, 9 marca 2013, 11:49
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: goościu »

Kolejne, pospolite gatunki, wyhodowałem z jarzębu i jabłoni. Są to, jak wstępnie sądzę, Phyllonorycter sorbi i Phyllonorycter blancardella.
Załączniki
sorbi.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (191.66 KiB)
blancardella.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (192.19 KiB)
Marek Hołowiński
Posty: 5053
Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 13:09
UTM: FB68
Specjalność: Sesiidae
Lokalizacja: Hańsk
Podziękowano: 1 time

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: Marek Hołowiński »

Podłączę się do wątku i pokażę swoje. Na początek Phyllonorycter quercifoliella. Miny z charakterystycznym jednym fałdem w skórce od spodu liścia.
Załączniki
11.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (155.83 KiB)
IMG_5880a.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (376 KiB)
IMG_5881a.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (281.17 KiB)
IMG_5882a.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (202.69 KiB)
4aa.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (166.63 KiB)
goościu
Posty: 429
Rejestracja: sobota, 9 marca 2013, 11:49
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: goościu »

Kolejne motylki:
Elachista trapeziella z zimowego zbioru oraz Stigmella obliquella z jesiennego zbioru.
Załączniki
Elachista trapeziella.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (90.73 KiB)
Stigmella.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (127.88 KiB)
goościu
Posty: 429
Rejestracja: sobota, 9 marca 2013, 11:49
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: goościu »

Wciąż trwają wylęgi pospolitych, ale miłych oku motyli. Dziś Phyllonorycter muelleriella z dębu i Stigmella myrtetella z borówki czernicy.
Załączniki
IMG20210212154119.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (94.72 KiB)
IMG20210212131138.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (110.61 KiB)
gregg
Posty: 37
Rejestracja: sobota, 7 stycznia 2012, 17:04
UTM: CA25

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: gregg »

U mnie dosyć opornie z rozminowywaniem, zwłaszcza porównując z ubiegłymi sezonami. Wyniki nader skromne.

Do tej pory w sumie porywające 15 szt. w następującym przekroju gatunkowym:

- Phyllonorycter roboris,
- Phyllonorycter salictella,
- Parornix finitimella,
- Parornix carpinella,
- Dialectica imperialella,
- Leucospilapteryx omissella,
- Coptotriche gaunacella

Tak po prawdzie przyczynę niepowodzeń w sporej części poznałem w tym wątku, a ściślej w tym poście:

Jarosław Buszko pisze:Z reguły wszystkie gatunki z rodzaju Stigmella, które zimują w stadium poczwarki, mogą być przenoszone do wylęgu w temperaturze pokojowej już po pierwszych przymrozkach. Natomiast gatunki z rodzaju Ectoedemia zimują w stadium dorosłej gąsienicy i nie reagują na przyspieszanie wylęgu. W ich przypadku należy poczekać do kwietnia. Podobnie zachowują się niektóre gatunki szrotówków, np. Phyllonorycter spinicolella i P. cerasicolella.
tak się NIESTETY składa że próbowałem już "przyspieszać" Phyllonorycter spinicolella, corylifoliella i lantanella - te dwa ostatnie zachowują się zapewne podobnie bo także zimują w stadium gąsienicy.
Cóż, wróciły zatem z powrotem do "zimnicy" - jednak nie wróżę już sobie powodzenia w tejże hodowli. Takie ocieplanie i ochładzanie na przemian, prawie zawsze kończy się tak samo...
Nic to - za rok będę mądrzejszy.

Jedynie z Ph. cerasicolella są jeszcze jakieś widoki bo tego materiału nie zdążyłem jeszcze wnieść do mieszkania.


Przy okazji pytanie do tych saperów którzy hodowali coś z Eriocraniidae. Jak te bestie znoszą skracanie zimowania? Na razie 3 tygodnie w ciepłym i...
Jarosław Buszko
Posty: 756
Rejestracja: czwartek, 28 lutego 2008, 15:40
Lokalizacja: Toruń

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: Jarosław Buszko »

Miny Eriocraniidae łatwo się znajduje ale wyjątkowo trudno jest wyhodować motyle. Motyle latają w kwietniu i na początku maja. Gąsienice żerują w maju (tylko E. sparrmannella nieco później). Po wyjściu z miny gąsienice zakopują się w glebie, budują niezbyt gęsty kokon i czekają w nim do wiosny następnego roku. Trudno jest kontrolować warunki takiej hodowli trwającej przez cały rok i to jest główne źródło niepowodzeń. Gąsienice muszą mieć dość grubą warstwę gleby w pojemniku - ok 5 cm. Warto próbować rożne typy gleby, np. torf, próchnica, piasek. Inne substraty nie zdają egzaminu. Ważna jest też wilgotność otoczenia. Chociaż miałem hodowle wszystkich polskich gatunków, to udało mi się wyhodować zaledwie po kilka okazów Eriocrania semipurpurella, E. sangii i E, sparrmannella. Trzy lata temu miałem w hodowli kilkaset gąsienic i nie udało się uzyskać ani jednego motyla. Należy próbować, pierwsze miny będą już za trzy miesiące. Może komuś uda się opracować sposób skutecznej hodowli Eriocraniidae.
gregg
Posty: 37
Rejestracja: sobota, 7 stycznia 2012, 17:04
UTM: CA25

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: gregg »

Jarosław Buszko pisze:Miny Eriocraniidae łatwo się znajduje ale wyjątkowo trudno jest wyhodować motyle. Motyle latają w kwietniu i na początku maja. Gąsienice żerują w maju (tylko E. sparrmannella nieco później). Po wyjściu z miny gąsienice zakopują się w glebie, budują niezbyt gęsty kokon i czekają w nim do wiosny następnego roku. Trudno jest kontrolować warunki takiej hodowli trwającej przez cały rok i to jest główne źródło niepowodzeń. Gąsienice muszą mieć dość grubą warstwę gleby w pojemniku - ok 5 cm. Warto próbować rożne typy gleby, np. torf, próchnica, piasek. Inne substraty nie zdają egzaminu. Ważna jest też wilgotność otoczenia. Chociaż miałem hodowle wszystkich polskich gatunków, to udało mi się wyhodować zaledwie po kilka okazów Eriocrania semipurpurella, E. sangii i E, sparrmannella. Trzy lata temu miałem w hodowli kilkaset gąsienic i nie udało się uzyskać ani jednego motyla. Należy próbować, pierwsze miny będą już za trzy miesiące. Może komuś uda się opracować sposób skutecznej hodowli Eriocraniidae.
Bardzo dziękuję za odpowiedź chociaż nie nastraja ona zbyt optymistycznie ;)
Za to nutką optymizmu powiało w hodowlarce, ponieważ właśnie dzisiaj wyszedł jeden okaz E. sparrmannella.

Co do prób z różnym rodzajami gleby w hodowli to z piaskiem już spróbowałem (na samym początku) ale efekt był taki że gąsienice nie chciały się w nim zakopywać i znajdowałem je później martwe na powierzchni.
goościu
Posty: 429
Rejestracja: sobota, 9 marca 2013, 11:49
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: goościu »

gregg pisze:Do tej pory w sumie porywające 15 szt. w następującym przekroju gatunkowym:

- Phyllonorycter roboris,
- Phyllonorycter salictella,
- Parornix finitimella,
- Parornix carpinella,
- Dialectica imperialella,
- Leucospilapteryx omissella,
- Coptotriche gaunacella
Z gatunków, które hodujesz, mam tego roku Coptotriche gaunacella.

Poza tym lęgną się wciąż kolejne Nepticulidae, które bardzo lubię. W tym Stigmella poterii wyhodowana z krwiściągu lekarskiego oraz Stigmella glutinosae z olszy czarnej.
Załączniki
Coptotriche gaunacella.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (66.25 KiB)
Stigmella poterii.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (114.13 KiB)
Stigmella glutinosae (2).jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (100.6 KiB)
Maciej Sosnowski
Posty: 482
Rejestracja: niedziela, 19 sierpnia 2018, 11:37
UTM: EC09
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: Maciej Sosnowski »

Pod koniec grudnia i na początku stycznia wyhodowałem z min zebranych w połowie listopada w Warszawie (EC09) 22 osobniki Phyllonorycter platani. Motyle wylęgały się w bardzo rożnym okresie po wniesieniu do ciepła, od 2 do 14 dni. Codziennie wylęgało się od 1 do 4 motyli. Gatunek ten jednak wylęga się również bez zimowania, ponieważ uzyskiwałem imagines także z min niewystawionych na działanie mrozu. Zgoła inne obserwacje mam w sprawie Cameraria ohridella, z których poczwarek przenoszonych do ciepła w podobnym okresie nie udało się uzyskać ani jednego imago. Kolejne partie tych dwóch gatunków wciąż czekają na dworze, więc liczę jeszcze na sukces związany i z drugim z wspomnianych gatunków.
Załączniki
Phyllonorycter platani<br />Warszawa, EC09.<br />Miny zebrane 14 XI 2020
Phyllonorycter platani
Warszawa, EC09.
Miny zebrane 14 XI 2020
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (382.53 KiB)
E4EA0FF3-80C6-4A17-81B0-BA01DEDA11A3.jpeg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (152.84 KiB)
06198DB2-0191-4012-9CB7-1A254E69DAA9.jpeg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (357.78 KiB)
goościu
Posty: 429
Rejestracja: sobota, 9 marca 2013, 11:49
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: goościu »

Czas płynie, przynosząc kolejne pospolite gatunki. W ostatnim czasie wylęgły się Stigmella tiliae hodowana z lipy oraz Parectopa robiniella hodowana z robinii. Oba w moich stronach występują bardzo pospolicie.
Załączniki
Stigmella tiliae.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (89.79 KiB)
Parectopa robiniella.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (104.18 KiB)
Jarosław Buszko
Posty: 756
Rejestracja: czwartek, 28 lutego 2008, 15:40
Lokalizacja: Toruń

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: Jarosław Buszko »

U mnie też pojawiły się już pierwsze efekty hodowli minowców. Dzięki życzliwości Marka Hołowińskiego, który użyczył mi materiałów hodowlanych, mam okazję zaprezentować Parornix traugotti. Gatunek znany jest zaledwie z kilku miejsc we wschodniej Polsce - notowany był na Polesiu, w Puszczy Białowieskiej i w Wigierskim Parku Narodowym. W Polsce zwykle żeruje na Betula humilis (Polesie, Puszcza Białowieska), rzadko na Betula pubescens (Wigierski PN).
Załączniki
Parornix traugotti.JPG
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (277.67 KiB)
goościu
Posty: 429
Rejestracja: sobota, 9 marca 2013, 11:49
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: goościu »

Po około 2 miesiącach rozminowywanie jest u mnie niemal zakończone. Wylęgają się jeszcze ostatnie, spóźnione motylki. Pozostaje tylko troszkę odetchnąć, w końcu stoimy u progu nowego sezonu...
Załączniki
IMG20210222191349.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (373 KiB)
goościu
Posty: 429
Rejestracja: sobota, 9 marca 2013, 11:49
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: goościu »

I moje ostatnie fotki z tegorocznych wylęgów.
Stigmella splendidissimella hodowałem z Rubus caesius. Miny końcem września występowały bardzo licznie w wilgotnych zaroślach na poboczach dróg, współistniejąc w czasie i miejscu z równie licznymi minami Ectoedemia rubivora.
Stigmella sanguisorbae zebrałem na początku października z krwiściągu lekarskiego na literaturowych stanowiskach tego gatunku. Mimo to jest chyba najciekawszym gatunkiem w moich tegorocznych hodowlach. Panu Profesorowi Jarosławowi Buszko dziękuję za potwierdzenie oznaczenia.
Załączniki
Stigmella splendidissimella
Stigmella splendidissimella
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (84.64 KiB)
Stigmella sanguisorbae
Stigmella sanguisorbae
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (151.89 KiB)
Jarosław Buszko
Posty: 756
Rejestracja: czwartek, 28 lutego 2008, 15:40
Lokalizacja: Toruń

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: Jarosław Buszko »

Właśnie wylęgły się motyle Cosmopterix scribaiella. Miny zebrane były 16 VIII 2020 na trzcinie (Phragmites australis) w Giżycku. Ciekawy efekt składanych zdjęć, gdy motyl porusza czułkami.
Załączniki
Cosmopterix scribaiella.JPG
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (394.97 KiB)
goościu
Posty: 429
Rejestracja: sobota, 9 marca 2013, 11:49
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: goościu »

Daty w kalendarzu przesuwają się nieubłagalnie, więc trzeba zrobić miejsce na rozpinadłach przed nowym sezonem. Załączam więc część tegorocznych pasynków. Niewiele ich zdjęć wrzuca się na forum, a moim zdaniem szkoda, bo są w większości pospolite, przyjemne w hodowli i bardzo piękne.
Jednego z gatunków dotąd nie oznaczyłem, więc będę wdzięczny za każdą podpowiedź. Myślałem wprawdzie o Stigmella prunetorum, ale motylka wyhodowałem z głogu.
Załączniki
Stigmella poterii
Stigmella poterii
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (282.15 KiB)
Stigmella aeneofasciella
Stigmella aeneofasciella
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (270.11 KiB)
Stigmella splendidissimella
Stigmella splendidissimella
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (273.3 KiB)
Stigmella sp. (Crataegus monogyna)
Stigmella sp. (Crataegus monogyna)
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (266.78 KiB)
Stigmella tiliae
Stigmella tiliae
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (259.06 KiB)
Stigmella glutinosae
Stigmella glutinosae
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (268.31 KiB)
Stigmella myrtillella
Stigmella myrtillella
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (247.86 KiB)
Stigmella incognitella
Stigmella incognitella
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (264.92 KiB)
Stigmella sanguisorbae
Stigmella sanguisorbae
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (252.7 KiB)
Stigmella carpinella
Stigmella carpinella
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (252.13 KiB)
Maciej Sosnowski
Posty: 482
Rejestracja: niedziela, 19 sierpnia 2018, 11:37
UTM: EC09
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: Maciej Sosnowski »

Wypada jedynie pogratulować wyników hodowli. No i preparacja oczywiście jak zwykle znakomita. A motyl z głogu wygląda mi na Stigmella crataegella. Na głogu żeruje jeszcze S. regiella, ale w Polsce brak współczesnych doniesień na temat tego gatunku, poza tym twój motyl ma czarna głowę, co pasuje do S. crataegella, natomiast S. regiella ma na głowie charakterystyczne pomarańczowe łuski. Być może ewentualnie Stigmella hybnerella...
Marek Hołowiński
Posty: 5053
Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 13:09
UTM: FB68
Specjalność: Sesiidae
Lokalizacja: Hańsk
Podziękowano: 1 time

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: Marek Hołowiński »

Filip świetna robota, brawo.
goościu
Posty: 429
Rejestracja: sobota, 9 marca 2013, 11:49
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: goościu »

Maciek - możesz mieć rację, chociaż oglądając jedyny (wiekowy co prawda) okaz S. crataegella na lepiforum.de nie mogę oprzeć się wrażeniu, że jest pewna różnica w kolorystyce, przede wszystkim tylnych skrzydeł, ale i przednich.
Dziękuję za miłe słowa, staram się uważnie podpatrywać pracę najbardziej doświadczonych w tym fachu.
Maciej Sosnowski
Posty: 482
Rejestracja: niedziela, 19 sierpnia 2018, 11:37
UTM: EC09
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: Maciej Sosnowski »

Luźne roztwarzania... Może być to, może nie... Dla ułatwienia wrzucę rysunki z pewnej pracy, w której sporo uwagi poświęcono właśnie Nepticulidae. Może to pomoże w rozwiązaniu kłopotu. Jeśli masz zachowaną minę, to powinno wiele wyjaśnić.
Załączniki
Stigmella crataegella
Stigmella crataegella
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (66.03 KiB)
Stigmella crataegella - miny
Stigmella crataegella - miny
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (196.82 KiB)
Stigmella hybnerella
Stigmella hybnerella
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (68.8 KiB)
Stigmella hybnerella - mina
Stigmella hybnerella - mina
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (68.28 KiB)
Stigmella regiella
Stigmella regiella
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (95.5 KiB)
Stigmella regiella - mina
Stigmella regiella - mina
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (87.56 KiB)
Jarosław Buszko
Posty: 756
Rejestracja: czwartek, 28 lutego 2008, 15:40
Lokalizacja: Toruń

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: Jarosław Buszko »

Odnośnie dyskutowanego gatunku wszystkie cechy wskazują na Stigmella crataegella. Miny tego gatunku z zielonymi gąsienicami pojawiają się w lipcu. Mina zwykle przebiega wzdłuż brzegu blaszki liściowej w nasadowej części liścia. Jest to gatunek relatywnie często spotykany. Inne pospolite gatunki na głogu to S. hybnerella - gąsienica żółta oraz S. oxyacanthella - gąsienica zielona, a mina pojawia się jesienią (wrzesień-październik). Stigmella regiella nie udało mi się znaleźć.
goościu
Posty: 429
Rejestracja: sobota, 9 marca 2013, 11:49
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: goościu »

Dziękuję bardzo za oznaczenie.
Awatar użytkownika
adam k.
Posty: 1466
Rejestracja: wtorek, 4 października 2011, 13:04
UTM: CB 72
Specjalność: Microlepidoptera
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował(-a): 1 time
Podziękowano: 2 times

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: adam k. »

Autorowi wątku również gratuluję szczęśliwego rozminowywania, zwłaszcza motyli z Nepticulidae. W moich zasobach zaczyna się wylęg.
Załączniki
Atemelia torquatella.JPG
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (340.14 KiB)
Coptotriche angusticollella.JPG
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (380.74 KiB)
Awatar użytkownika
adam k.
Posty: 1466
Rejestracja: wtorek, 4 października 2011, 13:04
UTM: CB 72
Specjalność: Microlepidoptera
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował(-a): 1 time
Podziękowano: 2 times

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: adam k. »

Dzisiejszy motyl Stigmella glutinosae, z olszy czarnej (Alnus glutinosa), w wątku :arrow: download/file.php?id=156674&mode=view jeden z wielu kokonów (środkowe zdjęcie). Materiał przeniosłem z zewnętrznej hodowli do mieszkania około dwóch miesięcy temu.
Załączniki
DSC_00099-min.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (374.03 KiB)
DSC_0842-min.JPG
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (321.1 KiB)
goościu
Posty: 429
Rejestracja: sobota, 9 marca 2013, 11:49
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: goościu »

Od rana wylęgają się dziś przezimowane Nepticulidae, wniesione do ciepła tydzień temu: Ectoedemia turbidella hodowana z Populus alba i P. canescens oraz Ectoedemia argyropeza hodowana z osiki. Oba te gatunki znalazłem żerujące w zielonych wyspach opadłych liści.
O ile pierwszy z tych gatunków po wyjściu z min zakładał kokony bez żadnego podłoża, o tyle gąsienice drugiego po opuszczeniu min nie mogły znaleźć sobie miejsca i po jakimś czasie ginęły. Pojemnik uzupełniłem mchem i piaskiem, po czym gąsienice sporządziły kokony.
Załączniki
Ectoedemia argyropeza.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (107.42 KiB)
Ectoedemia turbidella.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (110.6 KiB)
E. turbidella.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (156.57 KiB)
goościu
Posty: 429
Rejestracja: sobota, 9 marca 2013, 11:49
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: goościu »

Wylęgi w moich hodowlach trwają w najlepsze. Ostatnio wyszły Phyllonorycter schreberella, Leucoptera lustratella, Stigmella betulicola oraz - szczególnie przeze mnie wyczekiwana - Stigmella lediella.
Załączniki
schreberella.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (166.6 KiB)
lustratella.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (106.86 KiB)
betulicola.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (106.57 KiB)
lediella.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (156.43 KiB)
Maciej Sosnowski
Posty: 482
Rejestracja: niedziela, 19 sierpnia 2018, 11:37
UTM: EC09
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: Maciej Sosnowski »

U mnie też zaczął się już sezon przygotowawczy do wylęgów z hodowli, choć skutecznie zakłócany przez sesję egzaminacyjną. Pierwsza partia została przeniesiona do ciepła cztery dni temu. Na ten moment w „czynnej” hodowli mam 11 osobników Elachista gangabella z Brachypodium sylvaticum, które otrzymałem dzięki uprzejmości Filipa Palucha. Pięć gąsienic przeszło już w stadium poczwarki, pozostałe powinny to uczynić w ciągu najbliższych dni. Tak naprawdę pierwszy raz mam okazję hodować motyle z tej rodziny i jest to interesujące doświadczenie. Mam nadzieję, że hodowla zakończy się sukcesem.
Załączniki
Elachista gangabella
Elachista gangabella
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (334.68 KiB)
goościu
Posty: 429
Rejestracja: sobota, 9 marca 2013, 11:49
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: goościu »

To miłe, że zima może być równie pracowita, jak środek sezonu wegetacyjnego. Oprócz pospoliciaków i powtarzających się gatunków mam też nowe dla mojego zbioru: Stigmella lonicerarum i S. catharticella.
Załączniki
IMG20220209091336.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (116.53 KiB)
IMG20220209100354.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (107.03 KiB)
Awatar użytkownika
adam k.
Posty: 1466
Rejestracja: wtorek, 4 października 2011, 13:04
UTM: CB 72
Specjalność: Microlepidoptera
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował(-a): 1 time
Podziękowano: 2 times

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: adam k. »

Masz imponujące osiągnięcia w tej dziedzinie entomologii, czy mógłbyś zdradzić tajniki hodowlane dotyczące tych gatunków?
goościu
Posty: 429
Rejestracja: sobota, 9 marca 2013, 11:49
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: goościu »

Dziękuję za komplementy. Stigmella lonicerarum hodowałem w kilku wariantach. Przygotowałem pojemniki (moczówki) z różnymi mchami rosnącymi w miejscu znalezienia. Po zakończeniu żerowania i zbudowaniu przez gąsienice kokonów, wyniosłem pojemniki na zewnątrz (tam stały otwarte, wilgoć odparowała). Prof. Buszko radził, aby nie było zbyt wilgotno, więc nie zwilżałem ich wcale od jesieni. Wniosłem je do ciepła na początku stycznia.
Stigmella catharticella zaabsorbowała niewiele mojej uwagi, dałem jej do pojemnika pierwszy mech, jaki był pod ręką.
Zauważyłem też, że pasynki lubią wylęgać się w długim okresie czasu. Często pojawiały mi się po 2-3 tygodniach w cieple, a następnie znów po 1-2 tygodniowej przerwie, dlatego trzymam je ok. 2 miesiące, zanim wyczyszczę pojemniki.
Awatar użytkownika
adam k.
Posty: 1466
Rejestracja: wtorek, 4 października 2011, 13:04
UTM: CB 72
Specjalność: Microlepidoptera
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował(-a): 1 time
Podziękowano: 2 times

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: adam k. »

Bardzo ważna informacja dotycząca wilgotności. Często nie trafiam z tym parametrem i jest zbyt wilgotno, tak jak w przypadku moich liści buczynowych z zeszłego roku, a jeszcze materiał zbierany nie był zachwycająco zdrowy.
goościu
Posty: 429
Rejestracja: sobota, 9 marca 2013, 11:49
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: goościu »

Z tą wilgotnością w hodowli jest jak u roślin. Ja do roślin ręki nie mam, a kiedy pytam bardziej doświadczonych, co ile mam podlewać daną roślinę, zawsze słyszę, że "no tak żeby nie miała za sucho, ale żebyś nie przelał". Ja u pasynków trzymam wysoką wilgotność, ale w czasie żerowania gąsienic w minach wietrzę pojemniki 2 razy dziennie, ale czasem i tak pleśnieją.
Przy okazji fotka S. lediella, która wyszła dzisiaj.
Załączniki
lediella.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (217.83 KiB)
Awatar użytkownika
adam k.
Posty: 1466
Rejestracja: wtorek, 4 października 2011, 13:04
UTM: CB 72
Specjalność: Microlepidoptera
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował(-a): 1 time
Podziękowano: 2 times

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: adam k. »

C.lediella - dla mnie gatunek nie spotkany jeszcze w moich terenach. Raczej o zasięgu borealnym, chociaż muszę mieć na niego baczenie. Materiał zebrany kiedy?
goościu
Posty: 429
Rejestracja: sobota, 9 marca 2013, 11:49
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: goościu »

Od połowy września do połowy października. W borach bagiennych, miejscach zacienionych. W Puszczy Solskiej występuje licznie, także i na Mazurach wraz z Maćkiem Sosnowskim znaleźliśmy ich sporo.
Maciej Sosnowski
Posty: 482
Rejestracja: niedziela, 19 sierpnia 2018, 11:37
UTM: EC09
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: Maciej Sosnowski »

I u mnie zaczynają się (wreszcie!) pierwsze wylęgi - jak na komendę w ostatni dzień sesji. Na razie tylko jeden motyl, ale spodziewam się rychłych zmian w tym zakresie. Jest to Phyllonorycter wyhodowany z Crataegus monogyna zebranego we wsi Pojezierce 15. września. Wydaje mi się, że może to być coś z dwójki: Phyllonorycter oxyacanthe lub P. mespilella. Za ewentualne rozwianie tej wątpliwości byłbym wdzięczny.
Załączniki
Phyllonorycter mespilella/oxyacanthe
Phyllonorycter mespilella/oxyacanthe
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (105.6 KiB)
Phyllonorycter mespilella/oxyacanthe
Phyllonorycter mespilella/oxyacanthe
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (104.98 KiB)
Maciej Sosnowski
Posty: 482
Rejestracja: niedziela, 19 sierpnia 2018, 11:37
UTM: EC09
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: Maciej Sosnowski »

Choć wylęgi w moich hodowlach nie należą do szczególnie intensywnych, to jednak co nieco udaje sie uzyskać. Tym razem jest to Stigmella betulicola z Betula pubescens.
Załączniki
Stigmella betulicola, 15.02.2021
Stigmella betulicola, 15.02.2021
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (103.51 KiB)
Maciej Sosnowski
Posty: 482
Rejestracja: niedziela, 19 sierpnia 2018, 11:37
UTM: EC09
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: Maciej Sosnowski »

Wylęgi wciąż są skromne, ale udało się uzyskać kilka zupełnie nowych dla mnie gatunków, jak i jeden, z którym miałem już wcześniej do czynienia. Zdecydowanie najbardziej cieszy mnie to, że udało się wyhodować imagines Elachista gangabella, ale tych powodów do radości jest nieco więcej.
Załączniki
Stigmella sp. (Rhamnus cathartica)
Stigmella sp. (Rhamnus cathartica)
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (379.29 KiB)
Phyllonorycter lautella (Quercus robur)
Phyllonorycter lautella (Quercus robur)
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (285.13 KiB)
Elachista gangabella (Brachypodium sylvaticum)
Elachista gangabella (Brachypodium sylvaticum)
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (331.91 KiB)
Phyllonorycter klemannella (Alnus glutinosa)
Phyllonorycter klemannella (Alnus glutinosa)
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (369.46 KiB)
goościu
Posty: 429
Rejestracja: sobota, 9 marca 2013, 11:49
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: goościu »

Miałem nadzieję, że uda mi się często relacjonować zimowe wylęgi, ale tego roku z różnych przyczyn musiałem ograniczyć czas wylęgów do relatywnie krótkiego okresu. Zostałem więc zasypany pracą przy preparowaniu. Cieszę się, że ruch jest nie tylko u mnie.
Na fotce jest, jeśli się nie mylę, 317 okazów.
Denerwują mnie małe świstki papieru na rozpinadłach, więc ewidencjonuję sobie dane na temat rozpinanych okazów od razu w tabeli arkusza kalkulacyjnego. Rozpinając motyla, wpisuję numer rozpinadła, numer pojemnika, z którego otrzymałem imago, wszystkie dane do etykiet oraz w miarę możliwości też gatunek motyla. Później importuję je sobie w EntomoLabels, drukuję i przypinam etykiety pod okazy na bieżąco przy zdejmowaniu z rozpinadeł.
Załączniki
rozp.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (334.4 KiB)
Marek Hołowiński
Posty: 5053
Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 13:09
UTM: FB68
Specjalność: Sesiidae
Lokalizacja: Hańsk
Podziękowano: 1 time

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: Marek Hołowiński »

Filip, super .
Awatar użytkownika
Grzegorz Banasiak
Posty: 4469
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
UTM: DC45
Lokalizacja: Skierniewice
Podziękował(-a): 2 times
Kontakt:

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: Grzegorz Banasiak »

goościu pisze:...Denerwują mnie małe świstki papieru na rozpinadłach, więc ewidencjonuję sobie dane na temat rozpinanych okazów od razu w tabeli arkusza kalkulacyjnego. Rozpinając motyla, wpisuję numer rozpinadła, numer pojemnika, z którego otrzymałem imago, wszystkie dane do etykiet oraz w miarę możliwości też gatunek motyla. Później importuję je sobie w EntomoLabels, drukuję i przypinam etykiety pod okazy na bieżąco przy zdejmowaniu z rozpinadeł.
Ja zdecydowanie daję etykietki robocze na rozpinadłach, nie przeszkadza mi to i trudniej o pomyłkę. Kiedy w sezonie używasz kilkaset rozpinadeł, preparujesz na wyjazdach, ciągle dokładasz okazy do różnych rozpinadeł - jest to proste i jednoznaczne. Oczywiście każde rozwiązanie ma swoje wady i zalety. Docelowo i tak wspiuję do arkusza od razu nadając numer okazu, po oznaczeniu przerzucam potrzebne wiersze arkusza do CSV (za pomocą skryptu, który opisałem w innym wątku) i importuję do EntomoLabels. Z jednego pliku mogę tworzyć dowolne etykietki również na preparaty ze znakiem płci. W najnowszej wersji, która rodzi się w bólach jest to rozwiązane jeszcze lepiej co umożliwi jeszcze bardziej uniwersalne możliwości kreowania szablonów importu.
Załączniki
box1.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (360.95 KiB)
obraz_2022-02-20_210530.png
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (90.12 KiB)
Awatar użytkownika
adam k.
Posty: 1466
Rejestracja: wtorek, 4 października 2011, 13:04
UTM: CB 72
Specjalność: Microlepidoptera
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował(-a): 1 time
Podziękowano: 2 times

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: adam k. »

Na początek słowa uznania dla rozminowywań Filipa!
Wątek zaczyna odchodzić od tematu, ale ja też dodam własne techniki dokumentowania materiału na rozpinadłach.
Podobnie do metody Grzegorza, na rozpinadłach zapisuję datę połowu okazów. Widnieje ona na pierwszym z góry egzemplarzu (cienkopisem na pasku folii ).
Dopinanie motyli złowionych w innym terminie zapisuję w ten sam sposób. Dopinam z powodu oszczędności miejsca, a również różnych szerokości rowków rozpinadeł i dopasowywaniu do nich wielkością motyli .
Podczas wykonywania preparatów (w czasie schnięcia motyla) dopinam gotową etykietę z numerem i płcią. Wcześniej drukuję zestaw np. 300 sztuk samiec, samica.
Oznaczone motyle w czasie schnięcia zaznaczam na pasku przysłowiowym ptaszkiem (cienkopisem na pasku folii ) i wpisuję do bazy danych. Wypisywanie etykiet leg. det. przebiega zgodnie wraz z oznaczaniem motyli.
Jak już pisałem dużą wagę przywiązuję do bazy danych, ułatwiającej w późniejszym czasie poszukiwania ilości sztuk, dokładnej lokalizacji, systematyki i zapisków dodatkowych poza etykietowych gatunku.

Zrzut ekranu, baza danych - baza.jpg
W pudle, suszarce widać przerzedzone ostatnie sztuki z poprzedniego sezonu - 20220221_095422.jpg
Etykiety przygotowane do wycięcia i umieszczenia na rozpinadłach - 20220221_101051.jpg
Załączniki
baza.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (214.65 KiB)
20220221_095422.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (224.54 KiB)
20220221_101051.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (291.33 KiB)
Maciej Sosnowski
Posty: 482
Rejestracja: niedziela, 19 sierpnia 2018, 11:37
UTM: EC09
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: Maciej Sosnowski »

Moje wylęgi nie należą do szczególnie intensywnych, ale są dość regularne, niemal codziennie pojawiają się 1-2 kolejne motyle. W ostatnich dniach wyhodowałem dwa nowe dla siebie gatunki: Stigmella desperatella z Malus sylvestris oraz Phyllonorycter emberizaepennella z Lonicera xylosteum.
Załączniki
Stigmella desperatella
Stigmella desperatella
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (329.56 KiB)
Phyllonorycter emberizaepennella
Phyllonorycter emberizaepennella
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (374.33 KiB)
Maciej Sosnowski
Posty: 482
Rejestracja: niedziela, 19 sierpnia 2018, 11:37
UTM: EC09
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: Maciej Sosnowski »

U mnie wylęgi dalej postępują. Co prawda dalej w swoim bardzo spacerowym tempie, ale co kilka dni uzyskuję imagines jakiegoś nowego dla siebie gatunku lub przynajmniej takich, które wcześniej zbierałem tylko w terenie.
Załączniki
Phyllonorycter roboris (Quercus robur)
Phyllonorycter roboris (Quercus robur)
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (100.61 KiB)
Bucculatrix noltei (Artemisia vulgaris)
Bucculatrix noltei (Artemisia vulgaris)
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (89.82 KiB)
Leucoptera malifoliella (Malus sylvestris)
Leucoptera malifoliella (Malus sylvestris)
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (80.5 KiB)
Maciej Sosnowski
Posty: 482
Rejestracja: niedziela, 19 sierpnia 2018, 11:37
UTM: EC09
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: Maciej Sosnowski »

U mnie więkoszosc wylęgów też chyba już chyli się ku końcowi. Teraz wylęgają się jeszcze Bucculatrix thoracella, których kokony zebrałem z płotu w ogrodzie oraz Leucoptera heringiella, której kokony otrzymałem od Filipa Palucha. Niedawno też udało się wyhodować z Betula pubescens Phyllonorycter cavella.
Załączniki
Phyllonorycter cavella<br />15 III 2022
Phyllonorycter cavella
15 III 2022
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (93.92 KiB)
Leucoptera heringiella<br />21 III 2022
Leucoptera heringiella
21 III 2022
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (97.48 KiB)
Bucculatrix thoracella<br />22 III 2022
Bucculatrix thoracella
22 III 2022
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (100.88 KiB)
goościu
Posty: 429
Rejestracja: sobota, 9 marca 2013, 11:49
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: goościu »

Moje zimowe rozminowywanie zakończyło się już całkowicie i w pojemnikach zaległa głucha cisza. Robię miejsce na rozpinadłach na wiosenny materiał, przy okazji podziwiając niesamowite barwy i deseń już wysuszonych okazów.
Załączniki
Stigmella lediella.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (146.82 KiB)
Antispila treitschkiella.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (137.54 KiB)
Leucoptera lustratella.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (136.54 KiB)
goościu
Posty: 429
Rejestracja: sobota, 9 marca 2013, 11:49
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: goościu »

Powoli zaczyna się u mnie rozminowywanie. W grudniu, po znacznych mrozach, wniosłem do ciepła niewielką część hodowli. Intensywnie lęgnie się Parafomoria helianthemella, którą zebrałem końcem września koło Buska-Z. na posłonku rozesłanym. Dziś nareszcie udało się zrobić jakieś normalne zdjęcie.
Załączniki
helianthemella1.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (146.5 KiB)
goościu
Posty: 429
Rejestracja: sobota, 9 marca 2013, 11:49
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: goościu »

Parafomoria helianthemella to jeden z najmniejszych motyli, jakie preparowałem. Motyle, które wylęgły się w grudniu, zdjąłem już z rozpinadeł. Na fotkach jest podziałka milimetrowa. Okazy mają bardzo różnorodny rysunek, ale także dość zróżnicowaną wielkość, te mniejsze są trudniejsze w preparacji. Preparacja większych jest trochę łatwiejsza, ich wielkość sięga już 4 mm. Niestety przy tej wielkości różnica rzędu 1 mm jest już ogromna i wyraźnie odczuwalna.
Załączniki
IMG20230122191451.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (130.38 KiB)
IMG20230122191259.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (149 KiB)
IMG20230122191902.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (152.26 KiB)
IMG20230122191744.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (130.58 KiB)
Awatar użytkownika
adam k.
Posty: 1466
Rejestracja: wtorek, 4 października 2011, 13:04
UTM: CB 72
Specjalność: Microlepidoptera
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował(-a): 1 time
Podziękowano: 2 times

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: adam k. »

Preparatorski majstersztyk :brawo: , a do tego jeśli okoliczności zmuszają i trzeba wykonać preparaty aparatów takich mikrów!
Mam na myśli motyle z łowu. Też robiłem i doceniam Twój warsztat.
goościu
Posty: 429
Rejestracja: sobota, 9 marca 2013, 11:49
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: goościu »

Właśnie z tego powodu staram się jak najwięcej uzyskać z hodowli i innych też do tego zachęcam.
Dziękuję za miłe słowa :)
Aliem
Posty: 39
Rejestracja: niedziela, 21 sierpnia 2022, 20:31
UTM: CF42

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: Aliem »

Chciałbym pokazać swojego pierwszego zimowego motyla. Okazał się nim Phyllonorycter roboris. Dodatkowo udało mi się nagrać film obrazujący cały proces preparowania. Nie jest idealny, brakuje dużo wprawy. Znajduje się pod linkiem: https://youtu.be/AkhUY3jjnbs.
Phyllonorycter roboris z dębu.
Phyllonorycter roboris z dębu.
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (380.14 KiB)
Aliem
Posty: 39
Rejestracja: niedziela, 21 sierpnia 2022, 20:31
UTM: CF42

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: Aliem »

Rozminowywanie rozpoczęło się na dobre. W ostatnich kilku dniach zaczęły lęgnąć się zebrane 21.01.2023 Elachista poae z Glyceria maxima oraz zebrane 09.10.2022 jak mniemam Phyllonorycter sorbi/blancardella z Sorbus aucuparia i Phyllonorycter platani pozyskane 24.09.2022 z Platanus acerifolia.
Elachista poae z Glyceria maxima
Elachista poae z Glyceria maxima
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (365.28 KiB)
Phyllonorycter sorbi/blancardella z Sorbus aucuparia
Phyllonorycter sorbi/blancardella z Sorbus aucuparia
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (352.29 KiB)
Phyllonorycter sorbi/blancardella z Sorbus aucuparia
Phyllonorycter sorbi/blancardella z Sorbus aucuparia
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (382.09 KiB)
Phyllonorycter platani z Platanus acerifolia
Phyllonorycter platani z Platanus acerifolia
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (396.72 KiB)
Aliem
Posty: 39
Rejestracja: niedziela, 21 sierpnia 2022, 20:31
UTM: CF42

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: Aliem »

Każdy nowy gatunek motyla cieszy, a udało mi się wyhodować kolejne trzy nowe dla mnie mikrusy :mrgreen: . Pierwszym z nich jest prawdopodobnie Phyllonorycter joannisi z klonu, a kolejnymi są Coptotriche gaunacella z Prunus spinosa i Coptotriche angusticollella z Rosa canina, wszystkie zostały zebrane 09.10.2022r. Proszę o ewentualną poprawkę Phyllonorycterów z tego i poprzedniego posta, ponieważ jeszcze uczę się je rozpoznawać, a jest wiele podobnych gatunków. :D
Załączniki
Phyllonorycter joannisi z klonu.
Phyllonorycter joannisi z klonu.
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (341.02 KiB)
Coptotriche gaunacella z Prunus spinosa.
Coptotriche gaunacella z Prunus spinosa.
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (338.98 KiB)
Coptotriche angusticullella z Rosa canina.
Coptotriche angusticullella z Rosa canina.
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (383.47 KiB)
Aliem
Posty: 39
Rejestracja: niedziela, 21 sierpnia 2022, 20:31
UTM: CF42

Re: Zimowe rozminowywanie

Post autor: Aliem »

Dzień dobry, pierwsze gąsienice Elachista trapeziella oraz Elachista quadripunctella zbierane ponad dwa tygodnie temu w Bieszczadach (więcej informacji w wątku Microlepidoptera 2024), zakończyły już żerowanie i zaczynają się przepoczwarczać. Oto efekty. :mrgreen:
Poczwarka i gąsienica E. quadripunctella.
Poczwarka i gąsienica E. quadripunctella.
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (257.86 KiB)
ODPOWIEDZ

Wróć do „MICROLEPIDOPTERA ARCHIWUM”