Euthrix potatoria znaleziona w nietypowym ? biotopie.

[Jarosław Wenta]

Idąc na początku lipca przez ciemny, bukowy las porastający północne stoki natknąłem się na kokon przyczepiony do pnia buka na wysokości ok. 1.50m. Z końcem miesiąca kokon opuściła Euthrix potatoria. Czy się mylę, czy biotop, w którym ów kokon znalazłem jest niezbyt typowy dla tego gatunku. Mokro tam było, owszem. Jakieś 50m dalej w głębokim parowie, charakterystycznym dla tego typu miejsc płynął potok, ale traw tam niewiele było, nie wspominając o trzcinach i pałkach...

[Antek Kwiczala †]

traw tam niewiele było, nie wspominając o trzcinach i pałkach...

Trzcina i pałka Jarku to teoria. U mnie też ich nie ma, a gatunek pospolity. U mnie gąsienice spotykam głównie na wiechlinie (Poa) i taką trawą je zawsze żywię. Gąsienica przygotowując się do przepoczwarczenia trochę wędruje - jako że wilgotne miejsca, które lubi, nie bardzo się nadają na budowę oprzędu. Być może znaleziona przez Ciebie wędrowała nieco dalej...

[Jarosław Wenta]

Dzięki, Antku. Musiała wędrować bardzo daleko, bo miejsce było wyjątkowo ciemne i ponure, i pozbawione (o ile mnie pamięć nie myli) traw wszelakich. Z drugiej strony jest to miejsce, w którym prawie zawsze znajduje jakieś gąsienice lub larwy, choć zawsze związane z bukiem...

Pozdrawiam.