Strona 2 z 6

: niedziela, 27 stycznia 2008, 14:42
autor: maciejarchon
wiesz, to nie jest kwestia planowania kolekcji z tak dużym rozmachem, mogłbym skupic się tylko na rodzimych gatunkach jak wielu z was, ale co poradzic moge na to , że interesują mnie tez inne:):) dlatego muszę przyjąć sobie jakis plan kolekcjonowania, po prostu wiem, że wraz z rozrastaniem się kolekcji taki podział na motyle krajowe i pozostałe nastąpi samoistnie

: niedziela, 27 stycznia 2008, 18:29
autor: Grzegorz Banasiak
maciejarchon pisze:wiesz, to nie jest kwestia planowania kolekcji z tak dużym rozmachem, mogłbym skupic się tylko na rodzimych gatunkach jak wielu z was, ale co poradzic moge na to , że interesują mnie tez inne:):) dlatego muszę przyjąć sobie jakis plan kolekcjonowania, po prostu wiem, że wraz z rozrastaniem się kolekcji taki podział na motyle krajowe i pozostałe nastąpi samoistnie
Polceam strony Natural History Museum w Londynie, tam sporo poczytasz o organizacji zbiorów, tyle, że liczebność okazów w tym przypadku sięga dziesiątek milionów.
Ułożenie kolekcji ma służyć jakiemuś nadrzędnemu celowi. Inaczej będzie wyglądał zbiór porównawczy, inaczej kolekcja zoogeograficzna. Może jest jeszcze zbyt wcześnie na takie decyzje, ale warto się zastanowić jak to będzie w przyszłości. O ile przekładanie okazów z 20 gablot jest jeszcze do przeżycia (przy ciągłym zwiększaniu kolekcji), ale przy 100-200 gablotach zabraknie czasu na pracę w terenie...

: niedziela, 27 stycznia 2008, 22:39
autor: Robert Rosa
Święte słowa Grześka. Maciej zastanów się szybko póki czas, bo znajdziesz się w miejscu, w jakim ja się znalazłem...właśnie ...a nie mam nawet 100 gablot :lol: Drugą zimę składam i przekładam i nie wiem czy na wiosnę skończę, bo zostały mi sowy, mierniki i mikra (częściowo)... jedynym hamulcem jest teraz brak kasiory na jednorazowy zakup 25 gablot , co by rozwiązało szybko problem :lol: :lol: :mrgreen: :twisted: ... tak więc nawet się nie spostrzegłem , jak zaczęło się robić "nerwowo" :wink: :D

: środa, 30 stycznia 2008, 20:15
autor: maciejarchon
No nic, nadejdzie sezon, bedę myśleć co tu z tym zrobić. Zapewne macie rację, ale czas też swoje pokaże.

: wtorek, 29 kwietnia 2008, 16:29
autor: bobek945
Jakbyscie mogli dodajcie moze wiecej zbiorow z chrzaszczami. Chetnie sie naciesze widokiem tych pieknosci. :grin:
Pozdr

: niedziela, 11 maja 2008, 14:33
autor: Krzysiek
Robert Rosa,
Witaj Robercie. Dwa lata temu mówiłeś, że przstawiasz się na mikrę a tu widze, że miłość do dużych została.
pozdro od ziomala

: niedziela, 11 maja 2008, 20:59
autor: Grzegorz Banasiak
Antek Kwiczala pisze:
jak to sie stało pawle że obcięło ci z licznika postów prawie 500
Nie tylko Pawłowi - wszystkim forumowiczom o dłuższym stażu. Jacek wspominał, że serwer wyciął mu automatycznie pewną ilość starszych - nieczytanych tematów wraz z postami. Ale licznik dalej pokazywał starą, sumaryczną ilość postów. Więc Jacek to "zsynchronizował", tak że teraz pokazuje, ile faktycznie postów jest w pamięci, a nie ile się ich w ogóle napisało. Zniknęły wszystkie starsze posty a licznik uaktualniono.
Serwer sam nie "wyciął". Jak sądzę, błąd w skryptach to zrobił, czasem tak się zdarza i testowanie na "żywych danych" tak się kończy. Zapewne szkoda niektórych tematów, ale cóż, stało się.

: środa, 30 lipca 2008, 23:16
autor: Robert M.
Zawsze mozna wrzucic zdjecia na jakis hostingowy serwer i dodac jako załacznik Img :)

: czwartek, 31 lipca 2008, 18:37
autor: entomir
oto moje małe zbiory

: czwartek, 31 lipca 2008, 18:42
autor: entomir
ćmy

: czwartek, 31 lipca 2008, 18:46
autor: entomir
egzotyczne

: czwartek, 31 lipca 2008, 18:51
autor: Paweł Czudec
No entomir, tym ostatnim zdjęciem to "pojechałeś po bandzie".
http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search? ... 042237.pdf

: czwartek, 31 lipca 2008, 18:51
autor: entomir
zawisaki i inne na które nie miałem miejsca :mrgreen:

: czwartek, 31 lipca 2008, 18:53
autor: entomir
mój ojciec ma zezwolenie

: czwartek, 31 lipca 2008, 18:57
autor: entomir
chrzaszcze mieszanka

: czwartek, 31 lipca 2008, 19:00
autor: entomir
reszta ciem

: czwartek, 31 lipca 2008, 19:17
autor: entomir
egzotyczne raz jeszcze

: czwartek, 31 lipca 2008, 19:19
autor: entomir
moje ulubione :mrgreen:

: czwartek, 31 lipca 2008, 19:22
autor: entomir
jak w tytule

: czwartek, 31 lipca 2008, 19:24
autor: entomir
i to wszystko przepraszam za te chronione :oops:

: czwartek, 31 lipca 2008, 20:05
autor: Pawel Jaloszynski
entomir pisze:i to wszystko przepraszam za te chronione :oops:
Niech zgadne - w gablocie z kozami zasloniete sa C. c. i R. a.? ;-)
Moze jakis moderator by skleil te posty?

Pawel

: czwartek, 31 lipca 2008, 20:32
autor: entomir
no moze nie odpowiem na to pytanie :oops:

: czwartek, 31 lipca 2008, 20:39
autor: CARABUS12
zbiór jak zbiór mało porządku
i trochę można bardziej się przyłożyć do preparowania
ale jeszcze jesteś młody to przyjdzie z wiekiem
Pzdr.

: czwartek, 31 lipca 2008, 20:49
autor: entomir
dziekuje, ale i tak niezle jak na zbiór z ostatnich czterech lat :wink:

: czwartek, 31 lipca 2008, 22:23
autor: Marcin Wencel
no jasne że nieźle :wink: A okazy wcale nie są jakoś źle spreparowane...
Tylko naszych dziennych motyli nie widze:)
Pozdro:)

: czwartek, 31 lipca 2008, 22:33
autor: Aneta
marcinw11 pisze:Tylko naszych dziennych motyli nie widze:)
Przestraszyły się uchwały Sejmu i odleciały :mrgreen:

: czwartek, 31 lipca 2008, 23:03
autor: entomir
no wystraszyły sie i to jak :wink:

: piątek, 1 sierpnia 2008, 14:41
autor: lotr
Nawet ciekawe okazy się tam trafiają entomir, ale (bez urazy) jakiś taki bałagan we wszystkim...
Karteczkę przykrywkową dyplomatycznie przemilczę.

: wtorek, 26 sierpnia 2008, 19:35
autor: maciejarchon
sowy

zawisaki

: sobota, 6 grudnia 2008, 15:33
autor: Piotr Michalik
zawisaki

: sobota, 6 grudnia 2008, 15:44
autor: brakkonta
o !!!!! Witam krajana !!!!

: sobota, 6 grudnia 2008, 15:51
autor: Piotr Michalik
Witam Profesora :smile:

: poniedziałek, 2 lutego 2009, 21:09
autor: Grzegorz Banasiak
Dorzucę jedno zjęcie, które obrazuje mój sposób organizowania tacek. Generalnie robię miejsce dla wszystkich gatunków (mikra), osiem gatunków na tackę, dodatkowo zostawiam w gablocie dwie puste tacki. W miare zwiększania ilości okazów zmniejszam ilość gatunków w tacce do czterech wykorzystując wolne tacki. Tym sposobem unikam przemieszczania tacek pomiędzy gablotami, chociaż na pewnym etapie i to jest nieuniknione. Zawsze jednak oznaczony okaz trafia na swoje miejsce.
Do nieoznaczonych mam gabloty z tackami, gdzie czekają na lepsze czasy :-)

: poniedziałek, 2 lutego 2009, 21:15
autor: Tawulec
No to dorzucę najlepszą, najbardziej "dopracowaną" gablotę- garbatki. Chodzi przede wszystkim o podpisy. W innych panuje lekki bałagan, albo też potężny chaos posezonowy (sówki dają najbardziej w kość :mrgreen: ).
Pozdrawiam

: piątek, 13 lutego 2009, 22:26
autor: Dispar
Xawery - nie wiedziałem, że Drymonia ruficornis jest taka rzadka :shock: :mrgreen: .

: sobota, 14 lutego 2009, 06:38
autor: Tawulec
Nie taka rzadka, ale wczesna dosyć- nie "załapałem" się na nią w Borach- na przełomie kwietnia i maja nadrobimy, spokojnie :)

: czwartek, 19 lutego 2009, 21:40
autor: Piotr Michalik
Saturniidae

: piątek, 20 lutego 2009, 09:45
autor: romanzamorski
Oto moje zbiory. Całość zmieściła się na jednej fotce. A przy okazji. Czy także stosujecie zimowe wymrażanie zbiorów? Ostatnio to jedyna metoda jaką zabezpieczam zbiory. Czy jest ona wystarczająca? Trzymam je tak ze trzy dni na balkonie. W tym roku mróz w tym czasie nie przekroczył 15 st. C. Unikam chemii ze względu na domowników.

: piątek, 20 lutego 2009, 10:21
autor: Miłosz Mazur
Ja na szczescie mam całość w robocie ichemie stosuje ale tylko profilaktycznie raz w roku na razie nie mam żadnych problemow...na szczęście...

: piątek, 20 lutego 2009, 10:33
autor: Malko
Az zal parzec jak to tak lezy.... na zewnatrz... z chemia tez mam klopot niechce zatruc rodzinki:) ale mam tylko dwie gabloty moze jak porzycze aparat czasne fotki:)

: piątek, 20 lutego 2009, 10:41
autor: Witas
Romek
Z całym szacunkiem, obawiam się, że Twoje mrożenie jest bezskuteczne. Jeżeli już wyniosłeś na zewnątrz, to powinno to trwać przynajmniej tydzień i to przy tęgich mrozach.
A chemia? Kup płytkę BROS potnij na kwadraty 1x1cm i na szpilkę, i do gabloty, i na balkon. I tak wynosisz to z domu. Przed wniesieniem do mieszkania wyjmij i wywal. Nawet po dobie skutek murowany, nic nie przeżyje.
A tak swoją drogą i zamoknie Ci to?

: piątek, 20 lutego 2009, 15:47
autor: romanzamorski
Właśnie zakupiłem płytkę od Brosa. Dzieki Witek za cenną wskazówkę. Jutro od rana aplikuję Brosa do gablot. Co do zamoknięcia gablot to raczej jest niemożliwe. Non Stop 24 h temp poniżej zera. Przy okazji przedstwaiam kilka gablot z częścią mojej kolekcji Cetonidae (a obecnie raczej Cetoninae). :wink:

: piątek, 20 lutego 2009, 17:12
autor: Miłosz Mazur
Piękny zbiór :!:

A powiedzcie cos więcej na temat tego BROS-a, to naprawdę takie dobre ???

: piątek, 20 lutego 2009, 19:04
autor: Mattitjah
Curculio pisze:powiedzcie cos więcej na temat tego BROS-a
PODPISUJĘ SIĘ!

A który użyć dokładnie środek, bo ta firma ma trochę tych preparatów?

: piątek, 20 lutego 2009, 19:58
autor: Antek Kwiczala †
Wygląd opakowania w załączniku :smile: .

: piątek, 20 lutego 2009, 22:43
autor: Witas
Mattitjah pisze:Curculio napisał/a:
powiedzcie cos więcej na temat tego BROS-a
PODPISUJĘ SIĘ!

A który użyć dokładnie środek, bo ta firma ma trochę tych preparatów?
Antek wrzucił zdjęcie tego czegoś :mrgreen:
Nie mogę namierzyć linka z dyskusji na forum o tym środku, bo była (też z moim udziałem).
Jest to bardzo mocny środek, tłucze wszystko, DOSŁOWNIE, hodowle domowe te programowe-zamierzone jak i te niechciane. Rybki w akwarium też to odczuwają. Co do Homo sapiens to podobno :twisted: nie za bardzo. Radzę poczytać ulotkę przed zastosowaniem.
Miłej walki :mrgreen: Witas

: sobota, 21 lutego 2009, 08:34
autor: Miłosz Mazur
Rozumiem że nie trudno to dostać, a jaki jest koszt tego killera ;)

: sobota, 21 lutego 2009, 08:46
autor: M. Dworakowski
Niewiele ponad dziesięciu złotych. Walczyłemz tym z mrówkami, skuteczne bardzo.

: sobota, 21 lutego 2009, 13:31
autor: Robert M.
Umnie bros sobie nie poradził z mrówkami :P Ale juz Płytka globol wybiła wszystkie :P cena to ok 12zł .
Tylko jak juz zaznaczył Witas nic co ma 6 i wiecej nóg takich zabiegów nie przezywa. Wybiłem sobie tym prawie cała hodowle Eudicella :P

: sobota, 21 lutego 2009, 13:36
autor: Miłosz Mazur
No to trzeba tego poszukać :)

: sobota, 21 lutego 2009, 20:47
autor: Tomasz Żuk
Płytka niesamowicie i wrednie skuteczna doświadczyłem tego - chciałem fotografować wychodzące z poczwarek pokrzywniki.
Po jakimś czasie zobaczyłem w kącie pokoju pozostawione otwarte opakowanie właśnie z tą płytką.
Motyle - WSZYSTKIE padły często nie były w stanie rozprostowć skrzydeł.
W czasie fotografowania podejrzewałem jakąś chrobę widząc taki kataklizm.
Teraz moge tylko ostrzegać - pomieszczenie w którym jest lub wcześniej była ta płytka trzeba uzanć za "zapowietrzone" dla hodowli owadów.

: niedziela, 22 lutego 2009, 08:55
autor: elvis
Ja mrówek się pozbyłem z chaty za pomocą zwykłego, polnego piołunu....

: czwartek, 9 lipca 2009, 13:39
autor: Cezary
Temat trochę ucichł. Poczatkującym kolekcjonerom przydają się zdjęcia zbiorów bardziej doświadczonym entomologów. Jak by ktoś mógł to niech wrzuci parę fotek.

: wtorek, 11 sierpnia 2009, 21:37
autor: Kamil Mazur
Koszówki (Psychidae). Od nowego sezonu pewnie już będą w dwóch gablotach.

: wtorek, 11 sierpnia 2009, 21:38
autor: Łukasz Buglowski
jak ja bym wstawił to byście mnie wyśmiali :roll:

: wtorek, 11 sierpnia 2009, 21:41
autor: Grzegorz Banasiak
luczek95 pisze:jak ja bym wstawił to byście mnie wyśmiali :roll:
Wstawiaj, dobra krytyka nigdy nie jest zła !

: wtorek, 11 sierpnia 2009, 21:43
autor: Malko
luczek95 pisze:jak ja bym wstawił to byście mnie wyśmiali
Każdy tu może wstawiać swoje zbiory a popatrz jaki Kamil ma uporządkowany, i ładnie wypreaprowany zbiór !! Kamil a mógłbyś dać w większą rozdzielczość??

: wtorek, 11 sierpnia 2009, 21:46
autor: Kamil Mazur
Jasne, o ile Admin pozwoli na zamieszczenie większego zdjęcia, bo 150kB to jest dla mnie mało. Muszę niestety tak kompresować żeby się zmieścić w limicie :)

: wtorek, 11 sierpnia 2009, 21:52
autor: Łukasz Buglowski
mam mało ale wstawię... :roll:
nie ma jeszcze 1 rusałki pokrzywnik bo ją nawilżam i 1 chrząszcza...

: wtorek, 11 sierpnia 2009, 21:52
autor: Marek Hołowiński
luczek95 pisze:jak ja bym wstawił to byście mnie wyśmiali :roll:
Każdy kiedyś zaczynał. Najważniejsze abyś w swoim zapale trwał i pogłębiał wiedzę. Jeśli na razie mają Ci wystarczyć szpilki krawieckie, to niech tak będzie. Staraj się jednak wbijać je gdzie trzeba(w tułów) i preparować tak jak widzisz ,choćby w tym temacie. Jak zechcesz to tu na FORUM wiele się nauczysz. Pamiętaj o etykietach. Jeśli pomimo przeciwności, uda Ci się je przezwyciężyć będzie OK.

: wtorek, 11 sierpnia 2009, 23:57
autor: Antek Kwiczala †
Tego motyla w ramce, Luczek, pewnie gdzieś kupiłeś - i jest niestety błędnie oznaczony. Żaden to paź, ale rusałka (Nymphalidae), i nazywa się Polyura narcaeus.

: środa, 12 sierpnia 2009, 09:50
autor: Miłosz Mazur
Nie ma się czego wstydzić Drogi Młody Entomologu, ja zaczynałem (pewnie jak większość z nas) dużo gorzej niż Ty, od szpilek krawieckich i kawałku styropianu zwiniętego z jakiejś budowy i wsadzonego do pudełka po butach. Byłem bardzo dumny z pierwszych biegaczy i rusałek ale dziś wiem że pewnie najbogatsze zbiory to byly tam Dermestidów ;)

Pozdrawiam

: środa, 12 sierpnia 2009, 09:53
autor: Łukasz Buglowski
tak tego w tej ramce kupiłem :roll:

: czwartek, 13 sierpnia 2009, 10:46
autor: Cezary
Curculio pisze:ja zaczynałem (pewnie jak większość z nas) dużo gorzej niż Ty
A miałeś taki dostęp do internetu jak Luczek95 ??? Myślę że jeżeli ma się internet to można przynajmniej rozkładać skrzydła "normalnie". Z resztą przecież masz tę rusałkę w ramce i widzisz w jaki sposób są rozłożone skrzydła.

: czwartek, 13 sierpnia 2009, 10:56
autor: Łukasz Buglowski
mam internet od 2 miesięcy i niedawno wszedłem na te forum :roll:

: czwartek, 13 sierpnia 2009, 11:49
autor: Cezary
Luczek widzisz przecież zdjęcia innych osób np. Tawulec ma 15 lat i ma jakie piękne zbiory, ja jak narazie zacząłem kolekcjonować więc nie mam czym się chwalić ale myślę że mój sposób preparowania motyli daleko nie odchodzi od osób które preparują motyle od lat.

: czwartek, 13 sierpnia 2009, 11:53
autor: Tawulec
Panie Czarek, ostatnio prezentowałeś na forum samicę Lymantria dispar, której spreparowanie pozostawia wiele do życzenia. Poza tym nie widzę związku między posiadaniem Internetu, a rozpinaniem motyli. Trzeba nabrać wprawy, idealnie rozpięte motyle można sobie oglądać w nieskończoność i nic z tego nie będzie. Także "wrzucajmy na luz" :P

: czwartek, 13 sierpnia 2009, 11:55
autor: Łukasz Buglowski
o tuwulec dzięki :)
a motyle źle ułożone preparuję od nowa :mrgreen:
o kurcze piękne zawisakowate Tuwulec moje motyle są tak marne że płakać tylko można :cry:
jak ja patrzę na wasze zbiory i na moje to nie wiem co myśleć :oops: :roll:

: czwartek, 13 sierpnia 2009, 12:01
autor: Tawulec
Zmień paski, którymi przypinasz skrzydła motyli. Idź do kwiaciarki i kup kawałek celofanu. Przetrzyj przed preparacją wilgotną szmatką, żeby się nie elektryzował. Potnij na paski i tego używaj- na początku. Zrób sobie jeszcze jakąś szpilkę preparacyjną. Np. igła od strzykawki z lekko stępionym końcem- przy dużych motylach się sprawdzało. Albo po prostu entomologiczną szpilkę (której nie masz, dlatego piszę o strzykawce). No i powodzenia. A motyli nie przepreparowuj w nieskończoność, bo to się trochę mija z celem- złapiesz kolejne, bo nic tam rzadkiego nie ma.

: czwartek, 13 sierpnia 2009, 12:03
autor: Łukasz Buglowski
szpilka preparacyjna? mam igły lekarskie.. co z nimi zrobić?
a motylki staram się łapać np. u babci gdzie na łące widuję żałobnika admirała i jak dobrze pamiętam pawika też...

: czwartek, 13 sierpnia 2009, 12:03
autor: Cezary
Tawulec pisze:Poza tym nie widzę związku między posiadaniem Internetu, a rozpinaniem motyli.
A ja widzę;) gdyż nie w każdej książce podany jest szczegółowy proces rozpinania motyli, a na internecie jest wszytko krok po kroku, tak że można rozpinać motyle przynajmniej tak jak ja Lymantria dispar, przy której nie są złozone skrzydła tylko jest odwłok lekko przekrzywiony przez co jedno skrzydło idzie lekko na dół.

: czwartek, 13 sierpnia 2009, 12:04
autor: Tawulec
Napisz mi na PW wszystkie pytania, postaram się wyjaśnić. To nie temat na nie.
Edit: no nie do końca. Jak nie nabierzesz wprawy, to motyle będą miały np dziury w skrzydłach. A odwłok zawsze można wyprostować :) Nie traktuj tego jako ataku na siebie, to taka ogólna refleksja... :)

: czwartek, 13 sierpnia 2009, 13:53
autor: Łukasz Buglowski
xczarekxx, wstaw fotki ze swoich zbiorów
wiem moje są marne ale chętnie popatrzę na twoje :mrgreen:

: czwartek, 13 sierpnia 2009, 18:47
autor: Cezary
Moje najstarsze motyle są z 30 czerwca, więc nie mam ich za wiele z czego suszy się połowa z nich gdyż złapane zostały niedawno, poczekaj tydzień dwa to może wrzucę zdjęcia. :cool: :cool: :cool: :cool:

: czwartek, 13 sierpnia 2009, 18:48
autor: Łukasz Buglowski
czekam XD :mrgreen:apropo ile zostawiasz motylki na rozpinadle?

: czwartek, 13 sierpnia 2009, 19:04
autor: Cezary
Zależy jakie;) Był o tym temat. Ale juz ci odpowiem;) Wszystkie motyle rozpinam na świeżo więc nie odwilżam czas suszenia na rozpinadle bez odwilżania jest krótszy. Zawisaki ok 3 tygodni, dzienne 2 tyg. duże ćmy tak pomiedzy 2-3 tyg.

: sobota, 22 sierpnia 2009, 08:46
autor: adrianoo11
oto moj maly zbior (poczatkujacy);D

: sobota, 22 sierpnia 2009, 08:52
autor: Malko
Adriano pamietaj na nastepny raz ze dolna krawedz skrzydla gornego ma tworzyc kat 90° z osia ciala motyla

: sobota, 22 sierpnia 2009, 09:02
autor: Kamil Mazur
Zbiór fajny ale ja bym go ocenzurował, nieco.

: sobota, 22 sierpnia 2009, 09:03
autor: adrianoo11
czemu :mrgreen: :?: :mrgreen: :razz: