Strona 1 z 1

"Spojrzenie w przyszłość"

: poniedziałek, 24 stycznia 2011, 22:17
autor: Tomek Klejdysz
Szperając w sieci przypadkiem trafiłem na stronkę, gdzie wrzucane są niezwykłe zdjęcia :shock: . Zerknijcie sami:
http://www.gigapan.org/gigapans/69292/
albo tu:
http://www.gigapan.org/gigapans/49310/
Polecam też skorzystać z wyszukiwarki.

Re: "Spojrzenie w przyszłość"

: wtorek, 25 stycznia 2011, 22:29
autor: Jacek Kurzawa
Fajne! Takie zdjęcia wykonamy za pomocą programów do składania panoram, używam i polecam AutoPano http://www.autopano.net/en/ mozna tez Helicon Focus.

Jak klikniemy na tej stronie
http://www.autopano.net/en/photo-stitch ... iques.html

w GIGAPAN EPIC to wylądujemy na stronie http://www.gigapan.org/ ...na gablocie z motylkami!

Re: "Spojrzenie w przyszłość"

: środa, 26 stycznia 2011, 11:33
autor: Tomek Klejdysz
Nie bez powodu wrzuciłem ten temat w dział zdjęcia zbiorów. Jedno z Amerykańskich muzeów, w ramach grantu wykonało dziesiątki zdjęć całych gablot:
http://www.gigapan.org/profiles/23796/

Re: "Spojrzenie w przyszłość"

: środa, 26 stycznia 2011, 18:05
autor: Antek Kwiczala †
Wydaje mi się, że technika uzyskiwania powiększeń jest taka sama, jak przy uzyskiwaniu zoomu w w programie Google Earth.

Re: "Spojrzenie w przyszłość"

: poniedziałek, 14 listopada 2011, 09:54
autor: Tomek Klejdysz
Abstrakt z jednego z wykładów na 13 Międzynarodowym Kongresie Auchenorrhyncha wyjaśniający o co tu chodzi:
GigaPans-an entomologist's dream come true?

O'Brien L.
North Carolina State University in Raleigh North Carolina has started an interesting new
project of photographing insect collections to add to its Entomological luster as the home of Zena Payne Metcalf who wrote the Auchennorhyncha sections of the Catalogue of the Hemiptera as well as preserving his extensive reprint file, developed when he worked on the catalogue. (I would bet money that in this audience there are more people with a degree from there or whose professor has one from there than any other institution!. ;-) )

The new photographic system is called Gigapan—for Gigantic Panorama. It works rather
like a Google map—one can enlarge the photo and move to any part of it by grabbing the picture with the mouse and moving it. NCSU is photographing drawers in its collection so that people may view them and collect data, or a taxonomist can update names, move groups that have been placed in other families, compare identifications, and perhaps even ask for loans or plan to visit the collection to work on it.

Andy Deans of NCSU initiated this process himself after hearing about the technology
from some Australians and, funded by NSF DBI-0847924 (the proposal is available here: http://insectmuseum.org/brc2008.php), has started photographing the insect drawers at NCSU, starting with the photogenic Fulgoridae, as an example.

He says the process is inexpensive, approximately $1500 total, about $600 for an EPIC
100 machine for moving the camera and a computer program that stitches numerous photos together for scanning, $500 for a Canon G 11 camera, and $600 for the lights. They also bought a stand for the Epic, a/c adapters for the camera and GigaPan, and are using their regular computer. To see their set-up check http://blog.insectmuseum.org/?p=101.

The website for viewing results is
http://gigapan.org/gigapans/most_recent/?q=fulgoroidea. Andy hopes to have the 2,700 drawers of the NSCU collection photographed and on line by August or September 2010!

Also see Google gigapansystems.com for information on services and prices.
Może i nasze muzea udostępnić wirtualnie? Koszt całkiem niski (jak na projekty naukowe) a efekt oczywisty i niezwykle przydatny: Kowalski zobaczy to, do czego prawdopodobnie nigdy by nie został wpuszczony a naukowiec będzie mógł się łatwo zorientować czy warto wybrać się do konkretnej instytucji po materiał i bez przerzucania setek gablot dotrzeć do tej interesującej ...

Re: "Spojrzenie w przyszłość"

: poniedziałek, 14 listopada 2011, 12:20
autor: Pawel Jaloszynski
Tomek Klejdysz pisze: Może i nasze muzea udostępnić wirtualnie? Koszt całkiem niski
Wiele rzeczy można zrobić, ale trzeba pamiętać o rzeczywistości. A ta wygląda u nas tak - nie ma kto preparować, nie ma kto etykietować, nie ma kto porządkować, nie ma kto wprowadzać danych do bazy, nie ma kto... Albo inaczej - adiunkt za 2 tysiące z groszami robi to wszystko, plus prowadzi zajęcia ze studentami, plus pisze publikacje, plus... Jakby u nas pojawił się taki sprzęt, to i tak nikt by nie miał czasu go używać.

Paweł

Re: "Spojrzenie w przyszłość"

: poniedziałek, 14 listopada 2011, 12:26
autor: krzem
bo to Polska właśnie....

Re: "Spojrzenie w przyszłość"

: poniedziałek, 14 listopada 2011, 12:39
autor: Tomek Klejdysz
Pawel Jaloszynski pisze:Wiele rzeczy można zrobić, ale trzeba pamiętać o rzeczywistości. A ta wygląda u nas tak - nie ma kto preparować, nie ma kto etykietować, nie ma kto porządkować, nie ma kto wprowadzać danych do bazy, nie ma kto... Albo inaczej - adiunkt za 2 tysiące z groszami robi to wszystko, plus prowadzi zajęcia ze studentami, plus pisze publikacje, plus... Jakby u nas pojawił się taki sprzęt, to i tak nikt by nie miał czasu go używać.

Paweł
Spore możliwości daje nowy system przyznawania grantów (http://www.ncn.gov.pl/). O finansowanie ubiegać się mogą też osoby fizyczne, nie zatrudnione na uczelniach czy w instytutach. Do pracy ze sprzętem można zatrudnić człowieka (z zaplanowanych wcześniej we wniosku środków). Liczy się pomysł i kierownik ;)