Strona 1 z 1

Złotolitki

: sobota, 31 lipca 2010, 18:06
autor: red45
Spotkałem dzisiaj pięć różnych złotolitek. Możliwe, że część z nich była tego samego gatunku. W każdym razie wysyłam pięć zdjęć pięciu różnych egzemplarzy tych fascynujących błonkówek, z prośbą o pomoc w identyfikacji. Z3 była naprawdę, bardzo mała, widać to, porównując jej rozmiar z rozmiarem kwiatu fenkuła włoskiego. Na oko jakieś 3-4mm max.

Re: Złotolitki

: niedziela, 15 sierpnia 2010, 15:13
autor: Brachytron
1-2 Hedychrum prawdopodobnie gerstaeckeri
3 Elampus może panzeri
4-5 Hedychrum nobile samica

Re: Złotolitki

: niedziela, 11 grudnia 2016, 13:21
autor: Brachytron
Przy 4-5 nie można wykluczyć H. niemelai - cechy leżą na sternicie.

Re: Złotolitki

: niedziela, 18 listopada 2018, 12:37
autor: Bartek Pacuk
Tej mojej zapewne do gatunku oznaczyć się nie da, ale potwierdzenie że to któraś z pary Hedychrum nobile/niemelai to już będzie coś. No chyba ze źle typuję i to coś innego, na złotolitkach nie znam się zupełnie...11.07.18, ok. Tucholi, rezerwat Dolina rzeki Brdy

Re: Złotolitki

: poniedziałek, 19 listopada 2018, 08:27
autor: Brachytron
Dobrze typujesz :ok:

Re: Złotolitki

: poniedziałek, 19 listopada 2018, 11:55
autor: Bartek Pacuk
Brachytron pisze:Dobrze typujesz :ok:
Dzięki za potwierdzenie 8) Kurde, mogłem złapać...H. niemelai jest na czerwonej liście, przy inwentaryzacji którą tam robiłem to ma znaczenie, gdyby się okazało że to to, a nie H. nobile...

Re: Złotolitki

: poniedziałek, 19 listopada 2018, 14:15
autor: Brachytron
Niestety, żaden z nich nie jest na czerwonej liście, obowiązuje lista z monografii Wiśniowskiego z 2015 roku.

Re: Złotolitki

: poniedziałek, 19 listopada 2018, 14:41
autor: Bartek Pacuk
Brachytron pisze:Niestety, żaden z nich nie jest na czerwonej liście, obowiązuje lista z monografii Wiśniowskiego z 2015 roku.
Niestety nie mam tej monografii, choć pamiętam że gdzieś z netu ściągnąłem kiedyś jej fragment (była to bodajże lista gatunków). Nie wiedziałem, że tam jest coś na kształt czerwonej listy dołączone. W tej sytuacji rzeczywiście Czerwona Lista złotolitek z 2002 (autorstwa Banaszaka) nie powinna obowiązywać. Tylko że pewnie mało kto o tym wie. A już na pewno nie wie o tym inwestor, dla którego robiłem tą inwentaryzację :mrgreen: Ale jak pisałem - okazu nie mam, więc w sumie nic to nie zmienia w praktyce. Tyle że się dowiedziałem o liście Wiśniowskiego, ta informacja może się kiedyś przydać. Dzięki.