Myrmicinae.

Awatar użytkownika
mantiss111
Posty: 695
Rejestracja: poniedziałek, 19 maja 2014, 18:05
Lokalizacja: Lasocin

Myrmicinae.

Post autor: mantiss111 »

Nieznany mi gatunek mróweczki. Nawet nie mogę rozpoznać płci/kasty...
Załączniki
P1530548.JPG
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (243.36 KiB)
P1530554.JPG
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (109.67 KiB)
P1530556.JPG
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (141.65 KiB)
L. Borowiec
Posty: 970
Rejestracja: wtorek, 25 maja 2004, 13:36

Re: Myrmicinae.

Post autor: L. Borowiec »

To królowa Strongylognathus testaceus, pasożyta gniazdowego mrówek z rodzaju Tetramorium. Molekularnie to właściwie też jest Tetramorium. W południowej Europie i basenie Morza Śródziemnego jest jeszcze ok. 18 gatunków z tej grupy, chociaż status części z nich jest poddawany w wątpliwość. Izolacja i życie w gniazdach innych Tetramorium powodują, że praktycznie populacje z każdego gniazda nieco się różnią, co powoduje trudności w wyznaczaniu granic między gatunkami. S. testaceus jest jednym z najbardziej odmiennych gatunków z tego rodzaju.
Awatar użytkownika
Brachytron
Posty: 4411
Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
Specjalność: Acu, Odo
profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Myrmicinae.

Post autor: Brachytron »

A jeszcze podaj daty i miejsca spotkań np. względem linii PKP.
Awatar użytkownika
mantiss111
Posty: 695
Rejestracja: poniedziałek, 19 maja 2014, 18:05
Lokalizacja: Lasocin

Re: Myrmicinae.

Post autor: mantiss111 »

Brachytron pisze:A jeszcze podaj daty i miejsca spotkań np. względem linii PKP.
Dlaczego względem PKP? I w jaki sposób?
Złapałem ją na kupie piasku przy ogródku, w okolicy mrowisk murawki, dzisiaj, powiat sochaczewski, gmina Brochów.
Znalazłem mapkę UTM, i po zaznaczeniu odpowiedniego miejsca wyszło:
"Współrzędne geograficzne:
szer.: 52.30700922264728° (N)
dł.:     20.32848358154297° (E)

UTM standardowe:
34U 454216.3 5795397.9"
Mógłby mi ktoś trochę o nie napisać? Dowiedziałem się, iż nie kłóci się z królową gospodarza i ma kastę robotnic, których jest bardzo mało. Po co jej te robotnice, coś robią? Sądząc po żuwaczkach do niczego oprócz walki się nie nadają, ale skolei jest ich strasznie mało jak na armię... Czy może tylko obijają się po kątach mrowiska?
L. Borowiec
Posty: 970
Rejestracja: wtorek, 25 maja 2004, 13:36

Re: Myrmicinae.

Post autor: L. Borowiec »

O biologii Strongylognathus niewiele wiadomo. Są gatunki wyglądające prawie tak samo jak gospodarz (ale z żuwaczkami bez zębów), mające swoją kastę robotnic, lub gatunki występujące tylko w formie królowych. Te pierwsze żyją na koszt gospodarza, który je toleruje. Gniazd nie bronią, te żuwaczki to raczej jakieś uwstecznienie. Ciekawe, że jak znajduję gniazda Tetramorium z tymi pasożytami, to gospodarz w pierwszej kolejności ratuje pasożyty. Robotnice gospodarza łapią pasożyta żuwaczkami i starają się szybko przemieścić je w bezpieczne miejsce (tzn. zwykle głębiej w glebę podziemnymi korytarzami). Chyba pasożyty wydzielają jakiś feromon stresowy, który imituje zapach larw gospodarza, dlatego one traktują je jako godne pierwszej kolejności ewakuacji (ale nie znam prac na ten temat, to tylko moje dywagacje z obserwacji terenowych). Podobnie wyglądają stosunki i u innych europejskich par gospodarz-pasożyt np. Temnothorax-Myrmoxenus. Pasożyty z rodzaju Myrmoxenus na molekularnym drzewie filogenetycznym wychodzą w różnych miejscach linii gospodarzy, nie są więc odrębnym rodzajem w sensie filogenetycznym (podobnie jak Strongylognathus), ale konwergentnymi taksonami pasożytniczymi. Ciekawe, że te konwergentne linie tworzą taki sam schemat mofologiczny.
Awatar użytkownika
Brachytron
Posty: 4411
Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
Specjalność: Acu, Odo
profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Myrmicinae.

Post autor: Brachytron »

Pisałem o liniach kolejowych, gdyż relatywnie najłatwiej jest w ich pobliżu ten gatunek znaleźć.
Awatar użytkownika
mantiss111
Posty: 695
Rejestracja: poniedziałek, 19 maja 2014, 18:05
Lokalizacja: Lasocin

Re: Myrmicinae.

Post autor: mantiss111 »

Nie ma w pobliżu linii kolejowej, najbliżej to w Sochaczewie, mieście powiatowym.
Mam jeszcze pytanie, czy można powiedzieć co mi się udało wywabić z żołędzia :)? Czy to Lepto-, czy Temnothorax?
Załączniki
P1530657.JPG
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (134.77 KiB)
ODPOWIEDZ

Wróć do „MRÓWKI (Formiciformes)”