Polskie Forum Entomologiczne

Dzisiaj koledzy zauważyli takie "pszczoły" wlatujące do metalowego profilu poręczy. Dosyć typowe miejsce na budowę gniazda? Czy raczej nietypowe dla klecanek?

Typowe to jest raczej na otwartej przestrzeni, przyczepione do roślinności. Natomiast trudno ocenić jak często wykorzystują takie miejsca jak to, które daje dużo korzyści - osłona przed deszczem i wiatrem, zwierzętami, wyższa termika... Mi przez 3 lata z rzędu ulokowały się pod okapikiem drewnianego okna, kształt i rozmiar przestrzeni wymusił listewkowy kształt gniazda. Ważne, że było ciepło i sucho.

Wygląda na to, że to Polistes dominula, a w jej przypadku to raczej dośc czesto spotykany typ gniazdowania: nagrzewające sie blachy, dachowki, metalowe rurki, itp Z tego co wiem, w łodygach roślin gustują raczej Polistes nimpha U mnie juz od lat Polistes dominula regularnie gniazdują pod blachami i dachówkami, w stalowych rurkach

W łodygach??? Swoją drogą ciekawe jak dominula gniazdowała gdy nie było dachówek i stalowych rurek

Czy to też Polistes? Gniazdo w skrzynce elektrycznej, południowa wystawa im nie przeszkadza...

Tak Marku, gdybyś pokazał twarz to mógłbym określić gatunek, ale może kolegom to zdjęcie wystarczy.
Oczywiście wszyscy pamiętamy, że kiedyś nie było środowisk antropogenetycznych. Ale teraz są i zwierzęta w nich żyją. Tak więc pamiętając, że P.dominula jako gatunek jest starsza niż konstrukcje stalowe, to może z nich korzystać mniej lub bardziej chętnie. Jeżeli korzysta chętnie, to chyba możemy to określić jako jedno z zachowań typowych?
Widać uznałem, że na poziomie mojego pytania użycie określenia "typowe" nie będzie mylące. "W łodygach" ja rozumiem, że przytwierdzone do łodyg, a nie do drzew, czy powierzchni ziemi.
Gdyby snuć dalsze rozważania, to można by pytać jaki typ gniazda jest dominujący w środowiskach łąk i pół, a jaki w terenach zabudowanych. Albo które z tych środowisk i jakie miejsce na gniazdo poszczególne gatunki wybierają chętniej, może są w nich dominujące lub rzadkie?
No i zapewne blaszane dachy, skrzynki elektryczne i stalowe profile nie są warunkiem koniecznym występowania P.dominula w Polsce. Jeszcze nie

Dziękuję Jacku! Niestety nie mam zdjęcia twarzy. Rzeczywiście, ciekawe jaki typ gniazda dominuje w terenach niezabudowanych...

Cześć,
Żeby nie zakładać nowego wątku podpytać w tym.
Od jakiegoś czasu przylatuje do mnie, a właściwie do kocimiętki, Polistes dominula. Spędza na zielski sporo czasu, jest spokojna i wręcz pozuje do fotografii, ale nie mogę rozgryźć, co ją tam najbardziej interesuje - kwiaty, mszyce, czy spadź? Bo przeszukuje pędy dosyć systematycznie i powoli, ale nie widać żeby na czymś wyjątkowo długo się koncentrowała.