Pszczoły i szerszenie.

Awatar użytkownika
mantiss111
Posty: 695
Rejestracja: poniedziałek, 19 maja 2014, 18:05
Lokalizacja: Lasocin

Pszczoły i szerszenie.

Post autor: mantiss111 »

Ostatnio jakieś szerszenie zaczęły nalatywać nasze pszczółki. Czy da się je od ula jakoś odstraszyć?
Awatar użytkownika
Brachytron
Posty: 4411
Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
Specjalność: Acu, Odo
profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Pszczoły i szerszenie.

Post autor: Brachytron »

Nie, trzeba tłuc. Względnie zlokalizować gniazdo i wytłuc.
Awatar użytkownika
mantiss111
Posty: 695
Rejestracja: poniedziałek, 19 maja 2014, 18:05
Lokalizacja: Lasocin

Re: Pszczoły i szerszenie.

Post autor: mantiss111 »

Dzięki, trudno... U mnie prawie każdy sąsiad ma swoje gniazdo szerszeni :).
Awatar użytkownika
Brachytron
Posty: 4411
Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
Specjalność: Acu, Odo
profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Pszczoły i szerszenie.

Post autor: Brachytron »

Można też z nimi żyć. To, że masz ogródek sprzyjający pszczółkom nie znaczy, że musisz wyeliminować presję drapoli. Przyroda...
Awatar użytkownika
Konto_usuniete
Posty: 1117
Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 13:36

Re: Pszczoły i szerszenie.

Post autor: Konto_usuniete »

wywieś butelkę - np typu PET "do góry nogami" w górnej części robisz otwory o średnicy 7-9mm. butelkę wypełnisz do 1/2 tanim winem, plus jakiś dzem coby fermentowało - całe "szemrane" towarzystwo będzie do tego ciągnąc - pszczoły to nie rusza - zobaczysz że po kilku dniach w butelce pojawi się warstwa os i szerszeni, jak za dużo już utopionych - odkręcasz korek u dołu wylewasz breję, nowa porcja alpagi i łapiesz "od nowa" - gdy miałem pasikę na działce wieszałem 2-3 butelki i przez cały rok cisza - ani jednego ataku na ul.. Inna sprawa że może rodzina jest osłabiona albo tuż po osadzeniu i szerszenie to wyczuwają ....
Awatar użytkownika
Brachytron
Posty: 4411
Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
Specjalność: Acu, Odo
profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Pszczoły i szerszenie.

Post autor: Brachytron »

Z wcześniejszych postów mantisa wnioskowałem, że chodzi o dzikie. Ale myk skuteczny...
modraszka
Posty: 845
Rejestracja: poniedziałek, 24 stycznia 2011, 08:31
Gender: women
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Pszczoły i szerszenie.

Post autor: modraszka »

Grzegorzu prosty a pewnie skuteczny sposób, podam dalej :) moi znajomi z pasiekami mają podobne problemy.
Pozdrawiam,
Monika
Ps.
Nie mogę się oprzeć i dodaję jedną fotkę z wiosny tego roku, podobno to była zeszłoroczna płodna samica ...
Załączniki
tn_DSCI7449.JPG
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (46.49 KiB)
Awatar użytkownika
mantiss111
Posty: 695
Rejestracja: poniedziałek, 19 maja 2014, 18:05
Lokalizacja: Lasocin

Re: Pszczoły i szerszenie.

Post autor: mantiss111 »

No tak - nie podałem łacińskiej nazwy i nie wiadomo o co chodzi... Mamy małą, pszczelą (Apis mellifera) rodzinkę. Wkładaliśmy ją do ula ze dwa razy: przy pierwszym przenoszeniu rój spadł z gałęzi na ulicę :-?, a pozostałe wyleciały z ula, przy drugim przenoszeniu malutki już rój został i dostał matkę (wcześniejsza nie przeżyła upadku). A ponieważ w okolicy są szerszenie (które chciałem hodować!) robotnice przylatywały pod ul i wyłapywały pszczółki. Trochę wyłapaliśmy i teraz na szczęście ich niema. To nasza pierwsza kolonia i nie chcieliśmy żeby znikła przed zimą ;).
Szerszenie lubię. Fotografuję, ostatnio jednego pokazałem elektrykom (może dlatego nam jeszcze prądu nie podłączyli :) ), ale nie są fajne kiedy tępią mi pszczółki.
ODPOWIEDZ

Wróć do „OSOWE (Vespiformes)”