Strona 1 z 1

Różowy konik polny.

: sobota, 13 stycznia 2018, 21:26
autor: McGoris
Jakieś 2 lata temu nad rzeką Białką znalazłem dziwny okaz. Purpurowego konika polnego? Ktoś wie co to za gatunek?

Re: Różowy konik polny.

: niedziela, 14 stycznia 2018, 18:56
autor: Aneta
Któryś Chorthippus z podrodzaju Glyptobothrus. Kolor nie jest tu cechą gatunkową, to aberracja chromatyczna (erytreizm).

Re: Różowy konik polny.

: poniedziałek, 15 stycznia 2018, 11:43
autor: Dark
Aneta pisze:(...) (erytreizm).
W zasadzie to erytryzm ;)

Czasami napotykam tego rodzaju osobniki, należące do różnych gatunków. Tak więc chyba to niezbyt rzadkie zjawisko.

Re: Różowy konik polny.

: poniedziałek, 15 stycznia 2018, 18:21
autor: Aneta
Dark pisze:
Aneta pisze:(...) (erytreizm).
W zasadzie to erytryzm ;)
Nom, trochę Erytrea mi wyszła :mrgreen: Zadanie domowe - przepisać sto razy: erytryzm, erytryzm, erytryzm... ;)
Czasami napotykam tego rodzaju osobniki, należące do różnych gatunków. Tak więc chyba to niezbyt rzadkie zjawisko.
Może częstość występowania tej formy zależy od rejonu kraju, bo u mnie jest na odwrót - widuję takie szarańczaki bardzo sporadycznie.

Re: Różowy konik polny.

: poniedziałek, 15 stycznia 2018, 18:54
autor: Robert Rozwałka
Przeglądając zdjęcia erytrycznych pasikoników z Holandii i tam były zupełnie i jednolicie
lilioworóżowe osobniki, czy ten z fotki to to samo zjawisko? nie wiem do końca,
ale też nie zgłębiałem bliżej tego zagadnienia.

Nasunęła mi się za to inna uwaga, co do różowego zabarwienia. U niektórych kosarzy
(Leiobunum spp., Nelima sempronii, Lacinius horridus) tylna i dolna część odwłoka
pod koniec sezonu wegetacyjnego, przy niższych temperaturach, nabiera
różowawoceglastego zabarwienia. Raczej nie są to zmiany starcze a właśnie
związane z niskimi temperaturami, zatem mają podłoże fizjologiczne.
Może ten osobnik też zrobił się różowy z zimna?

A tak na marginesie, liczne Orthoptera łowione w pułapki Barbera, robią się w glikolu
różowe :laugh: , wypisz wymaluj jak ten na zdjęciu, albo jeszcze bardziej.

Re: Różowy konik polny.

: poniedziałek, 15 stycznia 2018, 19:47
autor: Aneta
Robert Rozwałka pisze:Może ten osobnik też zrobił się różowy z zimna?
Nie, erytryzm to kwestia genetyki. Zresztę zdarza się też w tropikach, a tam chłody nie są raczej problemem ;)

Re: Różowy konik polny.

: poniedziałek, 15 stycznia 2018, 20:02
autor: Robert Rozwałka
Wiem, że erytryzm to kwestia genetyki :D

Natomiast na opisanym przypadku kosarzy chciałem pokazać, że zbliżone
efekty wizualne może dać zmiana o podłożu fizjologicznym.

Re: Różowy konik polny.

: poniedziałek, 15 stycznia 2018, 20:13
autor: Rafał Celadyn
...widywałem takie różowe koniołki głównie na torfowiskach na śląsku ,kojarzę że bagienka na takich torfach był koloru brązowo czerwonego-rudego ,jeśli połączyć to z teorią o ludzkich włosach :arrow:
erytryzm (bladorude, jasnorude, wyraźnie rude, jaskraworude, ognistorude). Barwa rudych włosów u człowieka jest spowodowana głównie zawartością barwnika żelazowego trychosyderyny, który prawdopodobnie jest identyczny z barwnikiem żelazowym w piórach kurcząt rasy Rhode Island.
Być może świadczy to o duzej zawartości żelaza w glebie i to jest powodem tych mutacji :?
:papa:
Rafał

Re: Różowy konik polny.

: poniedziałek, 15 stycznia 2018, 20:25
autor: PawełB
czerwone zabarwienie liści (antocyjany) to objawy braku fosforu a nie nadmiaru żelaza :-)

Re: Różowy konik polny.

: poniedziałek, 15 stycznia 2018, 20:36
autor: Rafał Celadyn
Zmiana barwy antocyjanów może wynikać także z działalności enzymów (oksydaz) oraz obecności jonów metali. Barwa antocyjanów w obecności jonów metali zależy nie tylko od tego, jakie jony występują w środowisku, ale również od gatunku rośliny (np. jony cyny zmieniają barwę truskawek, malin i wiśni na kolor bladoczerwony, a czarnej porzeczki na fioletowoamarantowy; zabarwienie wymienionych owoców w obecności jonów żelaza i miedzi jest natomiast brunatne
...o fosforze nie doczytałem ale wiem, że Pustynia błedowska była mocno zanieczyszczona metalami ciężkimi i tam nie spotykałem co prawda różowych ale brunatnoczerwone koniki...
:papa:
Rafał

Re: Różowy konik polny.

: poniedziałek, 15 stycznia 2018, 20:41
autor: PawełB
no faktycznie zardzewiałe :-)

Re: Różowy konik polny.

: poniedziałek, 15 stycznia 2018, 20:47
autor: Rafał Celadyn
... co by to nie było to "chema" gleby moze mieć jakis wpływ na te animalie ;)
:papa:
Rafał

Re: Różowy konik polny.

: wtorek, 16 stycznia 2018, 11:23
autor: avidal
Podłączę się z prośbą o id łódzkiego konika.

Re: Różowy konik polny.

: wtorek, 16 stycznia 2018, 13:18
autor: Aneta
Też Chorthippus (Glyptobothrus) sp. - szkoda, że nie widać dobrze otworu tympanalnego, ale i tak wygląda na coś z grupy biguttulus.

Re: Różowy konik polny.

: wtorek, 16 stycznia 2018, 23:51
autor: avidal
Niechaj wiec tak zostanie. Dziękuję.