Polskie Forum Entomologiczne

Dzisiaj, podczas przeszukiwania przyleśnej łączki, najpierw usłyszałam a potem zobaczyłam tego delikwenta. A że leciał wolno i widziałam gdzie usiadł to go złapałam i obfociłam.
Nie mam pojęcia co to za gatunek, bo widziałam go po raz pierwszy ( kiedyś, w innym miejscu spotkałam już szarańczaka z czerwonymi skrzydłami, ale wydawał się on większy od tego tu )
Pięknie proszę o oznaczenie delikwenta

Ala

Psophus stridulus, samczyk.

Czyli to jest to co w zeszłym roku mi uciekło
Dzięki Aneto za oznaczenie, pozdrawiam cieplutko

Ala

Nie mam doświadczenia z tym gatunkiem.
W Polsce widziałem go tylko raz (Beskid Makowski, sierpień 2014, górska łąka).
Czy informacja z Czerwonej Księgi, dotycząca jego ustępowania, jest aktualna?

W Beskidzie Żywieckim nadal łatwa do napotkania na suchych górskich łąkach, choć dopiero teraz dowiedziałem się co to za gatunek.

Grzesiek pisze:W Beskidzie Żywieckim nadal łatwa do napotkania na suchych górskich łąkach, choć dopiero teraz dowiedziałem się co to za gatunek.

Dzięki Grześku za informację.
Ciekawe jak się miewa w innych częściach Polski. Mapa na stronie iop nie obfituje w aktualne stanowiska

...u mnie w latach 90-tych pojawił się na kilku kserotermach, na których wcześniej, go nie widywałem i to były chyba jego(gatunku) najlepsze chwile ,stare stanowiska zarosły...od kilku lat obserwuję go u siebie w jednym miejscu,a w tym roku po raz pierwszy jakieś dwa kilometry dalej,ale pod tą samą linią napowietrzną ,więc problemów, żeby sie przemieścić większych nie miał.Warto zwrócić uwagę na skrzydła samic-trochę małe żeby daleko zanieść taki ciężar ...a żeby spacerować to trzeba mieć jakiś fragment scieżki ,albo rzadko porośnięte roślinnością miejsce...jak zarośnie i konik nie ma po czym i gdzie pójść...to jest po festynie...to chyba taka ogólna tendencja u nielotnych lub słabo latających kserotermofilów...

Rafał

Delog pisze:Czy informacja z Czerwonej Księgi, dotycząca jego ustępowania, jest aktualna?

W latach 50. w Lubuskiem wykazany był z kilku stanowisk, a ja od paru lat deptam tu i ówdzie mając na uwadze ten gatunek, ale nie spotkałem

A może lepiej na pytanie gdzie współcześnie trajkotka bywa obserwowana, mapka by najprzejrzyściej odpowiedziała
Tylko Panowie podajcie UTM ...

Rafał Celadyn pisze:...u mnie w latach 90-tych pojawił się na kilku kserotermach, na których wcześniej, go nie widywałem i to były chyba jego(gatunku) najlepsze chwile ,stare stanowiska zarosły...od kilku lat obserwuję go u siebie w jednym miejscu,a w tym roku po raz pierwszy jakieś dwa kilometry dalej,ale pod tą samą linią napowietrzną ,więc problemów, żeby sie przemieścić większych nie miał.Warto zwrócić uwagę na skrzydła samic-trochę małe żeby daleko zanieść taki ciężar ...a żeby spacerować to trzeba mieć jakiś fragment scieżki ,albo rzadko porośnięte roślinnością miejsce...jak zarośnie i konik nie ma po czym i gdzie pójść...to jest po festynie...to chyba taka ogólna tendencja u nielotnych lub słabo latających kserotermofilów...

Rafał

Mojego osobnika spotkałem na śródleśnej, górskiej polanie.
W żadnym wypadku nie była to kseroterma.
Wręcz przeciwnie, miejscami podmokła.
Ale to spotkanie kazuistyczne (1 raz na 14 sezonów), mocno pewnie było przypadkowe.
Również w kwestii siedliskowej.
A co do polskiej nazwy, gdybym nie usłyszał trajkotania, nie byłoby szansy na spotkanie, wydaje się więc, że ewentualne poszukiwania najlepiej planować na ciepłe dni, kiedy szarańczaki lubią polatać. Jeśli będziesz w tym terenie Rafale, psztryknij habitat. Wrzucę swój jak uleczę kompa. Tymczasem komóra musi wystarczyć

rysiaty pisze:A może lepiej na pytanie gdzie współcześnie trajkotka bywa obserwowana, mapka by najprzejrzyściej odpowiedziała
Tylko Panowie podajcie UTM ...

Bardzo dobry pomysł Ryśku, prześlę jutro, z komputra

Delog pisze:jeśli będziesz w tym terenie Rafale, psztryknij habitat.

...to tam Pablo gdzie fociliśmy C.problematicus, występuje najliczniej zaraz przy drodze, gdzie roślinność jest dosyć rzadka.Fotę z zeszłego a może nawet z tego sezonu jak znajdę to dodam
Najlepszy okres na poszukiwanie tego gastunku to sierpień -jest wtedy najliczniejszy.Te wrześniowo-październikowe obserwacje spowodowane są pewnie sprzyjającą aurą....
Co do kwadratów to współcześnie CA-96 a w latach 90-tych również CA-95(okaz chyba ma kumpel ,ale to musiałbym sprawdzić...)

Rafał

Rafał Celadyn pisze: ...to tam Pablo gdzie fociliśmy C.problematicus

Tak też myślałem (linia napowietrzna), choć u Ciebie w okolicy takich potencjalnych stanowisk jest więcej


UTM mojej obserwacji to granica DV09 i DV19

Lokalizacja gdzie widziałem ją w tym i zeszłym roku: CV67.

Dzięki Panowie teraz tak to wygląda ... rekordów i tych publikowanych i tych pozostałych jak na lekarstwo. Może ktoś jeszcze coś dorzuci

To i ja coś dorzucę. Fakt, iż obserwacja nie z tego lecz z zeszłego roku, a więc rok temu w Puszczy Piskiej (ok. 7 km na południowy-wschód od Rucianej-Nidy) w czasie zbierania kołpaków zaobserwowałem około 6 sztuk trajkotki czerwonej. Środowisko: Przestrzeń między oddziałami leśnymi o szerokości ok. 20m, gleba piaszczysta, którą porastały wrzosy i trawy.

rysiaty pisze:Może ktoś jeszcze coś dorzuci  :tup:

XS47 kseroterma poligonowa, "od zawsze" do 2012 licznie ją spotykałem, od 2013 piachy zarosły sosną (i maślakami).
Ale sprawdzę w 2015, skoro to taka ciekawostka
Pzdr
J.

Skorzystam z okazji i pozwolę sobie zadać pytanie. Przez ten wątek przypomniało mi się, że w dzieciństwie spędzałem wakacje gdzieś w okolicach Chrzanowa. Łapałem tam "pasikonik"i o tylnych skrzydłach czerwonych (pewnie była to trajkotka) i podobne ale o tylnych skrzydłach intensywnie niebieskich. Byłem wtedy przekonany, że czerwone to samice a niebieskie to samce. nawet trzymałem je "parami" w słoiku żeby rozmnożyć. Nie znam się na prostoskrzydłych, ale czy jest w Polsce jakiś gatunek o niebieskich skrzydłach? Bo nie jestem pewien, czy dobrze pamiętam czy to jakieś dziecięce zniekształcone fantazje. I przepraszam za off topic, ale nie chciałem zakładać osobnego wątku dla takiej głupoty.

Grzesiek pisze: podobne ale o tylnych skrzydłach intensywnie niebieskich.

Siwoszek błękitny (Oedipoda caerulescens)
Na Forum: search.php?keywords=Oedipoda&terms=all& ... mit=Szukaj

http://pl.wikipedia.org/wiki/Siwoszek_b ... C4%99kitny

I Sphingonotus caerulans, ale jego skrzydła są dużo mniej intensywnie błękitne niż u Oedipody.

I żeby już wyczerpać krajową pulę koników z kolorowymi skrzydłami, mamy jeszcze jeden rzadki gatunek o czerwonoróżowym zabarwieniu tychże, czyli Calliptamus italicus (była jeszcze podobnie ubarwiona Bryodemella tuberculata, ale ta w Polsce wymarła najprawdopodobniej na dobre).

Dodam swoją obserwację trajkotki czerwonej z Podlasia:
21.08.2010 r. Czerwony Bór k. Zambrowa [ED77]

Na Zamojszczyźnie też mam nowe stanowisko inne niż oznaczone na mapce (Liana 2004), ale to idzie do publikacji i podam to później.

To ja dodam obserwację z Lipca br.
50.407068,19.489875 liczna kilkanaście egz. w krótkim czasie.

Tomasz Świderski pisze:To ja dodam obserwację z Lipca br.
50.407068,19.489875 liczna kilkanaście egz. w krótkim czasie.

Dla tej lokalizacji wychodzi: Łazy, powiat zawierciański, woj. śląskie - [CA98].

No właśnie, nie bardzo potrafię przełożyć to na UTM (może i lepsze dla celów zobrazowania rozmieszczenia), wszystko zgadza się, dodałbym miejscowość: Hutki-Kanki.

ten rok koniec lipca DV54 (obserwowałem kilka na murawach naskalnych)
i ten sam kwadrat UTM koniec czerwca 2007 na piargach - nimfy (podczas zjazdu lepidopterologicznego PTE)

Tomasz Świderski pisze:No właśnie, nie bardzo potrafię przełożyć to na UTM (może i lepsze dla celów zobrazowania rozmieszczenia), wszystko zgadza się, dodałbym miejscowość: Hutki-Kanki.

Wystarczy skopiować współrzędne do odpowiednich komórek (w tym przypadku do długiej komórki "stopnie.poprzecinku") tutaj:
http://www.lepidoptera.eu/records2/Map.php

Tomasz Świderski pisze:No właśnie, nie bardzo potrafię przełożyć to na UTM (może i lepsze dla celów zobrazowania rozmieszczenia), wszystko zgadza się, dodałbym miejscowość: Hutki-Kanki.

No i mogło by się zgadzać, bo ja słyszałem, ze ona wykazywana była niedawno też pod Ryczowem

Hutki Kanki kwadrat UTM CA98

Obserwacja z zeszłego roku: DE44, okolice Parwółek ad Ostróda, 7 IX 2013.

Marcin Kutera pisze:ten rok koniec lipca DV54

Marcin DV54 wychodzi mi na Słowacji

Wiacek pisze:inne niż oznaczone na mapce (Liana 2004)

te kropki są "mniej/więcej" z Polskiej Czerwonej Księgi przepisane - mogą dotyczyć któregoś z sąsiednich pól

Aktualizacja

rysiaty pisze:Aktualizacja  :hi:

coś mój rekord pominąłeś

Marcin Kutera pisze:

rysiaty pisze:Aktualizacja  :hi:

coś mój rekord pominąłeś  :no:

ech chodziło mi dokładnie o kwadraty:DV57 (połowa czerwca 2007) i DV67 (koniec lipca 2014)
coś u mnie z precyzją nie tak

Najnowsza aktualizacja

Tak dla pełnej ścisłości to obserwacja w Puszczy Piskiej dotyczy kwadratu EE44, a nie EE34.

W ostatniej dekadzie ubiegłego wieku (jak to brzmi...) widywałem pojedyncze trajkotki na murawach kserotermicznych w Małych Pieninach, w miejscu, gdzie ... [edit-usunięte]".

Markus pisze:W ostatniej dekadzie ubiegłego wieku (jak to brzmi...) widywałem pojedyncze trajkotki na murawach kserotermicznych w Małych Pieninach [edit-usunięte]

to już jest podane, poza tym to murawy naskalne, nie kserotermiczne (owszem klasa Festuco-Brometea)

Ps. nie powinno się podawać tak dokładnych stanowisk tak rzadkich gatunków, bynajmniej nie na tym forum.

Sorry,
Nie zauważyłem punktu na ostatniej mapce. W miarę możliwości proszę o usunięcie tego nieszczęsnego postu, bo jeszcze jakiś maniak suszonych prostoskrzydłych pojedzie i wykosi całą tamtejszą populację.

Pozdrawiam,
Markus

czy poza trajkotką czerwoną jakiś inny prostoskrzydły ma te czerwone skrzydełka, widoczne w czasie podfruwania?

jeśli nie, to obserwowana razem z siwoszkiem i pałkowiakiem plamistym z tego wątku (blisko chyba są zresztą jakieś stwierdzenia na mapie atlasowej):

https://entomo.pl/forum/viewtopic.php?f=79&t=37530

lukkrajewski pisze:czy poza trajkotką czerwoną jakiś inny prostoskrzydły ma te czerwone skrzydełka, widoczne w czasie podfruwania?

tak nadobnik włoski Calliptamus italicus
pokaż zdjęcia ...

Nadobnik włoski występuje we wschodniej Polsce, (miedzy Chełmem, a Białą Podlaską) w co najmniej 15 kwadratach UTM. Niestety nie prowadzę dokumentacji.

Marku
Przydadzą się nam do do atlasu nawet ogólne dane: rok, najbliższa miejscowość i UTM!
Pozdrawiam
PŻ

myślałem, że poza tym pałkowiakiem żadnego prostoskrzydłego tam nie pstryknąłem, ale sprawdziłem te stare zdjęcia - jest jakiś maziajec, załączam i zdjęcia siedliska. Były i niebieskie siwoszki, i czerwone ( ), krótka pogoń i polowanie zaowocowały tylko tym pałkowiakiem wyraźniejszym, reszta zbyt płochliwa/rozgrzana/szybka, generalnie za wiele czasu nie miałem - przypadkowe obserwacje przy okazji badania roślinności

jakby co - UTM dokładnie na granicy kwadratów: FA09 i FA19

Pojeżdżę, popatrzę i podam. Będę już zwracał uwagę...

Trajkotkę co roku spotykam w Pienińskim Parku Narodowym na Podskalniej Górze i na Gołej Górze. Jest tam liczna w sierpniu. W latach osiemdziesiątych była liczna w Beskidzie Niskim w miejscowości Wysowa - EV17 na południowych stokach Cigelki. Od 20 lat niestety nie obserwuję jej tam.

Romku
Mogę te dane dołączyć do bazy "Atlasu rozmieszczenia prostoskrzydłych Polski"?!
Pozdrawiam

lukkrajewski pisze:sprawdziłem te stare zdjęcia - jest jakiś maziajec

Jednak Calliptamus.

dzięki za oznaczenie, Aneto

Przemek Żurawlew pisze:Romku Mogę te dane dołączyć do bazy "Atlasu rozmieszczenia prostoskrzydłych Polski"?!

Przepraszam za kilkudniową zwłokę. Przemek, oczywiście dołącz te dane jeśli są w jakiś sposób pomocne. Dodam jeszcze, że podczas ostatniego pobytu w Pieninach w dniu 13 sierpnia spotkałem trajkotkę czerwoną na Macelowej Górze. Zaobserwowałem na tamtejszym piarżysku kilkanaście osobników. Wszystkie wymienione przeze mnie stanowiska pienińskie to kserotermy na południowych zboczach.

Dzięki