Polskie Forum Entomologiczne

Siedze nad kluczem do oznaczania Suillia spp. - najliczniejszego w polskie gatunki rodzaju w Heleomyzidae.

Wczoraj wyskoczyłem na trawnik i chwasty w centrum Wrocka by złapałać kilka muchówek dla mojego maine coona.
I wtem wpadła mi mucha - gatunek nowy dla Polski .
Gatunek o rozsiedleniu śródziemnomorsko-atlantyckim i co prawda był notowany w "Starej Polsce" ale kresy utraciliśmy politycznie dość dawno temu ...
W załączeniu szybka fotka: samczyk Suillia variegata. Skrzydło jedne lekko oderwane ale mucha "poszła" do alkoholu a nie jako karma dla kota
Oczywiscie © Copyright by Andrzej J. Woźnica 2015

Jeśli ktoś zauważy taki okaz w terenie z takimi plamkami na szczycie skrzydeł (w spoczynku skrzydła ułożone jedno na drugim na odwłoku a sama mucha słabo lata) a zechce mi udostępnić udokumentowane dane do publikacji będę dźwięczny (podziękowania w publikacji na 100%).

Chyba w końcu idą i dla mnie i "moich" much lepsze czasy ... tym bardziej, że ostatecznie wygrałem sprawę dyscyplinarną w MNiSW

a tu moja kotka zaraz po przybyciu do domu

a teraz podrasowane zdjęcie oczywiscie spod zwykłego światła stąd odblaski

przejrzałem trochę sieć i mam pytania. czy chodzi o białe zabarwienie końca skrzydeł? a sama mucha jakich jest rozmiarów?

Tak Wojtku,
charakterystyczne jest to zabarwienie końca skrzydeł. Są i inne przydatne cechy, np. góra tarczki owłosiona po bokach i mocno opierzona wić czułka
ale zasadniczo jeśli zdjęcie z Polski to ja nie mam problemu z rozpoznaniem po zdjęciu .

Andrzej

sorry,zdjęcie nie moje, nawet nie wiem czy z Polski, chodziło o pokazanie wspomnianej prze ze mnie cechy, żeby wiedzieć na co zwracać uwagę

A czy ja napisałem, że zdjecie jest z Polski? .
Nie spodziewam sie występowania tego gatunku w Puszczy Kozienickiej ...

No i kolejny, prawdopodobnie nowy gatunek dla Polski! Nieco mniejszy i z tego samego miejsca (złowiony kilka metrów dalej).
Piszę "prawdopodobnie", bo jest b. rzadki. Opisany został z Węgier i znany jest zaledwie z 4 okazów.
Nie zgadza mi się 1 cecha podana w Fauna Hungariae kilka lat później (ale w w opisie jest OK!).
Muszę wiecej poczerpakować ... I wszystko to przez mojego kota, bo łapię mu muchy dla rozrywki .

A ja sie caly czas zastanawialem na co mu te muchy
Cel rozrywkowy jest zrozumialy
Przy okazji gratuluje ciekawych odkryc w tak krotkim czasie i to z jednego stanowiska

No i jest więcej danych odnośnie S. variegata - 3 dodatkowe okazy i tez z Zach. PL
A teraz przednie nogi tego ... drugiego gatunku. Strzałką zaznaczyłem jedną z cech charakterystycznych: ciemny I-szy człon stopy I p. nóg
Niestety tylko jeden okaz do tej pory, ale jak coś ma ok. 2.5mm to trudno złapać to na "oko"

Zapomniałem dodać, że to jest przedstawiciel rodzaju Trixoscelis

dalsze dane S. variegata pochodzą z tego samego miejsca, co poprzednie. Trafiły się i dwie samice .
Gatunek ostatnimi laty liczniej stwierdzany jest w Czechach. Na entomo.pl pojawiają się czasami stwierdzenia. To jest rzadkie, to jest pospolite. Trudno to "ogarnąć" naukowo. Tak niewiele wciąż wiemy o owadach. Biologia wielu gatunków muchówek jest nieznana.
Nisza ekologiczna wielu z nich jest bardzo trudna do określenia. Na pewno określa ją tzw. czynnik minimum - tylko jaki? Larwy są mycetofagiczne, a grzybów w Polsce dostatek ... I bądź tu człowieku mądry .

Dipteron XXXI powoli nadchodzi ... Suillia variegata i inne nowości muchowe już wkrótce ... .

I to nie tylko z Wrocka! (teoria przypadkowego przywozu TIR-em z Czech zostaje zatem obalona!). W Wielkopolsce też lata .

a nasz kolega Andrzej nic się nie pochwalił, że był dzisiaj w teleexpresie extra ze swoim nowym odkryciem dla nauki

widać czasem muchy sprzedają się jak ciepłe bułeczki .
Miałem być tylko na TVP3 Wrocław http://wroclaw.tvp.pl/23667071/20012016/ -FAKTY O PORANKU: 20.01.2016 ...

Gratuluję odkrywcy
Program Fakty o poranku podaje tę informację w ostatnich 5 minutach

Dzięki! Mam apel do entomologów - reklamujmy się tam gdzie można i się da!
Nie dajmy sobie wmówić, że jak nauka, to tylko w "PRAKTYCE" .
Wiele rzeczy wynaleziono przypadkiem i dla zabawy i dopiero po latach znalazły zastosowanie w praktyce ...

no i S. variegata już po kraju lata!
więc bijmy jej pokłony ...
bo ma skrzydła ... nie opony

http://pte.au.poznan.pl/dipteron/biulet ... kowski.pdf