Sezon polowań
: środa, 22 czerwca 2016, 19:49
W sobotę, 18.06.2016 w Łódzkim Ogrodzie Botanicznym obserwowałem wiele ciekawych błonkówek. Pogoda była świetna, upał i bezchmurne niebo, dzięki czemu owady były bardzo aktywne. Niestety przełożyło się to na jakość zdjęć - miotały się na wszystkie strony i nie chciały pozować.
Oxybelus sp. (dzięki za ID avidal!) miały akurat gody i tworzyły wielkie, kopulujące ze sobą grupy. Samice nie miały chwili spokoju, cały czas atakowane przez licznych samców. Wiele samic polowało i ciągnęło ze sobą takie charakterystyczne, grube i włochate muchy miodowej barwy. Krążyły z nimi długo po ziemi szukając zamaskowanego wejścia do gniazda. A może chcąć zmylić pasożyty, bo tych było co niemiara. Widziałem też jakieś mniejsze, czarne błonkówki, również w czasie polowania. Jako bonus trafił się piękny owad - chyba z Pompilidae. Była to też samica usiłująca wykopać gniazdo czy też dostać się do już wykopanego. W każdym razie nie dała rady podczas mojej obserwacji - non-stop goniła za nią chmara małych, zapewne pasożytniczych błonkówek i muchówek. Dzień był bardzo udany, więcej napiszę o tych obserwacjach na swojej stronie, jak tylko znajdę wolną chwilę.
Poniżej zdjęcia, proszę o identyfikację, jeżeli coś z takich zdjęć da się oznaczyć.
Oxybelus sp. (dzięki za ID avidal!) miały akurat gody i tworzyły wielkie, kopulujące ze sobą grupy. Samice nie miały chwili spokoju, cały czas atakowane przez licznych samców. Wiele samic polowało i ciągnęło ze sobą takie charakterystyczne, grube i włochate muchy miodowej barwy. Krążyły z nimi długo po ziemi szukając zamaskowanego wejścia do gniazda. A może chcąć zmylić pasożyty, bo tych było co niemiara. Widziałem też jakieś mniejsze, czarne błonkówki, również w czasie polowania. Jako bonus trafił się piękny owad - chyba z Pompilidae. Była to też samica usiłująca wykopać gniazdo czy też dostać się do już wykopanego. W każdym razie nie dała rady podczas mojej obserwacji - non-stop goniła za nią chmara małych, zapewne pasożytniczych błonkówek i muchówek. Dzień był bardzo udany, więcej napiszę o tych obserwacjach na swojej stronie, jak tylko znajdę wolną chwilę.
Poniżej zdjęcia, proszę o identyfikację, jeżeli coś z takich zdjęć da się oznaczyć.