Prośba o pomoc
- jarekregner72
- Posty: 1664
- Rejestracja: niedziela, 5 maja 2013, 20:25
- UTM: Brzeg
- Lokalizacja: Brzeg
-
- Posty: 1783
- Rejestracja: czwartek, 1 listopada 2012, 22:10
- UTM: FB 17
- Specjalność: Araneae_Opiliones
Re: Prośba o pomoc
Larinioides cf. sclopetarius.
Nie wiem czy to "kołosz" prawie nie znam polskich nazw pająków,
w których ciężko się połapać, bo co jakiś atlasik, to tłumacz często tworzy
swoją radosną słowotwórczość....
Jedyny "kołosz" jakiego kojarzę to Aculepeira ceropegia = kołosz wielobarwny,
Używanie nazwy "kołosz" do rodzaju Larinioides jest dla mnie ni z gruszki ni z
pietruszki, bo to zupełnie inny rodzaj wyraźnie odrębny od A. ceropegia, .
A wikipedia podpowiada, że "kołosz" to też pająki z rodzaju Cyclosa....;
co dla mnie jest jeszcze bardziej kuriozalne Ale tak jak wspomniałem, radosna
twórczość "tłumaczy" nie zna granic...
Nie wiem czy to "kołosz" prawie nie znam polskich nazw pająków,
w których ciężko się połapać, bo co jakiś atlasik, to tłumacz często tworzy
swoją radosną słowotwórczość....
Jedyny "kołosz" jakiego kojarzę to Aculepeira ceropegia = kołosz wielobarwny,
Używanie nazwy "kołosz" do rodzaju Larinioides jest dla mnie ni z gruszki ni z
pietruszki, bo to zupełnie inny rodzaj wyraźnie odrębny od A. ceropegia, .
A wikipedia podpowiada, że "kołosz" to też pająki z rodzaju Cyclosa....;
co dla mnie jest jeszcze bardziej kuriozalne Ale tak jak wspomniałem, radosna
twórczość "tłumaczy" nie zna granic...
- jarekregner72
- Posty: 1664
- Rejestracja: niedziela, 5 maja 2013, 20:25
- UTM: Brzeg
- Lokalizacja: Brzeg
Re: Prośba o pomoc
Dzięki Robercie za oznaczenie, na drugi raz postaram się używać tylko nazwy naukowe Pozdrawiam
-
- Posty: 90
- Rejestracja: sobota, 13 czerwca 2015, 20:20
- UTM: XU 10
- Specjalność: Araneae
Re: Prośba o pomoc
Robert, szybka akcja z nazewnictwem polskim pajaków? Zdobedziemy negatywna sławę jak ssaczarze, ale moze chociaż zyzusia wywalimy:-)))
-
- Posty: 1783
- Rejestracja: czwartek, 1 listopada 2012, 22:10
- UTM: FB 17
- Specjalność: Araneae_Opiliones
Re: Prośba o pomoc
Jarku, nie musisz bić się w piersi i nie masz za co przepraszać.
Ja po prostu chciałem tylko pokazać, że z polskim nazewnictwem
pająków jest duży bałagan. Ja go naprawdę nie ogarniam i mówiąc wprost
nie chce mi się, bo to trochę taka walka z wiatrakami, wolę trzymać
się łaciny, choć ta też zmienna bywa
A co do propozycji Tomka - sam wiesz, że na te 800 z małym hakiem gatunków,
trzeba by z 700 nazw gatunkowych utworzyć od nowa, do tego nazwy dla kilkunastu
rodzin i pewnie ponad 100 rodzajów. W dodatku nawet gdybyśmy te 800 nazw
utworzyli, to czy sądzisz, że ktoś użyłby polskiej nazwy gdziekolwiek dla np.
Walckenaeria incisa czy Erigonoplus globipes, które na oczy w Polsce widziało
2-3 osoby i przez najbliższe 30 lat pewnie niewiele więcej zobaczy...
A tak przynajmniej jak widzę podpis "zyzuś tłuścioch" to mi się humor poprawia
A negatywnego szumu wokół polskich nazw ssaków czy ptaków nie do końca rozumiem.
To grupy na tyle "makroskopowe" i na tyle powszechne, że akurat nazwy wernykularne
są w częstym i powszechnym użyciu.
I tutaj jest wg mnie różnica między nazwami wernykularnymi pająków czy ogólnie
większości bezkręgowców, a ptaków czy ssaków.
Autorzy, wg mnie odwalili kawałek dobrej roboty biorąc się za ich uporządkowanie
i usystematyzowanie, bo też były tam pewne niejasności czy dwuznaczności, a
i "radosna twórczość tłumaczy" też się zdarzała.
A tak jest jedna porządna wykładnia. Tak mi się wydaje, że główni krytykanci tego
projektu, to albo żałują, że sami na to nie wpadli, albo w imię własnych przekonań
wolą stary, miejscami bałaganiarski system.
Tak, Tomku wiem że żartowałeś z propozycją ale tak odpisałem "na poważnie"
aby też pokazać pewien ogólny problem. Może jak nam białe brody urosną do pasa,
to zmienimy zdanie i się za to zabierzemy
Ja po prostu chciałem tylko pokazać, że z polskim nazewnictwem
pająków jest duży bałagan. Ja go naprawdę nie ogarniam i mówiąc wprost
nie chce mi się, bo to trochę taka walka z wiatrakami, wolę trzymać
się łaciny, choć ta też zmienna bywa
A co do propozycji Tomka - sam wiesz, że na te 800 z małym hakiem gatunków,
trzeba by z 700 nazw gatunkowych utworzyć od nowa, do tego nazwy dla kilkunastu
rodzin i pewnie ponad 100 rodzajów. W dodatku nawet gdybyśmy te 800 nazw
utworzyli, to czy sądzisz, że ktoś użyłby polskiej nazwy gdziekolwiek dla np.
Walckenaeria incisa czy Erigonoplus globipes, które na oczy w Polsce widziało
2-3 osoby i przez najbliższe 30 lat pewnie niewiele więcej zobaczy...
A tak przynajmniej jak widzę podpis "zyzuś tłuścioch" to mi się humor poprawia
A negatywnego szumu wokół polskich nazw ssaków czy ptaków nie do końca rozumiem.
To grupy na tyle "makroskopowe" i na tyle powszechne, że akurat nazwy wernykularne
są w częstym i powszechnym użyciu.
I tutaj jest wg mnie różnica między nazwami wernykularnymi pająków czy ogólnie
większości bezkręgowców, a ptaków czy ssaków.
Autorzy, wg mnie odwalili kawałek dobrej roboty biorąc się za ich uporządkowanie
i usystematyzowanie, bo też były tam pewne niejasności czy dwuznaczności, a
i "radosna twórczość tłumaczy" też się zdarzała.
A tak jest jedna porządna wykładnia. Tak mi się wydaje, że główni krytykanci tego
projektu, to albo żałują, że sami na to nie wpadli, albo w imię własnych przekonań
wolą stary, miejscami bałaganiarski system.
Tak, Tomku wiem że żartowałeś z propozycją ale tak odpisałem "na poważnie"
aby też pokazać pewien ogólny problem. Może jak nam białe brody urosną do pasa,
to zmienimy zdanie i się za to zabierzemy
- jarekregner72
- Posty: 1664
- Rejestracja: niedziela, 5 maja 2013, 20:25
- UTM: Brzeg
- Lokalizacja: Brzeg
Re: Prośba o pomoc
Ja mam ten problem że wpojone mam od małego nazwy polskie . Począwszy od rodziców którzy uczyli mnie rozpoznawania i nazywania różnych stworzeń kończąc na szkołach gdzie naukowych nazw praktycznie się nie używało a szkoda bo jakby obok nazwy polskiej była podana nazwa naukowa to by gdzieś się zakodowała Dopiero w technikum rolniczym liznąłem fachowego nazewnictwa.
Nazwy kręgowców funkcjonują już od dawien dawna. Wiadomo wymyślić nazwy polskie dla wszystkich małych stworzeń i żeby się przyjęły to praktycznie nie wykonalne. W nazwach łaciński też jest spore zamieszanie , ostatni szukałem kusaka oznaczonego według starego klucza i teraz nie mogę go znaleźć bo ma chyba nowe "nazwisko" Tak jak napisałeś że nieraz po staremu jest lepiej, wie się gdzie szukać.
Niektóre nazwy polskie łatwo się zapamiętuje bo są śmieszne lub łatwo wpadają w ucho ale czy prosty człowiek potrafi je dopasować do gatunku? Nazwy ptaków powstawały często od wydawanego odgłosu na przykład kulik, kruk, kukułka.
A z tymi brodami to już ja chyba nie będę musiał długo czekać
Pozdrawiam
Nazwy kręgowców funkcjonują już od dawien dawna. Wiadomo wymyślić nazwy polskie dla wszystkich małych stworzeń i żeby się przyjęły to praktycznie nie wykonalne. W nazwach łaciński też jest spore zamieszanie , ostatni szukałem kusaka oznaczonego według starego klucza i teraz nie mogę go znaleźć bo ma chyba nowe "nazwisko" Tak jak napisałeś że nieraz po staremu jest lepiej, wie się gdzie szukać.
Niektóre nazwy polskie łatwo się zapamiętuje bo są śmieszne lub łatwo wpadają w ucho ale czy prosty człowiek potrafi je dopasować do gatunku? Nazwy ptaków powstawały często od wydawanego odgłosu na przykład kulik, kruk, kukułka.
A z tymi brodami to już ja chyba nie będę musiał długo czekać
Pozdrawiam
-
- Posty: 1783
- Rejestracja: czwartek, 1 listopada 2012, 22:10
- UTM: FB 17
- Specjalność: Araneae_Opiliones
Re: Prośba o pomoc
Z jednym na pewno się zgodzę, pewien zasób nazw w języku polskim
jest na pewno przydatny, choćby na etapie kształcenia. Zawsze lepiej
powiedzieć do 5-, 10- czy 15- latka że to pająk krzyżak niż
Araneus diadematus. Aż takim leniem nie jestem, trochę tych polskich
nazw znam, ale daleko nie wszystkie. I tutaj widziałbym pewien sens
jakiegoś skodyfikowania i ujednolicenia nazw polskich, nie tylko dla pająków
ale i dla bardziej rozpoznawalnych/powszechnych/reprezentacyjnych bezkręgowców.
A dyskusje na temat używania nazw wernykularnych oprócz naukowych już
się na Forum toczyły. Faktem jest, że w Polsce, przy kręgowcach są one w użyciu,
o tyle przy bezkręgowcach tego nie ma. Nie ma takiej tradycji naukowej.
Są kraje, gdzie nazwy naukowe tworzy się z automatu przy opisie każdego
nowego gatunku
jest na pewno przydatny, choćby na etapie kształcenia. Zawsze lepiej
powiedzieć do 5-, 10- czy 15- latka że to pająk krzyżak niż
Araneus diadematus. Aż takim leniem nie jestem, trochę tych polskich
nazw znam, ale daleko nie wszystkie. I tutaj widziałbym pewien sens
jakiegoś skodyfikowania i ujednolicenia nazw polskich, nie tylko dla pająków
ale i dla bardziej rozpoznawalnych/powszechnych/reprezentacyjnych bezkręgowców.
A dyskusje na temat używania nazw wernykularnych oprócz naukowych już
się na Forum toczyły. Faktem jest, że w Polsce, przy kręgowcach są one w użyciu,
o tyle przy bezkręgowcach tego nie ma. Nie ma takiej tradycji naukowej.
Są kraje, gdzie nazwy naukowe tworzy się z automatu przy opisie każdego
nowego gatunku
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 2 Odpowiedzi
- 1003 Odsłony
-
Ostatni post autor: olkakce
-
-
- 2 Odpowiedzi
- 690 Odsłony
-
Ostatni post autor: JacekB92
-
-
- 5 Odpowiedzi
- 761 Odsłony
-
Ostatni post autor: Dominika+Jurek Radwańscy
-
- 2 Odpowiedzi
- 273 Odsłony
-
Ostatni post autor: MarSos99
-
-
- 0 Odpowiedzi
- 1644 Odsłony
-
Ostatni post autor: GeorgeJurek
-