Dziwne latające coś

Owady żyjące w mieszkaniach czyli "coś mi chodzi po domu". Owady synantropijne.
Regulamin forum
Przy zamieszczaniu zdjęć wymagane jest podanie daty oraz miejsca wykonania zdjęcia.
Posty ze zdjęciami bez danych jak również linkowanych spoza serwisu mogą być usuwane.

Linkowanie do zdjęć spoza Forum jest nieregulaminowe (§ 2.1)
learg
Posty: 16
Rejestracja: sobota, 8 sierpnia 2020, 08:38
Lokalizacja: Lublin

Dziwne latające coś

Post autor: learg »

Witam po raz kolejny. Niestety dzisiaj będzie bez zdjęcia, bo akurat nie miałem telefonu pod ręką, ale liczę, że forumowi spece sobie poradzą.
Chodzi o to, że aktualnie przebywam w Zakopanem i dzisiaj w porze "około zachodowej" zauważyłem dziwnego owada. Jak nadlatywał, to myślałem, że to jakiś chrabąszcz. Jednak jak się zbliżył, to wyglądał trochę jak ćma (skrzydła, sposób lotu), a trochę jak osa (odwłok o przekroju okrągłym, w paski, wydaje się że czarno-białe). Raczej nie było słychać dźwięku ruchu skrzydeł. Podlatywał do kwiatków znajdujących się opodal. Jeśli dobrze szacuję rozmiar, to mógł mieć nawet coś pod 10 cm długości i tyleż samo rozpiętości skrzydeł. Czy po tym opisie jesteście w stanie coś wytypować?
Awatar użytkownika
Rafał SZCZECIN
Posty: 1625
Rejestracja: sobota, 31 stycznia 2009, 21:34
Specjalność: Ogólnie poznawczo
profil zainteresowan: karate oraz gitara klasyczna
Lokalizacja: Szczecin

Re: Dziwne latające coś

Post autor: Rafał SZCZECIN »

Może to była smukwa Scolia hirta albo motyl fruczak gołąbek?
learg
Posty: 16
Rejestracja: sobota, 8 sierpnia 2020, 08:38
Lokalizacja: Lublin

Re: Dziwne latające coś

Post autor: learg »

To pierwsze na pewno nie. Drugie raczej też nie. Wydaje mi się, że odwłok był wyraźniej oddzielony od reszty ciała, a siadając skrzydła miał uniesione do góry, ale jeszcze skonsultuje swój opis i zdjęcia gołąbka z kolegą, który też to widział.
Awatar użytkownika
Rafał SZCZECIN
Posty: 1625
Rejestracja: sobota, 31 stycznia 2009, 21:34
Specjalność: Ogólnie poznawczo
profil zainteresowan: karate oraz gitara klasyczna
Lokalizacja: Szczecin

Re: Dziwne latające coś

Post autor: Rafał SZCZECIN »

Przychodzą mi na myśl jeszcze ważki, jeśli wierzyć że miało to około 10cm długości lub rozpiętości skrzydeł. Ale te parametry mogły się tylko wydawać takie duże ? :?
TomekK
Posty: 433
Rejestracja: poniedziałek, 28 kwietnia 2014, 21:31
UTM: tarnów

Re: Dziwne latające coś

Post autor: TomekK »

Pewnie Sphinx pinastri. Sporo ich ostatnio widuje.
learg
Posty: 16
Rejestracja: sobota, 8 sierpnia 2020, 08:38
Lokalizacja: Lublin

Re: Dziwne latające coś

Post autor: learg »

Co do Sphinxa to nie. Ważka - mi się kojarzą raczej z dość wąskim odwłokiem w stosunku do długości całego ciała. Pokazałem koledze frukacza - dla niego podobny.
Co do długości, to robię drobną korektę: długości mojego palca wskazującego lub małego, czyli 6-7 cm. Widziałem z dość bliska, ~1,5 m.
Na razie niech będzie frukacz. Spróbuję się jeszcze porozglądać, a nuż się uda znowu wypatrzyć i tym razem ustrzelić zdjecie
ODPOWIEDZ

Wróć do „Domowe robaczki.”