Robaki w karmie dla świnek morskich
Regulamin forum
Przy zamieszczaniu zdjęć wymagane jest podanie daty oraz miejsca wykonania zdjęcia.
Posty ze zdjęciami bez danych jak również linkowanych spoza serwisu mogą być usuwane.
Linkowanie do zdjęć spoza Forum jest nieregulaminowe (§ 2.1)
Przy zamieszczaniu zdjęć wymagane jest podanie daty oraz miejsca wykonania zdjęcia.
Posty ze zdjęciami bez danych jak również linkowanych spoza serwisu mogą być usuwane.
Linkowanie do zdjęć spoza Forum jest nieregulaminowe (§ 2.1)
-
- Posty: 3
- Rejestracja: środa, 28 października 2020, 22:10
- UTM: DC98
Robaki w karmie dla świnek morskich
Dzień dobry,
od 2 tygodni napotykałem małe brązowe robaczki ze zdjęcia. Ciemno brązowe, wielkości 2 mm. Wczoraj, po długich poszukiwaniach, źródłem okazała się karma dla świnek morskich. Robaki nie wspinają się na śliskie powierzchnie (plastikowe pudełka) jednak radzą sobie z przemieszczaniem się po ścianach. Mam również wrażenie jakby robaki te wydzielały zapach zbliżony do zamszu. Ostatnio w pobliżu miejsc gdzie znajdowałem robaki pojawiły się również białe gąsienice - cienkie, długości ok 2-3 mm.
Zdjęcia wykonałem w dniu wczorajszym: Karma dobrej firmy, kupowana w znanym sklepie zoologicznym - kupuję duże opakowanie i każdorazowo rozdzielam na mniejsze porcje zamykając w woreczkach strunowych. Od lat ten system działa, teraz jednak cos nie "pykło". Przechowuję zawsze tak samo - w ciemnej i suchej spiżarni.
Z góry dziękuję za pomoc w identyfikacji i podpowiedzi jak pozbyć się szkodnika.
od 2 tygodni napotykałem małe brązowe robaczki ze zdjęcia. Ciemno brązowe, wielkości 2 mm. Wczoraj, po długich poszukiwaniach, źródłem okazała się karma dla świnek morskich. Robaki nie wspinają się na śliskie powierzchnie (plastikowe pudełka) jednak radzą sobie z przemieszczaniem się po ścianach. Mam również wrażenie jakby robaki te wydzielały zapach zbliżony do zamszu. Ostatnio w pobliżu miejsc gdzie znajdowałem robaki pojawiły się również białe gąsienice - cienkie, długości ok 2-3 mm.
Zdjęcia wykonałem w dniu wczorajszym: Karma dobrej firmy, kupowana w znanym sklepie zoologicznym - kupuję duże opakowanie i każdorazowo rozdzielam na mniejsze porcje zamykając w woreczkach strunowych. Od lat ten system działa, teraz jednak cos nie "pykło". Przechowuję zawsze tak samo - w ciemnej i suchej spiżarni.
Z góry dziękuję za pomoc w identyfikacji i podpowiedzi jak pozbyć się szkodnika.
Re: Robaki w karmie dla świnek morskich
Trojszyki (Tribolium). Wyrzucić to, co zaatakowane, czysty pokarm przechowywać w szczelnie zamkniętych pojemnikach (szczelniejszych niż strunówki). W takie pojemniki warto przełożyć też "ludzkie" produkty spożywcze.
- Rafał SZCZECIN
- Posty: 1625
- Rejestracja: sobota, 31 stycznia 2009, 21:34
- Specjalność: Ogólnie poznawczo
- profil zainteresowan: karate oraz gitara klasyczna
- Lokalizacja: Szczecin
-
- Posty: 3
- Rejestracja: środa, 28 października 2020, 22:10
- UTM: DC98
Re: Robaki w karmie dla świnek morskich
Dziękuję za odpowiedzi.
Karma, torebki i karton w którym było "gniazdo" wywalone.
Czy zastosować jakieś środek typu Raid, aby niedobitki się nie rozpełzły na resztę pomieszczeń?
Czy te robaki mogły być w karmie, czy zwęszyły ją i przyszły jak np. rybiki od sąsiadów?
Na szczęście w tym pomieszczeniu trzymam tylko przetwory w szkle, ale czy mogą się przedostawać przez firmowo zapakowaną folię - makaron itp?
Karma, torebki i karton w którym było "gniazdo" wywalone.
Czy zastosować jakieś środek typu Raid, aby niedobitki się nie rozpełzły na resztę pomieszczeń?
Czy te robaki mogły być w karmie, czy zwęszyły ją i przyszły jak np. rybiki od sąsiadów?
Na szczęście w tym pomieszczeniu trzymam tylko przetwory w szkle, ale czy mogą się przedostawać przez firmowo zapakowaną folię - makaron itp?
Re: Robaki w karmie dla świnek morskich
Z Raidem itp. insektycydami byłabym ostrożna, żeby nie zaszkodziły śwince.
Trojszyki potrafią latać, więc mogą dostawać się z zewnątrz do pomieszczeń, aczkolwiek teraz jest już na takie manewry za zimno, dlatego stawiałabym na przyniesienie ich z karmą (ewentualnie jakimś innym produktem spożywczym ze sklepu).
O potencjalnym przegryzaniu się przez nienaruszone opakowania niestety nie umiem nic konkretnego powiedzieć, na pewno wykorzystają każdy mały otworek w folii.
Trojszyki potrafią latać, więc mogą dostawać się z zewnątrz do pomieszczeń, aczkolwiek teraz jest już na takie manewry za zimno, dlatego stawiałabym na przyniesienie ich z karmą (ewentualnie jakimś innym produktem spożywczym ze sklepu).
O potencjalnym przegryzaniu się przez nienaruszone opakowania niestety nie umiem nic konkretnego powiedzieć, na pewno wykorzystają każdy mały otworek w folii.
-
- Posty: 3
- Rejestracja: środa, 28 października 2020, 22:10
- UTM: DC98
Re: Robaki w karmie dla świnek morskich
Świnki są bezpieczne w mieszkaniu
Zapas karmy był w spiżarni.
A jeszcze jedno pytanie, czy coś może się stać zwierzakowi jeśli zjadł takiego robala ew. jajko czy inną formę trojszyków?
Zapas karmy był w spiżarni.
A jeszcze jedno pytanie, czy coś może się stać zwierzakowi jeśli zjadł takiego robala ew. jajko czy inną formę trojszyków?
Re: Robaki w karmie dla świnek morskich
Nie, nic mu nie będzie.Glizdeczka pisze:A jeszcze jedno pytanie, czy coś może się stać zwierzakowi jeśli zjadł takiego robala ew. jajko czy inną formę trojszyków?
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
-
- 2 Odpowiedzi
- 281 Odsłony
-
Ostatni post autor: Pola123xx
-