Prośba o identyfikację.

Owady żyjące w mieszkaniach czyli "coś mi chodzi po domu". Owady synantropijne.
Regulamin forum
Przy zamieszczaniu zdjęć wymagane jest podanie daty oraz miejsca wykonania zdjęcia.
Posty ze zdjęciami bez danych jak również linkowanych spoza serwisu mogą być usuwane.

Linkowanie do zdjęć spoza Forum jest nieregulaminowe (§ 2.1)
kiebac
Posty: 3
Rejestracja: niedziela, 9 sierpnia 2020, 22:19
Gender: women

Prośba o identyfikację.

Post autor: kiebac »

Dzień Dobry,
czy znawcy tematu mogą pomóc rozszyfrować mi z czym mam do czynienia?

Drugie zdjęcie to będzie zdjęcie łokcia dziecka. Czy ten owad mógł spowodować taką ranę? Czy może orientujecie się co to mogło być?

Będę wdzięczna za odpowiedź gdyż u dziecka ta sytuacja powtórzyła się trzykrotnie w krótkim odstępie czasu.

Data zrobienia zdjęcia 01.08.20, miejsce mój dom.
Łokieć zdjęcie mojego dziecka zrobione w podobnym czasie w domu.
Załączniki
20200809_223135.jpg
20200809_223135.jpg (65.7 KiB) Przejrzano 1120 razy
20200809_223236.jpg
20200809_223236.jpg (252.53 KiB) Przejrzano 1120 razy
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16268
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Re: Prośba o identyfikację.

Post autor: Aneta »

Owad to muchówka z rodziny łowikowatych. Nie gryzą ludzi.

Natomiast co do reakcji skórnych, to zwykle są niespecyficzne: jeśli nie przyłapało się sprawcy na gorącym uczynku, to z wyglądu samego ugryzienia/ukąszenia trudno powiedzieć, co jest winowajcą (i czy w ogóle jest jakiś, a nie jest to np. objaw alergii).
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9490
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: Prośba o identyfikację.

Post autor: Jacek Kurzawa »

Zagoi się. Mucha to łowik, nie jest sprawcą tej ranki.
kiebac
Posty: 3
Rejestracja: niedziela, 9 sierpnia 2020, 22:19
Gender: women

Re: Prośba o identyfikację.

Post autor: kiebac »

Dziękuję Wam za podpowiedzi. Myślałam, że to zdjęcie rozwiąże sprawę....
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9490
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: Prośba o identyfikację.

Post autor: Jacek Kurzawa »

Rozwiązanie zostało podane. Odpowiedzi na pytania padły:
Czy znawcy tematu mogą pomóc rozszyfrować mi z czym mam do czynienia?

Drugie zdjęcie to będzie zdjęcie łokcia dziecka. Czy ten owad mógł spowodować taką ranę? Czy może orientujecie się co to mogło być?
Wiadomo, czym jest "X" i wiadomo raczej, że to nie X (łowik) spowodował tą ranę.

Niestety, z łokciem najlepiej udać się do lekarza dermatologa i....niech zgaduje :-)

My tu się znamy na owadach nie na objawach skórnych po ukąszeniach, otarciach czy rekacjach alergicznych. Z tym trzeba iść na inne Forum - medyczne.
Może tu?: https://forumpediatrii.pl/artykul/odczy ... rzez-owady
Albo "leczyć" za pomocą wyszukiwarki GOOGLE - podobno można czasami postawić własciwą diagnozę i nie trzeba chodzić do lekarza.
kiebac
Posty: 3
Rejestracja: niedziela, 9 sierpnia 2020, 22:19
Gender: women

Re: Prośba o identyfikację.

Post autor: kiebac »

Dzięki raz jeszcze:).
Poczytałam o łowikach.

Moje dziecko.
Miała to samo w odstępie tygodnia na łokciu i pod kolanem, potem jeszcze na łydce. Po nocy. Opuchlizna jak góra, potem sącząca się taką surowicą niegojąca się rana. Proces krzepnięcia tego a potem gojenia za każdym razem trwał dość długo.
Dlatego zakładam że to nie alergia tylko być może owad.
Nie jest alergiczką, w pewnym czasie miała robione dość solidne testy.

To nie rozwiązuje sprawy, chodziło mi o to że moja zagadka pozostaje nierozwiązana:). Wiem co to za owad, ale ta wiedza mi niestety w niczym nie pomogła.
Stawiałam że to winowajca.
Nic innego w domu nie wyszukałam.

Tym niemniej dziękuję:).

PS. Wiedza na temat owadów nie wyklucza wiedzy o możliwości zadanych przez nich ran. Zakładam że na forum pasjonatów tematu może być nawet głębsza niż wiedza dermatologa.
Nie sztuką wypisać receptę na kortykosteroid.
Sztuką zapobiegać jeśli to możliwe.

Pozdrawiam:)
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16268
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Re: Prośba o identyfikację.

Post autor: Aneta »

Problem w tym, że reakcje na coś alergizującego, czy będzie to coś w pożywieniu, czy substancje zawarte w "ślinie" albo jadzie owadów, są bardzo indywidualne (i nie trzeba być do tego alergikiem na wszystko). Niektórzy po ugryzieniu komara będą mieć nieznaczny ślad, inni rozlaną opuchliznę. Dlatego tak jak tu piszemy - bez przyłapania sprawcy nie da się powiedzieć nic konkretnego. A i tak podobne rzeczy leczy się tylko objawowo, nawet gdy wiadomo, kto pogryzł.
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9490
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: Prośba o identyfikację.

Post autor: Jacek Kurzawa »

Skoro takie rzeczy dzieją się po nocy to proponowałbym jednak udać się z tym do lekarza, który może na podstawie ran i badań, oględzin, bedzie w stanie postawić jakąs diagnoze np ze to jest ugryzienie, alergia lub cokolwiek. Ja tu nawet nie zaryzukję hipotezy, że sprawcą tego jest owad. Może jest, może nie, może pająk, może alergia.

PS. Wszystko zostało już napisane. jest mucha, jest wiadomo czym jest. Było pytanie o ranę - to nie ona jest sprawcą. Ale jesli potrzebna jest medycyna to potrzebny jest lekarz - nie entomolog. Nie mylmy adresów i pojęć. Dobranoc.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Wróć do „Domowe robaczki.”