Zaraz oszaleję, jeśli się nie dowiem co to...

Owady żyjące w mieszkaniach czyli "coś mi chodzi po domu". Owady synantropijne.
Regulamin forum
Przy zamieszczaniu zdjęć wymagane jest podanie daty oraz miejsca wykonania zdjęcia.
Posty ze zdjęciami bez danych jak również linkowanych spoza serwisu mogą być usuwane.

Linkowanie do zdjęć spoza Forum jest nieregulaminowe (§ 2.1)
wiercinoga
Posty: 2
Rejestracja: niedziela, 10 czerwca 2018, 10:20
Gender: women

Zaraz oszaleję, jeśli się nie dowiem co to...

Post autor: wiercinoga »

Proszę o pomoc. Wczoraj zauważyłam w domu dziwnego owada na ścianie. Z początku chciałam się go pozbyć, ale coś mnie pokusiło o zdjęcie.

Później weszłam w google i diagnoza zdaje się tylko jedna.
A może się mylę, co to może być?!
Załączniki
DSC_1347.jpg
DSC_1347.jpg (52.91 KiB) Przejrzano 2259 razy
DSC_1345.jpg
DSC_1345.jpg (38.66 KiB) Przejrzano 2259 razy
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16269
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Re: Zaraz oszaleję, jeśli się nie dowiem co to...

Post autor: Aneta »

Szkoda, że zdjęcia mało wyraźne... Z układu odnóży myślałabym o larwie pluskwy, ale przydałaby się lepsza fotka do potwierdzenia. Napisz chociaż coś więcej o okolicznościach znalezienia.
wiercinoga
Posty: 2
Rejestracja: niedziela, 10 czerwca 2018, 10:20
Gender: women

Re: Zaraz oszaleję, jeśli się nie dowiem co to...

Post autor: wiercinoga »

Znaleziona na ścianie zaraz obok łóżka.

Mój partner ma od ok. 2 tygodni dziwną wysypkę skórną, każdego dnia w nowych miejscach pojawia się po parę jakby pryszczy. Ja właśnie nie mam żadnych objawów skórnych.

Szukaliśmy pod łóżkiem oraz w łóżku i nie znaleźliśmy żadnych osobników.
diadematus
Posty: 148
Rejestracja: niedziela, 27 października 2013, 22:42

Re: Zaraz oszaleję, jeśli się nie dowiem co to...

Post autor: diadematus »

Dla krwiopijców nie każdy człowiek jest równie atrakcyjny, niektórych ludzi wolą unikać.

Właśnie kwitnie Przytulia właściwa, a jej kwiaty podobno odstraszają takie pasożyty.
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16269
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Re: Zaraz oszaleję, jeśli się nie dowiem co to...

Post autor: Aneta »

wiercinoga pisze:Szukaliśmy pod łóżkiem oraz w łóżku i nie znaleźliśmy żadnych osobników.
Szukajcie w zakamarkach obok łóżka - przy listwach podłogowych, w szczelinach podłogi, nawet w puszkach gniazdek elektrycznych. Najlepiej szukać nocą z latarką, pluskwy robią się aktywne właśnie o tej porze.

A zamiast przytulii i innych cudów lepiej zamówić profesjonalną dezynsekcję.
diadematus
Posty: 148
Rejestracja: niedziela, 27 października 2013, 22:42

Re: Zaraz oszaleję, jeśli się nie dowiem co to...

Post autor: diadematus »

Aneta pisze:A zamiast przytulii i innych cudów lepiej zamówić profesjonalną dezynsekcję.
Tak tylko wspomniałem w ramach chwilowej interwencji :) bo czytałem o tej roślince niedawno.

Profesjonalna dezynsekcja konieczna ale słyszałem, że czasami nawet to nie pomaga.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Domowe robaczki.”