Strona 1 z 1

Zaraz oszaleję, jeśli się nie dowiem co to...

: niedziela, 10 czerwca 2018, 10:24
autor: wiercinoga
Proszę o pomoc. Wczoraj zauważyłam w domu dziwnego owada na ścianie. Z początku chciałam się go pozbyć, ale coś mnie pokusiło o zdjęcie.

Później weszłam w google i diagnoza zdaje się tylko jedna.
A może się mylę, co to może być?!

Re: Zaraz oszaleję, jeśli się nie dowiem co to...

: niedziela, 10 czerwca 2018, 10:55
autor: Aneta
Szkoda, że zdjęcia mało wyraźne... Z układu odnóży myślałabym o larwie pluskwy, ale przydałaby się lepsza fotka do potwierdzenia. Napisz chociaż coś więcej o okolicznościach znalezienia.

Re: Zaraz oszaleję, jeśli się nie dowiem co to...

: niedziela, 10 czerwca 2018, 11:03
autor: wiercinoga
Znaleziona na ścianie zaraz obok łóżka.

Mój partner ma od ok. 2 tygodni dziwną wysypkę skórną, każdego dnia w nowych miejscach pojawia się po parę jakby pryszczy. Ja właśnie nie mam żadnych objawów skórnych.

Szukaliśmy pod łóżkiem oraz w łóżku i nie znaleźliśmy żadnych osobników.

Re: Zaraz oszaleję, jeśli się nie dowiem co to...

: poniedziałek, 11 czerwca 2018, 23:03
autor: diadematus
Dla krwiopijców nie każdy człowiek jest równie atrakcyjny, niektórych ludzi wolą unikać.

Właśnie kwitnie Przytulia właściwa, a jej kwiaty podobno odstraszają takie pasożyty.

Re: Zaraz oszaleję, jeśli się nie dowiem co to...

: poniedziałek, 11 czerwca 2018, 23:12
autor: Aneta
wiercinoga pisze:Szukaliśmy pod łóżkiem oraz w łóżku i nie znaleźliśmy żadnych osobników.
Szukajcie w zakamarkach obok łóżka - przy listwach podłogowych, w szczelinach podłogi, nawet w puszkach gniazdek elektrycznych. Najlepiej szukać nocą z latarką, pluskwy robią się aktywne właśnie o tej porze.

A zamiast przytulii i innych cudów lepiej zamówić profesjonalną dezynsekcję.

Re: Zaraz oszaleję, jeśli się nie dowiem co to...

: poniedziałek, 11 czerwca 2018, 23:20
autor: diadematus
Aneta pisze:A zamiast przytulii i innych cudów lepiej zamówić profesjonalną dezynsekcję.
Tak tylko wspomniałem w ramach chwilowej interwencji :) bo czytałem o tej roślince niedawno.

Profesjonalna dezynsekcja konieczna ale słyszałem, że czasami nawet to nie pomaga.