Polskie Forum Entomologiczne

Dzień dobry,

Dziś przed południem żona znalazła takie coś w domu, na parapecie, na ekranie swojego telefonu. Nikt nie wie skąd się wzięło. Ponieważ trochę przypomina kleszcza (choć jest raczej jasne), chciałem się upewnić czy nic nam nie zagraża i dowiedzieć się co to może być, no i czy gdzieś w domu może tego siedzieć więcej, ukryte za szafą...
Ma ok. 1-2mm długości. Przepraszam za słabą jakość zdjęć ale nie mam sprzętu do makro-fotografii. Może postarać się o lepsze zdjęcia nieco później.

To obrzeżek (Argas sp., najprawdopodobniej A. reflexus), czyli rzeczywiście kleszcz, tylko tzw. kleszcz miękki. Te pajęczaki pasożytują na ptakach, przede wszystkim na gołębiach (czyli musicie mieć w pobliżu mieszkania jakieś gniazdo), no i niestety mogą, jak "zwykłe" kleszcze, przenosić choroby i powodować reakcje alergiczne.

Dziękuję serdecznie za odpowiedź. Rzeczywiście, mieszkamy na poddaszu. Ptaki, z tego co wiem raczej nie gniazdują na naszym dachu ale często kąpią się w rynnie niedaleko okien. Przeczytałem przed chwilą "golebie-kleszcze-niebezpieczne-dla-ludzi" (tvp1) i trochę się przejąłem. Nigdy bym samodzielnie nie zidentyfikował. Dziękuję !

Jeśli ptaki tylko przylatują, a nie gniazdują przy oknach, to sytuacja jest dużo lepsza. W takim razie radziłabym założyć moskitierę na okno sąsiadujące z rynną, będzie chroniła przed takimi niepożądanymi gośćmi.