Polskie Forum Entomologiczne

Dziś została podłączona do atlasu ostatnia rodzina Cerambycidae, jak na razie ok. 40 gatunków. Tym samym podstawowy szkielet Iconografii został zakończony. W naszych zbiorach jest jeszcze ok. 200 gatunków do zrobienia, głównie duże chrząszcze wymagające fotografowania pod obiektywem 0.5x. Część z nich jest już sfotografowana i będzie stopniowo obrabiana. Od tej pory nie będę już anonsował nowości na forum, więc warto śledzić newsy na stronie atlasu. Dalszy rozwój atlasu będzie uzależniony od pomocy tych osób, które wypożyczą brakujące gatunki. Część kolegów już zgłasza taką chęć więc w tym roku atlas będzie się jeszcze dość dynamicznie rozwijał. Z góry dziękuję za pomoc. Te osoby, którym zalegam ze zwrotami materiałów proszę o informacje bezpośrednio na e-mail. Pogubiłem adresy zwrotne i nie bardzo wiem co jestem komu winien.

http://www.colpolon.biol.uni.wroc.pl/news.htm

nooooo nareszcie Gloryja i Chwała Autorowi !!!!!

Huraaaa! Jeszcze raz Chwała i Dzięki

Lech Borowiec pisze:Od tej pory nie będę już anonsował nowości na forum, więc warto śledzić newsy na stronie atlasu. /news.htm

oj warto, warto. Parę dni temu przybyło Kózek, Geotrupidów, Cetonidów, Scarabaeidów i mnogo inszych. No i jak tu nie dziękować Wielkiemu Lechowi ???!!! No i JAK podziękować. Piękna robota, piekna.

Poprzez forum zapytam.

Planujesz podac atlas w bardziej profesjonalny sposob?

bartek.g pisze:Poprzez forum zapytam.

Planujesz podac atlas w bardziej profesjonalny sposob?

nie wiem o co Ci chodzi :sad:
bo jak dla mnie jest to profesjonalny sposób przedstawienia

Chodzi mi o baze danych, relacje miedzy nimi, manipulacje na danych.
To co tutaj widac (byc moze sie myle) to stos plikow *.html.

Nie chodzi mi o prezentacje danych, bo to rzecz wtorna. Tutaj prawdopodobnie dane sa wmieszane w sposob ich prezentacji.


edit:
Chodzi mi o to ze Lech wlozyl mase pracy w atlas, ktory az sie prosi o to by byc zrobionym zgodnie ze sztuka. I nie mowie tutaj o aspekcie entomologicznym a informatyczno-programistycznym (bazodanowym).

zgadzam się, baza zdjęciowa na takim poziomie powinna mieć wartość nie tylko dla zaawansowanych którzy, do wizerunku na poziomie gatunków umieją dojść przez nazwy rodzin i rodzajów; powinna być też pomocna dla bardziej naiwnych, którzy do wizerunku gatunku doszli by przez reprezentatywne wizerunki rodzin i rodzajów; w ten sposób baza stały by się także atrakcyjna dla początkujących chrząszczarzy, co jednocześnie by jej nic nie ujęło od strony fachowości; też namawiam na taką modyfikację!

No ja nie o tym :)

Chcialem sie tylko zapytac czy praca ta kiedys tam bedzie przenoszona do bazy danych.
Czy bedzie zaimplementowany odpowiedni system informatyczny.

tyla :)

Przeczytałem sobie wstęp i tam jest jasno wyjasnione dlaczego ma ona taki kształt a nie inny.

Chciałbym zwróć uwagę, że wszystko jest robione przez jedną osobę i priorytetem jest zrobienie jak największej liczby fotek w najkrótszym czasie. Iconografia jest internetową mutacją przygotowywanej wersji książkowej. Książka też nie będzie bazą danych, tylko atlasem na papierze. Przypominam, że istnieje projekt pod nazwą Chrząszcze Polski, który ma zintegrować całą wiedzę o Coleoptera naszego kraju w postaci jednolitej bazy danych. Będą tam dane KFP, dane o biologii itd. i częścią tej bazy ma też być Ikonografia. Ale aby ten projekt zaistniał musi dostać dofinansowanie. Czekamy na decyzje odpowiednich czynników. Doceniam uwagi kolegów, ale mam tylko jedno życie i zdrowie. Uważm mój atlas za bardzo profesjonalny, tylko w starym stylu. O jego profesjonaliźmie świadczy fakt, że mam dziesiątki propozycji na wykorzystanie moich zdjęć w różnych projektach z różnych krajów. Na razie najbardziej zaawansowane są rozmowy na wydanie we współpracy z kolegami z Rosji Ikonografii Coleoptera Północnej Palearktyki, prawdopodobnie w kilku tomach. Rosyjscy koledzy mają dołożyć parę tysięcy zdjęć Coleoptera z Syberii, Azji Środkowej i Dalekiego Wschodu.
A co do leniuszków, którym marzą się przeglądówki do rodzin i rodzajów w postaci miniaturek to wyjaśniam, że ich brak jest celowy bo chcę zmusić delikwentów do pobiegania po atlasie i zapoznawania się z całą różnorodnością. Już piszę we wstępie, że celem atlasu nie jest oznaczanie chrząszczy, bo robienie tego na podstawie fotografii to bardzo ryzykowna operacja (choć w wielu przypadkach możliwa). Chcecie sobie ułatwić pracę i zyskać na czasie ale pomyślcie, że twórca tego atlasu musiał by też poświęcić sporo czasu na zrobienie tych przeglądowych stron kosztem wielu dziesiątków zdjęć gatunków, które wciąż czekają na obróbkę i włączenie do atlasu. Niestety, coś za coś.

Lech Borowiec pisze:Uważam mój atlas za bardzo profesjonalny.......Na razie najbardziej zaawansowane są rozmowy na wydanie we współpracy z kolegami z Rosji Ikonografii Coleoptera Północnej Palearktyki, prawdopodobnie w kilku tomach. Rosyjscy koledzy mają dołożyć parę tysięcy zdjęć Coleoptera z Syberii, Azji Środkowej i Dalekiego Wschodu.

I bardzo słusznie. To cudowne Dzieło i niech się kręci tak dalej. Dziękujemy.
A co do wspólnego zadania z przyjaciółmi ze wschodu....no to będzie już szczyt cudowności.
Jeszcze raz dziękujemy.
Mazep

A książka będzie na pewno rarytasem, już się piszę na jej posiadanie.

Przedsięwzięcie godne podziwu.Cieszę się, ze coś drgnęło w zakresie literatury polskojęzycznej. Tak trzymać. Jeżeli będzie kilka tomów to sukces pozycji murowany. Bardzo dziękuję, pozdrawiam i czekam z niecierpliwością.

Lech Borowiec pisze:.
A co do leniuszków, którym marzą się przeglądówki do rodzin i rodzajów w postaci miniaturek to wyjaśniam, że ich brak jest celowy bo chcę zmusić delikwentów do pobiegania po atlasie i zapoznawania się z całą różnorodnością.

za duże wymagania...nie ma w Pl człowieka, który zanałby jednocześnie rodzaje w obrębie kusakowatych i dajmy na to kózkowatych, chyba że taki co zna jednocześnie na pamięć rozkład jazdy pociągów (spotkałem takiego!), ale faktycznie, cieszmy się z tego co jest...

...nie ma w Pl człowieka, który zanałby jednocześnie rodzaje w obrębie kusakowatych i dajmy na to kózkowatych

Oj, żebyś się nie zdziwił. Nie sądź wszystkich po sobie

Jacek Kalisiak pisze:

...nie ma w Pl człowieka, który zanałby jednocześnie rodzaje w obrębie kusakowatych i dajmy na to kózkowatych

Oj, żebyś się nie zdziwił. Nie sądź wszystkich po sobie

To zależy, czy zakres znajomości wspomnianych kusakowatych i kózkowatych ma obejmować tylko faunę Polski (akurat z tym nie ma problemu i znam wielu nawet średnio zaawansowanych koleopterologów, którzy bez zająknięcia potrafią nie tylko wymienić z nazwy wszystkie rodzaje z tych i innych rodzin, ale również podać charakterystyki każdego z nich i bezbłędnie rozpoznać wiele gatunków), czy Palearktyki lub świata (i tu zgodzę się z tezą, że w Polsce takiego człowieka przypuszczalnie nie ma). Jacku! Generalnie zgadzam się z Twoją opinią.

Wpisując w Google Denticollis interpositus znalazłem http://www.colpolon.biol.uni.wroc.pl/de ... ositus.htm .Identyczne zdjęcie(pierwsze z prawej)można zobaczyć klikając na Denticollis linearis (Elateridae).I jeszcze jedna mała uwaga,klikając w miniaturkę Diaclina fagi (Tenebrionidae) pokazuje się zdjęcie (Crypticus quisquilius).

Okaz pierwotnie oznaczony jako Denticollis interpositus po weryfikacji oznaczenia okazał się jedynie odmianą barwną D. linearis. Dlatego z atlasu usunięto D. interpositus, ale na serwerze pozostał plik HTML. Przy najbliższej okazji postaram się go usunąć. Naprawię też łącze przy Diaclina.

i znowu obrodziło nowościami. I znów pozostają jeno Podziękowania !!!

http://www.colpolon.biol.uni.wroc.pl/news.htm

i znowu kóz przybyło:
http://www.colpolon.biol.uni.wroc.pl/news.htm

A że w temacie kozowym - życzenia szczęścia i zdrowia dla Szczepana Ziarko przy okazji hmhmhmhm urodzin !!!! (o ile jeszcze zagląda na Forum).

Witam , drodzy koledzy i koleżanki mam problem - od kilku dni nie mogę otworzyć stronki ,,colpolonu"
u Was w porządku nie wiem co jest grane pomocy

U mnie to samo już od paru tygodni, więc pewnie to jakiś problem z serwerem.

Zaniepokojenie było wyrażane również np. na czeskim forum. Okazuje się, że to splot kilku okoliczności. Lech był poza Polską i nie miał dostępu do Internetu, stąd nie mógł wcześniej zareagować na napływające do niego informacje. Okazuje się niestety, że to poważniejszy problem z serwerem i ponowne uruchomienie serwisu może okazać się realne nawet za kilka tygodni.
Jednocześnie Lech przypomina, że większość zdjęć jest dostępna na Coleoptera Poloniae w przypadku chrząszczy Polski, natomiast strony Lecha będą tymczasowo niedostępne.

Najnowsze wiadomości od administratora sieci nie są pomyślne. Próby utworzenia tymczasowych wejść na strony jednostek wydziału oraz serwisy personalne się nie powiodły. Czekamy na nowy sprzęt, co w warunkach uniwersytetu trwa dość długo (kasa, przetarg itd.). Nie mam na to wpływu, ale jak trzeba będzie podesłać jakieś zdjęcia do projektów internetowych czy prac dyplomowych to proszę pisać bezpośrednio na mój adres lech.borowiec@uwr.edu.pl.

Byłem w Grecji, całkowicie odcięty od internetu, więc dowiedziałem się o problemie dopiero w nocy jak znalazłem wi-fi na lotnisku. Jakiś pechowy rok, w Grecji (penetrowałem głównie góry w prowincji Thessalia) było ekstremalnie zimno, podobno najzimniejsza wiosna od lat (po powrocie dowiedziałem się, że w kraju też pogoda nie rozpieszczała). Na Olimpie na wysokości 1900 m było tylko kilka stopni powyżej zera, chociaż zwykle na początku maja to było już do 15°C. W tych ekstremalnych warunkach zaskakująco aktywne były mrówki i złowiłem w tych alpejskich warunkach całkiem sporo gatunków. Spędziłem też kilka dni w Kokkino Nero i tam też było bardzo zimno, więc koledzy na Warsztatach Koleopterologicznych będą mieli nieco spóźniony sezon. Z kózek w górach widziałem tylko kilka Dorcadion, ale darowałem im życie. Wracam do Grecji na początku czerwca, będę na Samos w dość ustronnym miejscu więc może się okazać, że też będzie problem z internetem. Po 15 czerwca definitywnie wracam do Polski i może już moje witryny będą dostępne.

Skoro BioMap ma służyć w zastępstwie strony Colpolon, to podrzucam kilka wskazówek dla tych, którzy będą chcieli skorzystać:

• Najłatwiej dojść do danych o chrząszczach przez adres http://coleoptera.biomap.pl
• Tam można skorzystać ze skrótów (rodzaj/rodzina) albo z filtrów (po lewej)
• Aby wyświetlić zdjęcia z Ikonografii, trzeba kliknąć pozycję Ilustracje w menu Widoki (po prawej)
• Klikanie w strzałki po lewej przy taksonach podrzędnych wyświetli odpowiednie zdjęcia

U mnie już działa

Tak, dostałem informację, że udało się przerzucić ikonografię na drugi serwer, ale np. strony katedr mają wersje sprzed kilku miesięcy więc coś tam się po drodze uszkodziło. Mam nadzieję, że to nie jest tylko tymczasowa próba.