Chrząszcze Puszczy Kozienickiej
Chrząszcze Puszczy Kozienickiej
Witam,
Chciałbym sie dowiedziec jaki jest najefektowniejszy sposób na złapanie dużych chrząszczy.Mieszkam przy samej Puszczy Kozienickiej (tj.Przewazaja drzewa liściaste choć nie prakuje także sosen)
Czytałem ze dobrym sposobem jest nasypać ściółkę na jakies płótno a pózniej sprawdzic czy nic siś nie złapało , ale u mnie nie za barzo to zdaje egzamin.
Pozdrawiam
Chciałbym sie dowiedziec jaki jest najefektowniejszy sposób na złapanie dużych chrząszczy.Mieszkam przy samej Puszczy Kozienickiej (tj.Przewazaja drzewa liściaste choć nie prakuje także sosen)
Czytałem ze dobrym sposobem jest nasypać ściółkę na jakies płótno a pózniej sprawdzic czy nic siś nie złapało , ale u mnie nie za barzo to zdaje egzamin.
Pozdrawiam
Re: Chrząszcze Puszczy Kozienickiej
Zależy co jest według Ciebie duże
Jakie te chrząszcze mają być(gatunki), gdzie żerujące.. Folio-, Kambio- fagi? Drapieżniki?
Jakie te chrząszcze mają być(gatunki), gdzie żerujące.. Folio-, Kambio- fagi? Drapieżniki?
Re: Chrząszcze Puszczy Kozienickiej
W sumie to wszystko mi jedno..bardziej jednak interesują mnie Folio i Kambio -fagi.Dziś wybrałem sie na poszukiwania ale jak znalazłem jakiś stary pruchniejący pień to nic zupełnie nawet jednej larwy a co dopiero mówić o dorosłej formie.Kilka lat temu to pałętało się tego do wyboru do koloru i nadonica alpejska sie trafiła i rohatyniec..a teraz nic zupełnie;d.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Chrząszcze Puszczy Kozienickiej
Rohatyńce w dołach z rozkładającymi się liśćmi. Nadobnice to można sobie obserwować, ale nie odławiać Proponuje szukanie na kwiatach baldaszkowatych, odwiedzanie stosów drewna.
Re: Chrząszcze Puszczy Kozienickiej
Tyle to ja wiem...;D Znasz moze jakas pułapke oprócz tej o ktorej napisałem??
Re: Chrząszcze Puszczy Kozienickiej
Wałki na smoliki i szeliniaki, pojedyncze drzewa pułapkowe szukaj pod grubą korą martwych drzew.
Re: Chrząszcze Puszczy Kozienickiej
Ło rany, tyle razy już to było... Świeć, czerpakuj, opukuj drzewa nad parasolem, przeglądaj kwiaty, zakładaj barberówki... A najlepiej przestudiuj dokładnie ten dział
- Rafał SZCZECIN
- Posty: 1625
- Rejestracja: sobota, 31 stycznia 2009, 21:34
- Specjalność: Ogólnie poznawczo
- profil zainteresowan: karate oraz gitara klasyczna
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Chrząszcze Puszczy Kozienickiej
szukaj w gównie zwierząt a znajdziesz różne żukowate, w tym "duże"
szukaj pod pniakami, kamieniami w lesie i na ich brzegach a znajdziesz różne biegaczowate, w tym "duże"
szukaj na kwiatach wysokich krzewów i baldaszków a znajdziesz kózki i kruszczycowate "duże"
szukaj latem na brzegach lasów na pniach drzew a możesz spotkać "duże" dyląże garbarze
szukaj w kompoście, stertach zgniłych, gorących liścu a znajdziesz rohatyńce "duże"
....ło matko, w ten sposób można by wymieniać i wymieniać - każdy gatunek to osobne poszukwianie...
Cierpliwości, wytrwałości no i celu !
szukaj pod pniakami, kamieniami w lesie i na ich brzegach a znajdziesz różne biegaczowate, w tym "duże"
szukaj na kwiatach wysokich krzewów i baldaszków a znajdziesz kózki i kruszczycowate "duże"
szukaj latem na brzegach lasów na pniach drzew a możesz spotkać "duże" dyląże garbarze
szukaj w kompoście, stertach zgniłych, gorących liścu a znajdziesz rohatyńce "duże"
....ło matko, w ten sposób można by wymieniać i wymieniać - każdy gatunek to osobne poszukwianie...
Cierpliwości, wytrwałości no i celu !
- romanzamorski
- Posty: 889
- Rejestracja: sobota, 29 marca 2008, 16:57
- UTM: EV19
- profil zainteresowan: ciężki rock, astronomia
- Lokalizacja: Gorlice
Re: Chrząszcze Puszczy Kozienickiej
Przez teren Puszczy Kozienickiej przebiega północna granica zasięgu jodły, jaworu oraz wiązu górskiego, oraz północno wschodnia granica występowania buka. A więc teoretycznie można się spodziewać Rosalia alpina.
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9493
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Chrząszcze Puszczy Kozienickiej
A ta nadobnica trafiła się w Puszczy Kozienickiej?Chlebek pisze:Kilka lat temu to pałętało się tego do wyboru do koloru i nadonica alpejska sie trafiła i rohatyniec..a teraz nic zupełnie;d.
Pozdrawiam
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9493
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Chrząszcze Puszczy Kozienickiej
Za wprowadzanie błęnych, zmyslonych informacji można dostać ostrzeżenie a nawet dorobić się "etykietki" bajkopisarza forumowego. Było juz takich kilku.....
Re: Chrząszcze Puszczy Kozienickiej
Wiem o tym i gdyby tak nie było to bym wam nie wmawiał ale skoro wiesz lepiej...Było ich duzo ale niestety od 3 lat ich juz nie widuje.chodziły sobie po sciętych sosnach.
- CARABUS12
- Posty: 1300
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 19:02
- profil zainteresowan: WOT
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Chrząszcze Puszczy Kozienickiej
Chyba coś kręcisz.Chlebek pisze:Wiem o tym i gdyby tak nie było to bym wam nie wmawiał ale skoro wiesz lepiej...Było ich duzo ale niestety od 3 lat ich juz nie widuje.chodziły sobie po sciętych sosnach.
Nigdy nie słyszałem aby nadobnica była w Kozienicach.
http://www.google.pl/search?q=rosalia+a ... 80&bih=655
czy o ten gatunek Ci chodzi.
Re: Chrząszcze Puszczy Kozienickiej
Pewie o taka nadobnice chodzi
http://www.google.com/m/search?site=ima ... chata&sa=N
http://www.google.com/m/search?site=ima ... chata&sa=N
- Andrzej Matusiak
- Posty: 205
- Rejestracja: niedziela, 10 stycznia 2010, 13:15
- Poprzedni(e) login(y): tusiak
- Specjalność: Scarabaeoidea
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Chrząszcze Puszczy Kozienickiej
Była to normalna niebieska średniej wielkosci nadobnica...jakos wtedy mnie to nie dziwiło.Mogło sie zdazyc ze jakims dzienym trafe, doterła do tych lasów.
- Andrzej Matusiak
- Posty: 205
- Rejestracja: niedziela, 10 stycznia 2010, 13:15
- Poprzedni(e) login(y): tusiak
- Specjalność: Scarabaeoidea
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Chrząszcze Puszczy Kozienickiej
To jeszcze raz od początku: (intrygujące )
- czy była ona jedna czy dużo?
- raz czy wiele razy?
- co znaczy średniej wielkości?
- i może jeszcze jakieś bliższe dane lokalizacyjne
- czy była ona jedna czy dużo?
- raz czy wiele razy?
- co znaczy średniej wielkości?
- i może jeszcze jakieś bliższe dane lokalizacyjne
Re: Chrząszcze Puszczy Kozienickiej
A więc tak.
-była jedna
-podałem tak w pzybliżeniu w porównaniu np. pizmówki
-W rezerwacie Pionki niedaleko Kozienic
-była jedna
-podałem tak w pzybliżeniu w porównaniu np. pizmówki
-W rezerwacie Pionki niedaleko Kozienic
- Andrzej Matusiak
- Posty: 205
- Rejestracja: niedziela, 10 stycznia 2010, 13:15
- Poprzedni(e) login(y): tusiak
- Specjalność: Scarabaeoidea
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Chrząszcze Puszczy Kozienickiej
...no to coś mi sie wydaje, że CARABUS słusznie prawi, że coś kręcisz...
Myśle że można przenieść temat do hydeparku, tudziez do działu humoru
Chlebek pisze:Było ich duzo ale niestety od 3 lat ich juz nie widuje.chodziły sobie po sciętych sosnach.
Chlebek pisze:tak..i to nie raz ;D
Chlebek pisze:A więc tak.
-była jedna
Myśle że można przenieść temat do hydeparku, tudziez do działu humoru
Ostatnio zmieniony czwartek, 30 czerwca 2011, 17:30 przez Andrzej Matusiak, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Chrząszcze Puszczy Kozienickiej
Przysiegam że nic nie kręce.
teraz to tak wygląda bo sie strasznie pogmatwało.
Było tak że będąc na grzybach(chyba dikładnie nie pamiętam)natknałem się na ślicznego "robaczka" który wydaje piskliwe dżwięki(stedy nie wiedziałem co to jest)napisałem to w tym wątku myśląc ze to nic takiego jak nadobnica w Puszczy kozienickiej...Pozatym chodziło mi zupełnie o co innego zakładając ten wątek.
teraz to tak wygląda bo sie strasznie pogmatwało.
Było tak że będąc na grzybach(chyba dikładnie nie pamiętam)natknałem się na ślicznego "robaczka" który wydaje piskliwe dżwięki(stedy nie wiedziałem co to jest)napisałem to w tym wątku myśląc ze to nic takiego jak nadobnica w Puszczy kozienickiej...Pozatym chodziło mi zupełnie o co innego zakładając ten wątek.
Re: Chrząszcze Puszczy Kozienickiej
Póżniej po jakimś tygodniu natknałem się na podobnego "robaczka" ale nie chce wprowadzac w błąd więc o nim nie wspomniałem bo nie jestem pewny czy to była nadobnica.
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9493
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Chrząszcze Puszczy Kozienickiej
Podsumowałbym to tak - to bylo pewnie coś podobnego, gdy się nie ma opatrzenia z owadami stają się one do siebie wszystkie podobne Puszcza Kozienicka jest jednym z najlepiej poznanych obiektów w Polsce pod względem kozkowatych (wieloletnie badania i kilka prac Marka Miłkowskiego) i nadobnicy tam nie ma (ani być może nawet siedlisk). Chociaż kiedys, kiedys w niedalekich Gorach Świętokrzyskich byla. Szanse na jej wystepowanie w Puszczy Kozienickiej są bliskie ulamka promila z tendencją do zera.
Moze to była żerdzianka, może borodziej, może tycz lub dyląż.
Gdy mialem coś koło 10 lat, ktoregos dnia na asfalcie (Bliżyn, świętokrzyskie) spotkalem wielkiego motyla, który nie dał się zlapać na rękę, okrążył mnie kilkukrotnie lotem szybującym i odleciał. Rumieńce z wrażenia mialem przez następne kilka miesięcy. Udalo mi się wtedy dotrzeć do informacji z opakowań do ... gum do żucia! Byl prawie taki jak przedstawiony tam na rysunku "skalnik proserpina (S.circe)" - wielki brązowy motyl z bialym rzędem plam. Nie był jednak tak sam jak ten wielki motyl, ktory zrobił wtedy na mnie takie wrazenie, ale byl bardzo podobny. Po kilku latach udalo mi odnaleźc wizerunek jegomościa - był to oczywiście pokłonnik osiniec.
Co to byly za czasy ....
Dlatego nie ma się co gniewac na kogoś, kto myli owady, dopóki nie wprowadza w błąd specjalnie.
powodzenia!
Moze to była żerdzianka, może borodziej, może tycz lub dyląż.
Gdy mialem coś koło 10 lat, ktoregos dnia na asfalcie (Bliżyn, świętokrzyskie) spotkalem wielkiego motyla, który nie dał się zlapać na rękę, okrążył mnie kilkukrotnie lotem szybującym i odleciał. Rumieńce z wrażenia mialem przez następne kilka miesięcy. Udalo mi się wtedy dotrzeć do informacji z opakowań do ... gum do żucia! Byl prawie taki jak przedstawiony tam na rysunku "skalnik proserpina (S.circe)" - wielki brązowy motyl z bialym rzędem plam. Nie był jednak tak sam jak ten wielki motyl, ktory zrobił wtedy na mnie takie wrazenie, ale byl bardzo podobny. Po kilku latach udalo mi odnaleźc wizerunek jegomościa - był to oczywiście pokłonnik osiniec.
Co to byly za czasy ....
Dlatego nie ma się co gniewac na kogoś, kto myli owady, dopóki nie wprowadza w błąd specjalnie.
powodzenia!
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
-
- 4 Odpowiedzi
- 970 Odsłony
-
Ostatni post autor: lero
-
-
-
- 1 Odpowiedzi
- 717 Odsłony
-
Ostatni post autor: Aneta
-
-
- 33 Odpowiedzi
- 4489 Odsłony
-
Ostatni post autor: Bartek Pacuk