przetwornica napięcia

Jak łowić owady - metody, pułapki, przynęty, świecenie, czerpakowanie itp.
Filip P.
Posty: 172
Rejestracja: czwartek, 16 lutego 2012, 13:18
UTM: EA94
Lokalizacja: Rogóżno

przetwornica napięcia

Post autor: Filip P. »

Przestałem zadowalać się świeceniem koło domu i mam zamiar wybrać się na jeden z fajnych kserotermów, jednak nie mogę kupić przetwornicy 12/230. Jakich przetwornic używacie (konkretny model) :?: :?: :?: Mam 12- i 74-amperowy akumulator :?: :?: :?:
Wojtek M
Posty: 1972
Rejestracja: poniedziałek, 28 maja 2007, 22:49
UTM: DE65

Re: przetwornica napięcia

Post autor: Wojtek M »

A cóż będzie elementem iluminującym na tych kserotermach?
Filip P.
Posty: 172
Rejestracja: czwartek, 16 lutego 2012, 13:18
UTM: EA94
Lokalizacja: Rogóżno

Re: przetwornica napięcia

Post autor: Filip P. »

Ze co? :gl: :gl: :gl:
Łukasz Solecki
Posty: 178
Rejestracja: sobota, 9 lipca 2011, 20:26
Lokalizacja: Kraków / Dębica

Re: przetwornica napięcia

Post autor: Łukasz Solecki »

Filip no czym zamierzasz świecić ? :laugh:
Filip P.
Posty: 172
Rejestracja: czwartek, 16 lutego 2012, 13:18
UTM: EA94
Lokalizacja: Rogóżno

Re: przetwornica napięcia

Post autor: Filip P. »

Pewnie MIXem na prześcieradle :idea:
Awatar użytkownika
Andrzej 54 †
Posty: 239
Rejestracja: niedziela, 13 lutego 2005, 19:46
UTM: CC71
Specjalność: Staphylinidae
profil zainteresowan: rencista o szerokim spektrum zainteresowań
Lokalizacja: Łask

Re: przetwornica napięcia

Post autor: Andrzej 54 † »

Czyli przetwornica o mocy co najmniej 300 W. Duże bydlę. :?
Filip P.
Posty: 172
Rejestracja: czwartek, 16 lutego 2012, 13:18
UTM: EA94
Lokalizacja: Rogóżno

Re: przetwornica napięcia

Post autor: Filip P. »

Czyli co mam robić :?: :?: :?:
Wojtek M
Posty: 1972
Rejestracja: poniedziałek, 28 maja 2007, 22:49
UTM: DE65

Re: przetwornica napięcia

Post autor: Wojtek M »

Musisz się sam doprecyzować - jak długo chcesz świecić i jaką mocą.
Potem przetwornica, która przepompuje tą moc do lampy i na końcu ci wyjdzie minimalna pojemność akumulatora.
Do tego kryterium portfela i wagi, bo przy mix'owych mocach to tu wszyscy raczej agregaty odpalają.
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Re: przetwornica napięcia

Post autor: Antek Kwiczala † »

Pewnie MIXem
Załóżmy, że chcesz użyć Mixa 250W. Skoro akumulator ma mieć 12V, to znaczy że lampa obciąży ten akumulator prądem 21 Amper. (jeśli oczywiście przetwornica to wytrzyma). Bardzo porządne samochodowe akumulatory mają pojemność około 100 Ah (amperogodzin) Nawet taki akumulator nie wytrzyma ciągłego obciążenia prądem ponad 20 A, bo się przegrzeje w ciągu kilkunastu minut (teoretycznie można z niego czerpać nawet wyższe prądy, np. rozrusznikiem, ale przez kilka-kilkanaście sekund!). Chyba sobie tego Filipie nie przemyślałeś. Jeśli chcesz świecić Mixem, to tylko z agregatem.
Awatar użytkownika
Kamil Mazur
Posty: 1922
Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
Specjalność: Psychidae
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: przetwornica napięcia

Post autor: Kamil Mazur »

Świeciłem wielokrotnie mixem 160W + 40W UV. Zasilane były przez przetwornicę 12/230 (kupioną za około 100zł więc raczej przeciętną). Źródłem był stary aku samochodowy o pojemności około 45Ah. Lampa świeciła przez 2 godziny max, po czym gasła i dalej zostawała już tylko UV.
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Re: przetwornica napięcia

Post autor: Antek Kwiczala † »

Moc Kamilu była mniejsza, a akumulator pewnie jeszcze kwasowy - te miały wiekszą możliwość odprowadzenia ciepła. Żelowe tego raczej nie wytrzymają.
Awatar użytkownika
Kamil Mazur
Posty: 1922
Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
Specjalność: Psychidae
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: przetwornica napięcia

Post autor: Kamil Mazur »

Jasne jasne. Ja tylko napisałem to dla kolegi żeby wiedział na co się porywa. Mixa nie warto bujać z akumulatora.
Wojtek M
Posty: 1972
Rejestracja: poniedziałek, 28 maja 2007, 22:49
UTM: DE65

Re: przetwornica napięcia

Post autor: Wojtek M »

Antek Kwiczala pisze:Żelowe tego raczej nie wytrzymają.
Ależ wytrzyma bez problemu. Producenci w kartach katalogowych podają charakterystyki i tabelki dla prądów przy których można by spawać metale. Dla przykładu ten Filipowy 75Ah (o ile to żelowy, bo nie sprecyzował) można rozładować prądem 210A w 8 minut a szczytowe obciążenie może "pikać" nawet do 10C.
Filip P.
Posty: 172
Rejestracja: czwartek, 16 lutego 2012, 13:18
UTM: EA94
Lokalizacja: Rogóżno

Re: przetwornica napięcia

Post autor: Filip P. »

Ojciec pracuje w firmie handlującej akumulatorami i nie wiem czy dobrze opisałem te akumulatory ale jak on tam rachował to mu całkiem nieźle wyszło :?: :?: :?: Nie rozumiem się ani trochę na elektronice więc fachowe opisy niewiele mi mówią... A nie wiem czy w lesie można używać agregatu. Jeśli się nie mylę to istnieje coś takiego jak cisza nocna w lesie :?: :?: :?:
Tomasz Żuk
Posty: 195
Rejestracja: piątek, 2 września 2005, 17:00
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Re: przetwornica napięcia

Post autor: Tomasz Żuk »

Rozmyślałem swojego czasu nad możliwością zasilania przetwornicy 12/230V 300 W bezpośrednio z samochodowego akumulatora i uruchomionego silnika.
Prądnica – alternator samochodowy na biegu jałowym powinien dać moc około 500 W (niech potwierdzą to samochodowi elektromechanicy), czyli akumulator nie powinien się rozładować.
Przetwornica musiałaby być podłączona dosyć grubym i krótkim kablem do akumulatora (zasilanie z zapalniczki odpada) a prąd o napięciu 230 V do żarówki można podać zwykłym lekkim kablem sieciowym..
Zwykle w czasie świecenia nie oddalamy się zbytnio od samochodu.
Zalety takiego rozwiązania.
Nie musimy jeździć z agregatem.
Reszta to już same wady.
Sprawność takiego rozwiązania jest dosyć mała – to drogi prąd w przeliczeniu na koszt paliwa.
Jesteśmy związani kablem z samochodem (z włączonym silnikiem)
Przetwornica o mocy powyżej 500 W odpada.
Trzymanie samochodu na biegu jałowym przez kilka godzin nie jest dla niego obojętne. Ale w czasie ostrej zimy widziałem takich desperatów.
Układu nie testowałem, ale uważam za możliwy w realizacji.
Koszty - przetwornica 80-200 zł można by użyć UPS z zimnym startem.
Przewody akumulator-przetwornica krótkie ale dobrze oprawione do przykręcenia do klemy akumulatora to kilkanaście zł.
Lekki przedłużacz sieciowy cena zależna od długości.
Tomek Żuk
(piszę to drugi raz za pierwszym razem w czasie wysyłania tekst poszedł w chmurki)
Filip P.
Posty: 172
Rejestracja: czwartek, 16 lutego 2012, 13:18
UTM: EA94
Lokalizacja: Rogóżno

Re: przetwornica napięcia

Post autor: Filip P. »

GGGGościu koniecznie chcę tam poświecić ale nie za 120zł/h :zg: Około tyle kosztuje paliwo...
Tomasz Żuk
Posty: 195
Rejestracja: piątek, 2 września 2005, 17:00
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Re: przetwornica napięcia

Post autor: Tomasz Żuk »

Filipie,
20 litrów oleju napędowego może zużywają na biegu jałowym duże autobusy.
Komputer w moim samochodzie w czasie postoju wskazywał mniej niż 1 litr paliwa na godzinę ( wtedy przechodzi z trybu l/100 km w tryb l/h). Gdy włączam ogrzewanie szyb i dodaje długie światła nie przekraczam 1 litra/h niech to bedą 2 litry/h to i tak 10 razy mniej niż piszesz.
Odnoszę wrażenie że trochę przesadziłeś albo kupujesz bardzo drogie paliwo.
Tomek
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9488
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: przetwornica napięcia

Post autor: Jacek Kurzawa »

Filip P. pisze:GGGGościu koniecznie chcę tam poświecić ale nie za 120zł/h :zg: Około tyle kosztuje paliwo...
Troszkę matematyki nie zaszkodzi. :mysl:
Załóżmy, że nie mamy komputera. Samochód w trasie, przy ekonomicznej jeździe (w ruchu!) spala (załóżmy) 6 l oleju, który teraz jest po 6 zł. Tak więc jeśli jechalibyśmy 70 km/h to przejechalibysmy 70 km przez godzinę (na razie banalne...) czyli spalilibyśmy 70/100 * 6l. = 4,2 litra ( ciągu godziny jazdy). Koszt tego paliwa to 25 zł. Jednak gdy samochód stoi, to wiadomo, że nie spali 6 litrów na 100km lecz o wiele mniej. Być może 1 litr, jak pisze Tomasz, czyli koszt świecenia byłby 6 zl godzinę.
Awatar użytkownika
romanzamorski
Posty: 889
Rejestracja: sobota, 29 marca 2008, 16:57
UTM: EV19
profil zainteresowan: ciężki rock, astronomia
Lokalizacja: Gorlice

Re: przetwornica napięcia

Post autor: romanzamorski »

Tomasz Żuk pisze:Jednak gdy samochód stoi, to wiadomo, że nie spali 6 litrów na 100km lecz o wiele mniej. Być może 1 litr
Jacku! Samochód jak stoi to nie spali 1l/100km bo stoi :mrgreen: . Rozumiem, że to 1l/1h :birra:
Filip P.
Posty: 172
Rejestracja: czwartek, 16 lutego 2012, 13:18
UTM: EA94
Lokalizacja: Rogóżno

Re: przetwornica napięcia

Post autor: Filip P. »

Nie wiem czy ciężarówka tyle spali :? Niestety muszę użyć ciężarówki bo Alfa Romeo chyba nie wytrzyma dojazdu... Szczerze mówiąc wydawało mi się, że na biegu jałowym pali więcej (sory że wypisuje coś co może być głupotą ale nie jestem prezesem PGE :-? )
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9488
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: przetwornica napięcia

Post autor: Jacek Kurzawa »

romanzamorski pisze:
Tomasz Żuk pisze:Jednak gdy samochód stoi, to wiadomo, że nie spali 6 litrów na 100km lecz o wiele mniej. Być może 1 litr
Jacku! Samochód jak stoi to nie spali 1l/100km bo stoi :mrgreen: . Rozumiem, że to 1l/1h :birra:
Jacku czy Tomku? Ja nic takiego nie napisałem! :no:

Pisałem, że przy jeździe 70km/h spaliłby 4,2 litra w ciągu godziny:
Tak więc jeśli jechalibyśmy 70 km/h to przejechalibysmy 70 km przez godzinę (na razie banalne...) czyli spalilibyśmy 70/100 * 6l. = 4,2 litra (ciągu godziny jazdy)
.

Powinno być, żeby nie było wątpliwosci:

Jednak gdy samochód stoi, to wiadomo, że nie spali 4,2 litry na godzinę lecz o wiele mniej. Być może 1 litr, jak pisze Tomasz, czyli koszt świecenia byłby 6 zl za godzinę (pracy silnika).

Filipie - czy to znaczy, że prezes PGE może wypisywać głupoty, czy np. że trzeba być prezesem PGE, żeby orientować sie w podstawowych prawach fizyki (praca: energia potrzebna na wykonanie pracy...itp).

Zamiast mysleć o tym, co by było, gdybys był prezesem... wystarczy wpisać w Google:

http://www.google.pl/search?q=zuzycie+p ... gu+jalowym
http://www.google.pl/search?q=ile+spala ... na+postoju

Spalanie paliwa podczas postoju waha się w granicach 0,7-1 litr/godzina pracy silnika
czyli tak, jak przypuszczał Tomek.
Awatar użytkownika
Grzegorz Banasiak
Posty: 4469
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
UTM: DC45
Lokalizacja: Skierniewice
Podziękował(-a): 2 times
Kontakt:

Re: przetwornica napięcia

Post autor: Grzegorz Banasiak »

Dywagujecie trochę jak za pomocą silnika zrobionego ze starego dezodorantu i zapalniczki polecieć na księżyc :)

Sprawdzone od lat (nie ma co Ameryki odkrywać) jest zasilanie dużych żarówek agregatem, a akumulatory pozostają dla mniejszych źródeł światła - przy czym mniejsze nie oznacza mniej efektowne albo gorsze. Kiedyś w latach osiemdziesiątych zasilałem małą świetlówkę przetwornicą i dwoma "płaskimi" bateriami (starsi wiedzą co to była płaska bateria 4,5V). Świeciło ze cztery godziny, światła bardzo mało ale w środowisku gdzie świateł konkurencyjnych nie było - działało to doskonale. Teraz wożę agregat samochodem ale jestem ograniczony do miejsc w które można nim wjechać. Na sympozjum w Smołdzinie koledzy z Krakowa mieli bateryjnie zasilanie świetlówki ultrafioletowe, ledwo to świeciło ale przyloty były niezłe.

Warto zatem rozważyć wszelkie za i przeciw i nie wytaczać armat na komara.
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9488
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: przetwornica napięcia

Post autor: Jacek Kurzawa »

Grzegorzu, mnie nie interesuje ani świecenie ani cały temat zasilania czegokolwiek. Zamiast martwić się, jak to robił Filip, że paliwo bedzie kosztowalo 120zł wystarczyło trochę pomyslec i policzyć. Godzina wyszla za 6 zł.

A już dalsze zastanawianie się na temat "ciężarowki" i cała reszta tematu jest mi obca i nie biorę dalszego udzialu w "obmyslaniu planu" jakby tu zaświecić .... :hi:
Awatar użytkownika
Grzegorz Banasiak
Posty: 4469
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
UTM: DC45
Lokalizacja: Skierniewice
Podziękował(-a): 2 times
Kontakt:

Re: przetwornica napięcia

Post autor: Grzegorz Banasiak »

... i takie być powinno podejście :)
Filip P.
Posty: 172
Rejestracja: czwartek, 16 lutego 2012, 13:18
UTM: EA94
Lokalizacja: Rogóżno

Re: przetwornica napięcia

Post autor: Filip P. »

Wiecie wszystko fajnie tylko zgodnie z tematem- jaką przetwornicę mi polecicie :?: :?: :?:
Awatar użytkownika
Kamil Mazur
Posty: 1922
Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
Specjalność: Psychidae
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: przetwornica napięcia

Post autor: Kamil Mazur »

Prawdę powiedziawszy przestałem czytać ten wątek jak się zaczęło przeliczanie litrów na godziny i złotówki, tak więc nie wiem czy moja odpowiedź będzie w porę ale, rozumiem że chcesz przetwornicę 12/230V bo masz tylko takie źródło światła które hula z napięciem 230V.

Skoro tak to wchodzisz na allegro i kupujesz dowolną w cenie przynajmniej 100-150zł która daje moc rzędu 750-1000W. Dla własnego spokoju kupujesz taką której moc ciągła jest nie mniejsza niż dwukrotność (bo naklejka zawsze kłamie) mocy żarówki. W tanich sprzętach na naklejkach zawsze waty mają milion zer gwiazdki, bajery a potem się okazuje że nie uciągnie nawet mixa 250W. Przetwornice za 50zł sobie od razu darujesz. Tyle. Myślę że wystarczająca to jest odpowiedź.

http://allegro.pl/przetwornica-napiecia ... 27388.html

Myślę że coś takiego wystarczy do bezstresowej zabawy. Przy okazji masz tabelkę do przeliczania na ile Ci wystarczy akumulator. Jak chcesz się takim czymś bawić to pożądane jest aby włączyć silnik samochodu bo po 2-3 godzinach Mix zgaśnie - to podobnie jak Ci napisałem w pierwszym moim wpisie w tym wątku.

Ponadto z praktyki powiem że moim zdaniem dużo bardziej korzystne jest zaopatrzenie się w powiedzmy dwie, trzy świetlówki UV 40W zamiast żarówki Mix.
Awatar użytkownika
Kamil Mazur
Posty: 1922
Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
Specjalność: Psychidae
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: przetwornica napięcia

Post autor: Kamil Mazur »

Dla ścisłości, bo zaczęły się pytania co miałem na myśli pisząc to co powyżej - cały czas mówię o żarowce MIX 160W bo takiej używałem. Taką i tylko taką żarówkę porównuję do świetlówek UV.
Większa żarówka ciągnięta przez przetwornicę z akumulatora 50-60Ah to nieporozumienie.
Awatar użytkownika
Orish
Posty: 307
Rejestracja: sobota, 31 października 2009, 20:15
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Warszawa

Re: przetwornica napięcia

Post autor: Orish »

Miałem zakładać osobny wątek, ale widzę, że padło już tu wiele odpowiedzi w kwestiach, o które chciałem zapytać.

Nadal jednak interesują mnie dwa aspekty:

1) to co piszecie o mocy akumulatora i tego co może uciągnąć nie zgadza się z naszymi doświadczeniami z Kazachstanu
2) kwestia przewozu przetwornicy samolotem

Ad.1
W KZ poprosiliśmy kierowcę żeby ogarnął tani i używany agregat do świecenia. Przyniósł "coś dziwnego" (fot 1, 2) za 70$, a więc o wiele taniej niż się spodziewaliśmy. Jako, że nie jestem omnibusem elektryki nie wiedziałem w ogóle jak to nazwać... Dopiero niedawno zrozumiałem, że była to chyba przetwornica ponieważ oczywiście czerpała moc z uruchomionego silnika samochodu (fot 3).
Jednak po pierwsze dziwne było umiejscowienie tego przedmiotu (z tyłu samochodu) - czy przetwornica zawsze musi być podpięta do gniazda zapalniczki (być może taki rodzinny samochód ma również wejście gdzieś z tyłu, nie kojarzymy kabli przeciągniętych z tyłu do wejścia zapalniczki z przodu)?
Po drugie, nie było *żadnych* problemów z uciągnięciem MIXa 400W (!) + UV 25W = 425W x 2 = 850W (na później)...

Stąd pierwsze pytanie - czy jednak to co tu zostało napisane nie jest koniecznie zgodne z prawdą lub rozważaliście jedynie samochody osobowe a taki van ma mocniejszy akumulator? Od razu pytanie jak jest w przypadku UAZ 452 - jaki tam jest akumulator?

Ad. 2
Czy ktoś próbował przewozić przetwornicę samolotem (oczywiście bagaż do luku!)? Słyszałem o problemach z przewożeniem dławika. Czy to również może zostać uznane za "bombę"?

Chcemy świecić w tym roku w Mongolii, a na agregat raczej nie ma szans. Dlatego chcę powtórzyć opcję z KZ, ale czytając ten temat mam pewne obawy co do mocy akumulatora z MIXem 400W (zawsze możemy kupić 250W).

Co do samej przetwornicy to jak tu czytam potrzebuję na mocy *ciągłej* z dwa razy mój pobór czyli te 850W a na mocy szczytowej jeszcze dwa razy więcej (moment odpalenia).

Także czy taka przetwornica (Moc ciągła 1000W, Moc szczytowa 2000W) będzie OK:
https://allegro.pl/oferta/przetwornica- ... 7122058174
(wydaje się trochę zbyt tania jak za tę moc).

Wcześniej rozważałem taką (500/1000W):
https://www.ceneo.pl/28209560#tab=spec
Tutaj cena wydaje się bardziej adekwatna do mocy, ale przeczytałem tu o tej "regule" 2 x więcej W na mocy ciągłej.

Foty:
Awatar użytkownika
Orish
Posty: 307
Rejestracja: sobota, 31 października 2009, 20:15
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Warszawa

Re: przetwornica napięcia

Post autor: Orish »

Tutaj 1000/2000W za dwukrotnie wyższą cenę:
https://allegro.pl/oferta/przetwornica- ... 8101760883

Chyba to jest bardziej adekwatna cena za taką moc...

Pytanie czy na pewno potrzeba 1000W mocy ciągłej na MIXa 400W lub jeśli tak, to czy o wiele wygodniej nie będzie użyć MIXa 250W i tańszej (oraz lżejszej!) przetwornicy przy zachowaniu podobnej skuteczności odłowów (brak konkurencyjnych źródeł światła + UV w zestawie obok)?

Pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Wróć do „Metody połowu owadów”