Coraz częściej spotykamy się pisaniem bez znaków diakrytycznych. Skutkiem tego jest np. zmiana sensu pisanego tekstu. W przypadku końcówki -ę dla pierwszej osoby w czasie teraźniejszym zamiast
pracuję, poszukuję, kopię, szanuję, piszę (czyli "ja) powstają czasowniki w trzeciej osobie:
pracuje, poszukuje, kopie, szanuje, pisze -
on pisze, on poszukuje, ktoś poszukuje itd. Co więcej, często słyszy się taką wymowę, gdzie końcówka -ę jest zastępowana twardym -e. W ten sposób słyszy się "planuje wyjazd" i pojawia się automatycznie pytanie w mojej głowie - Kto planuje wyjazd, bo słysząc twarde e jestem przekonany, że ktoś mówi o kimś a nie o sobie. Ciekawe czy Wy też tak macie.
Krótki przegląd na Forum jednego wyrazu pokazuje, że skala jest duża - 30 wyników w tytule do 131 wyników napisanych poprawnie co daje 23% niepoprawnych zapisów czyli niemal 1/4.
Przykład:
search.php?keywords=poszukuje&terms=all&author=&sc=1&sf=titleonly&sk=t&sd=d&sr=topics&st=0&ch=300&t=0&submit=Szukajsearch.php?keywords=poszukuję&terms=all&author=&sc=1&sf=titleonly&sk=t&sd=d&sr=topics&st=0&ch=300&t=0&submit=Szukaj
To jest uwaga natury ogólnej; z grubsza biorąc niemal każdemu z nas zdarza się tak pisać. Nie jest to uwaga skierowana do kogokolwiek wprost ani też do autorów postów, w których takie przypadki pisowni występują.
Zaloguj
Zarejestruj
FAQ
Szukaj
