Bardzo kłopotliwy szablak

Ważki
Awatar użytkownika
eutanatos
Posty: 442
Rejestracja: sobota, 4 lipca 2009, 17:09
Lokalizacja: Częstochowa

Bardzo kłopotliwy szablak

Post autor: eutanatos »

Witam!

Bardzo proszę o pomoc. Mam podejrzanego szablaka.
Myślałem, że to sanguineum, jednak nie pasuje mi aparat kopulacyjny (zdecydowanie za mały haczyk), kolor pterostigmy oraz ksztaut odwłoka .
Zdecydowanie za mały haczyk.

HELP!
Załączniki
szablak 1.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (92.14 KiB)
szablak 2.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (22.21 KiB)
Awatar użytkownika
Ewa Miłaczewska
Posty: 1277
Rejestracja: poniedziałek, 19 października 2009, 15:25
Gender: women
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Bardzo kłopotliwy szablak

Post autor: Ewa Miłaczewska »

A jakie widzisz inne możliwości i dlaczego?
Awatar użytkownika
eutanatos
Posty: 442
Rejestracja: sobota, 4 lipca 2009, 17:09
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Bardzo kłopotliwy szablak

Post autor: eutanatos »

Jako, że szablak ma czarne nogi, a nie ma niebieskich akcentów w oczach widzę jeszcze Sympetrum depressiusculum. Porównywałem aparat kopulacyjny z rysunkami z Dirkstry i Askew (tej zielonej) i tak mi właśnie wychodzi. Po za tym, może z tej perspektywy tego nie widać ale owad był rzeczywiście przypłaszczony, chyba, że to jakaś wada np. coś się nie udało przy wychodzeniu z wylinki.

Jak pisałem wcześniej, od razu wydał mi się podejrzany hmmm na tle innych szablaków (krwistych na bank) wyglądał inaczej. Nigdy nie widziałem depressiusculum, więc nie mam opatrzenia z tym gatunkiem.
Awatar użytkownika
Ewa Miłaczewska
Posty: 1277
Rejestracja: poniedziałek, 19 października 2009, 15:25
Gender: women
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Bardzo kłopotliwy szablak

Post autor: Ewa Miłaczewska »

A co by się stało z trójkątnymi plamkami na bokach odwłoka?
Awatar użytkownika
eutanatos
Posty: 442
Rejestracja: sobota, 4 lipca 2009, 17:09
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Bardzo kłopotliwy szablak

Post autor: eutanatos »

Czyli po prostu sanguineum.
Dzieki :oops:
Awatar użytkownika
Ewa Miłaczewska
Posty: 1277
Rejestracja: poniedziałek, 19 października 2009, 15:25
Gender: women
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Bardzo kłopotliwy szablak

Post autor: Ewa Miłaczewska »

Nie widzę innej możliwości.
Awatar użytkownika
eutanatos
Posty: 442
Rejestracja: sobota, 4 lipca 2009, 17:09
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Bardzo kłopotliwy szablak

Post autor: eutanatos »

Witam!

Tym razem mam raczej na pewno Szablaka przypłaszczonego - Sympetrum depressiusculum.
Proszę jeszcze o potwierdzenie. Te osobniki maja trójkątne plamy na bokach, oraz sa naprawdę mocno... przypłaszczone.
Dodatkowo wklejam ciekawego Szablaka zwyczajnego - Sympetrum vulgatum - zamiast żółtych emblematów na nogach, ma ciemno pomarańczowe.
Załączniki
trójkątne plamy
trójkątne plamy
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (111.9 KiB)
ona również
ona również
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (94.63 KiB)
pomarańczowe dodatki na nogach
pomarańczowe dodatki na nogach
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (92.39 KiB)
jeszcze jeden
jeszcze jeden
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (80.02 KiB)
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 20 sierpnia 2012, 16:17 przez eutanatos, łącznie zmieniany 1 raz.
rochmal
Posty: 232
Rejestracja: piątek, 29 kwietnia 2011, 14:50
Lokalizacja: Katowice

Re: Bardzo kłopotliwy szablak

Post autor: rochmal »

Zdecydowanie tak ja również wczoraj zaobserwowałem szablaki i już w terenie byłem pewny, że to, co widzę to Szablak przypłaszczony. Są zdecydowanie charakterystyczne i jak mi się przynajmniej wydaje jak się je już pierwszy raz zobaczy na żywo to ich identyfikacja jest o wiele łatwiejsza niż to się wydaje oglądając tylko zdjęcia. Odniosłem również wrażenie, że samce są zdecydowanie większe od samic czy tobie też się tak wydaje. Zdjęcia moich szablaków potwierdzające moje obserwacje będę mógł zamieścić dopiero w niedzielę.
Awatar użytkownika
eutanatos
Posty: 442
Rejestracja: sobota, 4 lipca 2009, 17:09
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Bardzo kłopotliwy szablak

Post autor: eutanatos »

Dzięki za pomoc !
Mi się wydaje, że samice maja zdecydowanie krótszy ale bardziej krępy odwłok. To mój pierwszy szablak przypłaszczony w życiu. Widzę że trójkątne plamy i czarna linia na spodzie odwłoka jest oddzielona jasną, wyraźną linią. Po za tym żółte albo kremowe czoło i zaustek :mrgreen: .

Zdecydowanie łatwiej się rozpoznaje gatunki które się już kiedyś widziało w terenie. Podobnie jak treraz z szablakami (krwisty/przypłaszczony), miałem tak wcześniej z lecichą zwykłą/białoznaczną oraz lestes sponsa/dryas.

Edit : jest to NOWE stanowisko tego szablaka w Polsce. :read: W całym województwie Śląskim jest około 10 stanowisk.
Awatar użytkownika
Ewa Miłaczewska
Posty: 1277
Rejestracja: poniedziałek, 19 października 2009, 15:25
Gender: women
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Bardzo kłopotliwy szablak

Post autor: Ewa Miłaczewska »

Przypłaszczone są śliczne. Przyślijcie po kilka zdjęć do zamieszczenie na mojej stronie, z lokalizacją i jakimś opisem, albo i zdjęciem miejsca spotkania! Będę bardzo wdzięczna.
rochmal
Posty: 232
Rejestracja: piątek, 29 kwietnia 2011, 14:50
Lokalizacja: Katowice

Re: Bardzo kłopotliwy szablak

Post autor: rochmal »

Mój niestety jest z kwadratu DB 32. Jak się nudzisz a masz atlas to sprawdź czy tam był już obserwowany. Moje obserwacje co do wielkości samicy były słuszne, bo masz takie same. Pomylić go z innym szablakiem przynajmniej w tym okresie jego życia, czyli średnio młody oraz w stanie spoczynkowym to jest prawie niemożliwe.
Awatar użytkownika
eutanatos
Posty: 442
Rejestracja: sobota, 4 lipca 2009, 17:09
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Bardzo kłopotliwy szablak

Post autor: eutanatos »

Twoje stanowisko (wyszło mi to gdzieś pomiędzy Koniecpolem a Kielcami) też jest nowe. :okok:
rochmal
Posty: 232
Rejestracja: piątek, 29 kwietnia 2011, 14:50
Lokalizacja: Katowice

Re: Bardzo kłopotliwy szablak

Post autor: rochmal »

Dziękuję. Prawie w połowie tej trasy. Dokładnie to Zalesie koło Lipna, ale wpisać w google należy Oksa, bo inaczej nie znajdzie. :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „ODONATA”