Strona 1 z 1

Prośba o potwierdzenie [Phymatodes pusillus]

: poniedziałek, 4 lutego 2019, 18:02
autor: jarekregner72
Wczoraj z zebranych w okolicy Brzegu dębowych gałęzi wyszła mi ta kózka. Proszę o potwierdzenie oznaczenia - Phymatodes pusillus :mysl:

Re: Prośba o potwierdzenie

: poniedziałek, 4 lutego 2019, 19:46
autor: angellus
samiec
:smiech:

Re: Prośba o potwierdzenie

: środa, 6 lutego 2019, 07:33
autor: jarekregner72
Dzięki za potwierdzenie Pozdrawiam :hi:

Re: Prośba o potwierdzenie

: sobota, 9 lutego 2019, 17:09
autor: jarekregner72
Dzisiaj w tym samym materiale odłowiłem kilka sztuk brązowych. Czy to ten sam gatunek tylko inna forma barwna czy może inny gatunek ?

Re: Prośba o potwierdzenie

: sobota, 9 lutego 2019, 17:51
autor: Jacek Kurzawa
Ten sam gatunek, ale sprawa występowania tych barwnych form wymaga jeszcze badań.

Re: Prośba o potwierdzenie

: sobota, 9 lutego 2019, 18:36
autor: Wujek Adam [†]
A można wiedzieć Jacku co Cię tu zastanawia i co warto by badać?

Re: Prośba o potwierdzenie

: sobota, 9 lutego 2019, 18:44
autor: Jacek Kurzawa
Są rozbieżności w literaturze w podejściu do tego tematu. Nigdy się nad tym szczegółowo nie pochylałem, ale robili to inni i mieli różną ocenę sytuacji. Warto prześledzić literaturę i zastanowić się nad tym wszystkim.

Re: Prośba o potwierdzenie

: sobota, 9 lutego 2019, 19:28
autor: Wujek Adam [†]
Masz na myśli taksony: pusillus barbipes Küster, 1847 i pusillus inopinatus Sláma, 2010?
Hm, kwestia zasadności wyróżnienia tych podgatunków jest cokolwiek problematyczna, niezbyt jasna i być może nie do końca zasadna.

Re: Prośba o potwierdzenie

: niedziela, 10 lutego 2019, 08:57
autor: jarekregner72
Dziękuję bardzo za pomoc . Pozdrawiam :hi:

Re: Prośba o potwierdzenie

: niedziela, 10 lutego 2019, 10:37
autor: Jacek Kurzawa
Poczytałem trochę o tym, bo temat nie jest taki niejasny jak mi się wydawało. Na zdjęciach jest podgatunek nominatywny Phymatodes (Phymatodellus) pusillus pusillus Fabricius, 1787, a ta jasna forma jest po prostu formą występującą u tego podgatunku.

Re: Prośba o potwierdzenie

: niedziela, 10 lutego 2019, 15:52
autor: Wujek Adam [†]
A były co do tego jakieś wątpliwości?

Zajrzyjmy do pracy "Phymatodes (Reitteroderus) pusillus (FABRICIUS, 1787) (Coleoptera: Cerambycidae) w Polsce" J. M. Gutowskiego i J. Hilszczańskiego Wiad. entomol. 16 (1): 11 - 19, Poznań 1997 :

"(...) Obserwuje się dużą zmiennoœść w obrębie tego gatunku. Forma typowa ma ciało barwy szarej lub czarnoszarej, odwłok cały lub tylko na wierzchołku szarożółty, pokrywy nierzadko z niebieskim, fioletowym lub zielonkawym odcieniem. Opisana przez KÜSTER'’a ab. barbipes (=ab. humeralis PIC) ma pokrywy z mocnym fioletowym lub niebieskim odcieniem i czerwonożótymi barkami. Niejasny jest status formy rufipennis STARCK (PLAVIL’SHHIKOV, 1940), znanej z Krymu, Kaukazu i Zakaukazia, która posiada tułów szaroczarny, pokrywy od czerwonych poprzez czerwonożółte do żółtych, odwłok całkowicie lub częściowo czerwonożółty, a ciało zwykle większe i szersze. Być może należałoby przypisać jej status podgatunku, jak traktuje ją np. VILLIERS (1978) i SAMA (1988). (...)"

I dalej tamże, odnośnie morfologii ok. 150 exx. wyhodowanych z rezerwatu Jedlnia:

"(...) Ubarwienie osobników jest dość zmienne. Ciało jest koloru ciemnobrązowego do prawie czarnego. Sternity odwłoka żywych osobników samic są pomarańczowe, u samców natomiast – ciemnobrązowe, czasami z lekkim rozjaśœnieniem na końcowych segmentach. Dominującą barwą pokryw jest ciemnokasztanowata z metalicznym niebiesko-zielonawym lub fioletowawym odcieniem (około 53% osobników). Drugą co do liczebnośœci (około 32%) jest forma o jasnobrązowych pokrywach, z niewyraŸźnym metalicznym odcieniem. Najmniej liczna, stanowiąca około 15% wyhodowanych okazów jest forma z pokrywami ciemnokasztanowatymi z metalicznym odcieniem oraz wyraźŸnie rozjaśœnionymi, pomarańczowo-czerwonymi barkami. Zmienne jest także u poszczególnych osobników ubarwienie owłosienia - od prawie białego, poprzez żółty, do rdzawo-pomarańczowego. (...)"

Re: Prośba o potwierdzenie

: poniedziałek, 11 lutego 2019, 09:42
autor: Jacek Kurzawa
Wątpliwości były, ależ oczywiście, jak już pisałem. Rozbieżności w traktowaniu tych form są również i są widoczne gołym okiem. Trzeba tylko zestawić ze sobą więcej prac, nie tylko tą jedną.

Re: Prośba o potwierdzenie

: wtorek, 26 lutego 2019, 17:03
autor: jarekregner72
Z tego samego materiału wyszły mi Exocentrus. Czy z tego zdjęcia da się oznaczyć gatunek.

Re: Prośba o potwierdzenie

: wtorek, 26 lutego 2019, 17:08
autor: Jacek Kurzawa
Exocentrus adspersus.

Re: Prośba o potwierdzenie

: środa, 27 lutego 2019, 11:47
autor: jarekregner72
Dzięki Jacku za pomoc :szacun: . Pozdrawiam :papa:

Re: Prośba o potwierdzenie

: czwartek, 28 lutego 2019, 09:55
autor: Rafał SZCZECIN
a czy te - iine bierki spotyka się także za dnia, jak gdzieś siedzą? Czy w zasadzie tylko uzyskujecie je z wylęgu ?

Re: Prośba o potwierdzenie

: czwartek, 28 lutego 2019, 10:10
autor: Jacek Kurzawa
Ex.lusitanus jako najspospolitszy spotkałem w zyciu w naturze 2-3 razy. Larwy można zebrać łatwo i uzyskać imagines drogą hodowli jest łatwo.Tak jest samo z Ex.punctipennis i Ex.adspersus.

Re: Prośba o potwierdzenie

: czwartek, 28 lutego 2019, 10:18
autor: Aneta
Lecą też do światła - mam tak złowione E. lusitanus i E. punctipennis.

Re: Prośba o potwierdzenie

: czwartek, 28 lutego 2019, 19:34
autor: jarekregner72
Ja świecę na balkonie a przed nim aleja lipowa i przylatuje bierka lipowa. Jak jest rójka to nieraz dość licznie pokazuje się na materiale. :tak:

Re: Prośba o potwierdzenie

: piątek, 1 marca 2019, 08:46
autor: Rafał SZCZECIN
Dziękuję.
Czyli szukanie imagines na upatrzonego nie ma sensu jak widzę z odpowiedzi. Myślałem, że można podnosić patyczki i szukac po spodniej ich stronie, jak gdzieś wyczytałem, ale to chyba rzecz w zasadzie bezskuteczna. Najgorsze, że nie mam w chacie ni krzty miejsca na słoje i akwaria z gałązakmi do hodowli i to niestetu w moich warunkach odpada.
Czemu te kozy są tak skryte ( te i inne gatunki ) ?...

Re: Prośba o potwierdzenie

: piątek, 1 marca 2019, 11:33
autor: Antek Kwiczala †
Ewolucja owadów, w tym chrząszczy. trwa już ponad 300 mln lat, więc mają opanowane skrywanie się przed drapieżnikami, stosującymi metodę "na upatrzonego". Sztuczne światło pojawiło się tak niedawno, że większość owadów daje się podejść na ten sposób.

Re: Prośba o potwierdzenie

: piątek, 1 marca 2019, 15:10
autor: wojtas
Aż tak źle to nie jest. Nie jest to aż takie trudne jeśli się trafi na dobry materiał w odpowiednim czasie. Ja E. lusitanus obserwowałem po kilkanaście-kilkadziesiąt sztuk za jednym razem na leżących na ziemi gałązkach.
Podnoszenie tych gałązek zazwyczaj kończy się upadkiem owada w ściółkę więc trzeba patrzeć na nie od spodu.
E. punctipennis spotkałem tylko raz przypadkiem. Nigdy ich specjalnie nie szukałem.
pozdrawiam Wojtek