Dźwięki wydawane przez Cerambycidae
Dźwięki wydawane przez Cerambycidae
Dzisiaj oglądając leżące belki sosnowe słyszałem regularnie powtarzające się dźwięki co 2-3 sekundy
czy ktoś wie co tak głośno żeruje? wysypywały się trocinki --> na fotce nr 45
w razie czego głos nagrałem - znaczy się filmik ... ktoś ma jakiś prosty sposób na wyodrębnienie ścieżki dźwiękowej i jej zapisanie? to bym mógł załączyć
Czy to Acanthocinus griseus?
Świętoszów, WS29, 2013-08-09
czy ktoś wie co tak głośno żeruje? wysypywały się trocinki --> na fotce nr 45
w razie czego głos nagrałem - znaczy się filmik ... ktoś ma jakiś prosty sposób na wyodrębnienie ścieżki dźwiękowej i jej zapisanie? to bym mógł załączyć
Czy to Acanthocinus griseus?
Świętoszów, WS29, 2013-08-09
- Załączniki
- Acanthocinus_griseus_5554_Swietoszow_WS29.jpg (151.18 KiB) Przejrzano 3771 razy
- DSC_5400.jpg (128.95 KiB) Przejrzano 3771 razy
- DSC_5401.jpg (137.23 KiB) Przejrzano 3771 razy
-
- Posty: 404
- Rejestracja: poniedziałek, 29 marca 2004, 20:30
- Lokalizacja: Chocianów
- Kontakt:
Re: Cerambycidae Lubuskie - do oznaczenia
Żerowiska Monochamus galloprovincialis
Acanthocinus griseus - samica
Acanthocinus griseus - samica
Re: Cerambycidae Lubuskie - do oznaczenia
dzięki
a czy jeszcze jakieś larwy żerujące w drewnie wydają dźwięki?
a czy jeszcze jakieś larwy żerujące w drewnie wydają dźwięki?
-
- Posty: 5057
- Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 13:09
- UTM: FB68
- Specjalność: Sesiidae
- Lokalizacja: Hańsk
- Podziękowano: 4 times
Re: Cerambycidae Lubuskie - do oznaczenia
wydaje mi się że wszystkie żerujące w drewnie owady, drążąc chodnik wydają dźwięki. Może nie każde są dla nas słyszalne.
Zależy to od budowy żuwaczek, właściwości fizycznych drewna, lokalizacji żerowiska i wielu innych czynników
-budowa żuwaczek - czy owad tnie długie wiórki, czy rozdrabnia drewno na mączkę itp.
-właściwości fizycznych drewna - gatunek drewna, stopień wilgotności, stopień rozkładu przez grzyby itp. (drewno twarde, miękkie)
- lokalizacja żerowiska - żer w tkankach miękkich (łyko, miazga, kora), lub w drewnie (wzdłuż włókien, w poprzek włókien).
itd, itd.
Dodam że jeden gatunek owada w zależności od fazy rozwoju może wydawać różne dźwięki np M galloprowincialis w początkowej fazie żerowania i wgryzając się w drewno...
Zależy to od budowy żuwaczek, właściwości fizycznych drewna, lokalizacji żerowiska i wielu innych czynników
-budowa żuwaczek - czy owad tnie długie wiórki, czy rozdrabnia drewno na mączkę itp.
-właściwości fizycznych drewna - gatunek drewna, stopień wilgotności, stopień rozkładu przez grzyby itp. (drewno twarde, miękkie)
- lokalizacja żerowiska - żer w tkankach miękkich (łyko, miazga, kora), lub w drewnie (wzdłuż włókien, w poprzek włókien).
itd, itd.
Dodam że jeden gatunek owada w zależności od fazy rozwoju może wydawać różne dźwięki np M galloprowincialis w początkowej fazie żerowania i wgryzając się w drewno...
- Wujek Adam [†]
- Posty: 3305
- Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
- UTM: DC98
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Cerambycidae Lubuskie - do oznaczenia
Dźwięki z drewna mogą pochodzić nie tylko od żerujących larw (kózek).
Przykładowo:
- larwy Ropalopus clavipes bardzo charakterystycznie szeleszczą kręcąc się w chodnikach aby ubić/usunąć wiórki gromadzące się za nimi,
- poczwarki niektórych gatunków, np. Saperda perforata czy Trichoferus spp. kończąc rozwój w cienkim materiale, niekiedy słyszalnie dla ludzkiego ucha wiercą się w kolebkach,
- młode, niewybarwione imagines wielu Cerambycidae także potrafią zgrzytać i popiskiwać, np. w reakcji na lekkie postukanie w materiał, w którym siedzą. Ostatnio tego typu dobrze słyszalne odgłosy generowane przez młode chrząszcze odnotowałem przy hodowli Isotomus comptus.
Przykładowo:
- larwy Ropalopus clavipes bardzo charakterystycznie szeleszczą kręcąc się w chodnikach aby ubić/usunąć wiórki gromadzące się za nimi,
- poczwarki niektórych gatunków, np. Saperda perforata czy Trichoferus spp. kończąc rozwój w cienkim materiale, niekiedy słyszalnie dla ludzkiego ucha wiercą się w kolebkach,
- młode, niewybarwione imagines wielu Cerambycidae także potrafią zgrzytać i popiskiwać, np. w reakcji na lekkie postukanie w materiał, w którym siedzą. Ostatnio tego typu dobrze słyszalne odgłosy generowane przez młode chrząszcze odnotowałem przy hodowli Isotomus comptus.
Re: Cerambycidae Lubuskie - do oznaczenia
ok które z tych słyszalnych są na tyle charakterystyczne że można gatunek rozpoznać?Marek Hołowiński pisze:wydaje mi się że wszystkie żerujące w drewnie owady, drążąc chodnik wydają dźwięki. Może nie każde są dla nas słyszalne
żerowisko oznaczyłeś ze zdjęcia żerowiska, czy właśnie z informacji o wydawanych dźwiękach?!Krzysztof S. pisze:żerowiska Monochamus galloprovincialis
Czy to też będzie Monochamus galloprovincialis?
2013-08-12, Zawisze, WT27
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9493
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Cerambycidae Lubuskie - do oznaczenia
Oj trudne pytanie. Najpierw trzeba się zastanowić, które to są słyszalne. Ktoś może mieć słuch lepszy, ktoś gorszy..... Z kolei z tym rozpoznawaniem to też zależy od tego, co się komu wydaje. Można strzelać, zgadywać, czuć że to jest to itp. ktoś drugi może nie słyszeć albo mieć inne zdanie. A tak do rzeczy.rysiaty pisze: ok które z tych słyszalnych są na tyle charakterystyczne że można gatunek rozpoznać?
Dokładnie tak samo uważam jak napisał Marek Hołowiński. Teraz pozostaje kwestia badań nad różnorodnością tych dźwięków ich klasyfikacją i sposobami odróżniania. Należałoby to nagrywać i taki zbiór dźwięków opracować.
Gdyby chcieć na Twoje pytanie odpowiedzieć bardziej ogólnie (w zakresie Cerambycidae), to po wydawanych dźwiękach jestem w stanie rozpoznać: Nothorhina punctata. Może dorzuciłbym właśnie te żerujące żerdzianki, bo rzeczywiście bywają głośne (natężenie dźwięku [dB] jest jak najbardziej cechą), na takiej gałęzi sosnowej nic innego być nie może. Z wydawanych dźwięków mam jeszcze w rękawie parę rodzajów odgłosów (niepublikowanych) więc wstrzymam się z ich ujawnianiem. Warto jednak kózki podsłuchiwać.....
Re: Cerambycidae Lubuskie - do oznaczenia
Chodzi o dźwięki larw?Jacek Kurzawa pisze:... Z wydawanych dźwięków mam jeszcze w rękawie parę rodzajów odgłosów (niepublikowanych) więc wstrzymam się z ich ujawnianiem. Warto jednak kózki podsłuchiwać.....
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9493
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Cerambycidae Lubuskie - do oznaczenia
Ależ skąd. O dźwiękach wydawanych przez larwy właśnie piszemy. Cerambycidae wydają różne dźwięki podczas różnych czynności i to zarówno larwy jak i postacie dorosłe. Ciekawym przypadkiem jest właśnie Nothorhina puncata. Zaobserwowałem sposób w jaki odbywa się powstawanie stukotu, wydawanego przez ten gatunek. Osobnik po wejściu do szczeliny w korze uderza ciałem o jej ścianki powodując powstanie dość głośnego dźwięku o częstotliwości około 5-8 Hz , słyszalnego z odległości 5 m. Ten dźwięk ma zapewne znaczenie godowe. W ten sposób osobniki przywołują siebie nawzajem. Niestety, nie zwróciłem uwagi na płeć, ale być może mam to gdzieś w archiwum fotograficznym.
Prawie każda kózka wydaje dźwięki zwane strydulacją, pocierając przedpleczem o specjalną płytkę (wiele prac było temu poświęconych, np. u Dorcadionów). Oczywiście nie można pominąć dźwięku wydawanego przez furkot skrzydeł. A czy ktoś obserwował tarcie odwłokiem o pokrywy? W ten sposób dźwięk wydaje wałkarz (no ale to już Scarabaeidae). A drapanie nogami o pokrywy? Słyszalne czy nie? A drapanie pazurkami po korze? A jakie jeszcze inne czynności powodują powstawanie mniej lub bardziej słyszalnych dźwięków u Cerambycidae?
Prawie każda kózka wydaje dźwięki zwane strydulacją, pocierając przedpleczem o specjalną płytkę (wiele prac było temu poświęconych, np. u Dorcadionów). Oczywiście nie można pominąć dźwięku wydawanego przez furkot skrzydeł. A czy ktoś obserwował tarcie odwłokiem o pokrywy? W ten sposób dźwięk wydaje wałkarz (no ale to już Scarabaeidae). A drapanie nogami o pokrywy? Słyszalne czy nie? A drapanie pazurkami po korze? A jakie jeszcze inne czynności powodują powstawanie mniej lub bardziej słyszalnych dźwięków u Cerambycidae?
Re: Dźwięki wydawane przez Cerambycidae
Siłą rzeczy wydawanie dźwięków jest nieodłącznym kompanem funkcji życiowych. W tym musi się również zawierać kopulacja. Wielokrotnie słyszałem dźwięki podczas miłosnych igraszek u Cerambycidae (nie pamiętam gatunków, nauczka żeby prowadzić notatki...), ale były bardziej zbliżone do strydulacji... Co weselsze wątpię żeby odgłosy były spowodowane moją obecnością ponieważ nie przeszkadzałem imJacek Kurzawa pisze:A jakie jeszcze inne czynności powodują powstawanie mniej lub bardziej słyszalnych dźwięków u Cerambycidae?
Jak wszyscy wiedzą dźwięk jest wywołany drganiem, gdy coś się rusza to drży. W takim razie tylko owady martwe i zahibernowane siedzą cicho. Teraz pozostaje pytanie czy da się rozpoznawać typy dźwięków, co sygnalizują i jaki gatunek je wydaje... Ale przecież kozy to nie cykady, jednak sprawa ciekawa
Jeśli bardzo namieszałem to przepraszam
Pozdrawiam
- Wujek Adam [†]
- Posty: 3305
- Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
- UTM: DC98
- Specjalność: Cerambycidae
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Cerambycidae Lubuskie - do oznaczenia
Gwoli doprecyzowania, bo wyrozumiałem, że jest tu mowa o M. galloprovincialis:Jacek Kurzawa pisze:(...) Może dorzuciłbym właśnie te żerujące żerdzianki, bo rzeczywiście bywają głośne (natężenie dźwięku [dB] jest jak najbardziej cechą), na takiej gałęzi sosnowej nic innego być nie może. (...)
Owszem, w warunkach krajowych, w takim samym, a nawet w tym samym materiale może być jeszcze M. saltuarius.
A czy po wydawanych dźwiękach da się rozróżnić larwy tych gatunków???
Ciekawe pytanie!
-
- Posty: 71
- Rejestracja: wtorek, 12 maja 2009, 20:24
- Lokalizacja: Białowieża
Re: Dźwięki wydawane przez Cerambycidae
Trzeba się następnym razem przygladać kózkom jak wydają dźwięki gdy bierze się je w łapę W ostatnią niedzielę jeżdżąc rowerem po puszczy Czerlonka-Białowieża, na składnicach gdzie obecnie składane jest drewno świerka z gradacji kornika, z kilkunastu metrów było słychać charakterystyczny, dość głośny dźwięk. Był on wydawany przez M. sartor (przez niektórych zwana dalej M. urussovii), gdy to larwa odrywa włókna drewna.