Dźwięki wydawane przez Cerambycidae

rysiaty
Posty: 2019
Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2012, 08:39
UTM: WT35
Lokalizacja: Zielona Góra

Dźwięki wydawane przez Cerambycidae

Post autor: rysiaty »

Dzisiaj oglądając leżące belki sosnowe słyszałem regularnie powtarzające się dźwięki co 2-3 sekundy
czy ktoś wie co tak głośno żeruje? wysypywały się trocinki --> na fotce nr 45
w razie czego głos nagrałem - znaczy się filmik ... ktoś ma jakiś prosty sposób na wyodrębnienie ścieżki dźwiękowej i jej zapisanie? to bym mógł załączyć

Czy to Acanthocinus griseus?
Świętoszów, WS29, 2013-08-09
Załączniki
Nr 44
Nr 44
Acanthocinus_griseus_5554_Swietoszow_WS29.jpg (151.18 KiB) Przejrzano 3768 razy
Nr 45A
Nr 45A
DSC_5400.jpg (128.95 KiB) Przejrzano 3768 razy
Nr 45B
Nr 45B
DSC_5401.jpg (137.23 KiB) Przejrzano 3768 razy
Krzysztof S.
Posty: 404
Rejestracja: poniedziałek, 29 marca 2004, 20:30
Lokalizacja: Chocianów
Kontakt:

Re: Cerambycidae Lubuskie - do oznaczenia

Post autor: Krzysztof S. »

Żerowiska Monochamus galloprovincialis

Acanthocinus griseus - samica
rysiaty
Posty: 2019
Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2012, 08:39
UTM: WT35
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Cerambycidae Lubuskie - do oznaczenia

Post autor: rysiaty »

dzięki :ok:
a czy jeszcze jakieś larwy żerujące w drewnie wydają dźwięki?
Marek Hołowiński
Posty: 5057
Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 13:09
UTM: FB68
Specjalność: Sesiidae
Lokalizacja: Hańsk
Podziękowano: 4 times

Re: Cerambycidae Lubuskie - do oznaczenia

Post autor: Marek Hołowiński »

wydaje mi się że wszystkie żerujące w drewnie owady, drążąc chodnik wydają dźwięki. Może nie każde są dla nas słyszalne.
Zależy to od budowy żuwaczek, właściwości fizycznych drewna, lokalizacji żerowiska i wielu innych czynników
-budowa żuwaczek - czy owad tnie długie wiórki, czy rozdrabnia drewno na mączkę itp.
-właściwości fizycznych drewna - gatunek drewna, stopień wilgotności, stopień rozkładu przez grzyby itp. (drewno twarde, miękkie)
- lokalizacja żerowiska - żer w tkankach miękkich (łyko, miazga, kora), lub w drewnie (wzdłuż włókien, w poprzek włókien).
itd, itd.
Dodam że jeden gatunek owada w zależności od fazy rozwoju może wydawać różne dźwięki np M galloprowincialis w początkowej fazie żerowania i wgryzając się w drewno...
Awatar użytkownika
Wujek Adam [†]
Posty: 3305
Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
UTM: DC98
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cerambycidae Lubuskie - do oznaczenia

Post autor: Wujek Adam [†] »

Dźwięki z drewna mogą pochodzić nie tylko od żerujących larw (kózek).
Przykładowo:
- larwy Ropalopus clavipes bardzo charakterystycznie szeleszczą kręcąc się w chodnikach aby ubić/usunąć wiórki gromadzące się za nimi,
- poczwarki niektórych gatunków, np. Saperda perforata czy Trichoferus spp. kończąc rozwój w cienkim materiale, niekiedy słyszalnie dla ludzkiego ucha wiercą się w kolebkach,
- młode, niewybarwione imagines wielu Cerambycidae także potrafią zgrzytać i popiskiwać, np. w reakcji na lekkie postukanie w materiał, w którym siedzą. Ostatnio tego typu dobrze słyszalne odgłosy generowane przez młode chrząszcze odnotowałem przy hodowli Isotomus comptus.
rysiaty
Posty: 2019
Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2012, 08:39
UTM: WT35
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Cerambycidae Lubuskie - do oznaczenia

Post autor: rysiaty »

Marek Hołowiński pisze:wydaje mi się że wszystkie żerujące w drewnie owady, drążąc chodnik wydają dźwięki. Może nie każde są dla nas słyszalne
ok które z tych słyszalnych są na tyle charakterystyczne że można gatunek rozpoznać?
Krzysztof S. pisze:żerowiska Monochamus galloprovincialis
żerowisko oznaczyłeś ze zdjęcia żerowiska, czy właśnie z informacji o wydawanych dźwiękach?!

Czy to też będzie Monochamus galloprovincialis?
2013-08-12, Zawisze, WT27
Załączniki
Nr 46
Nr 46
Monochamus_galloprovincialis_6127_Zawisze.jpg (129.5 KiB) Przejrzano 3536 razy
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9493
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: Cerambycidae Lubuskie - do oznaczenia

Post autor: Jacek Kurzawa »

rysiaty pisze: ok które z tych słyszalnych są na tyle charakterystyczne że można gatunek rozpoznać?
Oj trudne pytanie. Najpierw trzeba się zastanowić, które to są słyszalne. Ktoś może mieć słuch lepszy, ktoś gorszy..... Z kolei z tym rozpoznawaniem to też zależy od tego, co się komu wydaje. Można strzelać, zgadywać, czuć że to jest to itp. ktoś drugi może nie słyszeć albo mieć inne zdanie. A tak do rzeczy.
Dokładnie tak samo uważam jak napisał Marek Hołowiński. Teraz pozostaje kwestia badań nad różnorodnością tych dźwięków ich klasyfikacją i sposobami odróżniania. Należałoby to nagrywać i taki zbiór dźwięków opracować.

Gdyby chcieć na Twoje pytanie odpowiedzieć bardziej ogólnie (w zakresie Cerambycidae), to po wydawanych dźwiękach jestem w stanie rozpoznać: Nothorhina punctata. Może dorzuciłbym właśnie te żerujące żerdzianki, bo rzeczywiście bywają głośne (natężenie dźwięku [dB] jest jak najbardziej cechą), na takiej gałęzi sosnowej nic innego być nie może. Z wydawanych dźwięków mam jeszcze w rękawie parę rodzajów odgłosów (niepublikowanych) więc wstrzymam się z ich ujawnianiem. Warto jednak kózki podsłuchiwać.....
Awatar użytkownika
tempelik
Posty: 422
Rejestracja: sobota, 27 lutego 2010, 12:35
Lokalizacja: Lubaczów/Warszawa

Re: Cerambycidae Lubuskie - do oznaczenia

Post autor: tempelik »

Jacek Kurzawa pisze:... Z wydawanych dźwięków mam jeszcze w rękawie parę rodzajów odgłosów (niepublikowanych) więc wstrzymam się z ich ujawnianiem. Warto jednak kózki podsłuchiwać.....
Chodzi o dźwięki larw? :?
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9493
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: Cerambycidae Lubuskie - do oznaczenia

Post autor: Jacek Kurzawa »

Ależ skąd. O dźwiękach wydawanych przez larwy właśnie piszemy. Cerambycidae wydają różne dźwięki podczas różnych czynności i to zarówno larwy jak i postacie dorosłe. Ciekawym przypadkiem jest właśnie Nothorhina puncata. Zaobserwowałem sposób w jaki odbywa się powstawanie stukotu, wydawanego przez ten gatunek. Osobnik po wejściu do szczeliny w korze uderza ciałem o jej ścianki powodując powstanie dość głośnego dźwięku o częstotliwości około 5-8 Hz , słyszalnego z odległości 5 m. Ten dźwięk ma zapewne znaczenie godowe. W ten sposób osobniki przywołują siebie nawzajem. Niestety, nie zwróciłem uwagi na płeć, ale być może mam to gdzieś w archiwum fotograficznym.

Prawie każda kózka wydaje dźwięki zwane strydulacją, pocierając przedpleczem o specjalną płytkę (wiele prac było temu poświęconych, np. u Dorcadionów). Oczywiście nie można pominąć dźwięku wydawanego przez furkot skrzydeł. A czy ktoś obserwował tarcie odwłokiem o pokrywy? W ten sposób dźwięk wydaje wałkarz (no ale to już Scarabaeidae). A drapanie nogami o pokrywy? Słyszalne czy nie? A drapanie pazurkami po korze? A jakie jeszcze inne czynności powodują powstawanie mniej lub bardziej słyszalnych dźwięków u Cerambycidae?
Awatar użytkownika
tempelik
Posty: 422
Rejestracja: sobota, 27 lutego 2010, 12:35
Lokalizacja: Lubaczów/Warszawa

Re: Dźwięki wydawane przez Cerambycidae

Post autor: tempelik »

Jacek Kurzawa pisze:A jakie jeszcze inne czynności powodują powstawanie mniej lub bardziej słyszalnych dźwięków u Cerambycidae?
Siłą rzeczy wydawanie dźwięków jest nieodłącznym kompanem funkcji życiowych. W tym musi się również zawierać kopulacja. Wielokrotnie słyszałem dźwięki podczas miłosnych igraszek u Cerambycidae (nie pamiętam gatunków, nauczka żeby prowadzić notatki...), ale były bardziej zbliżone do strydulacji... Co weselsze wątpię żeby odgłosy były spowodowane moją obecnością ponieważ nie przeszkadzałem im :mrgreen:
Jak wszyscy wiedzą dźwięk jest wywołany drganiem, gdy coś się rusza to drży. W takim razie tylko owady martwe i zahibernowane siedzą cicho. Teraz pozostaje pytanie czy da się rozpoznawać typy dźwięków, co sygnalizują i jaki gatunek je wydaje... Ale przecież kozy to nie cykady, jednak sprawa ciekawa :mysl:
Jeśli bardzo namieszałem to przepraszam :D
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Wujek Adam [†]
Posty: 3305
Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
UTM: DC98
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cerambycidae Lubuskie - do oznaczenia

Post autor: Wujek Adam [†] »

Jacek Kurzawa pisze:(...) Może dorzuciłbym właśnie te żerujące żerdzianki, bo rzeczywiście bywają głośne (natężenie dźwięku [dB] jest jak najbardziej cechą), na takiej gałęzi sosnowej nic innego być nie może. (...)
Gwoli doprecyzowania, bo wyrozumiałem, że jest tu mowa o M. galloprovincialis:
Owszem, w warunkach krajowych, w takim samym, a nawet w tym samym materiale może być jeszcze M. saltuarius.
A czy po wydawanych dźwiękach da się rozróżnić larwy tych gatunków???
Ciekawe pytanie! ;-)
Hubert Jakoniuk
Posty: 71
Rejestracja: wtorek, 12 maja 2009, 20:24
Lokalizacja: Białowieża

Re: Dźwięki wydawane przez Cerambycidae

Post autor: Hubert Jakoniuk »

Trzeba się następnym razem przygladać kózkom jak wydają dźwięki gdy bierze się je w łapę :D W ostatnią niedzielę jeżdżąc rowerem po puszczy Czerlonka-Białowieża, na składnicach gdzie obecnie składane jest drewno świerka z gradacji kornika, z kilkunastu metrów było słychać charakterystyczny, dość głośny dźwięk. Był on wydawany przez M. sartor (przez niektórych zwana dalej M. urussovii), gdy to larwa odrywa włókna drewna.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Cerambycidae (Kózkowate)”