Pterostichus oblongopunctatus?

[trepik30]

25 sierpnia 2018 łęgi słubickie
Na poczatku wziałem go za P.aterrimus ale tochyba jednak nie on.
Mam tez jeszcze Harpalusa może jakieś pomysły na gatunek.Okaz został wysłany do Poznania na uniwersytet także jak nie wsiąknie na poczcie przesyłka to będzie pewność co do gatunku.

[Rafał Celadyn]

...oblonogopunctatus ok,ten drugi to Poecilus,moze Bart uściśli bo dawno na nie nie patrzyłem ale pasowałby cupreus....

Rafał

[trepik30]

Dzieki Rafal.Ten domniemany Harpalus wydawal mi sie krepy Poecilusy zawsze wydawaly mi sie smukle.Takie subiektywne odczucia.Wyslalem do Poznania dwa osobniki pewnie oba to Poecilusy.P.cupreus bo czerwona nasada czulkow?Cholernie ciezki rodzaj do oznaczania nawet dla specow od biegaczy.

[Rafał Celadyn]

...czułki nic nie pomogą chodzi o stosunek szerokości podstawy przedplecza do nasady pokryw...

Rafał

[Bartek Pacuk]

moze Bart uściśli bo dawno na nie nie patrzyłem ale pasowałby cupreus....

Cech gatunkowych w zasadzie nie widać, ale po pokroju na 99,9% cupreus

...czułki nic nie pomogą chodzi o stosunek szerokości podstawy przedplecza do nasady pokryw...

Tak, czułki nic nie pomogą. Ale zamiast męczyć oczy jakimiś stosunkami wystarczy obejrzeć golenie tylnych nóg i to co się na nich znajduje. Ewentualnie wierzch łba. A najlepiej jedno i drugie - i po kłopocie.

[trepik30]

Rozumiem ze chodzi o wloski na nogach.

[Rafał Celadyn]

Ale zamiast męczyć oczy jakimiś stosunkami

... tylko że to właśnie na tej podstawie obydwoje zgodzilismy się co do cupreusa ,tyle że Ty napisałeś o pokroju a ja o tym z czego to wynika ,cech kluczowych poza tą różnicą próżno na tych fotach szukać.W naturze jest łatwiej, bo versicolor jest smuklejszy i ciut mniejszy od cupreusa i mozna je oznaczyć z grubsza w biegu i pewnie przez to kolega spotykajac wcześniej P.versicolor stwierdził że to nie moze być Poecilus bo za duzy i za gruby ...

Rafał

[Bartek Pacuk]

... tylko że to właśnie na tej podstawie obydwoje zgodzilismy się co do cupreusa  ;) ,tyle że Ty napisałeś o pokroju a ja o tym z czego to wynika

W sumie masz rację, chcąc niechcąc pokrój wynika z tego stosunku

W naturze jest łatwiej, bo versicolor jest smuklejszy i ciut mniejszy od cupreusa i mozna je oznaczyć z grubsza w biegu

Tak, zwykle jest właśnie tak jak piszesz

Rozumiem ze chodzi o wloski na nogach.

Szczeciny u cupreusa, versicolor ma kolce. Różnica jest też w ilości: cupreus ma zwykle więcej szczecin niż versicolor kolców. Chyba że się połamią (bywa, że prawie wszystkie), co się często zdarza.

[trepik30]

Ten rodzaj Poecilus to jednak koszmar entomologa.Jutro moze na łachy piachu nad Odra pojde to sie cos trafi.

[Bartek Pacuk]

Ten rodzaj Poecilus to jednak koszmar entomologa.

No nie żartuj...W krajowych biegaczach większość rodzajów jest trudniejsza do oznaczenia niż Poecilus. Łatwiejsze są te co mają po jednym gatunku, do tego może Cychrus, Zabrus czy Lebia

[trepik30]

Przesylka doszla do Pawla Sienkiewicza.Skladala sie z dwoch biegaczy.Poecilus versicolor i Harpalus affinis.

[Rafał Celadyn]

...ale chyba nie tych z fot? Bo nie ma na nich harpalusow...

Rafal

[trepik30]

Odlowilem wtedy na polnej drodze 2 biegacze i oba wyslalem na uniwesytet do Pawla.W tym watku jest tylko jeden okaz wyslany do niego.Ten opisany na zdjeciu jako Harpalus a biegnacy po polnej drodze.

[trepik30]

Rafał to jest chyba zdjęcie tego drugiego odłowionego osobnika.Napisałem chyba bo oba wylądowały w tym samym pudełku a było to 2 tyg temu.

[Rafał Celadyn]

dla mnie na zadnej focie nie ma harpalusa,co do versicolor tez mam powazne watpliwosci....chociaz ten w paluchach moze i jest versi...

Rafał

[trepik30]

Ten w paluchach zostal wypuszczony.

[Rafał Celadyn]

w takim razie popros Pawła zeby je obejrzał jeszcze raz ten z ostatniej foty jak i ten z pierwszej to nie harpalusy 1000%...

Rafał

[trepik30]

Poprosze o to.Tyle ze jak pisalem moze na fotach na drodze i w pudelku jest ten sam Poecilus ktorego oznaczyl jako P.versicolor.
A Harpalusa nie sfotografowalem tylko poslalem oba biegacze.
Tak czy siak sprawe trzeba wyjasnic.

[Rafał Celadyn]

......czekaj na Barta ,dla mnie ostatnie to samica P.cupreus i to raczej bez watpliwosci...

Rafal

[trepik30]

Napisalem juz do Pawla zeby jeszcze raz zweryfikowal oba osobniki.Dzieki za zaangazowanie.

[trepik30]

Pawel potwierdzil jeszcze raz to P.versicolor.Chocby z powodu oszcecenia tylnych goleni i rozmiarow.

[Rafał Celadyn]

...ma okaz więc wie ...może to i wina fotek...
no ale to nie sa gatunki nad którymi warto sie rozwodzić...

Rafał

[trepik30]

Racja Rafal.

[Rafał Celadyn]

...jestem ciekaw opini Bartka...dla mnie kolce to kolce a szczeciny to szczeciny
https://www.youtube.com/watch?v=xuNlqkriMPI

Rafał

[trepik30]

Tak pamietam co napisal Bartek ze jeden gatunek ma szczeciny a drugi kolce i ze latwo je traca.W takim razie ich liczba ktora jest jedna z cech determinujacych gatunek rowniez moze byc zwodnicza.
Wydaje mi sie ze Pawel napisal szczeciny w sensie ogolnym traktujac w ten sposob wszystko co odstaje od nog.To moje gdybanie.
W razie watpliwosci moge prosic by wykonal zdjecie okazu zapewne ma odpowiedni sprzet.
A to mial byc prosty rodzaj.

[Rafał Celadyn]

...to prosty rodzaj tylko foty są słabe ...przy czym przy opatrzeniu i dobrej focie nie ma problemów,jak sie oznacza z klucza to czasem rózne jaja mogą wyjść przy biegaczach...

Rafał

[Rafał Celadyn]

....po krótkiej wymianie myśli z Pawłem doszliśmy do wniosku, że musisz bardziej przykładać się do fot
Moja rada :
-zarzuć pstrykanie w terenie
-ustaw aparat na tryb automatyczny
-zmniejsz ilość światła lampy błyskowej do - 2 ev
-wsadź owada do białego pudełka (np po kefirze czy kubka z MCDonalds -nie polecam!!!! )
- trzaskaj z góry na w/w ustawieniach jak owad stanie.
Na pewno będzie to lepsze do oznaczania niż pstryki w locie

Rafał

[trepik30]

Czyli to P.versicolor?

[Rafał Celadyn]

... Paweł tak oznaczył.To nie jest trudne, więc widocznie foty przekłamują...

Rafał

[trepik30]

No to wszystko gra.Foty robione telefonem przy tak ruchliwych owadach nie jest to latwe.A zaznaczylem ze prosze o sugestie co do gatunku wiec z gory w gre wchodzil czynnik bledu.Wynikajacy z fotek.
Prosba dotyczyla propozycji podania gatunku.A potem zweyfikuje sie to po dotarciu okazu.
Sam wiesz ze jak by focenie tej rodziny w terenie bylo proste bylby zalew fotografii gatunkow z tej rodziny.A jest ich nie za wiele.
Nie bronie jakosci zdjec -swoich-ale tu w zalozeniu chodzilo o propozycje zanim okazy nie dojda.Na jakosc jaka prezentujesz w swojej galerii pozwolic sobie nie moge.Ogolnie wyszlo na to mimo moich sugesti co by podac propozycje gatunku ze to w koncu moja wina.

[Rafał Celadyn]

....chodzi o to żeby focenie miało sens....podałem ci przepis na aparat ale z telefonem jest tak samo....jeśli z jakichś powodów nie możesz ,(nie chce ci się )robić poprawnych technicznie fot to podałem ci receptę....z automatu w telefonie można zrobić naprawde niezłe foty ,kwestia winy i nie winy jest dla mnie abstrakcyjna

przecież to tylko zabawa

Rafał
PS
Dla kogoś kto pracuje na uczelni to oznaczanie fotek nie ma sensu,a ja traktuje to jak sport....im gorsza fota tym wiecej znaków zapytania...mnie to rajcuje

[trepik30]

Witam.Pisałeś Rafał że lubisz rozwiązywać takie rebusy.Łęgi słubickie 03 września 2018.Poziom trudności chyba ciut mniejszy niz ostatnio.

[Rafał Celadyn]

...wygląda na P.versicolor...ale łba sobie nie dam uciąć...

Rafał

[trepik30]

Deja vu

Puscilem go wolno.Dzieki.