Calosoma

trepik30
Posty: 4065
Rejestracja: sobota, 31 października 2009, 11:00
Lokalizacja: słubice -lubuskie

Calosoma

Post autor: trepik30 »

13 maja 2018 łęgi słubickie.
Calosoma inqisitor?To osobnik z innego kwadratu i potrzebuje dla formalności potwierdzenia specjalisty.
Dłon wstawiłem nie dlatego że jest tak ładna albo żeby mi ktos z niej wywrózył świetlaną przyszłość lub 100 lat z rzadkimi gatunkami owadów lecz dlatego że Calosoma puscił na mnie pawia,lub co innego jasno zielona swiecaca substancja.Ile on tego miesci w sobie.
Załączniki
calosoma.jpg
calosoma.jpg (201.42 KiB) Przejrzano 2304 razy
cal.jpg
cal.jpg (100.89 KiB) Przejrzano 2304 razy
Bartek Pacuk
Posty: 3277
Rejestracja: wtorek, 9 października 2007, 22:25
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Calosoma

Post autor: Bartek Pacuk »

trepik30 pisze:Calosoma inqisitor?To osobnik z innego kwadratu i potrzebuje dla formalności potwierdzenia specjalisty.
To dla formalności potwierdzam.
trepik30 pisze:Dłon wstawiłem nie dlatego że jest tak ładna albo żeby mi ktos z niej wywrózył świetlaną przyszłość lub 100 lat z rzadkimi gatunkami owadów lecz dlatego że Calosoma puscił na mnie pawia,lub co innego jasno zielona swiecaca substancja.Ile on tego miesci w sobie.
Jak puścił paszczą, to paw - próbował Cię przestraszyć.
trepik30
Posty: 4065
Rejestracja: sobota, 31 października 2009, 11:00
Lokalizacja: słubice -lubuskie

Re: Calosoma

Post autor: trepik30 »

Dziękuję.http://baza.biomap.pl/pl/taxon/species- ... fault/tr/y
No chyba że poszło z drugiej stronu tylko jakie on ma jelito grube?
W tym roku chyba sezon na te piękne chrząszcze tez je spotykasz?
Bartek Pacuk
Posty: 3277
Rejestracja: wtorek, 9 października 2007, 22:25
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Calosoma

Post autor: Bartek Pacuk »

trepik30 pisze:No chyba że poszło z drugiej stronu tylko jakie on ma jelito grube?
Jak dostałeś po ręce, to poszło przodem. Jakby było tyłem, to byś raczej dostał po oczach. O ile Calosomy też tak robią, bo Carabusy na pewno, czego doświadczyłem parę razy osobiście.
trepik30 pisze:W tym roku chyba sezon na te piękne chrząszcze tez je spotykasz?
W tym roku jeszcze nie widziałem. Ale u mnie w najbliższej okolicy głównie lasy iglaste. A poza tym jak widzę po Twojej forumowej aktywności w terenie jesteś częściej ode mnie - też bym tak chciał...
trepik30
Posty: 4065
Rejestracja: sobota, 31 października 2009, 11:00
Lokalizacja: słubice -lubuskie

Re: Calosoma

Post autor: trepik30 »

Czyli paw.Nie masz czego zazdrościc Bartku.Ja pracuję na zmiany .Przed popołudniówką wyskocze czasami w teren zamiast odpoczać wracam przed pólnoca a od rana na nogach.Wpadne do lasu na pól godz i tyle mojego.Zazwyczaj 6 dni w tyg w pracy.W ubiegłym tyg Niemcy mieli święto 10maja to akurat wolne.A tak ogóle dłużej do tego lasu ide niż w nim jestem.Kosztem zregenerowania się i dzieciaka.Bo czasu na wszystko za mało.Uwierz nie chciał bys tak.
Bartek Pacuk
Posty: 3277
Rejestracja: wtorek, 9 października 2007, 22:25
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Calosoma

Post autor: Bartek Pacuk »

trepik30 pisze:Czyli paw.Nie masz czego zazdrościc Bartku.Ja pracuję na zmiany .Przed popołudniówką wyskocze czasami w teren zamiast odpoczać wracam przed pólnoca a od rana na nogach.Wpadne do lasu na pól godz i tyle mojego.Zazwyczaj 6 dni w tyg w pracy.W ubiegłym tyg Niemcy mieli święto 10maja  to akurat wolne.A tak  ogóle dłużej do tego lasu ide niż w nim jestem.Kosztem zregenerowania się i dzieciaka.Bo czasu na wszystko za mało.Uwierz nie chciał bys tak.
Chciałbym móc być częściej w terenie - to miałem na myśli. Bo w tym roku byłem nie więcej jak z 6 razy. Co do reszty - też nie mam lekko, a dzieciaków sztuk 2. Co do czasu - pełna zgoda niestety...
trepik30
Posty: 4065
Rejestracja: sobota, 31 października 2009, 11:00
Lokalizacja: słubice -lubuskie

Re: Calosoma

Post autor: trepik30 »

6 razy w terenie to faktycznie słabo.pamiętam że masz dwójeczke plus taki że się sobą zajmą i masz dużo z głowy.Chyba że taka niesforna łobuzerka rośnie.To juz inaczej.
Odbijesz sobie na urlopie.Ten słaby wynik.Powinno być co najmniej 4 razy w miesiącu.
Bartek Pacuk
Posty: 3277
Rejestracja: wtorek, 9 października 2007, 22:25
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Calosoma

Post autor: Bartek Pacuk »

trepik30 pisze:pamiętam że masz dwójeczke plus taki że się sobą zajmą i masz dużo z głowy.Chyba że taka niesforna łobuzerka rośnie.To juz inaczej.
Owszem, zajmą się sobą, ale same w domu nie zostaną. Same też nie pójdą do żłobka/przedszkola i same nie wrócą. A to trochę komplikuje sytuację. Córka raczej spokojna, ale syn zdecydowanie brojny...
trepik30 pisze:Odbijesz sobie na urlopie.Ten słaby wynik.Powinno być co najmniej 4 razy w miesiącu.
Odbiję sobie jeszcze w maju, początek sezonu jakiś taki że papierologii dużo - konkursy, przetargi i takie tam. No ale jakoś sobie trzeba resztę roku ustawić. Na urlopie się nie spodziewam, bo jedziemy całą rodziną, więc dzieci na pewno zadbają, żebym miał co robić. Choć oczywiście za owadami będę się rozglądał w miarę możliwości. Nawet na placu zabaw nie odpuszczam i zawsze jestem przygotowany :mrgreen:
trepik30
Posty: 4065
Rejestracja: sobota, 31 października 2009, 11:00
Lokalizacja: słubice -lubuskie

Re: Calosoma

Post autor: trepik30 »

No to chłopak taki ma być.Charakterny.He he nawet przy piaskownicy czujny.Dobrze każda sposobność do obserwacji musi być wykorzystana.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Chrząszcze [FOTO-oznaczanie]”