Polskie Forum Entomologiczne

Witam!
Przez przypadek szukając danych o modraszku Plebejus optilete natrafiłem na opracowanie omawiające waloryzację przyrodniczą woj. zachodniopomorskiego (data publikacji 2010r.).
Mam pytanie do Szanownych Kolegów czy może, ktoś uczestniczył w pracach terenowych, lub pomagał w oznaczaniu owadów ewentualnie w ramach koleżeńskiej znajomości doradzał itp.
Przeglądając, w moim przypadku wykaz motyli bardzo się ucieszyłem bogactwem występujących tam gatunków. Jednak trudno się dowiedzieć czegoś bardziej konkretnego.
Poniżej wstawiam stronę na której jest całe opracowanie waloryzacji

http://geoprzyroda.pl/cms/waloryzacje-p ... kiego.html

oraz do działów waloryzacji omawiającej bezkręgowce

http://geoprzyroda.pl/cms/images/Walory ... erzeta.pdf
http://geoprzyroda.pl/cms/images/Walory ... o/roz8.pdf

Pytam, bo dane może pochodzą z jakiś innych inwentaryzacji niedostępnych np. wykonanych na zlecenie Lasów Państwowych w ramach programów N2000. Sądzić muszę, że ujęty wykaz jest aktualny, bo nie doszukałem się aby przywołano literaturę autorów niemieckich, opracowujących dany obszar przed II WŚ. Dziwi fakt, iż autorzy pochylają się nad liczebnością N. antiopa natomiast zupełnie brak jest informacji o gatunkach z wykazu listy pkt 3.1.6 np. Iphiclides podalirius, Phengaris alcon, E aurnia, E. Maturna czy też Minois dryas (może faktycznie ostało się jakieś stanowisko za zachodzie).
A jak ma się ten wykaz np. do chrząszczy?

Przejrzałem na szybko co jest pod tym linkiem, raczej nie można tego traktować poważnie:
- w trzmielach bajzel, wystarczy spojrzeć na B. agrorum, B. pascuorum i B. hypnorum
- Eriogaster catax z Mirosławca - pierwsze słyszę
- w chrząszczach wynalazki typu Carabus fioloceus i Ergaster faber
- Carabus irregularis z Sianowa - czysta fantazja, C. ulrichii z Barlinka - nie spodziewał bym się, C. menetriesi z Wałcza - musiał bym sięgnąć do literatury, ale też póki co bym postawił przy tym znak zapytania

Raczej traktowałbym to wyłącznie w kategorii żartu. Co prawda Bartek już wydobył co nieco, ale Calosoma maderae też jest niekiepska.

Co do C. maderae to wychodzi zapewne brak obycia ze zmianami w nazewnictwie, bo autor miał pewnie na myśli C. auropunctatum, a obecność tego gatunku na Pomorzu Zachodnim nie jest niczym niezwykłym. Wcześniej jakoś mi umknęła pierwsza strona, a tam mamy jeszcze Carabus arcensis... Nad Dytiscus latissimus nie będę się już pastwił, bo to pewnie tylko pomyłka w nazwie...
Co do wydobywania - posiedziałem chwilę i wydobyłem jeszcze małe co nieco z kręgowców  
- najciekawsze są chyba żaba zwinka, tchórz stepowy i mysz zielna
- dużym pytajnikiem należy opatrzyć rekordy jaszczurki zielonej (może właściwsze było by napisać "rekordy")
- jeśli to dane aktualne, a nie historyczne, to co robią w wykazie kulon, kraska, dzierzby czarnoczelna i rudogłowa oraz chomik?
- warto zwrócić uwagę na piskliwca, biegusa zmiennego i łabędzia czarnodziobego
- pokrzewki to osobny przypadek, bajzel tam jeszcze większy niż w trzmielach
Po lekturze tego wykazu boję się otwierać ten link tuż nad nim...

Zdaje się jest to zestawienie danych głównie z inwentaryzacji przyrodniczych gmin i innych dokumentacji spoczywających w szufladach RDOŚ. Takie opracowania nie są przecież recenzowane (papier wszystko przyjmie). Na stronie tytułowej jest lista autorów, jeśli nie ma wśród nich specjalistów od chrząszczy, motyli, czy ptaków, to pewnie gatunki zostały spisane bezkrytycznie.

W Orthoptera jest Nemobius sylvestris (kilka stanowisk) ... to by było coś

Ja mam ten gatunek z okolic Łagowa i Nietoperka - jakieś 80 km na południe od Barlinka  

Jak dla mnie opracowanie stanowi dobry punkt wyjścia do odszukania źródła a potem autora informacji ... (szkoda, że w tekście nie ma źródeł).

Literatura też niepełna, nie ma danych z książki o Krajnie Złotowskiej gdzie zamieściłem dane o trzmielach i ważkach z Wałcza i okolic. Swego czasu bardzo ładną magisterkę o dziennych zrobił kolega ze studiów z okolic Świdwina. Jakieś dane o Ostoi Ińskiej mogą pochodzić od Grzesia Michońskiego - może sam potwierdzi jak zajrzy na forum.
Co do kwiatków ważkowych to ornatum tylko historycznie i to odlegle. Jakby dobrze poszukali to by mieli Somatochlora arctica z Wolina. Z błonkówek to Polistes dominula jako CR co już zostało wyjaśnione z 10 lat temu.



A co tam z hypnorum?

Dotarłem do ustnej informacji od specjalisty od jednej z grup tam umieszczonych, który próbował wyjaśnić nieścisłości dotyczące swojego gatunku, bo były bzdurne i nieścisłe i okazało się, że w "dziele" tym umieszczono bezkrytycznie wiele starych historycznych rekordów, nawet XIX wiecznych. Ktoś zauważył, że był gatunek wymieniany z Pomorza w jakimś historycznym dziele to go umieszczał na liście. Można wnioskować, że powstawało to na zasadzie: "po prostu podajemy wszystko co kiedykolwiek było z tych rejonów podane nie ważne czy jest nadal współcześnie" i stąd wiele kwiatków się takich znalazło. Szczególnie, że z opracowania nie wynikają żadne ramy czasowe, i wydaje się, że listy dotyczą współczesnych czasów, wykaz tego co jest cenne w województwie współcześnie i to też błąd, bo należało choćby zaznaczyć przy niektórych gatunkach podawany historycznie. Pomijam oczywiście błędy literówkowe w nazwach, bo to pewnie trzeba zrzucić na karb niedostatecznej korekty lub mieli włączoną autokorektę w wordzie  

A nadobnicy alpejskiej znowuż nie podali  

Ciekawa informacja, dla mnie to bardziej wiarygodne źródło niż ta cała waloryzacja. Może faktycznie w przypadku C. ulrichii warto też zajrzeć do literatury, tak jak to zaznaczyłem przy C. menetriesi. Swoją drogą coś mi się kołacze po głowie informacja, że C. menetriesi gdzieś był podawany z Wolina albo Uznamu, więc i Wałcza może tak zupełnie nie można wykluczać. Zależy jakie są tam tereny w okolicy. A tego C. ulrichii pokazywałeś gdzieś na forum?

Jest wymieniony 2 razy pod różnymi nazwami polskimi, a do każdej z nich podane są inne stanowiska. To miałem na myśli w przypadku B. hypnorum. Tego typu zapisy dotyczą też wielu innych gatunków, które wymieniłem we wcześniejszych postach.

Wszystko to co powyżej napisałeś to oczywiście prawda, ale moim zdaniem nawet w oparciu o źródła historyczne nie udowodnisz występowania na tym terenie żaby zwinki, myszy zielnej i tchórza stepowego  

Nie. W sumie to może, za bardzo ufam własnym ID. W załączeniu dokumenty ...

Oczywiście zgodze się z Tobą, przepisywali bez analizy, bo przecież w źródłach historycznych rózne dziwne gatunki też są z wielu miejsc wykazywane i to się potem weryfikuje, a tu tego zabrakło.

Jak pisałem - Twoja obserwacja jest dla mnie bardziej wiarygodnym źródłem niż to co jest napisane w waloryzacji. Zdjęcia które dodałeś tylko to potwierdzają - C. ulrichii jak się patrzy