Przewożenie owadów z Japonii?

Prawo, ochrona owadów.
mateusz
Posty: 1
Rejestracja: poniedziałek, 20 września 2004, 19:35
Lokalizacja: rzeszow

Przewożenie owadów z Japonii?

Post autor: mateusz »

Potrzebuje informacji .....na temat przewozenia okazow motyli z innych krajow do Polski obecnie przebywam w Japonii i w ciagu paru tygodni nazbieralem dosc duzo okazow.

Szczegolnie martwie sie pawicami ktore wygladaja dosc tropikalnie i nie wiem czy ktos

nie przyczepi sie na granicy ,,,,czy to wogole jest legalne? prosze wybaczyc moja niewiedze jesli to pytanie wydaje sie glupie ,,,bardzo prosze o odpowiedz moj adres to mateushi@op.pl
Przemek Zięba

Post autor: Przemek Zięba »

Chyba na pewno sie przyczepi :((( musisz miec zgode na wywoz z japonskiego inspektoratu weterynarii ( i inspektoratu ochrony srodowiska, u nas chyba podobnie jesli chcesz przewiezc okazy legalnie.....
pozdr
P.
Awatar użytkownika
Krystian Lewandowski
Posty: 94
Rejestracja: środa, 19 maja 2004, 19:39
Lokalizacja: Starogard Gdański

Post autor: Krystian Lewandowski »

Kolega ma na przyszły rok zaproszenie do Zimbabwe-tez chciałby przywiesc jakies motyle ale równiez obawia się ,ze moga byc problemy przy odprawie.Słyszałem jakis rok temu,ze dwaj polacy którzy wyjechali na połowy do ameryki południowej zostalic złapani i mieli zapłacić bardzo wysokąc sumę pieniędzy-mówili o tym nawet w teleexpresie(nie wiem czy motyle które złapali byli chronione,ale podobno tak)
Awatar użytkownika
Marek Przewoźny
Posty: 1414
Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 07:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Marek Przewoźny »

Tak tylko iż tych polaków Ameryce południowej a było to w Brazyli capneli bo złapano ich na połowach w rezerwacie ścisłym!
wojtas
Posty: 1483
Rejestracja: piątek, 24 września 2004, 21:59
UTM: VT79
Lokalizacja: Świecko

Post autor: wojtas »

Z tego co się oriętuje to bez stosownego pozwolenia nie można takich rzeczy wywozić z innego kraju .
Awatar użytkownika
Konto_usuniete
Posty: 1117
Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 13:36

Post autor: Konto_usuniete »

Co do tych Polaków w Brazylii - nie wiem ile w tym prawdy ale z tego co mi wiadomo z opowieści to było ciut inaczej mianowicie biwakowali oni na terenie Parku narodowego - podobno o tym nie wiedząć i straż parku zatrzymała ich za łapanie ryb, straż wypatrzyła siatkę w placaku i myslała że to podbierak na ryby.Chłopaki zamiast pokornie go oddać to powiedzieli że to nie na ryby tylko na owady. no i się zaczęło.... faktem jest że z przewozem chrząszczy jest mniej problemów niż z motylami. wsadz się do fiolki tę na dno plecaka i się wiezie - czy nawet w terenie idziesz nachylasz się nad kwiatkiem czy schylasz do ziemi podnosisz i idziesz dalej a z motylami gorzej siadka bieganie po łące itp. Ale generalnie jak nie wieziesz nic chronionego i nie mówisz celnikowi czy nie będzie miał pan nic przeciwko że wywiozętrochę owadów to przewozi się je bezstresowo.
Awatar użytkownika
Piotr Sroka
Posty: 177
Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 11:30
UTM: FV18
Lokalizacja: Ropienka

Post autor: Piotr Sroka »

mimo wszystko mieli ponad 1000 sztuk morpho i caligo , :)
Awatar użytkownika
Konto_usuniete
Posty: 1117
Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 13:36

Post autor: Konto_usuniete »

Tak mieli ale z tego co wiem to łapali je defacto poza parkiem
Awatar użytkownika
Damian Bruder
Posty: 791
Rejestracja: czwartek, 25 marca 2004, 15:15
UTM: WT43
Lokalizacja: Nowa Sól/Poznań

Post autor: Damian Bruder »

A jeżeli prześlemy w paczce spreparowane okazy?
Myśle ,że jeśli się nie dowiedzą co jest w środku to nie będzie problemu z przesłaniem.

Z tego co słyszałem to Polacy mówili że nie wiedzieli ,bądź nie znajdowali się na terenie parku.
Ta sprawa była dość dawno ,a więc mogę dokładnie nie pamiętać
Awatar użytkownika
Marcin Kutera
Posty: 1148
Rejestracja: niedziela, 10 października 2004, 17:08
UTM: EB24, EC18
Specjalność: Lepidoptera, Odonata, Orthoptera,
Lokalizacja: okolice Ostrowca św
Podziękował(-a): 2 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Post autor: Marcin Kutera »

Ja z tym chyba też będe miał problem, bo myślę jechać w przyszłym roku do Francji do Lyon i może pobadać trochę masyw Centralny, szczególnie chodzi mi o Charaxes jasius. Myślałem by mieć papier na prowadzenie badań poprzez polski instytut naukowy np. w porozumieniu z ambasadą francji. Sam nie wiem jak to zrobić...
Awatar użytkownika
Jakub Augustyniak
Posty: 108
Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 21:06
Lokalizacja: Chorzelów / Kraków

Post autor: Jakub Augustyniak »

Będąc w tym roku na winograniu w Francji (okolice Bezieres) złowiłem na winnicy jeden okaz tego wpaniałego motyla - był chyba świeżo po spożyciu zgniłych winogron - kepsko latał i jak siadł to sie przewracał (było bezwietrznie). Połowu dokonałem na początku września
Przewozu dokonałem bez większych problemów - może ze względu na to że na granicy nie bardzo się komukolwiek chce nawet popatrzeć w paszport :d
pozdraiwam
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Wróć do „Prawo”