owady na granicy

Prawo, ochrona owadów.
legi7
Posty: 48
Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 15:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

owady na granicy

Post autor: legi7 »

Witam!
Chciałem dopytać obecnego stanu prawnego oraz rzeczywistego przekraczania granic z owadami. W dobie Schengen w Unii obecnie rozumiem że większego problemu z owadami w bagażniku nie ma? Jadę samochodem np. do Włoch, łapie chrząszcze poza obszarami chronionymi, poza gatunkami chronionymi, ładuję do zatruwaczek i wracam do Polski?
A jak ma się taka sprawa z podróżowaniem samolotem? Wiem że różne kraje mają różne przepisy wewnętrzne, i przed wyruszeniem trzeba się konkretnie dowiadywać. Ale czy są jakieś ogólne wytyczne? Czy owady zawsze do bagażu rejestrowanego, czy do podręcznego itp?
I ostatnia sprawa bardziej konkretna. Dużo jest tu na forum relacji z wypraw do Gruzji. Myślę czy sie tam nie wybrać na łowy. Jak w tym kraju to wygląda. Trzeba występować o specjalne pozwolenia itp?
Pozdrawiam
Karol Kruk
Awatar użytkownika
Wujek Adam [†]
Posty: 3305
Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
UTM: DC98
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Warszawa

Re: owady na granicy

Post autor: Wujek Adam [†] »

W tych kwestiach należy zapoznać się z prawodawstwem danego kraju.
Do tego celu można posłużyć się np. internetem.

Generalna zasada jest taka, że na teren Polski nie wolno wwozić okazów (lub osobników) gatunków u nas chronionych, nawet, gdy zostały one pozyskane w krajach, w których nie podlegają one ochronie.

Inna, nieformalna zasada opiera się na tym, że przewożonymi owadami raczej nie kłujemy w oczy, tzn. nie pakujemy ich w taki sposób i w takie miejsca, które zwrócą uwagę celników ---> nie trzymamy ich w bagażu podręcznym.
Czasami transgraniczny przewóz insektów powoduje kłopoty, i to bardzo różnej natury. I zdarza się, że pomimo iż robimy to zupełnie legalnie, różne nadgorliwe służby potrafią przyczepić się do tematu i mnożyć często irracjonalne problemy.
Dlatego, koniecznie uzbrojeni w stosowne kwity, pozwolenia, zaświadczenia i decyzje, i tak starajmy się nie afiszować z entomologicznymi trofeami, bo jest to potencjalnym polem do konfliktów.
Andrzej J. Woźnica

Re: owady na granicy

Post autor: Andrzej J. Woźnica »

Sprawa po 2014 roku nieco skomplikowała pozyskiwanie materiałów... Chodzi o tzw. ustawę z Nagoi,
Żeby nie dyskutowac to załączam dokumenty. Poczytajcie i spróbujcie sobe odpowiedzieć na pytanie: o co chodzi? :P
... żarty się skończyły ...
Dotyczy to kolekcji instytucjonalnych, jak i prywatnych ... Na razie nie obejmuje wszystkich państw ale tak może się stać wkrótce ... (https://absch.cbd.int/).
Załączniki
3-Rozporzadzenie-eu-511-2014_pl.pdf
(833.37 KiB) Pobrany 54 razy
4-Rozporządzenie_UE 2015_1866.pdf
(496.49 KiB) Pobrany 21 razy
2-Protokol_z_nagoi_tekst-polski.pdf
(168.05 KiB) Pobrany 41 razy
6-Wytyczne-zakres-stosowania.docx
(46.6 KiB) Pobrany 30 razy
Awatar użytkownika
Konto_usuniete
Posty: 1117
Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 13:36

Re: owady na granicy

Post autor: Konto_usuniete »

takie RODO w wersji dla innych niż homo sapiens :jo: :jo:
Andrzej J. Woźnica

Re: owady na granicy

Post autor: Andrzej J. Woźnica »

Powoli wracamy zatem zapewne do głęboko pojętej "ekologii", tj. np. do eko-mydła i papieru nie do ... rąk ... a do d... :mysl:
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Wróć do „Prawo”