Jak groźny może być jelonek (chodzi o chrząszcza) [Ugryzienie jelonka]

Zagadki entomologiczne, humor i inne - na luzie! (ale o entomologii)
Awatar użytkownika
Marek Przewoźny
Posty: 1414
Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 07:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Jak groźny może być jelonek (chodzi o chrząszcza) [Ugryzienie jelonka]

Post autor: Marek Przewoźny »

Dzis trafił w me ręce, od znajomego, ciekawy artykuł medyczny dotyczący niebezpieczeństwa jakie może spowodować chrząszcz, w tym wypadku jelonek. Załączm pdfa do poczytania. Artykuł bardzo poważny, ale umieszczam go w tym dziale ze względu na obrażenia jakie spowodował :wink: . Zawiera on też błąd, gatunek został źle oznaczony.
Załączniki
Vaginal_laceration_by_wood_beetle.pdf
(108.72 KiB) Pobrany 751 razy
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 1 czerwca 2009, 08:18 przez Marek Przewoźny, łącznie zmieniany 1 raz.
brakkonta

Post autor: brakkonta »

:shock: oj w ciężkiej desperacji musiała być kobicina, jak już jelonkiem te sprawy załatwia. Chociaż baterii to nie potrzebuje, a i po nocy nie słychać wyrczenia vibromotorka. Rano można jakiego bananka mu dać to i robalek pożyje. :mrgreen: Przychodzi mi jeszcze cała kupa inszych świństw, alem qlturalne bydle to i zmilczę. :wink:
Awatar użytkownika
Kacper
Posty: 317
Rejestracja: wtorek, 19 sierpnia 2008, 15:25
UTM: XU29
Lokalizacja: Jeziorki

Post autor: Kacper »

Ja jeszcze dopiszę :mrgreen: W mojej książce jest napisane że samica jelonka rogacza może ukąsić... :shock: :shock: :shock: I że samce są nieszkodliwe :smile:
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16269
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Post autor: Aneta »

Kacper - zauważ, że w artykule nie chodzi o j. rogacza, czyli Lucanus cervus. Chrząszcz co prawda został w notce oznaczony jako cervus - ale jest to identyfikacja nieprawidłowa, o czym już wspominał Marek. Na zdjęciu w pdf-ie jest natomiast jakiś Pseudolucanus, zdaje się że P. capreolus.
Awatar użytkownika
SiejeOwies
Posty: 474
Rejestracja: poniedziałek, 3 września 2007, 18:29
Lokalizacja: Białystok

Post autor: SiejeOwies »

:shock:
Awatar użytkownika
Malko
Posty: 2005
Rejestracja: piątek, 19 grudnia 2008, 16:06
Lokalizacja: Tarnów/Radłów/Kraków

Post autor: Malko »

:shock: ...Ostro....
Awatar użytkownika
Miłosz Mazur
Posty: 2565
Rejestracja: czwartek, 26 stycznia 2006, 11:33
UTM: CA08
Specjalność: Curculionoidea
profil zainteresowan: Muzyka metalowa, fantastyka, gry planszowe
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
Podziękował(-a): 1 time
Kontakt:

Post autor: Miłosz Mazur »

I takie głupoty piszą trzy osoby w czasopiśmie Elseviera za 15 punktów :/
Awatar użytkownika
Jakub Augustyniak
Posty: 108
Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 21:06
Lokalizacja: Chorzelów / Kraków

Post autor: Jakub Augustyniak »

J.M. pisze: oj w ciężkiej desperacji musiała być kobicina, jak już jelonkiem te sprawy załatwia
Jacku, to stało się przypadkiem gdy zabawiali się z mężem :D:D:D A jelonek wykazał się prawdziwie samczymi zapędami... I jedź tu z kobietą na piknik!

W sumie mogli darować sobie zdjęcie obrażeń. Ciekawe czy sama zainteresowana została powiadomiona o tym, że wykorzystano to zdjęcie :D
Rafał Ruta
Posty: 250
Rejestracja: poniedziałek, 12 kwietnia 2004, 11:26
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Rafał Ruta »

W sumie mogli darować sobie zdjęcie obrażeń. Ciekawe czy sama zainteresowana została powiadomiona o tym, że wykorzystano to zdjęcie
Obawiasz się, że ktoś może ją rozpoznać po tym zdjęciu?
Andrzej J. Woźnica

Post autor: Andrzej J. Woźnica »

jest takie opowiadanie Mastertona o pewnym żuku wkładanym do pewnych części ciała aby podnieść doznania erotyczne :mrgreen: Moze się nim zasugerowała :razz:
Awatar użytkownika
Damian Bruder
Posty: 791
Rejestracja: czwartek, 25 marca 2004, 15:15
UTM: WT43
Lokalizacja: Nowa Sól/Poznań

Post autor: Damian Bruder »

Andrzej J. Woźnica pisze:jest takie opowiadanie Mastertona o pewnym żuku wkładanym do pewnych części ciała aby podnieść doznania erotyczne :mrgreen: Moze się nim zasugerowała :razz:
Również czytam Mastertona :wink: ...Jak dla mnie genialne opisy
Przemek Zięba

Post autor: Przemek Zięba »

Damian Bruder pisze:
Andrzej J. Woźnica pisze:jest takie opowiadanie Mastertona o pewnym żuku wkładanym do pewnych części ciała aby podnieść doznania erotyczne :mrgreen: Moze się nim zasugerowała :razz:
Również czytam Mastertona :wink: ...Jak dla mnie genialne opisy
Czytałem, ale taaki jelonek w pewien męski otwór chyba nie wejdzie.
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16269
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Post autor: Aneta »

Przemek Zięba pisze:Czytałem, ale taaki jelonek w pewien męski otwór chyba nie wejdzie.
Tam za to może wejść inne miłe stworzonko :lol: :
http://en.wikipedia.org/wiki/Candiru
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Post autor: Antek Kwiczala † »

Nie jest tak źle, Aneta. Tylko w Amazonce, i tylko jeden udokumentowany przypadek ataku na człowieka (a swoją drogą, czy facet musiał akurat zanieczyszczać Amazonkę? :grin: )
Przemek Zięba

Post autor: Przemek Zięba »

Oglądałem program o Candiru, chyba na NG niezły przypadek
jon

Post autor: jon »

Jakub Augustyniak pisze:
W sumie mogli darować sobie zdjęcie obrażeń. Ciekawe czy sama zainteresowana została powiadomiona o tym, że wykorzystano to zdjęcie :D
Dla mnie to jasne, że właścicielką tej obleśnej fotki narządów rozrodczych jest sama autorka tego artykułu, czyli jakaś pieprznięta zoofilka doktórka. Bo nigdy nie uwierzę w to, że jakaś pacjentka (też zoofilka) po takim uszkodzeniu przyszłaby do lekarza i pozwoliła robić sobie tego typu zdjęcia i narzekałaby że ją ugryzł jelonek.... Żenada...Ludzie nie wiedzą już jakie tematy wymyślać, żeby nabić punkty poprzez publikacje niby naukowe. Korzystają przy tym ze swoich dewiacji. To powinno być wykorzystane jako dowód do wytoczenia sprawy sądowej i ukarania zoofilki, bo jest to nic innego jak wykorzystywanie i męczenie zwierząt do celów zoofilskich, a więc ściganych prawem.
Bartek Pacuk
Posty: 3277
Rejestracja: wtorek, 9 października 2007, 22:25
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Bartek Pacuk »

jon pisze:Dla mnie to jasne, że właścicielką tej obleśnej fotki narządów rozrodczych jest sama autorka tego artykułu
Chyba nie bardzo, bo wg. mnie imiona autorów sugerują, że napisało to 2 facetów :wink:
Ale pozatym zgadzam się co do pseudonaukowości tegoż artykułu.
jon

Post autor: jon »

To akurat jeszcze bardziej utwierdza mnie w takim przekonaniu.
Awatar użytkownika
Tawulec
Posty: 1745
Rejestracja: wtorek, 13 września 2005, 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Tawulec »

jon, dużo jest absurdów, ta sytuacja też jest absurdalna... ale że napisała to sama ,,poszkodowana'' (zgodnie z Twoim przypuszczeniem daję to w cudzysłów ;) )- nie sądzę. Bo i po co... Kwestię tego, czy chrząszcz sam znalazł się tam, gdzie się znalazł- przemilczę...
jon

Post autor: jon »

Nie wiem czy wiecie Panowie, ale ten okaz chrząszcza który dokonał tej sznyty, jest wystawiony na aukcji na E-Bayu.
Bartek Pacuk
Posty: 3277
Rejestracja: wtorek, 9 października 2007, 22:25
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Bartek Pacuk »

jon pisze:Nie wiem czy wiecie Panowie, ale ten okaz chrząszcza który dokonał tej sznyty, jest wystawiony na aukcji na E-Bayu.
A to zaiste ciekawe, pewnie ma specjalną cenę :lol: I pewnie ktoś go kupi :lol: Cóż - co kto lubi, mnie kupowanie owadów nie kręci zupełnie.
Awatar użytkownika
Marek Wanat
Posty: 547
Rejestracja: piątek, 5 października 2007, 10:59
UTM: XS36
Specjalność: ryjkowce
Lokalizacja: Wrocław
Podziękowano: 1 time

Post autor: Marek Wanat »

Aneta pisze:
Przemek Zięba pisze:Czytałem, ale taaki jelonek w pewien męski otwór chyba nie wejdzie.
Tam za to może wejść inne miłe stworzonko :lol: :
http://en.wikipedia.org/wiki/Candiru
Aneto, po co od razu ryba, spokojnie możemy zostać przy chrząszczach. Vide akapit z naszej "Arachnoentomologii lekarskiej" (wyd. z 1976). Czego to się nasi obecni lekarze nie uczyli :cry:
Załączniki
Curculio uricum_tekst.jpg
Curculio uricum_tekst.jpg (113.6 KiB) Przejrzano 7854 razy
Awatar użytkownika
krzem
Posty: 1196
Rejestracja: środa, 7 kwietnia 2004, 07:42
Podziękował(-a): 2 times
Podziękowano: 1 time

Post autor: krzem »

Marek Wanat, bądź dobrym userem, objaśnij proszę jak człowiekowi... :mrgreen:
Awatar użytkownika
Miłosz Mazur
Posty: 2565
Rejestracja: czwartek, 26 stycznia 2006, 11:33
UTM: CA08
Specjalność: Curculionoidea
profil zainteresowan: Muzyka metalowa, fantastyka, gry planszowe
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
Podziękował(-a): 1 time
Kontakt:

Post autor: Miłosz Mazur »

o rany :shock: C. uricum dobre :mrgreen: Chętnie się dowiem czegoś bliżej o tym groźnym pasożycie.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Wróć do „Humor, zagadki (entom.)”