Z czym może zostać pomylony zawisak

Zagadki entomologiczne, humor i inne - na luzie! (ale o entomologii)
Awatar użytkownika
PiotrekGuzik
Posty: 222
Rejestracja: piątek, 11 czerwca 2004, 21:25
Lokalizacja: Krosno

Z czym może zostać pomylony zawisak

Post autor: PiotrekGuzik »

W tym poście chciałem poruszyć dość dziwną może kwestię: otóż jak pewnie wiecie, fruczak gołąbek dość często jest brany za kolibra - od czasu do czasu pojawiają się nawet informacje w prasie jakoby w Polsce pojawiły się kolibry...
Czasami jednak zdarzaja się znacznie dziwniejsze przypadki:
1. Niejednokrotnie byłem wołany przez sąsiadów w ciepłe wrześniowe noce aby zobaczyć "dziwnego ptaszka z bardzo długim dziobkiem przylatującego do kwiatków na balkonie" - zawisaka powojowca.
2. W ubiegłym roku sąsiad przyniósł mi obiecywane od jakichś trzech lat "turkucie podjadki, które rzekomo podgryzały mu bulwy ziemniaków - poczwarki zawisaka powojowca, przyniósł trzy, mówil że w poprzednie lata je zabijali...
3. Nauczycielka w szkole podstawowej dwukrotnie "ewakuowała" całą klasę gdy w grudniu na firance znalazła fruczaka gołąbka, myślała że to szerszeń, dopiero mój młodszy brat, wówczas dziewięcioletni, wytłumaczył, co to za stworzenie...

Czy i Wam zdarzało się słyszeć rożne dziwne rzeczy tego typu??

Pozdrawiam
Piotrek
Awatar użytkownika
M. Dworakowski
Posty: 539
Rejestracja: środa, 31 marca 2004, 15:10
UTM: FD94
Lokalizacja: Białowieża

Post autor: M. Dworakowski »

Będąc na wakacjach w puszczy Rominckiej zebrałem kilka gąsienic D. elpenor, znajomy leśniczy śmiał się, że dzieci przyniosły kilka szktuk do siedziby PK sądząc, że to małe żmije.
Przemek Zięba

Post autor: Przemek Zięba »

a ja pare lat temu widzialem chyba 15 rozdeptanych C.coriaceus w Bieszczadach na dlugosci 500 metrow, o komentarzach pt: ze to szczypawki niebezpieczne dla dzieci....wole nie mowic :9
Awatar użytkownika
PiotrekGuzik
Posty: 222
Rejestracja: piątek, 11 czerwca 2004, 21:25
Lokalizacja: Krosno

Post autor: PiotrekGuzik »

Przypomniał mi się jeszcze jedno, chyba najciekawsze "oznaczenie"... Kilka lat temu sąsiad przyniósł mi "skorpiona" - skorpion ten nazywał się dorodna gąsienica zawisaka powojowca :mrgreen:
Awatar użytkownika
Marcin Kutera
Posty: 1147
Rejestracja: niedziela, 10 października 2004, 17:08
UTM: EB24, EC18
Specjalność: Lepidoptera, Odonata, Orthoptera,
Lokalizacja: okolice Ostrowca św
Podziękował(-a): 2 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Post autor: Marcin Kutera »

no h tityus mozna pomylić np ze trzmielem albo myśląc ze to rodzaj trzmiela mozna nie zauewazyć imafo tego zawisaka
Awatar użytkownika
Etro
Posty: 58
Rejestracja: środa, 20 kwietnia 2005, 18:00
Lokalizacja: Wejherowo CF24

Post autor: Etro »

Mój sąsiad raz pomylił a. convolvuli z nietoperzem :mrgreen:
Awatar użytkownika
eReM
Posty: 198
Rejestracja: wtorek, 8 lutego 2005, 15:14
Lokalizacja: Opole

Post autor: eReM »

Moja matka na wszystkie duże owady (chrząszcze) mówiła, że to karaluchy :) (jak przyniosłem do domu Dyląża to nie chciała nawet patrzeć na tego "karalucha") :)

Teraz tak już nie mówi, bo ją trochę podszkoliłem w temacie.
Awatar użytkownika
Piotr Sroka
Posty: 177
Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 11:30
UTM: FV18
Lokalizacja: Ropienka

Post autor: Piotr Sroka »

ng1019 pisze:Będąc na wakacjach w puszczy Rominckiej zebrałem kilka gąsienic D. elpenor, znajomy leśniczy śmiał się, że dzieci przyniosły kilka szktuk do siedziby PK sądząc, że to małe żmije.
odważne dzieci , ja bym żmiji , ani małej , ani dużej nigdzie nie zanosił :lol:
Awatar użytkownika
Paweł Wojtaszek
Posty: 74
Rejestracja: czwartek, 14 października 2004, 20:26
Lokalizacja: Chorzelów

Post autor: Paweł Wojtaszek »

Dzięki mojemu wujkowi mam L.textor. Zobaczył siedzącego na leśnej drodze prowadzącej do morza i pytał się mojej mamy "czy zbieram też żabki" :D
Awatar użytkownika
Marcin Kutera
Posty: 1147
Rejestracja: niedziela, 10 października 2004, 17:08
UTM: EB24, EC18
Specjalność: Lepidoptera, Odonata, Orthoptera,
Lokalizacja: okolice Ostrowca św
Podziękował(-a): 2 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Post autor: Marcin Kutera »

Paweł trochę konsekwencji, bo Lamia textor to nie zawisak, tylko kózka i to chroniona, więc Twój wuj raczej z zawisakiem go nie pomylił... tworzy się tylko bałagan w temacie zawiskaków...
taka uwaga, bo przez takie wpisy tworzy się wielki burdel i czasami przez nieuwage powstają nowe tematy kilkakrotnie w różnych miejscach...

taką uwagę wpisz w temacie chrząszcze. Tam taka informacja niejednego forumowicza zadowoli co do zgrzypika twardziela (twardokrywki) l textor.

bo niedługo zrobi się luźno i ktoś napisze, że pewna ciocia pomyliła Kwaśniewskiego z Kwaśniewską.
Awatar użytkownika
Konto_usuniete
Posty: 1117
Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 13:36

Post autor: Konto_usuniete »

Na zjeżdzie w Krępsku jeden z osobników pomyli sie i skiepował peta do puszki z piwewm - potem usiłował wypić :mrgreen:
Awatar użytkownika
Krzysztof Szumlak
Posty: 98
Rejestracja: niedziela, 4 kwietnia 2004, 21:42
Lokalizacja: Ostrowiec Św.

Post autor: Krzysztof Szumlak »

Może on to specjalnie zrobić :mrgreen: ,podobno jak przepijasz piwo papierosem albo kiepujesz do puszki to mocniejsze się robi.Co do tego pierwszego to się zgadza:D:D:D:D,ale co to kiepwoania to sam nie wiem :roll:
Pzdr.Krzychu
Awatar użytkownika
eReM
Posty: 198
Rejestracja: wtorek, 8 lutego 2005, 15:14
Lokalizacja: Opole

Post autor: eReM »

Krzysiu, przepijanie piwem po zaciągnięciu się papierosem jest stare jak świat i nazywa się "Marynarz" Najpierw zaciągasz się mocno papierosem i przepijasz piwo. po przełknięciu wypuszczasz dym z płuc. :mrgreen: :P :mrgreen:
Kiepowanie do puszki z piwem to zaś dobry sposób na ... zwymiotowanie. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Awatar użytkownika
Marcin Kutera
Posty: 1147
Rejestracja: niedziela, 10 października 2004, 17:08
UTM: EB24, EC18
Specjalność: Lepidoptera, Odonata, Orthoptera,
Lokalizacja: okolice Ostrowca św
Podziękował(-a): 2 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Post autor: Marcin Kutera »

ooo widzę, ze przyszli ci na forum co rozrabiają... he, he
Awatar użytkownika
Robert Rosa
Posty: 411
Rejestracja: sobota, 26 lutego 2005, 16:46
Lokalizacja: Piła

Post autor: Robert Rosa »

Zawsze przepijam piwo papierosem i papierosa piwem, nie zwymiotowałem do tej pory, pewnej nocy przy mnogości puszek nastawianych przy ekranie skiepowałem do pełnej, poczym zaczerpnąłem z niej, aż mi zachrzęściło w zębach - efekk żaden, wszystko zależy od nastawienia psychicznego i podejścia do tematu, czyli ... praktyki.
NIE MA JAK TO ZAWODOWSTWO :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :twisted: :lol:
A wogle, kto by się takimy pierdołami przejmował, browar i tak napojem bogów jest!!! :D
Awatar użytkownika
Radek P.
Posty: 427
Rejestracja: niedziela, 25 lipca 2004, 15:08
Lokalizacja: Białowieża/Cegłów

Post autor: Radek P. »

Marcin Kutera pisze:Paweł trochę konsekwencji, bo Lamia textor to nie zawisak, tylko kózka i to chroniona, więc Twój wuj raczej z zawisakiem go nie pomylił
Marcinie ta kózka już nie jest chroniona od września 2004 !!!! (to tak k` woli ścisłości) :wink:
Awatar użytkownika
Marcin Kutera
Posty: 1147
Rejestracja: niedziela, 10 października 2004, 17:08
UTM: EB24, EC18
Specjalność: Lepidoptera, Odonata, Orthoptera,
Lokalizacja: okolice Ostrowca św
Podziękował(-a): 2 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Post autor: Marcin Kutera »

ooo nie wiedziałem tego... dzieki Radek za info...
no ale gatunek niezły przyznaj...
Awatar użytkownika
Radek P.
Posty: 427
Rejestracja: niedziela, 25 lipca 2004, 15:08
Lokalizacja: Białowieża/Cegłów

Post autor: Radek P. »

Zgadza się Marcinie !!!! :wink:
Z Puszczy Białowieskiej mam dwa okazy i nie znam nikogo kto by jeszcze Go widział po Karpińskim !?!?!
Awatar użytkownika
Piotr Sroka
Posty: 177
Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 11:30
UTM: FV18
Lokalizacja: Ropienka

Post autor: Piotr Sroka »

Rosa Robert pisze:Zawsze przepijam piwo papierosem i papierosa piwem, nie zwymiotowałem do tej pory, pewnej nocy przy mnogości puszek nastawianych przy ekranie skiepowałem do pełnej, poczym zaczerpnąłem z niej, aż mi zachrzęściło w zębach - efekk żaden, wszystko zależy od nastawienia psychicznego i podejścia do tematu, czyli ... praktyki.
NIE MA JAK TO ZAWODOWSTWO :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :twisted: :lol:
A wogle, kto by się takimy pierdołami przejmował, browar i tak napojem bogów jest!!! :D
ostatnio zrobiłem ten numer pod ekranem Grzegorzab . Nie było wymiotów . Wyplułem kiepa i piłem dalej . Ważne że ćma leciała :)
Awatar użytkownika
Koval
Posty: 3
Rejestracja: niedziela, 10 kwietnia 2005, 22:19
Lokalizacja: Kolbuszowa

Post autor: Koval »

Co do jednoczesnego picia browarka i palenia szluga to dobry pomysł, sam go praktykuję.
A wracając do tematu pomyłek to znam jeden przypadek: w ubiegłym roku mojemu koledze ze znalezionej w lesie gąsienicy wykluła się Trociniarka (Cossus cossus). Myślał wtedy że to jakiś zawisak. A gdy znalazł tą gąsienicę był przekonany iż to larwa rohatyńca albo jelonka rogacza. Jednocześnie 2 pomyłki :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Humor, zagadki (entom.)”