Polskie Forum Entomologiczne

Jako ciekawostka, jakby ktoś penetrował bajorka to może coś takiego znaleść. Jeszcze 2 tygodnie temu w tych samch miejscach były też dziwogłówki wiosenne, teraz nie było ani jednej. To czego nie znam jest ta roślinka, rozrasta się grubymi, sztywnymi, przekroju sześciokątnymi pnączami, i nie mam pojęcia co to.

Często zaglądam do bajorek właśnie dla przekopnic, ale nie miałem dotychczas okazji spotkać. Może podpowiesz jak szukać - w liściach przy brzegu, w mule, a może obserwować dno przy brzegu?

Roślina wygląda na Jaskier jadowity Ranunculus scleratus. Miałeś chyba na myśli kłącza a nie pnącza.
pozdrawiam Wojtek

szacuneczek! też nigdy nie widziałem

Przekopnicę wiosenną spotkałem tylko raz. Pływała w płytkiej kałuży z czystą wodą i dość twardym nie mulistym dnem. Pozostałość po wylewie Bugu. Miejsce nasłonecznione, ciepłe. Powierzchnia lustra wody poniżej ara, głębokość 20-30 cm.

Oczywiście kłącza:D a co do przekopnic, to musisz znaleść jakieś bajoro na sto procent bez ryb ani raków. Teraz są wiosenne, zaraz w maju będą pospolite. Ja najczęściej znajduje przekopnice jak są takie niewielkie bajorka przy gospodarstwach, polach, otoczone drzewami i z rozchodzącymi się rowami w których leżą liście. Jak nie chce CI się czekać z siatką, możesz zrobić pułapkę z butelki i użyć paluszka rybnego jako przynęty. W każdym razie jak czatuję to jak jest słonecznie to na chwilę wyskakują spod liści na dnie, robią kilka pętelek w wodzie i sru pod liście. A jak jest deszczowa pogoda to widać jak pełzają po liściach na dnie.

Może masz fotkę tego zwierzaka z boku, - jest bardziej efektowny

Dzięki Panowie za dokładny opis miejsc. Takie właśnie miejsca mam w liczbie kilku. Następnym razem trochę baczniej się przyjrzę dnu i mam nadzieję, że wrócę z ich fotami. Poza przekopnicą w planach na ten sezon mam jeszcze chrabąszcza majowego (tak, tak, nigdy nie spotkałem) i turkucia. Trzymajcie kciuki.

Przekopnicę widziałem również tylko raz w Kampinoskim PN niedaleko nieistniejącej już stacji terenowej UŁ w Bromierzyku. Druga połowa kwietnia, podtopione łąki i przez gruntową drogę przelewała się woda zasilając kałuże. Woda była przejrzysta i jeśli był muł to niewiele.

Pozostała fotka, którą zrobiłem:) Jak ciekawostka, w tym samym stawie, z którego mam przekopnice widziałem gody traszki grzebieniastej, wymagają podobnych warunków, brak ryb i dużo drobnej zbobyczy(dafnia i larwy komarów).