Proserpinus proserpina
Proserpinus proserpina
Dziwne zjawienie
W czerwcu ubiegłego roku schwytałem Gąsienice p. proserpina jednak na śląsku to rzadkie zwłaszcza w większym mieście. Mam pytanie czy ktoś ma pojęcie czy i w tym roku mogę złapać następną lub więcej
W czerwcu ubiegłego roku schwytałem Gąsienice p. proserpina jednak na śląsku to rzadkie zwłaszcza w większym mieście. Mam pytanie czy ktoś ma pojęcie czy i w tym roku mogę złapać następną lub więcej
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 3 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
- Grzegorz G
- Posty: 388
- Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 19:31
- Lokalizacja: Będzin-Grodziec
A to dla czegoGrzegorz Banasiak pisze:Antek Kwiczala napisał/a:
Janku, nie sposób zgadnąć, czy w tym roku też znajdziesz gąsienice P.proserpina, ale nie zapomnij (a może o tym nie wiesz), że jest to gatunek chroniony. Możesz je sobie sfotografować, ale nie powinieneś je zbierać.
I z fotografowaniem może być kłopot...
- Robert Rosa
- Posty: 411
- Rejestracja: sobota, 26 lutego 2005, 16:46
- Lokalizacja: Piła
dlaczego??... ano dlatego, że nasze prawo o ochronie zostało tak skonstruowane... i jest w nim m.in. zapis, który mówi, że zabronione jest niepokojenie i płoszenie chronionych gatunków... a trudno się spodziewać , abyś robiąc fotę nie podszedł do proserpiny na odległość ok. 50 cm... a wtedy zazwyczał motyl śmiga w ciemną noc... czyli został spłoszony
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Formalnie macie rację. Pozwolę sobie jednak zacytować prawo:
Punkt mówiący więc o fotografowaniu i filmowaniu dotyczy jedynie niektórych gatunków ptaków i nietoperzy. A punkt o płoszeniu i niepokojeniu, w odniesieniu do gąsienic (bo o nich przecież była mowa) to chyba zbytnia nadinterpretacja prawa. Nie sądzicie?§6 W stosunku do dziko występujących zwierząt należących do gatunków o których mowa w §2-4, wprowadza się następujące zakazy:
11) umyślnego płoszenia i niepokojenia
12) fotografowania, filmowania i obserwacji mogących powodować płoszenie lub niepokojenie ptaków, przy nazwach których w załączniku nr1 do rozporządzenia zamieszczono symbol "(1)", oraz nietoperzy
też mi się zdaje, że to nadinterpretacja spowodowana być może nieco subiektywnym sposobem patrzenia przez naszych kolegów entomologów. W ustawie o ochronie przyrody owadom nie poświęcono aż tak wiele uwagi (może jakby niektórzy chcieli) i nijak ma się porównywanie ich ochrony do ochrony zwierząt kręgowych.
- Robert Rosa
- Posty: 411
- Rejestracja: sobota, 26 lutego 2005, 16:46
- Lokalizacja: Piła
Primo: koledzy entomolodzy ... wszyscy wiemy jakie jest prawo itd.Antek Kwiczala pisze:... w odniesieniu do gąsienic (bo o nich przecież była mowa) to chyba zbytnia nadinterpretacja prawa. Nie sądzicie?
Secundo: to nie nadinterpretacja, bo zapis prawny mówi o umyślnym niepokojeniu i płoszeniu gatunków zwierząt objętych ochroną prawną... a sformułowanie Antku, że to tylko gąsienica czy jajo - to jest właśnie nadinterpretacja ... kwestią jest tu tylko "szkodliwość czynu", a to będzie werdyktem sądu
Tertio: Bzyku!!! no pojechałeś po bandzie jak za przeproszeniem gajowy z 40-to letnim stażem... z tego co napisałeś, to wynika raczej żal, że poświęcono im zbyt dużo uwagi... bo kręgowce to zwierzęta "właściwe", a bezkręgowce to zwierzęta "niewłaściwe" ?!
Osobiście wolałbym zapis o ochronie siedlisk na , których występują chronione gat. tych "niewłaściwych", a nie same gatunki jako takie.... ale o tym już było sporo... i chyba spamujemy chłopaki
pozdro... i to wcale nie subiektywne
-
- Posty: 594
- Rejestracja: niedziela, 13 stycznia 2008, 13:45
Swego czasu (kilka lat temu) obserwowałem Proserpinus proserpina w Rudzie Śląskiej, łącznie trzy osobniki w okresie ok 2 tygodni było to kilka lat temu-śrdowisko nietypowe rejon wiaduktu kolejowego w obszarze dosyć silnie zabudowanym. Motyle przylatywały do światła.....
Czy gatunek ten nie ma przypadkiem skłonności do pojawiających się co jakiś czas migracji?
Czy gatunek ten nie ma przypadkiem skłonności do pojawiających się co jakiś czas migracji?
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Nie wmówisz mi Robercie, że robiąc zdjęcie jaju możesz je płoszyć bądź niepokoić . Co do gąsienicy, to napisałem, że formalnie masz rację, ale będę się upierał, że to nadinterpretacja. Na pewno nie taka była intencja twórcy tego przepisu. Nie wierzę, by jakikolwiek prokurator zgodził się na zrobienie z siebie pośmiewiska w mediach za wytoczenie procesu o zrobienie zdjęcia gąsienicy chronionego gatunku motyla. Nie zdarzyło się to nawet w przypadku robienia zdjęć imago (choćby niepylaka apollo), a tu już można by się pokusić o sformułowanie, że motyla możemy niepokoić.
PS Wydaje mi się Robercie - że na pewno myślimy tak samo, ale nie umiemy tego wyrazić tymi samymi słowami
PS Wydaje mi się Robercie - że na pewno myślimy tak samo, ale nie umiemy tego wyrazić tymi samymi słowami
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 7 kwietnia 2008, 23:11 przez Antek Kwiczala †, łącznie zmieniany 1 raz.
- Jarosław Bury
- Posty: 3567
- Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Ochrona siedlisk! - właśnie wracam ze stanowiska N. rivularis, które dotknęła zrywka drzew - krajobraz jak po katastrofie, koleiny w wilgotnym podłoży po ciężkim sprzęcie na 0.5 m, wszędzie pocięte fragmenty drzew, przez główne skupisko tawuły przejechał chyba ciągnik gąsienicowy... Bez komentarza...
PS. Inna kwestia - gąsieniczki przetrwały!
PS. Inna kwestia - gąsieniczki przetrwały!
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Osobiście nie słyszałem, by proserpina była gatunkiem migrującym, ale ...Czy gatunek ten nie ma przypadkiem skłonności do pojawiających się co jakiś czas migracji?
Gatunki umiejące się przemieszczać mają tendencję do fluktuacji w ilości występujących osobników, a nawet czasowego zaniku na jakimś terenie. Obserwowałem kiedyś w Tatrach masowy pojaw pokrzywnika, który po kilku latach nieomal zaniknął, a w tym samym czasie masowo latał pawik. Tłumaczy się to np. fluktuacyjnym rozwojem pasożytów i t.p.
A co do ochrony biotopów Jarku - podpisuję się obiema rękami.
Nie mam zamiarów narazie łapać gatunków chronionych bo nie chcę mieć do czynienia z prawem. Ale na szczęście a. atropos już dawno została wykreślona z polskiej czerwonej księgi zwierząt. Podobno to nie jest polski gatunek. A jednak w polsce występuje A i jeszcze jedno mam pytanie czy ktoś nie ma do nabycia gąsiennic lub poczwarek ŻYWYCH!!! zmrocznika oleandrowca?
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Nie dlatego Janku skreślono trupią główkę z listy gatunków chronionych. Problem w tym, że gatunek ten zimuje jako poczwarka, i nie wytrzymuje naszych mroźnych zim. Wszystkie poczwarki giną zimą, więc po co je chronić? Cała populacja trupiej główki, jaka pojawia się w Polsce, przylatuje corocznie z południa Europy. Stąd może niefortunne określenie, że to "niepolski gatunek".Podobno to nie jest polski gatunek. A jednak w polsce występuje
Co do oleandrowca, to nie ma w tej chwili gąsienic (z doświadczenia wiem, że najłatwiej je kupić we wrześniu). Na południu Europy motyl ten ma dwa pokolenia, pierwsze rozpoczyna lot w maju. Być może hodowcy mają zimujące poczwarki, ale nikt je po przezimowaniu nie sprzeda. Ale poszukaj w internecie, może znajdziesz...
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Hodowla Daphnis nerii jest dosyć trudna. Hodowałem ten gatunek (foto) - i z 10 gąsienic wyhodowałem tylko 3 poczwarki. Starałem się je hodować w możliwie naturalnych warunkach, ale to jest ciepłolubny gatunek. Nie udało mi się dociec, co im szkodziło - za niska temperatura, niewłaściwa wilgotność, może za krótki fotoperiod (październik). Głównie padają właśnie młode gąsienice.
- Konto_usuniete
- Posty: 1117
- Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 13:36
hodowla
Co do hodowli zawisaków to mam już na koncie hodowle sphinx ligustri, mimas tiliae i smerinthus ocellatus i nawet to że hodowla d. nerii czy h. celerio jest trudna nie odmówie sobie spróbować Wyhodowałem 6 gąsienic s. ligustri, 5 M. tilie i 2 s. ocellatusa.
- Wojtek Guzik
- Posty: 1012
- Rejestracja: wtorek, 10 lipca 2007, 14:42
- Lokalizacja: Krosno
To zostało ci jeszcze cn. 5 pospolitych zawisaków Mnie by np. nie sprawiało przyjemności, gdybym miał hodować coś, co by się w naszych warunkach ani nie rozmnożyło, ani prawdopodobnie długo nie przeżył...janek pisze:Wyhodowałem 6 gąsienic s. ligustri, 5 M. tilie i 2 s. ocellatusa.
Chyba że chcesz morrrdować te biedne stworzonka