Strona 1 z 1
Oczyszczanie okazu przed fotografowaniem
: środa, 27 maja 2015, 10:11
autor: GrzegorzGG
Witam,
fotografując świeżego owada tuż po uśpieniu problem drobinek kurzu i innych paprochów nie stanowi dużego problemu, owady są w miarę czyste. Jednak kiedy wracam do jakiegoś okazu z gabloty, to okazuję się że ilość drobinek która na nim osiadła jest spora i oczyszczanie zdjęcia w Photoshopie zajmuje dużo czasu.
Chciałem więc zapytać jakie są Wasze sposoby na oczyszczanie przyklejonego owada? Woda chyba odpada bo używam kleju rozpuszczalnego w wodzie.
I jeszcze jedno pytanie skoro już jestem przy kleju. Kiedy będę potrzebował wykonać zdjęcia brzusznej strony owada zajdzie potrzeba odklejenia go od przezroczystej płytki z tworzywa sztucznego. Zakładam, że trzeba okaz umieścić na jakiś czas w wodzie. Na jak długo? Ile czasu orientacyjnie trwa proces rozpuszczania się kleju ? I czy w trakcie tego procesu (owad zanurzony częściowo w wodzie) klej nie tworzy z wodą jakiejś zawiesiny która zanieczyści okaz ?
z góry dziękuję za wskazówki i rady
pozdrawiam
Grzegorz
Re: Oczyszczanie okazu przed fotografowaniem
: środa, 27 maja 2015, 10:22
autor: Jacek Kurzawa
Re: Oczyszczanie okazu przed fotografowaniem
: środa, 27 maja 2015, 10:24
autor: GrzegorzGG
Dziękuję Jacku, szukając nie wpadłem na to, że wpisać "mycie"
Re: Oczyszczanie okazu przed fotografowaniem
: środa, 27 maja 2015, 10:31
autor: Jacek Kurzawa
Wpisałem myjka. Wtedy też zakupiłem małą myjkę. Korzystam z niej rzadko, przy róznych okazjach.
Re: Oczyszczanie okazu przed fotografowaniem
: środa, 27 maja 2015, 10:36
autor: GrzegorzGG
Myślę, że informacje zawarte w zalinkowanym wątku wystarczą na moje potrzeby (o myjce pomyślę w przyszłości). Spróbuję z różnymi kąpielami.
Pozostaje mi jednak dowiedzieć się najpierw jak szybko rozpuszcza się klej, którym przyklejony jest okaz? Czy kąpiel, nawet jeśli nie odklei owada, to nie naruszy kleju i okaz będzie się gorzej trzymał ?
Jak na razie mam za małą kolekcję i nie mam takiej pluskwy, którą chciałbym poświęcić
Stąd moje pytania.
Re: Oczyszczanie okazu przed fotografowaniem
: środa, 27 maja 2015, 10:44
autor: Przemek Zięba
Grzegorzu, ale jak wsadzisz naklejonego owada na kartonik do myjki ultradźwiękowej to pewnie sie odklei....
Oczywiście można by było bez problemu powtórnie go nakleić. A drobinki kurzu sa dosyć uciążliwe przy ekstremalnych zbliżeniach, bo o takich chyba myślisz? Jak masz gruszkę fotograficzną, to spróbuj przedmuchiwać okaz przed fotografowaniem, coś tam pomaga. te drobinki kurzu często od razu wskazują na to że okaz nie jest fotografowany w naturze (żywy) chyba że ktoś go dokładnie wykąpie w jakimś detergencie
Co do gruszki jak juz jej użyjesz to musisz uważać by używając jej do przedmuchiwania matrycy w aparacie jakiś większy paproch z okazu nie przedostał się do komory lustra (jesli focisz lustrzanką czy aparatem z wymienna optyką (tyczy sie to gruszek bez zaworka w tylnej części) No ale najlepiej to kup sobie w aptece zwykłą gruszkę za parę złotych, dmuchaj z umiarem, wcześniej umyj by wypłukać talk z gruszki. Uff ale sie powymądrzałem
Ale może coś pomoże, ja tak kiedyś robiłem jak intensywnie trenowałem makro zimą na martwych okazach.
Re: Oczyszczanie okazu przed fotografowaniem
: środa, 27 maja 2015, 10:55
autor: GrzegorzGG
Więc na razie myjkę odpuszczam.
1) fotografowanie owada od góry sprowadza problem do jego odkurzenia, bez ryzyka że się odklei. Zatem tu spróbuję z tą gruszką i przetestuje krótką kąpiel w wodzie lub roztworze. Skoro to drobinki kurzu to powinny się oderwać i zostać na powierzchni.
2) fotografowanie owada od spodu wymaga odklejenia, gdyż w przeciwnym wypadku mam efekt, który średnio mnie zadowala.
Zresztą pokaże na przykładzie.
To co uważam za złe:
A tu efekty ze świeżym okazem, które uważam za zadowalające:
Re: Oczyszczanie okazu przed fotografowaniem
: środa, 27 maja 2015, 11:01
autor: Przemek Zięba
te świeże fajne, a te naklejone jesli się nie da ,,wydmuchać" kurzu to musisz w programie do obróbki ,,oczyścić" z kurzu
Re: Oczyszczanie okazu przed fotografowaniem
: środa, 27 maja 2015, 11:38
autor: GrzegorzGG
Programem się da, tylko że czasem jak już tych paprochów za dużo to się oczyszczanie robi męką
Efekt po czyszczeniu jest taki:
I teraz jeszcze tylko zmierzyć, opisać i kolejny gatunek do mojej ikonografii jest
Re: Oczyszczanie okazu przed fotografowaniem
: środa, 27 maja 2015, 13:32
autor: Przemek Zięba