Strona 2 z 3

Re: Kózki 2017

: niedziela, 28 maja 2017, 22:07
autor: J. Tatur-Dytkowski
S. dubia

Re: Kózki 2017

: niedziela, 28 maja 2017, 22:33
autor: rysiaty
:okok: :tak:

Re: Kózki 2017

: poniedziałek, 29 maja 2017, 07:41
autor: Almandyn
Pogonocherus hispidulus
Molorchus minor

Re: Kózki 2017

: poniedziałek, 29 maja 2017, 10:51
autor: modraszka
U mnie Leiopus linnei, Messosa curculionoides, Plagionotus arquatus, Rhagium mordax ... 26.05.2017r. Opolszczyzna

Re: Kózki 2017

: poniedziałek, 29 maja 2017, 11:16
autor: Jacek Kurzawa
wojtas pisze:U mnie dzisiaj 3 ex Rhamnusium.
:okok:

Re: Kózki 2017

: wtorek, 30 maja 2017, 15:36
autor: wojtas
Dzisiaj z tych dotąd nie podawanych:
Alosterna tabacicolor kilkanaście sztuk
Dinoptera collaris kilka sztuk
Oberea erythrocephala 1 ex

Re: Kózki 2017

: wtorek, 30 maja 2017, 16:23
autor: Marcin Szewczyk
26.05.2017
Płock - Góry

Mesosa curculionoides
Poecilium alni
Clytus arietis
Rhagium mordax
Rhagium sycophanta
Cortodera femorata
Cortodera humeralis
Asemum striatum
Acanthocinus aedilis
Rhagium inquisitor
Tetropium castaneum
Tetrops praeustus
Molorchus minor
Alosterna tabacicolor
Plagionotu arcuatus
Grammoptera ruficornis

Re: Kózki 2017

: środa, 31 maja 2017, 00:23
autor: Jacek Kurzawa
Kilka zdjęć z dzisiejszej sesji. Zdjęcia wykonane przy okazji, zajmowalem się ich filmowaniem :D

Re: Kózki 2017

: środa, 31 maja 2017, 09:11
autor: Marek Wełnicki
modraszka pisze:U mnie Leiopus linnei, Messosa curculionoides, Plagionotus arquatus, Rhagium mordax ... 26.05.2017r. Opolszczyzna
Czy masz pewność, że Leiopus linnei, a nie nebulosus? Po wyglądzie zewnętrznym gatunki są w praktyce nie do odróżnienia.

Re: Kózki 2017

: środa, 31 maja 2017, 23:45
autor: Wujek Adam [†]
Necydalisowych przygód ciąg dalszy.
Posumujmy:
09 V - znalezienie przedpoczwarek,
14 V - pierwsza poczwarka w fiolce, w warunkach laboratoryjnych,
26 V - młode imago,
31 V - imago podejmuje próbę przegryzienia zatyczki fiolki.
Z drewna, w którym jest zapewne jeszcze sporo kusokrywek, a które trzymam w piwnicy (w której panuje nieco niższa temperatura niż u mnie w pokoju), do obecnej chwili nie wygryzło się jeszcze żadne imago.

A teraz słów parę o moim krótkim, samotnym wypadzie do sławetnego wśród chrząszczarzy wrocławskiego Lasu Strachocińskiego:
Słysząc, że wtorek 30 V ma być w tamtych okolicach wyjątkowo gorący, postanowiłem skontrolować tamtejsze kózki. Na miejscu okazało się, że dotarłem tam po nocnej nawałnicy. Cały las dosłownie ociekał wodą, i choć nastał zapowiedziany upał, trwał on jedynie do południa, bo potem nadciągnęła kolejna ulewa! Mimo to (tzn. mimo bardzo krótkiego czasu, który był optymalny dla aktywności Cerambycidae), to i owo udało mi się zaobserwować. Odnotowałem 11 gatunków kózek, z ciekawszych: Rhagium sycophanta, Stenocorus meridianus i Cerambyx cerdo. Zastanowił mnie brak Stenocorus (Anisorus) quercus. W tym roku jeszcze za wcześnie, czy raczej już za późno na ten gatunek? :mysl:

Re: Kózki 2017

: czwartek, 1 czerwca 2017, 08:57
autor: Jacek Kurzawa
Ciekawe, co piszesz. Brak A.quercus świadczy przede wszystim o tym, że nia zawze mozna go tam tak po prostu spotkać. Ten rok jest inny, wydaje się być zimny a w maju było dużo okazji do wyrojenia się gatunków, obstawiałbym, że rójka już była. Mniej prawdopodobne jest to, że jej jeszcze nie było. Z kolei układ pogodowy też mógł mieć znaczenie. Ten południowy gatunek ma bardziej ciepłolubne preferencje a takiej pogody gorącej, upalnej nie było

Re: Kózki 2017

: czwartek, 1 czerwca 2017, 11:25
autor: Jurek Szypuła
Wujek Adam pisze:
A teraz słów parę o moim krótkim, samotnym wypadzie do sławetnego wśród chrząszczarzy wrocławskiego Lasu Strachocińskiego:
Gdybyś dał znać że się wybierasz to towarzystwo by się znalazło... W parku Szczytnickim po tej nawałnicy spadło pewnie wiele gałęzi z dębów zasiedlonych przez Akimerus :mysl:

Re: Kózki 2017

: czwartek, 1 czerwca 2017, 13:26
autor: Wujek Adam [†]
... o ile Akimerus zasiedla dębowe konary, a nie np. szyjki korzeniowe czy materiał opadły i częściowo zagrzebany w podłożu. :mysl:

Tak czy owak planuję nawiedzić Wrocław jeszcze w czerwcu. Jeśli zdecyduję kiedy, dam Ci Jurku znać z wyprzedzeniem. :tak:

A jeśli chodzi o tegoroczny pojaw S. (A.) quercus:
Obserwował ktoś w tym roku w kraju ten gatunek??? :roll:

Re: Kózki 2017

: czwartek, 1 czerwca 2017, 14:22
autor: Jacek Kurzawa
Są dwie teorie i obie wymagają potwierdzenia. Są doniesienia o rozwoju larw w szyjach korzeniowych, w ziemi i o składających jajka samicach w konary dębów w koronach. Być może (prawdopodobnie moim zdaniem) obie są prawdziwe, bo żadnej obserwacji nie można negować.

Re: Kózki 2017

: czwartek, 1 czerwca 2017, 14:32
autor: Wujek Adam [†]
Może być właśnie tak, jak napisałeś Jacku.
... ale może być i inaczej! ;-)
Pamiętamy sugestię o rozwoju Xylotrechus ibex w brzozach i niepowodzenia związane z jego poszukiwaniami w tym drzewie.
Tu sprawa może wyglądać podobnie. Bo może być tak, że Akimerus okazyjnie, wyjątkowo i nieswoiście zasiedla konary (co podejrzewam), lecz zwykle rozwija się tak, jak jego krewniacy z rodzaju Stenocorus: poniżej poziomu ziemi, względnie w opadłych, grubych konarach mających styk z podłożem.
Sprawa warta jest zastanowienia, ale jak tu się jej przyjrzeć?
Gdybym Akimerusa miał "pod ręką" w Lesie Kabackim... :D

Re: Kózki 2017

: czwartek, 1 czerwca 2017, 14:43
autor: Jacek Kurzawa
Wujek Adam pisze: Pamiętamy sugestię o rozwoju Xylotrechus ibex w brzozach i niepowodzenia związane z jego poszukiwaniami w tym drzewie.
A szukałeś kiedyś ibexa w brzozach? Skąd wiesz, że nie zasiedla brzóz? Tym bardziej, że zasiedla :D

Re: Kózki 2017

: czwartek, 1 czerwca 2017, 15:53
autor: Wujek Adam [†]
Szukałem i nie znalazłem.

Nie twierdzę, że X. ibex nie zasiedla brzóz.
Jednak wszystkie (?) ostatnie krajowe znaleziska tego gatunku są związane z olchami.
Bo bywa przecież tak, że dany gatunek w danej rejonizacji preferuje określoną roślinę pokarmową, podczas gdy gdzieś indziej z jakiegoś powodu woli inną.
Ba! Tu lub tam ten sam owad może wybierać inny sortyment drewna! Dajmy na to taki kozioróg dębosz: na południu Europy do rozwoju wystarczają mu niekoniecznie grube dęby, podczas gdy w naszym kraju takich pod zasiedlenie nie wybiera.

Z Akimerusem może być podobnie. Południowe populacje tego gatunku mogą się rozwijać w nieco innych warunkach i "okolicznościach przyrody" niż u nas.

Re: Kózki 2017

: czwartek, 1 czerwca 2017, 15:59
autor: wojtas
Kozioróg i u nas może zasiedlać niezbyt grube dęby. U siebie mam takiego około 30 cm dęba zasiedlonego przez ten gatunek. Niestety łatwiej mają wtedy dzięcioły co bardzo mocno wykorzystują.

Re: Kózki 2017

: czwartek, 1 czerwca 2017, 16:13
autor: Jacek Kurzawa
Wszystko mniej więcej racja, ale właśnie dlatego kózki są tak nieobliczalne, że nigdy do końca nie wiadomo, na co się samica rzuci i gdzie się spodziewać larw. Dlatego pisałem w kontekście Akimerusa, żeby potwierdzać obserwacje ale ich nie negować, co oznacza, że wiadomo, że Akimerusa stwierdzano w korzeniach i w grubych konarach w koronach i te infromacje należy potwierdzać i lepiej rozpoznać biologię tego gatunku w Polsce.

Re: Kózki 2017

: czwartek, 1 czerwca 2017, 22:30
autor: modraszka
Marek Wełnicki pisze:
modraszka pisze:U mnie Leiopus linnei, Messosa curculionoides, Plagionotus arquatus, Rhagium mordax ... 26.05.2017r. Opolszczyzna
Czy masz pewność, że Leiopus linnei, a nie nebulosus? Po wyglądzie zewnętrznym gatunki są w praktyce nie do odróżnienia.
Marku wygląda na to że jednak linnei, :mysl: biotop również pasuje do linnei, mogę ewentualnie zmienić na Leiopus sp.
Pozdrawiam
Monika

Re: Kózki 2017

: czwartek, 1 czerwca 2017, 23:38
autor: Delog
Wczoraj, Górny Śląsk.
Młodzież (w trocinach), pewnie przedwczorajsza.

W tym roku kózek ogólnie brak...
Na ostatnim zdjęciu (Yog Sothoth) też jest delikwent :-)
Znajdziecie?

Re: Kózki 2017

: czwartek, 1 czerwca 2017, 23:40
autor: Marek Wełnicki
modraszka pisze:mogę ewentualnie zmienić na Leiopus sp.
Wydaje mi się, że tak będzie poprawniej :). O ile samice można próbować rozróżnić po wyglądzie szczecin na tylnej krawędzi ostatniego segmentu odwłoka, to samce jednak tylko po kopulatorach. Biotopy też nie są wyraźnie rozgraniczone, zdarzało mi się wyhodować z jednego stanowiska oba gatunki. Pozdrawiam.

Re: Kózki 2017

: piątek, 2 czerwca 2017, 00:35
autor: Wujek Adam [†]
Delog pisze:(...)
Na ostatnim zdjęciu (Yog Sothoth) też jest delikwent :-)
Znajdziecie?
Jaaasne, że znajdziemy! :D

Re: Kózki 2017

: piątek, 2 czerwca 2017, 07:08
autor: Delog
Wujek Adam pisze: Jaaasne, że znajdziemy!  :D
:ok:

Re: Kózki 2017

: piątek, 2 czerwca 2017, 07:15
autor: Delog
W temacie pojawiło się kilkukrotnie Rhamnusium.
Czy wciąż się roi?
Podpowiecie jak go szukać?

Re: Kózki 2017

: piątek, 2 czerwca 2017, 08:22
autor: Jacek Kurzawa
Delog pisze:Podpowiecie jak go szukać?
Najlepiej wyszukiwarką https://entomo.pl/forum/search.php?keyw ... mit=Szukaj
np. https://entomo.pl/forum/viewtopic.php?f=52&t=18317

Parę razy pisalismy o tym.

Teraz jest pora, rójka trwa. Przeszukuj głównie kasztanowce i klony.

Re: Kózki 2017

: piątek, 2 czerwca 2017, 09:27
autor: Marek Wełnicki
Jacek Kurzawa pisze:Teraz jest pora, rójka trwa. Przeszukuj głównie kasztanowce i klony.
I topole!!! Sam hodowałem go z topoli i łapałem też tylko na topoli.

Re: Kózki 2017

: piątek, 2 czerwca 2017, 11:13
autor: Delog
Jacek Kurzawa pisze:
Delog pisze:Podpowiecie jak go szukać?
Najlepiej wyszukiwarką https://entomo.pl/forum/search.php?keyw ... mit=Szukaj
np. https://entomo.pl/forum/viewtopic.php?f=52&t=18317

Parę razy pisalismy o tym.

Teraz jest pora, rójka trwa. Przeszukuj głównie kasztanowce i klony.
Tak.
Było.
:-?
Jestem roztrzepany.
W jednym z wątków także uczestniczyłem, poniekąd.

Wybiorę się z młodym na pokemony do parku, choć wszystkie dziuplaste kasztanowce wycięli zimą podszyszkownicy :-(

Re: Kózki 2017

: piątek, 2 czerwca 2017, 12:31
autor: Rafał SZCZECIN
Wszelkie drogi, dróżki, aleje obrośnięte kaszatnowcami, miejsca nasłonecznione, także w centrach dużych miast. W Szczecinie widziałem żerowiska zarówno w najściślejszym centrummiasta ( aleja Wyzwolenia ) jak i na obrzeżach, w takich zaniedbanych starych kasztanowcach oraz klonach.

Re: Kózki 2017

: niedziela, 4 czerwca 2017, 11:10
autor: Marcin Szewczyk
03.06.2017
Płock -Góry

Alosterna tabacicolor
Stenurella nigra
Anoplodera rufipes
Anoplodera sexguttata
Ropalopus macropus
Mesosa curculionoides
Poecilium alni
Rhagium mordax
Rhagium sycophanta
Plagionotu arcuatus
Clytus arietis
Grammoptera ruficornis
Grammoptera ustulata
Cortodera humeralis

Re: Kózki 2017

: niedziela, 4 czerwca 2017, 18:42
autor: wojtas
U mnie od kilku dni z osiki wychodzą Obrium.

Re: Kózki 2017

: poniedziałek, 5 czerwca 2017, 11:39
autor: Marcin Szewczyk
04.06.2017
Płock - Grabówka

Rusticoclytus rusticus
Stenurella nigra
Clytus arietis
Ropalopus macropus
Stictoleptura maculicornis
Oberea linearis

Re: Kózki 2017

: poniedziałek, 5 czerwca 2017, 20:20
autor: Marcin Szewczyk
Płock - Grabówka
04.06.2017

Re: Kózki 2017

: wtorek, 6 czerwca 2017, 12:06
autor: Paweł Bachanek
Wreszcie doczekałem się i ja efektów wypraw z Wujkiem Adamem :rotfl: ciekawe że z tego samego materiału wylęg nastąpił z ponad tygodniowym opóźnieniem

Re: Kózki 2017

: wtorek, 6 czerwca 2017, 12:37
autor: Paweł Bachanek
Sorry nie wstawiło zdjęć

Re: Kózki 2017

: wtorek, 6 czerwca 2017, 13:32
autor: Wujek Adam [†]
To faktycznie ciekawe, że z materiału pobranego tego samego dnia otrzymaliśmy imagines w tak dużym przedziale czasowym.
Odpowiedzialna za to jest pewnie termika: mam po prostu cieplejszą piwnicę. ;)

To dopiero początek efektów naszych majowych peregrynacji!
Necydalis wciąż tkwi w drewnie i nie chce wyłazić.
W moich "hodowlarkach" pojawił się za to Xylotrechus pantherinus - na razie złośliwie same panienki i żadnego chłopaka! :P

Re: Kózki 2017

: wtorek, 6 czerwca 2017, 13:56
autor: Wujek Adam [†]
I jeszcze ciekawostka przyrodnicza:
Poszukując postaci przedimaginalnych Xylotrechus ibex w pewnej białowieskiej olszy przy okazji trafiłem na wyjątkowo dorodne poczwarki Saperda scalaris.
I z onych uzyskałem naprawdę pokaźne imagines, niewiele ustępująca rozmiarami S. similis!

Re: Kózki 2017

: czwartek, 8 czerwca 2017, 18:59
autor: Michał Brzeski
Dzisiejsze (08.06.2017) z Puszczy Niepołomickiej - "Las Grobla" :

Stenocorus meridianus 2 exx. ♂♂
Rhagium sycophanta
Rhagium mordax
Plagionotus arcuatus
Plagionotus detritus
Stenurella nigra
Alosterna tabacicolor
Grammoptera ruficornis
Stictoleptura maculicornis
Anoplodera rufipes
Anoplodera sexguttata
Dinoptera collaris
Pachytodes cerambyciformis
Leptura aethiops
Pogonocherus hispidus
Leiopus sp.
Stenostola cf. ferrea

Re: Kózki 2017

: piątek, 9 czerwca 2017, 19:49
autor: Almandyn
Dopiero zidentyfikowałam co mam na zdjęciu - Cortodera femorata.

Re: Kózki 2017

: piątek, 9 czerwca 2017, 23:31
autor: rysiaty
Dziś
Zielona Góra - Krępa

Anaesthetis testacea
Stictoleptura maculicornis

Re: Kózki 2017

: sobota, 10 czerwca 2017, 08:53
autor: Rafał SZCZECIN
A u mnie zapowiedź końca okresu wybuchu ilości gatunków kózek i nie tylko: Spondylis buprestoides...

Ogólnie w terenie już biednie.

Re: Kózki 2017

: sobota, 10 czerwca 2017, 14:25
autor: Delog
Rafał SZCZECIN pisze:A u mnie zapowiedź końca okresu wybuchu ilości gatunków kózek i nie tylko: Spondylis buprestoides...

Ogólnie w terenie już biednie.
Jeszcze 12 dni i dzień będzie się skracać, więc... byle do wiosny ;-)

W Katowicach również nietęgo w gatunki, ale coś tam się dzieje.
Szczęściem ni kłopotka, ni dyląża jeszcze nie widziałem (obu trzech, razem z Corymbia rubra, nie lubię i traktuję jak zły omen ;-) )

Obok kóz ze zdjęć, teraz w Katosach grasują bardzo pospolite:
Rhagium inquisitor
Phymatodes testaceus
Tetropium fuscum
Molorchus minor
Grammoptera ruficornis
Alosterna tabacicolor

...i pewnie wiele, wiele innych.

Przejrzałem setki kasztanowców i klonów w Kostuchnie i Murckach.
Oczywiście po Rhamnusium bicolor ani widu, ani słychu...
Czy wciąż trwa ruja?
Może ktoś z okolic Katowic go u siebie ma i udostępni do sesji?

Re: Kózki 2017

: sobota, 10 czerwca 2017, 16:17
autor: Marcin Szewczyk
10.06.2017
Płock - Góry

Rhagium sycophanta
Rhagium mordax
Alosterna tabacicolor
Grammoptera ruficornis
Stictoleptura maculicornis
Mesosa curculionoides
Plagionotu arcuatus
Xylotrechus antilope
Stenurella nigra
Anoplodera rufipes
Anoplodera sexguttata
Pogonocherus hispidulus
Oplosia cinerea

Re: Kózki 2017

: niedziela, 11 czerwca 2017, 18:15
autor: Marcin Szewczyk
11.06.2017
Zakroczym
Tetrops starkii rójka

Re: Kózki 2017

: niedziela, 11 czerwca 2017, 20:08
autor: Rafał SZCZECIN
A takiej pięknej Mesosy curculionoides to nigdy w terenie u mnie nie widziałem...

Re: Kózki 2017

: niedziela, 11 czerwca 2017, 20:26
autor: Marcin Szewczyk
U mnie pospolita w dąbrowach. A piękna to fakt, jedna z najładniejszych krajowych kózek, jak dla mnie.

Re: Kózki 2017

: niedziela, 11 czerwca 2017, 21:42
autor: wojtas
U mnie dzisiaj 30 exx Rhamnusium.
Rójka już się powoli kończy bo większość to samice składające jaja.

Re: Kózki 2017

: niedziela, 11 czerwca 2017, 22:19
autor: Delog
wojtas pisze:U mnie dzisiaj 30 exx Rhamnusium.
Rójka już się powoli kończy bo większość to samice składające jaja.
Trochę daleko ;-)
Mam pecha do tego gatunku lub nie wiem jak go szukać.

W części dziupli/uszkodzeń widziałem otwory wylotowe, wszystkie stare.
Owalne ok 5-7mm szerokości (raczej P. testaceus) i okrągłe średnicy podobnej, tylko na klonach, nie na kasztanowcach.
W okolicy brak rosłych topoli :-(

Re: Kózki 2017

: niedziela, 11 czerwca 2017, 22:45
autor: wojtas
Pawle moje dzisiejsze były za wyjątkiem jednego okazu właśnie na klonach.

Re: Kózki 2017

: poniedziałek, 12 czerwca 2017, 09:42
autor: Rafał SZCZECIN
Ja z kolei chyba nigdy nie widziałem Rhamnusiuma siedzącego na pniu, znajdowałem je grzebiąc w próchnie w dziuplach kasztanowców i oglądając wewnętrzne ściany dziupli. Ale jak dziupla jest już za bardzo otwarta, za stara to Rhamnusium znikał

Re: Kózki 2017

: poniedziałek, 12 czerwca 2017, 17:14
autor: Wujek Adam [†]
W Warszawie apogeum rójki Rhamnusium bicolor w tym roku przydało na okres od 4 do 10 czerwca. Wcześniej szczerolotków nie spotykałem, a obecnie pewnie gdzieś tam jeszcze da się znaleźć jakieś dogorywające samiczki kończące składanie jajeczek.
Czasami zdarza się tak, że rójki R. bicolor i Anisarthron barbipes się zazębiają, choć częściej - przynajmniej w stolicy - włochatek pojawia się w jakiś czas po Rhanmusium. W tym roku zazębienie nastąpiło: pierwszego włochatka - i to "wyjajczającą się" samiczkę - spotkałem wczoraj, czyli 11 czerwca. Poniżej kiepskiej jakości fotka pokazująca ten fakt + ciekawostkę. Na lewo od chrząszcza widać świeżo opuszczony otwór wylotowy, poniżej niego otwór w którym siedzi imago, a nieco dalej na prawo otwór wciąż jeszcze zatkany zatyczką. ;-)

Z innych kózkowych ciekawostek:
W Warszawskim Lesie Bieleńskim roją się Ropalopus macropus, Clytus tropicus i Saperda scalaris. Xylotrechus ibex jest w fazie przedpoczwarek i poczwarek, no i pojawiła się Leptura quadrifasciata!

Re: Kózki 2017

: wtorek, 13 czerwca 2017, 10:13
autor: Delog
Dzięki chłopaki za uwagi.
Przyjdzie mi poczekać do następnego razu.
Załamanie pogody zakończy moje tzw. dylematy poszukiwawcze ;-)

Re: Kózki 2017

: czwartek, 15 czerwca 2017, 22:51
autor: Leszek Matacz
Nadzieja umiera ostatnia.

Po powrocie z dzisiejszej całodniowej wycieczki zauważyłem odbijającą się w locie od ścian bloku kozę. Blednące światło nieba nie ułatwiało oznaczenia. Dopiero wlot przypadkowego gościa-jegomościa do mieszkania rozwiał wątpliwości - to Rhamnusium bicolor! Po samcu zaczęły pojawiać się także samice... oraz kolejne samce. Niestety - powrót po aparat z jasnym szkiełkiem do mieszkania uniemożliwił dalszą obserwację - wszystkie osobniki straciłem z oczu.

Reasumując, szczerolotek w połowie czerwca jest i ma się dobrze, przynajmniej w Twardogórze. :hp:

Re: Kózki 2017

: piątek, 16 czerwca 2017, 00:19
autor: Delog
Pomimo braku Rhamnusium...
kóz w okolicach Katowic i Babiej Góry (od wczoraj) dostatek...
Dokumentacja wkrótce :-)

Re: Kózki 2017

: piątek, 16 czerwca 2017, 11:10
autor: ptica
Trochę daleko ;-)
Mam pecha do tego gatunku lub nie wiem jak go szukać.

Paweł. Do mnie masz bliżej. Pokażę Ci 2 miejsca. Gdyby tam nie było, to pewniejsza jest moja hodowlarka.
Mam tam "gnotek" z ubiegłego roku zebrany po burzy i odcięty o wadze ok. 150kg. Musiałem go zwieść wózkiem wędkarskim do transportu "kombajnu" wędkarskiego. Codziennie z gnotka wychodzi Rhamnusium. Oprócz tego możesz obfocić lamę, herbsti i inne. Pozdrawiam. ptica

Re: Kózki 2017

: niedziela, 18 czerwca 2017, 22:31
autor: Delog
ptica pisze:Trochę daleko ;-)
Mam pecha do tego gatunku lub nie wiem jak go szukać.

Paweł. Do mnie masz bliżej. Pokażę Ci 2 miejsca. Gdyby tam nie było, to pewniejsza jest moja hodowlarka.
Mam tam "gnotek" z ubiegłego roku zebrany po burzy i odcięty o wadze ok. 150kg. Musiałem go zwieść wózkiem wędkarskim do transportu "kombajnu" wędkarskiego. Codziennie z gnotka wychodzi Rhamnusium. Oprócz tego możesz obfocić lamę, herbsti i inne. Pozdrawiam. ptica
Tak to jest Zbyszku, kiedy się rzadko sprawdza pocztę...
Przegapiłem łikendem...
Ale zadzwonię jutro.

Dzięki :-)

Re: Kózki 2017

: sobota, 24 czerwca 2017, 00:43
autor: Delog
ptica pisze: Paweł. Do mnie masz bliżej. Pokażę Ci 2 miejsca. Gdyby tam nie było, to pewniejsza jest moja hodowlarka. Mam tam "gnotek" z ubiegłego roku zebrany po burzy i odcięty o wadze ok. 150kg. Musiałem go zwieść wózkiem wędkarskim do transportu "kombajnu" wędkarskiego. Codziennie z gnotka wychodzi Rhamnusium. Oprócz tego możesz obfocić lamę, herbsti i inne. Pozdrawiam. ptica
Czasu niewiele, spotkań z kozami jeszcze mniej.
Ostatki z Katowic i okolic.
I z gór też :-)

Rhamnusium (!!!), Ropalopus i Chlorophorus z hodowli Pticy.
Rhamnusium z hodowli?
O tak, z „gnotka” :-)

Dzięki Zbyszek, za gościnę, wycieczkę po Rudzińcu i wskazówki :-)
Choć od naszego spotkania niewiele wody upłynęło w… dajmy na to Białej, rzece wypływającej z katowickiego wzgórza Wandy (czyżby Wasilewskiej? Przed wojną „dach Katowic” nazywał się Białobrzeską Górą), znalazłem charakterystyczne trocinki w bezpośredniej bliskości domu.
Temat traktuję rozwojowo.

A co do popisów nadrzewnych...
https://www.youtube.com/watch?v=jYdiLXQhih8

Re: Kózki 2017

: sobota, 24 czerwca 2017, 18:34
autor: Rafał SZCZECIN
Wieleń Pomorski WV23, 24.06.2017 aleja z dziuplastymi kasztanowcami w centrum wioski, godz. 15. Pochmurno. Czasem kropi. 17-18 celsjuszów.
Rhamnusiumy- samce i samice siedzą wewnątrz dziupli a po umieszczeniu w słoiku kopulują w najlepsze.
Siedzą także pod kawałkami kory tudzież butwiejącego drewna na brzegach dziupli. Rójka trwa choć pewnie dobiega końca.

W takiej dziupli także Prionychus ater z Tenebrionidae.

Re: Kózki 2017

: niedziela, 25 czerwca 2017, 19:57
autor: Wujek Adam [†]
A propos kopulowania w najlepsze:
Wylęgłe w Polsce Xylotrechus ibex parzą się w greckim upale na potęgę, a do tego składają jajeczka w grecką olchę. :smiech:
Mam nadzieję, że to ostatnie nie zaszkodzi ich potomstwu!

Re: Kózki 2017

: niedziela, 25 czerwca 2017, 20:05
autor: Marcin Szewczyk
Grecka czy nie, olcha to olcha, więc zaszkodzić raczej nie powinna :). A ibex w terenie już grasuje.

Re: Kózki 2017

: poniedziałek, 26 czerwca 2017, 19:57
autor: modraszka
Podpowiedzcie mi co spotkałam?

Re: Kózki 2017

: poniedziałek, 26 czerwca 2017, 20:01
autor: Marcin Szewczyk
Anoplodera sexguttata.

Re: Kózki 2017

: poniedziałek, 26 czerwca 2017, 20:48
autor: modraszka
Dziękuję :) Kilka zdjęć z tegorocznych obserwacji :)

Re: Kózki 2017

: poniedziałek, 26 czerwca 2017, 21:11
autor: jarekregner72
W moich okolicach trafiła się w tym tygodniu Oberea erythrocephala jeżeli dobrze oznaczyłem. :-?

Re: Kózki 2017

: poniedziałek, 26 czerwca 2017, 21:29
autor: modraszka
Miałeś szczęście, moim zdaniem to rzadkość, ja do tej pory jej nie spotkałam choć wiele wilczomleczów przeszukałam :) ale że Twoja okolica to również moja okolica więc mam nadzieję że kiedyś ją również spotkam :)

Re: Kózki 2017

: poniedziałek, 26 czerwca 2017, 21:55
autor: jarekregner72
Ja też ją pierwszy raz widziałem a za przeziernikami na wilczomlecze sporo zaglądałem. :mysl:

Re: Kózki 2017

: poniedziałek, 26 czerwca 2017, 23:39
autor: Leszek Matacz
Niestety, zgodnie z nazwiskiem zamataczyłem w kwestii pewności oznaczenia uczestników desantu wzmiankowanego w moim ostatnim wpisie. Ani to Rhamnusium, ani koza w ogóle. Z litości dla Was i samego siebie nie napiszę, co podszyło się pod szczerolotka.
Niemniej nie składam broni i - jeśli nie w tym to w następnym sezonie - Rhamnusium bicolor będzie mój!

Re: Kózki 2017

: wtorek, 27 czerwca 2017, 01:11
autor: Jacek Kurzawa
Jeśli to był omomiłek, to nie jesteś pierwszym, który się poślizgnął na tym oznacczeniu :D

Re: Kózki 2017

: sobota, 8 lipca 2017, 00:27
autor: Delog
W górach bez szaleństw > standardowy zestaw gatunków nakwietnych.

W Katosach doznałem traumy poznawczej, bo na badylu suchym wierzby iwy trafiłem na pewnego Xylotrychusa.
Więc, że żółty i ta iwa, ubrałem go w panterkę... na sekund dwie ;-)

Na Śląsku Górnym trafiłem też na Obrium cantharinum.
Pierwszy raz.
Śląscy entomofani nie mieli styczności.
A jak jest z nim w Polsce?

Re: Kózki 2017

: sobota, 8 lipca 2017, 00:46
autor: Jacek Kurzawa
O.cantharinum jest raczej w całej Polsce, tam gdzie są stare osiki. leci na światło, mozna znaleźć żerowiska w konarach. Prawie nigdzie nie jest częsty, to raczej rzadko spotykany gatunek i to jest powodem w istnieniu białych plam w jego rozmieszczeniu. Jednak osik jest coraz mniej i ze znalezieniem tego gatunku w zachodniej Polsce mogą być wiekszze problemy.
Z Xylotrechusem miałeś fajną przygodę.
Zdjęcia ładniutkie.

Re: Kózki 2017

: sobota, 8 lipca 2017, 01:19
autor: Delog
Jacek Kurzawa pisze: O.cantharinum jest raczej w całej Polsce, tam gdzie są stare osiki. leci na światło, mozna znaleźć żerowiska w konarach. Prawie nigdzie nie jest częsty, to raczej rzadko spotykany gatunek i to jest powodem w istnieniu białych plam w jego rozmieszczeniu. Jednak osik jest coraz mniej i ze znalezieniem tego gatunku w zachodniej Polsce mogą być wiekszze problemy
Dzięki Jacek.
Habitat w którym... wylądował mi na nodze (nie wiem jaki ma dystans lotu), nie obfitował w stare osiki.
Były tylko młode (do 10 cm w pierśnicy).
Oglądałem je, były raczej bez wyraźnych śladów.
Generalnie, teren postjurajski (jura na dole, syf też już post - wiadomo, że industrialny - wyżej), dla modliszki idealny.
Jacek Kurzawa pisze: Z Xylotrechusem miałeś fajną przygodę...
Jes, kurde.
Szkoda/dobrze, że te monoaminy działają naprawdę chwilę :-)

Re: Kózki 2017

: sobota, 8 lipca 2017, 18:53
autor: Marcin Szewczyk
Lucień
08.07.2017

Re: Kózki 2017

: sobota, 8 lipca 2017, 19:09
autor: Jacek Kurzawa
:okok:
Dzisiaj miałem przyjemność obserwować kopulację i zachowanie (lot, zaloty itp) Necydalis major. Ciekawe, że jedna z samiczek zdechła 2 godziny po kopulacji. Nie znajduję wytłumaczenia :mysl: ale to też obserwacja. Sprawdzę za to, ile ma jajek w odwłoku, tego jestem bardzo ciekaw.

Re: Kózki 2017

: sobota, 8 lipca 2017, 19:28
autor: Marcin Szewczyk
Płock - Grabówka
07.07.2017

Re: Kózki 2017

: środa, 12 lipca 2017, 01:19
autor: Jacek Kurzawa
Taka to kózka dzisiaj latała po podwórku. Prawda, że piękna?
I do tego niezmiernie ciekawa. Kosmopolityczna, do Europy przybyła kilkaset lat temu, dla tego jednego gatunku utworzono osobne plemię Hylotrupini (Zagajkiewicz, 1991). Takie kózki to nie jest nasz rodzimy element, co prawda spokrewniony z Callidini, brzmi znajomo.... ale tak naprawdę niewiele ma wspólnego z naszymi kózkami. Prionus coriarius - samica już zaobserwowałem w czwartek. Lato w pełni.

Re: Kózki 2017

: środa, 12 lipca 2017, 08:48
autor: ptica
W niedzielę 9 lipca br świeciłem w ogródku przydomowym, ale bez agregatu. Sama żarówa i ekran.
Było to pierwsze moje świecenie w 2017r. i od razu taki fart. :mrgreen: Przyleciał 1 ex. Axinopalpis gracilis. W 2015r. złapałem 2 ex. też w moim ogródku w Rudzińcu. Koledzy, którzy byli w moim ogródku wiedzą jaka jest najbliższa okolica. Okazuje się, że nie muszą to być rezerwaty przyrody z dębami. Mam nadzieję na dalsze połowy tego gatunku. Załączam foto dowodowe -jakość i foto nędzne. Ale w końcu nie jestem fotografem.Pozdrawiam :uciekam:

Re: Kózki 2017

: czwartek, 13 lipca 2017, 00:46
autor: Jacek Kurzawa
Gratulacje, powtarza się, być może Axinopalpis zwiększa liczebność w okolicach Rudzińca.

U mnie tymczasem pojawiła się świeża samiczka Chlorophorus herbsti. Rójkuje jednocześnie z Necydalis major.

Re: Kózki 2017

: piątek, 14 lipca 2017, 00:55
autor: Delog
Oj ten Rudziniec :-)

W okolicach Babiej Góry standard nakwietny. Na wałkach działają oba gatunki żerdzianek pospolitych w górach. Ciekawostką faunistyczną była dla mnie obserwacja tycza Acanthocinus griseus na drewnie pod pasmem Policy. Nie widywałem go tu na przestrzeni ostatnich 15-tu lat. Nie figuruje też na liście gatunków stwierdzonych w paśmie Babiej Góry autorstwa Staszka Szafrańca. W ostatnią sobotę trafiliśmy na jedną samiczkę z Rafałem Celadynem . Przegoniła nas solidna ulewa. Wieczorem ponownie wybrałem się pod Policę i obserwowałem 10 osobników. Tylko samice.

A dzisiaj, na Śląsku (okolice Sławkowa), trafiłem na prastary żer borodzieja (8 otworów wylotowych w dwóch pniakach, skolonizowanych przez mrówki), żer w wierzbie iwie (potrzebna pomoc), osobnika Strangalia attenuata (pierwsza moja obserwacja ze Śląska) i wiele innych, wartych mniejszej uwagi...

Re: Kózki 2017

: piątek, 14 lipca 2017, 11:11
autor: ptica
Delog pisze:
Na Śląsku Górnym trafiłem też na Obrium cantharinum.
Pierwszy raz.
Śląscy entomofani nie mieli styczności
Oj chyba mieli :mrgreen:. Oba gatunki Obrium są w mojej hodowlarce na ogródku, ale rójka była przed Twoim przyjazdem na Rhamnusium, ponieważ w hodowlarce w ogródku jest cieplej niż w naturze z powodu plandeki na dachu. Obrium było łapane uprzednio z mojego terenu oraz były dokładane wałki, patyki świerkowe jak i osikowe - zasiedlone jak i nie zasiedlone.

Po raz pierwszy w tym roku w mojej hodowlarce wyszedł z drewna P. cerambyciformis, który jest zazwyczaj łapany na baldachach. Pozdrawiam

Re: Kózki 2017

: piątek, 14 lipca 2017, 18:21
autor: Rafał Celadyn
Delog pisze:W okolicach Babiej Góry standard nakwietny. Na wałkach działają oba gatunki żerdzianek pospolitych w górach. Ciekawostką faunistyczną była dla mnie obserwacja tycza Acanthocinus griseus na drewnie pod pasmem Policy. Nie widywałem go tu na przestrzeni  ostatnich 15-tu lat. Nie figuruje też na liście gatunków stwierdzonych w paśmie Babiej Góry autorstwa Staszka Szafrańca. W ostatnią sobotę trafiliśmy na jedną samiczkę z Rafałem Celadynem . Przegoniła nas solidna ulewa. Wieczorem ponownie wybrałem się pod Policę i obserwowałem 10 osobników. Tylko samice.
...no,pofociliśmy sobie dla sportu ;) ,Paweł pożyczył mi statywu manfrotto i parasolki by mój lumiś mógł poczuć nie skrępowany powiew profesjonalizu :mrgreen:
;)
:papa:
Rafał