LIPIEC - kończą się chrząszcze?

[Rafał SZCZECIN]

Minęła wiosna, zaczyna się lipiec - to chyba znaczy, że kończy się wysyp różnorodności gatunkowej chrząszczy w terenie. Najwięcej ich jest chyba zawsze w maju / na początku czerwca. A lipiec - to już czas spokojniejszy (?) w świecie chrząszczy, a więc i na forum widać co raz mniej wątków z aktualnymi obserwacjami.

Jak sądzicie?

[Rafał SZCZECIN]

Sam odpowiadam: właśnie wróciłem z wyprawy na rohatyńce - cały słoik martwych ale dobrze zachowanych okazów z okolic Szczecina; były też imaginesy latające ( godzina 21-22 ), łażące po ziemi świeżo wylęgłe. W sumie około 30 sztuk.

Ponadto na starym buku: jeden Prionychus melanarius ( Tenebrionidae ), na jesionach z bocznymi martwicami: Sinodendron cylindricum 2 samce a na starym dębie z wielką wypaloną dziuplą 4 samice Dorcus parallelopipedus.

[Pietras]

Rafał, a gdzie Ty pod Szczecinem spotykasz rohatyńce? Marzy mi się ładny samczyk, czy dwa...
Wiem że są w Rajkowie (Przecław), na bazie firmy zieleniarskiej, ale nie będę się przecież włamywał....

[Rafał SZCZECIN]

Leśno Górne. pisz na priv. teraz na pewno sa do spotkania wieczorami. ja widzialem z 15 zywych i tyle samo martwych

[Pietras]

Dzięki za namiar. Wczoraj pojechałem do Trzeszczyna, na składowisko zielenizny. Znalazłem kilkanaście martwych samic w kupkach po 3-5szt (? ) i jednego żywego samca. A w kompoście aż gęsto od larw. Niektóre wielkości małego jamnika
Na loty się nie załapałem, bo temperatura po burzy spadła do 18st, a poza tym musiałem spadać o 21-szej.
Jeszcze raz dzięki
Piotr

[Rafał SZCZECIN]

Tak właśnie jest z rohatyńcem - albo go w ogóle nie ma albo jest dużo. Ja ostatnio z kolei wcale nie mogę trafić na larwy, a pamiętam że jak są to wielkie jak palec z niezbyt miłego gestu

A gdzie w Trzeszczynie jest takie składowisko odpadków zielonych? Można tam swobodnie trafić i spenetrować?

[Rafał SZCZECIN]

Fotka parki rohatyńca z hałdy odpadów zielonych w pobliżu Szczecina

[Paweł Bachanek]

witam, u mnie rohatyńce są ostatnio częstym gościem przy ekranie w trakcie świecenia ,teren wiejski w okolicach Radomia

[wojtas]

Faktycznie chrząszcze się już chyba kończą bo wczoraj zaobserwowałem Prionus coriarius.
pozdrawiam Wojtek

[Dispar]

W ubiegłą sobotę w P. Aug. do ekranu - samiczka rohatyńca i kilka wałkarzy lipczyków.

[Rafał SZCZECIN]

a spotykał ktoś ostatnio wałkarze w "naturze" tzn. chodzi mi o to że nie do światła?

[brakkonta]

Czerpakowanie w ostatnich dniach to porażka. Łokcie bolą człowieka, a w czerpaku mrówki, pluskwiaki i pająki.....smutno, bo to chyba faktycznie ma sie ku końcowi......tylko kiedy cholera było apogeum?
Mazep

[Jacek Kurzawa]

Jacku - APOGEUM było w środę! Był wyż, przed burzami, było 32-34 stopnie, duża wilgotnośc powietrza. W tym piekielnym upale udało mi się złowić 4 Xylotrechus ibex.

[brakkonta]

No ibex - fakt, to u mnie byłoby apogeum ....ale ciśnienia tętniczego. A swoją drogą - miałeś do mnie w sprawie ibex'a napisać co nie co
Pamiętliwy Mazep.....jadący jutro czerpakować nad Bug.....ale cholera wie co z tego wyjdzie, bo pogoda zasrana całkowicie. Najwyżej sobie pogaworzę i kawy opiję u mego Guru ...też będzie odpoczynkowo, bo tego mi setnie brak A może pojedziemy co nie co pofocić...
Mazep

[Wujek Adam [†]]

Lipiec - przynajmniej jeśli chodzi o krajowe nizinne Cerambycidae - to już zdecydowanie schyłek entomo-sezonu.
Wprawdzie tu i ówdzie coś jeszcze polatuje, lecz o wiele ciekawszymi (i obfitszymi w gatunki) są maj i czerwiec.

Oczywiście to i tamo tu i tam można jeszcze trafić.
Lecz prawdziwe kózkowe apogeum czeka nas już za około 9 - 10 miesięcy!

[Jacek Kurzawa]

Właśnie teraz rójkują najrzadsze kózkowate Polski - Necydalis ulmi, Tragosoma depsarium, Xylotrechus ibex, Cornumutila qudrivittata, Ropalopus ungaricus, Lepturalia nigripes, Rhaphuma gracilipes - wszystko to są lipcowe gatunki.
Do tego Rosalia, Aromia, Ergates i jeszcze wiele innych gatunków. Namawiam do intensyfikacji poszukiwań i zycze powodzenia!

[Wujek Adam [†]]

Co prawda - to prawda!
Lipiec nie obfituje w gatunki Cerambycidae tak jak maj i czerwiec, ale za to teraz roi się kilka prawdziwych rarytasów.
Lecz, tak jak wspomniałem w poprzednim poscie, raczej - z drobnymi wyjątkami - nie odbywa się to na nizinach, gdzie można się spodziewać co najwyżej pojawu Ropalopus clavipes.

Jacku, gratuluję spotkania z X. ibex!
Dołap jeszcze X. capricornis (co o tej porze jest jak najbardziej możliwe!), a ze spotkanymi przeze mnie w tym roku X. antilope, X. arvicola, X. pantherinus, X. rusticus i X. stebbingi będziemy mieli europejski Xylotrechusowy komplet!

[kubu01]

Co prawda - to prawda!
Lipiec nie obfituje w gatunki Cerambycidae tak jak maj i czerwiec, ale za to teraz roi się kilka prawdziwych rarytasów....

a propo rarytasów.... w Kampinosie pachnica dębowa zaczęła już latać (obserwacja z dziś) więc jak ktoś monitoruje znane stanowisko to już czas na obserwacje

[Jacek Kurzawa]

Kuba, pachnica nie ma nic wspólnego z rarytasami. Jest gatunkiem POSPOLITYM w całej Polsce. Rarytasy to - w tej grupie - gatunki spotkane w Polsce w ciągu ostatnich 100 lat kilka razy; gatunki, które sąznane z Polski na podstawie kilku lub najwyżej kilkunastu stanowisk; gatunki, których niemal nikt nie jest w stanie znaleźć a świadome ich znalezienie jest praktycznie (niemal we wszystkich przypadkach) niewykonalne.

[kubu01]

a tu się może nie tyle co nie zgodzę co dodam wyjaśnienie dlaczego pachnica jest dla mnie rarytasem: jest gatunkiem o ciekawej biologii, gatunkiem którego obecność wskazuje na ciekawe "chrząszczowo" mikro-siedlisko, jest ładnym owadem . prawda że jest dość pospolitym gatunkiem na terenie Polski a jednak jest wciąż pożądana przez kolekcjonerów., a jej pozycja systematyczna wciąż podlega dyskusji....

[Wujek Adam [†]]

A ja, abstrahując od "rarytasowości" pachnicy, dodam tylko, że wg. moich obserwacji + informacji które do mnie dotarły, Osmoderma spp. roi się na Mazowszu co najmniej już od dwóch tygodni.

[Monia]

U mnie dzisiaj też spotkany rohatyniec-samiec niestety martwy,leżał na chodniku.Czy w hałdzie skoszonej trawy(duża ilość z boiska) leżącej od ok 2 lat i systematycznie dorzucanej mogą być rohatyńce i chyba najlepiej wieczorową porą ich szukać?

[Rafał SZCZECIN]

Wydaje mi się, że powinny tam być rohatyńce, bo zarówno zapach takiej składowanej trawy ( siana ) jak i przypuszczalnie nieco wyższa temperatura która z uwagi na procesy gnilne utrzymuje się wewnątrz takiej hałdy to właściwe środowisko rozwoju larw rohatyńca. Na takich hałdach siana i to wcale jeszcze nie gnijącego widziałem sporo rohatyńców w tym sezonie, jak łaziły po wierzchu i polatywały nad hałdą, ale to było w porze wieczornej około godziny 21.30 -22.15, to już z latarką. Warto spróbować, życzę powodzenia, można też grzebać w ciągu dnia w wierzchnich warstwach

[Monia]

Mój tato będąc na wschodnich terenach polski wieś Radziejów/Dubienki trafił na wałkarza lipczyka(20.07) i dyląża garbarza(5.07) spotkane w okolicy gospodarstwa.

[[Marek Wantuch]]

Co prawda teraz już sierpień ale powrócę do lipca.Obserwacje z 07.07.2014 Gorlice EV19.
1.Carabus violaceus z resztkami ślimaka
2.Oxythyrea funesta
3, 4- I tutaj problem- czy to Cerambycidae rodzaj Stenopterus?
Proszę o potwierdzenie.Pozdrawiam.

[Jacek Kurzawa]

Oedemera (Oedemeridae) http://www.colpolon.biol.uni.wroc.pl/oedemera.htm

[[Marek Wantuch]]

Dziekuję bardzo.Te grube uda....Pozdrawiam.

[Wujek Adam [†]]

Tak naprawdę, to chrząszcze się nigdy nie "kończą".
Bo zawsze występują jako postacie doskonałe lub larwy, albo poczwarki czy jajeczka.

Póki co, z kózkowatych, w miniony weekend spotkałem jeszcze Prionus coriarius (rójka trwa nieprzerwanie co najmniej od 3 tygodni), Arhopalus rusticus, Spondylis buprestoides i Strangalia attenuata.
Oczywiście to same pospolite gatunki, jednak nie można przecież rzec, że ich nie ma!

A to oczywiście jeszcze nie wszystko - jeśli chodzi o imagines - co można w terenie znaleźć z rzeczonych kózek, o innych chrząszczach nawet nie wspominając!

[kamil 50]

w Rogalinie Osmoderma sp. i Cerambyx cerdo

[Rafał SZCZECIN]

Oj, chyba w Polsce lato - przynajmniej w świecie kózek - ma się ku końcowi, jak sądzicie?

Na sosnowych uprawach w moim regionie trwa obecnie rójka Spondylis buprestoides i Corymbia rubra, w kolebkach są poczwarki borodzieja Ergates faber. Czyli gatunki drugiej połowy lata...