Strona 1 z 1

Fort Bodzów - moje ulubione miejsce skoszone :(

: niedziela, 10 czerwca 2018, 17:38
autor: McGoris
Moje ulubione miejsce na motyle na zdjęcia. Bardzo dużo jest tam ciekawych gatunków modraszków. Byłem tam dzisiaj i miejsce zastałem inaczej. Wszędzie było skoszone. Po co? Tyle motyli wyginie.... znowu...

Re: Fort Bodzów - moje ulubione miejsce skoszone :(

: poniedziałek, 11 czerwca 2018, 08:45
autor: Przemek Zięba
Ludzie dostali amoku z tym koszeniem, nawet w lasach przy leśnych drogach, chłopstwo kosi każdy nieużytek, bo bierze dopłaty, nie wiem czy w tym forcie tez biora dopłaty, ale zapewne ktos musi się wykazać, ze obiekt jest zadbany.
To koszenie tak mnie wpienia, że nie wiem. Niejednokrotnie wypady przyrodnicze na których miałem i fotografować i zbierać faunę legły w gruzach. Przyjeżdżam 100 km na zdjęcia a tu bęc wykoszone boisko. Zakrzaczenia przydrożne w lasach wykoszone, krzaki wycięte. Nie wiem co ludziom odbija al to nic dobrego. wraz z wykoszeniem znikają owady i cała biocenoza się rozchwiewa bo z owadami znikają i kręgowce, które się nimi odżywiają. nie wiem skąd się bierze to poczucie estetyki u rodaków, czy ze względu na niskie ceny sprzętu do koszenia, czy czerpania wzorców z zadbanych ogrodów pałacowych. Wiem tylko, że nie prowadzi to do niczego dobrego. Kiedyś na wsi jak przyjeżdżałem to w soboty słyszałem jedynie śpiew ptaków a teraz od piątku do soboty słychać koszenie trawników i zywopłotów :dobani: i potniej smród grillowanej kiełbasy...żenada..

Re: Fort Bodzów - moje ulubione miejsce skoszone :(

: wtorek, 12 czerwca 2018, 11:34
autor: McGoris
A najgorsze jest to, że koszą - tylko, że to co nie trzeba. Tam gdzie trzeba skosić to jest zarośnięte. W Polsce wszystko jest na opak ;/

Re: Fort Bodzów - moje ulubione miejsce skoszone :(

: środa, 27 czerwca 2018, 09:55
autor: Jacek Kurzawa
Popieram.

Re: Fort Bodzów - moje ulubione miejsce skoszone :(

: środa, 27 czerwca 2018, 20:06
autor: Konto_usuniete
kartka z browaru Ursa Maior :)